SzalonaJulia Posted July 21, 2015 Share Posted July 21, 2015 Może ktoś wie o co chodzi ? Chodzi o żółte wstążki oznaczające, że do tego psa nie można zbliżać się ze swoim psem i ten psiak potrzebuje więcej przestrzeni, bo np. Jest nerwowy lub chory itp. Co o tym sądzicie ? (Przepraszam za błędy orto, ale na telefonie nie da się pisać tego typu tematów :( a jestem bardzo ciekawa co wy na to) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Berek Posted July 21, 2015 Share Posted July 21, 2015 Co można sądzić? Jeśli chcemy posługiwać się jakimś kodem, powinien być on zrozumiały dla X użytkowników. Jak na razie w Polsce mało kto słyszał o tej akcji. Osobiście uważam ją za niepotrzebną o ile użytkownicy wspólnej przestrzeni zachowują co nieco kultury osobistej; a jeśli nie zachowują, to i żółta kokardka nie pomoże. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miawko Posted July 23, 2015 Share Posted July 23, 2015 Znam akcję, ale zgadzam się Berek - w Polsce na razie sama idea kontrolowania psa na spacerze nie jest powszechnie znana i uznana, co dopiero mówić o kodach wstążkowych :) Pomysł fajny, ale na razie niepraktyczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Harley Posted July 23, 2015 Share Posted July 23, 2015 Ja spotkałam "żółte wstążki" na razie tylko raz w Warszawie i raz we Wrocławiu. Akurat się przydało, bo miałam się mijać na wąskim chodniku na moście z buldożkiem. Normalnie bym szła bez oporów, bo mój pies mija inne psy jak powietrze. Zobaczyłam żółtą kokardkę na smyczy, więc poczekałam aż pies przejdzie swobodnie i dopiero poszłam w swoją stronę. W sytuacjach typu "wąskie gardło" ma to faktycznie zastosowanie, ale poza tym nie widzę większego sensu w obwieszczaniu światu że mamy problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.