Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='evel']Vectra, a jak się układają się relacje między poszczególnymi świnkami? :) Bo z Twoich postów wywnioskowałam (nie wiem jeszcze czy dobrze :grins:), że rządzi Lala, Franciszek jako jej syn nieodrodny ;) może wszystko, a reszta? :)[/QUOTE]
znaczy , jeśli idzie o jakieś teorie Fishera , to u nas takie nie istnieją :evil_lol: my mamy komunizm , ja żądze - reszta słucha.
Lalka , czy to można nazwać rządzeniem :hmmmm: raczej uważam , że szacunkiem , ze względu na charakter i wiek ... i tak na łeb jej wchodzą , a żeby nie było że nie .... nie ma tak że ona pierwsza , że jej się należy ... u mnie takie prawa nie istnieją.
Co innego panicz , paniczowi Franiowi , należy się wsio .... :diabloti: ale w myśl zasady "nie czyń tego komuś co tobie nie miłe" on nikomu nic nie zabiera i wymaga tego samego ...
Ja bardzo lubie analizować ich zachowania , bo są dalekie od teorii , powszechnie uznawanych ... niby są zawiłe , ale bardzo proste ... powiem tak - każdy z moich psów , ma prawa , szanowane prawa , każdy jest ważny , każdy potrzebny .. są sympatie większe i mniejsze , ale nie ma nienawiści i zawiści - wtedy była by rzeź ...
Możliwe , że ja bardzo mocno ingeruje w ich konszachty :cooldevi: bo nie uznaje zasady - pieski się poustawiają i dotrą ... bo to może się czkawką odbić ... pies jest jednostką , która lubi komfort , coś co przynosi mu korzyści .... zatem wystarczy niepożądane zachowania , uprzykrzyć mocno .. za coś , czego ja nie akceptuje , cierpią wszystkie równo :diabloti:

Np wydawanie posiłków .. wg teorii dominacji , skoro Lalka rządzi , powinna dostać pierwsza ... i peszek bo z racji wieku , największej cierpliwości , dostaje na końcu :evil_lol: posiłki wydaje wg żarłoczności .. naj szczeniaki , Rekin , Emila - ew odwrotnie .. zależy jak miski ustawie w dłoni , potem Egon i Franio i potem Lalka
Śpią ze mną Franio i Rekin , bo się nie rozpychają i śpią pod kołdrą ....
Zasadniczo , nauczone są doświadczeniem , że to ja decyduje , kto kiedy i gdzie i z kim :)
Przy piłce , kto pierwszy ten lepszy .. wg teorii , powinna zawsze Lalka lub Franio ... ale wychodzi , że Egon jest najszybszy.
Jak mnie nie ma w domu , luzem jest Franio i Rekin , bo ten zestaw , nigdy nic nie napoczął .. Lalka przeszukuje śmietniki za żarciem , Egon wszystko za piłkami ... Emila jej też nie ufam ...

no i dużo takich tam , w skrócie - każdy rządzi tam , w czym jest najlepszy ;)

Posted

[quote name='Asiaczek']Hej, a może to Ty rozpaczasz po "stracie" małej, co? A zwalasz na pana R...

pzdr.[/QUOTE]
ja nie byłam z nią związana tak emocjonalnie , nie spałam z nią na jednej podusi ... i wbiłam sobie do głowy, że ta panna tu nie mieszka ;)
oczywiście że zawsze jest przykro i żal i człowiek tęskni .... no ale rozsądkiem trzeba się kierować ...

Posted

Widzę, że mamy podobne poglądy w kwestii wychowania i wspólnego pomieszkiwania psów:lol:
U mnie też ja i tylko ja rządzę:lol: Ale zawsze moim pierwszym i najukochańszym jest Gordon, to on pokazuje młodzieży jak mają się zachowywać, żeby mi nie podpaść;-) Nie uznaję nieposłuszeństwa, rozkaz wydaję krótki i psy natychmiast go wykonują, a jednocześnie kochają to robić, bo zawsze jest nagroda:lol: nawet jak tylko jeden coś robi, to nagrodę dostają wszystkie i następnym razem prześcigają się, który szybciej, który lepiej itp. :lol:
Chociaż Rapcio najczęściej wszystko ma w dupencji:roflt:
Lotos bardzo papuguje Gordona - to jego nieodłączny cień:lol::loveu:

Posted

[quote name='Alicja']posprzątałam :grins:[/QUOTE]
teraz się pakuj, czereśnie czekają :diabloti:

