Vectra Posted April 23, 2008 Author Posted April 23, 2008 [quote name='Justa']Ale co jej Lalunia robi to ja nie wnikam :evil_lol:[/quote] ja też nie :cool1: :cool1: :evil_lol: Quote
NightQueen Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 ale wstyd :oops: Myślałam że Klamka jest na górze bo to na górze tak chudo wygląda :evil_lol: Quote
Vectra Posted April 23, 2008 Author Posted April 23, 2008 [quote name='smallpati']ale wstyd :oops: Myślałam że Klamka jest na górze bo to na górze tak chudo wygląda :evil_lol:[/quote] a pewnie że chuda :cool3: doszłam do tego , że prędzej z lalki zrobie kościotrupa niż z klamki pulchną kobite :evil_lol: No i koniec błogiej ciszy przy kawusi :angryy: właśnie się towarzystwo wysypało z łóżka i hejaaaa :evil_lol: Quote
malawaszka Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 o jejku jejku co ja tu czytam!!! trzymam :kciuki: żeby Franchesco zaakceptował ślepaczka styaffiorka :kciuki: bałdzo lubię ślepaczki :placz: a foty opowiarskie pokazywałam J i siedział z opadniętą koparą i pytał tylko, a po co one to robią? :roflt: hahahaha Quote
Vectra Posted April 23, 2008 Author Posted April 23, 2008 [quote name='malawaszka']o jejku jejku co ja tu czytam!!! trzymam :kciuki: żeby Franchesco zaakceptował ślepaczka styaffiorka :kciuki: bałdzo lubię ślepaczki :placz: a foty opowiarskie pokazywałam J i siedział z opadniętą koparą i pytał tylko, a po co one to robią? :roflt: hahahaha[/quote] Podobno Stefan jest bardzo spokojniutki , to dobrze wróży :cool3: Niestety tylko od Frania zależy powodzenie akcji :shake: Jak Stefan będzie bez jajek , to może , może i Franio nie będzie go gonił .... Franek pierwszy domowych psów nie atakuje , ale zaatakowany nie popuści , ale nie że chce się żreć za wszelką cene .. straszy franca .. tak było z kano ... kano nieraz mu baty spuścił :mad: No i Franio nie lubi :evil_lol: jak ktoś jest natarczywy .... owszem do zabawy zaproszony leci od razu .. .ale nieraz jak Klamka po nim za mocno skacze , to jej kła pokaże ... Zresztą sporo czasu zajęło by Franio zaufał Klementynie , by poznały się nawzajem ..Na początku wcale nie chciał jeżdzić z nią na szmacie .. jedyne co to gonitwy bez podgryzania i takich tam .. a teraz :mdleje: no sami widzieliście co się dzieje :evil_lol: a teraz :cool3: Drogi J one to robią po to , żeby wypompować z siebie całe zło wcielone :diabloti: Quote
Alicja Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:zło wcielone ....tosz to jANIOŁki w najczystszej :diabloti: postaci sześć :p[/B][/COLOR][/FONT] Quote
malawaszka Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 [quote name='Vectra'] Drogi J one to robią po to , żeby wypompować z siebie całe zło wcielone :diabloti:[/quote] :roflt: hahahah pokjażę mu to wieczorem :evil_lol: ale tak sobie myślę o tym psiaku niewidomym - czy on nie będzie się czuł za bardzo zagubiony jak stado prosiaków non stop będzie się kotłowało koło niego? ja pamiętam jak Bolo sieczasami denerwował jak Luneta dostawała *******ca i ganiała wkoło niego, a to były przecież tylko chwilunie, a u Ciebie są całe dnie takie :roll: Quote
justysiek Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 i tak uwazam ze sa zajefajne:multi::loveu::lol: Quote
Vectra Posted April 23, 2008 Author Posted April 23, 2008 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:zło wcielone ....tosz to jANIOŁki w najczystszej :diabloti: postaci sześć :p[/B][/COLOR][/FONT][/quote] cześć :loveu: :loveu: janiołki tiaaa :cool1: [quote name='malawaszka']:roflt: hahahah pokjażę mu to wieczorem :evil_lol: ale tak sobie myślę o tym psiaku niewidomym - czy on nie będzie się czuł za bardzo zagubiony jak stado prosiaków non stop będzie się kotłowało koło niego? ja pamiętam jak Bolo sieczasami denerwował jak Luneta dostawała *******ca i ganiała wkoło niego, a to były przecież tylko chwilunie, a u Ciebie są całe dnie takie :roll:[/quote] Powiem tak , jak się znajdzie lepszy domek dla Stefana , ja się nie będę upierać.Na razie zero zainteresowania :-( Jak by widział , to by tłumy waliły :angryy: Bo rasowy staffik , to jednak rarytas ;) A może jego oczka są uleczalne ? :cool3: Kano jak miał małolatów w zadzie i ich wybryki , to naj nawarczał i poszedł legnąć gdzie indziej , i w zasadzanie go nie zaczepiały :p aktualnie sytuacja u mnie w domu wyglada tak: Otworzyłam furtkę na drugie podwórko I latają w tą i z powrotem :mdleje: to trwa z godzine już chyba i zaraz mnie szlag trafi .. bo z każdym przyleceniem do domu , przybywa piachu na podłodze ..... Ubiegam ew pytania Nie mogę zamknąć ani furtki ani drzwi , bo szklarz na urlopie :evilbat: No zobaczymy , czas pokaże co i jak nam dane. Quote
BoJa2 Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 [quote name='Vectra'] Ubiegam ew pytania Nie mogę zamknąć ani furtki ani drzwi , bo szklarz na urlopie :evilbat: No zobaczymy , czas pokaże co i jak nam dane.[/QUOTE] cześć Vectra:multi: - to załóż chociaż forchange:lol: Quote
BeaC Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 [COLOR=DarkRed][B]...........................cze przeczytałam o ślepym staffiku.............. ty to kobieto masz jednak wielkie serce pamiętaj o twardej doopie:diabloti::diabloti::diabloti: acha jak wypuszczasz na dwór to zamykaj drzwi a potem łapki wycieraj:razz::diabloti::diabloti::diabloti: [/B][/COLOR] Quote
furciaczek Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 Weszlam jakis czas temu na watek stafika...i pierwsze co pomyslalam to " O pies dla Vectry":oops::loveu::evil_lol: Quote
malawaszka Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 [quote name='Vectra'] Powiem tak , jak się znajdzie lepszy domek dla Stefana , ja się nie będę upierać.Na razie zero zainteresowania :-( Jak by widział , to by tłumy waliły :angryy: Bo rasowy staffik , to jednak rarytas ;) A może jego oczka są uleczalne ? :cool3: [/quote] no dokładnie :roll: jakby widział... a to jeszcze nie wiadomo czy to można cofnąć? sorki, ale nie widziałam wątku :oops: Quote
Vectra Posted April 23, 2008 Author Posted April 23, 2008 [quote name='BoJa']cześć Vectra:multi: - to załóż chociaż forchange:lol:[/quote] cześć Dulczyńska Kochasiowa :multi: :multi: [quote name='BeaC'][COLOR=DarkRed][B]...........................cze przeczytałam o ślepym staffiku.............. ty to kobieto masz jednak wielkie serce pamiętaj o twardej doopie:diabloti::diabloti::diabloti: acha jak wypuszczasz na dwór to zamykaj drzwi a potem łapki wycieraj:razz::diabloti::diabloti::diabloti: [/B][/COLOR][/quote] :diabloti: :diabloti: :diabloti: witaj kochanie :diabloti: :diabloti: :diabloti: [quote name='furciaczek']Weszlam jakis czas temu na watek stafika...i pierwsze co pomyslalam to " O pies dla Vectry":oops::loveu::evil_lol:[/quote] dziękuje :evil_lol: [quote name='malawaszka']no dokładnie :roll: jakby widział... a to jeszcze nie wiadomo czy to można cofnąć? sorki, ale nie widziałam wątku :oops:[/quote] Będzie wiadomo jak przyjedzie do warszawy , nie wiem czy jest wątek na dogo , ja wynalazłam na niebieskim forum ..... :-( On się podobno długo błąkał sam jeden , malutki , jak go znaleźli był wychudzony , zakleszczony i zapchlony do tego pogryziony :shake: Ja tak patrze z perspektywy Frania charakteru , to ile ten mały piesek zniósł i jaki jest dzielny.Nie wyobrażam sobie Frania w takiej sytuacji , on by umarł , serduszko by mu pękło.Dziewczynki moje są bardziej samodzielne.A ten mały glutek , to jest chojrak .. jak ja jestem przy nim.Pisałam wam jaka była histeria i strach , na same słowa że go oddam. Ludzie to są padalce ... przecież mogli znaleźć mu dom czy nawet spróbować oddać hodowcy lub bezpośrednio do schroniska oddać. Nie wiem jak można wywalić psa na ulice , nie umiem tego ogarnąć.Ja to bym nie umiała żyć z takim piętnem :oops: Ogólnie mam dziś dołek ... tydzień jak Kano nie ma .. coraz bardziej to do mnie dochodzi ...... dochodzi do mnie to , że już nie wróci :( staram sie cieszyć , zajmować czymś innym .... ale upadam i ciężko mi wstać :( to ostatnie zdjęcie , tu już ledwo oddychał :( [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/228/b3bcc86a22078be8.jpg[/IMG][/URL] czym mija więcej czasu tym trudniej mi z tym ....... ale wiem , że on jest .. nieraz w nocy jak leżę w łóżku , słyszę jak chodzi po kuchni .. ten charakterystyczny stuk pazurów. Dlatego właśnie pomyślałam by dać domek ślepaczkowi .. a może to przeznaczenie ? może los zabrał mi Kano by uratować Stefana. Staram się sobie to w rożny sposób tłumaczyć. Poprosiłam nawet Rafała by wyniósł fotel na którym Kano spał , zawsze w nocy jak wszyscy spali on jeden siedział ze mną w kuchni i sobie sprzątaliśmy , prasowaliśmy ..... gadaliśmy , pojedliśmy coś. Nie mogłam patrzeć na pusty fotel , wszystko mi z rąk wylatywało ... tylu naczyń nie wytłukłam przez całe swoje życie co przez ten tydzień .... Nawet sobie gębę fajkiem oparzyłam , bo mi wyskoczył z ręki ..... I jeszcze mało tego , gdzie nie pojade po wsi tam widzę dobermana , w życiu nie widziałam dobka u nikogo na podwórku .. nagle jest kilka Quote
malawaszka Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 [quote name='Vectra'] czym mija więcej czasu tym trudniej mi z tym ....... ale wiem , że on jest .. nieraz w nocy jak leżę w łóżku , słyszę jak chodzi po kuchni .. ten charakterystyczny stuk pazurów. [/quote] ja do tej pory słyszę czasem stukanie pazurków Bolutkowych - stuk stuk stuk i ryp nosem w ściane w kuchni - zawsze to robił i ta ściana tam jest taka usmarowana do dzisiaj :loveu: a Bolo był ze mną tak krótko... jest na dogo wątek staffika - widziałam fotki - dziwnie te oczka wyglądają i mam nadzieję, ze Garncarz to zoperuje i wyleczy - on tak w 100% nie widzi? bo nie wygląda na to żeby to było 100% Quote
Vectra Posted April 23, 2008 Author Posted April 23, 2008 Monika , nie wiem , nie znam szczegółów. Liczę , że skoro ten psiak tyle już dzielnie przeszedł i dawał sobie radę i z oczami zawojuje. Czasem się cuda zdarzają ;) Ja sie zupełnie nie znam na psiej okulistyce , Kano jak był małolat prawie oko stracił ... pisałam / mówiłam .. okulista dawał 10% szansy że oko zacznie pracować.No i stał się cud , oko wróciło do normy .. no po latach się pogorszył wzrok , to fakt .. ale weci i tak byli pod wrażeniem , że on super widzi na to oko .. a już prawie chcieli mu usuwać. Quote
ruda76 Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 [quote name='malawaszka']:roflt: hahahah pokjażę mu to wieczorem :evil_lol: ale tak sobie myślę o tym psiaku niewidomym - czy on nie będzie się czuł za bardzo zagubiony jak stado prosiaków non stop będzie się kotłowało koło niego? :roll:[/quote] on teraz przebywa u mnie w domu i mam tez nie małe stado;)więc raczej nie bedzie problemu a poza tym to staffik ciekwski wszystkieg;) Teraz jak juz odpoczął i wychodzi na spacer to nawet wzdłuz ogrodzenia śledzi ruch koni. Nie wiem czy cokolwiek, choc niewiele widzi na ktores oko bo jesli nie to podąza za koniem jedynie węsząc i świetnie mu idzie. Trzeba jedynie uwazac aby nie wpadał głową na przedmioty;) Quote
Vectra Posted April 23, 2008 Author Posted April 23, 2008 Mówiłam / pisałam , że Franio lubi kotka ? oto dowód ;) Miłość [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/200/255f7f908b2ac55f.jpg[/IMG][/URL] Quote
malawaszka Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 [quote name='ruda76']on teraz przebywa u mnie w domu i mam tez nie małe stado;)więc raczej nie bedzie problemu a poza tym to staffik ciekwski wszystkieg;) Teraz jak juz odpoczął i wychodzi na spacer to nawet wzdłuz ogrodzenia śledzi ruch koni. Nie wiem czy cokolwiek, choc niewiele widzi na ktores oko bo jesli nie to podąza za koniem jedynie węsząc i świetnie mu idzie. Trzeba jedynie uwazac aby nie wpadał głową na przedmioty;)[/quote] :loveu::loveu::loveu:to bardzo pozytywne wieści :cool3::cool3::cool3: mój Bolo to był staruszek więc też zmierzły z racji wieku ;) Quote
asher Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 Jak weźmiesz Ślepaczka, to nie wymigacie się od sapecru z Sabiną :eviltong: I będziemy nagrywac filmy, jak się dwie ślepoty bawią :evil_lol: Sabina czasem próbuje bawić się z psami i wygląda to przekomicznie, jak np. robi żabę do pustego miejsca, w którym kolegi już dawno nie ma, albo podskakuje chcąc pacnąć psa łapą, a tu zonk, bo łapa trafia w puste miejsce :lol: A zabawy dwóch ślepaków to sobie nawet nie potrafię wyobrazić :evil_lol::evil_lol::evil_lol: [SIZE=1]Niektorzy może się oburzą, że ja się z tego śmieję, zamiast sie użalac, że moja sunia taka biedna. Fakt, jest biedna, ale jakbym się nad nią ciągle użalała, to bym ześwirowała[/SIZE] ;) Dopiero na fotce, którą wkleiłaś widać, jaki Kano był chudziutki. Ja rozumiem, że starasz się żartować, wygłupiać, żeby jakoś zagłuszyć ból i nie oszaleć. Sama zresztą, jak możesz wyzej przeczytać, staram się robić tak samo :calus: No i muszę się wyżalić. Nie mogę obejrzeć filmów, które wstawiłaś :placz: Złomiasty laptop znów mi się wyłącza, dokładnie, jak dwa lata temu, pewnie niebawem znów mi padnie na amen :placz: Chyba jest strasznie zasyfiony (od dłuższego czasu nie mogę go przeskanować antywirusem, bo też się wyłącza), do tego pewnie znów nawala wentylator, bo szybko się nagrzewa, a jak się nagrzeje, to oczywiście się wyłącza i pewnie coś się pochrzaniło z karta graficzną, bo najczęściej wyłącza się właśnie, jak oglądam grafikę w necie: zdjęcia, filmy... Próbowałam drania rozkręcić i zajrzeć do srodka, żeby choć wentylatory przeczyścić, ale cholerne śrubki są przykręcone tak mocno, że nie dałam im rady. Może to i lepiej, bo ja się na tym zupełnie nie znam i pewnie coś bym zepsuła od razu :roll: Wrrrrrr :angryy: Quote
ruda76 Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 Vectra tylko on na kotki tak wiesz:razz: niekoniecznie:diabloti:Bedzie musiał Twoj kociak się zorientowac , bo moja kotka się troszkę ździwiła:p Quote
malawaszka Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 [quote name='ruda76']Vectra tylko on na kotki tak wiesz:razz: niekoniecznie:diabloti:Bedzie musiał Twoj kociak się zorientowac , bo moja kotka się troszkę ździwiła:p[/quote] myślę, że Ivanek sobie z tym poradzi :evil_lol: Asher ja też się śmiałam z Bolusia - bo to tak cudacznie wygląda, a psiaki krzywdy nie maja z tego, ze się z nich czasem pośmiejemy ;) Quote
Vectra Posted April 23, 2008 Author Posted April 23, 2008 Się aż zaśmiałam pod nosem , jak przeczytałam to co Ruda napisała o uważaniu by nie uderzał w przedmioty .... Ja mam w domu minimalizm ;) bo cóż z tego , że moje psy widzą jak i tak jak to leci to nie widzi ? Np . przebiec przez zamknięte drzwi ? widać gołym okiem że zamknięte ... Walnąć w samochód który stoi w jednym miejscu .. Przestawić przyczepę , która też stoi w jednym jedynym miejscu i się nie przemieszcza. i dużo by opowiadać w co przywaliły ... ile ja miałam siniaków , kolano wybite Co do kota , mój kot nie ma wstępu na salony , może pospać sobie w przedpokoju. On zresztą nauczony życiem , że Kano nienawidził kotów i wejście groziło śmiercią. Owszem lubię swojego kota , ale nie szaleje za nim .. zresztą kot tak ma , że czym bardziej się go olewa tym on bardziej nachalnie okazuje uczucia. Bo właśnie Franio go totalnie zlewa , dosłownie , bo i obsikać tez potrafi .. a kot się do niego garnie. Mojego kota miejsce jest na dworze :diabloti: w domu może zjeść , przekimac z godzine i paszoł won na podwórko.A jest tak wierny , że nie opuszcza posesji :diabloti: Quote
ruda76 Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 no dobra, nie marudzę juz ale taka juz jestem:oops: Quote
Vectra Posted April 23, 2008 Author Posted April 23, 2008 kot na właściwym dla siebie miejscu [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/201/d0f9b6f01a94881d.jpg[/IMG][/URL] u mnie jest po równo , każdy ma swoje miejsce .... Tam gdzie są psy tam nie wchodzi kot , tam gdzie kot nie wchodzą psyKot ma przedpokój i kawałek ogródka przed domem ... psy mają pokój i kuchnię i drugie podwórko. Jedyne wspólne miejsce gdzie czasem się spotkają to trzecie podwórko .. ale tam jest tyle przestzreni , że jest gdzie uciekać ;) Iwanek mentalnie jest terierem typu bull :evilbat: Że Stefan nie lubi kotów , mnie to nie przeszkadza .. ja też wielu rzeczy nie lubię ... np pająków :evilbat: i jak wlezie mi pod nogę , to .. nooooo , mógł mnie ominąć Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.