[quote name='Doginka']Widzę, że mamy podobne poglądy w kwestii wychowania i wspólnego pomieszkiwania psów:lol:
U mnie też ja i tylko ja rządzę:lol: Ale zawsze moim pierwszym i najukochańszym jest Gordon, to on pokazuje młodzieży jak mają się zachowywać, żeby mi nie podpaść;-) Nie uznaję nieposłuszeństwa, rozkaz wydaję krótki i psy natychmiast go wykonują, a jednocześnie kochają to robić, bo zawsze jest nagroda:lol: nawet jak tylko jeden coś robi, to nagrodę dostają wszystkie i następnym razem prześcigają się, który szybciej, który lepiej itp. :lol:
Chociaż Rapcio najczęściej wszystko ma w dupencji:roflt:
Lotos bardzo papuguje Gordona - to jego nieodłączny cień:lol::loveu:[/QUOTE]
Ja mam swoją filozofię wychowawczą , a serio to mam psy rozpuszczone do granic ... tylko są zasady .. i przywileje ... każdego psa staram się poznać i traktować indywidualnie .... no właśnie to mnie kręci , poznawanie ich :) rozkładanie ich na czynniki .... to mój jobel :evil_lol: są pewne stałe reguły gry , ale tak serio , to trzeba sporo dyplomacji , jak już idzie o stadko psów ....
Moim pupilem jest Franio i tego nikt nie zmieni .. a zrozumie jak pozna Frania ... zarzuca mi się wiele rzeczy , to że nie kocham moich wszystkich psów , tylko Frania .... Ty Doginko i właściciele samców , mnie zrozumieją .. ja już tu pisałam , pies to jest pies . to są zupełnie inne relacje ... temat suki i jej oddania i pierdoł mitologicznych , z pod bloków ... to bajki :) tylko samiec potrafi tak mocno , związać się emocjonalnie z człowiekiem ...... a jak ktoś się nie związał , to popełnił gdzieś błąd .... suka , każda jedna - tego nie umie , nie w taki sposób .... samiec jest samiec i trzeba przeżyć przygodę życia z samcem , by to odkryć. Suczki owszem są urocze , kochane , słodkie , miłe , chcą być samcami w emocjach , ale nie te hormony :cooldevi:
Już pisałam i napiszę nie raz , każdego mojego psa kocham , kocham je wszystkie razem , każdy z nich jest inny ... a dużo dało mi , odchowanie maluszków i też utwierdziło mnie w przekonaniu , że samiec jest samiec :diabloti: zupełnie inne relacje ... doświadczenie ze szczylami , dało mi dużo nauki , na temat charakteru , zachowań , indywidualności - w domu miałam 5 szczeniaków - kurcze , każde było inne z charakterem , u Rafała 7 , ta sama historia .... z R to właśnie mamy teraz taki topowy temat .... te charaktery , dziwactwa , inności ... przy tak małych psach , jak strasznie różne były ...
Tu też bardzo mocno , można obserwować dziedziczenie charakteru .... u Krasnali Marysiowych , jest łatwiej to określić , kto ile od kogo i co , bo znam zarówno Frania rodziców jak i Marysi .. z Emilii rodziny nie znam nikogo osobiście ... zostają domniemania ;) i tu powiem , że największy procent zachowań , dał tata Frania .... mimo iż ten pies , owiany jest legendami ;) ale ja znam go osobiście , miałam z nim ogromną ilość kontaktu ..... z relacji właścicieli szczeniaków , też mam dużo info i przemyśleń i wniosków

głupio zabrzmi , ale potomstwo mnie strasznie kręci i rajcuje i mnóstwo czasu poświęcam na rozważaniach w tym temacie. No na efekt końcowy krasnali i grupy terror , trzeba czekać ... teraz mam na tapecie Rekina , bo ona już dojrzalsza ... bardzo się zmieniła zarówno wyglądem jak i charakterem .... tu powiem nieskromnie , że akurat cechy charakteru i Frania i Szymi , bardzo się zrównoważyły ... Rekin jest dla mnie , osobnikiem pod względem charakteru idealny .. jest bardzo zrównoważonym ADHD , Szymi też poznałam na ile mi się udało , do tego z relacjo Michała znam dużo ...
Hania Terminator , jest też ciekawym miksem , pewne cechy są mi obce , czyli poszły z puli genów Emilii przodków - pewno można uznać że jestem mało obiektywna , ale Hanka ma świetny charakter .... rzekła bym , że nawet ma coś z Klementyny :evil_lol: Jest wariatem , ale z dużym wyczuciem , wszędzie wlezie , ale robi to z pomysłem , jest bardzo uległa , nie zaczepna , wesoły czubek , z dużymi pokładami inteligencji , nie jest uparta - tu plus , bo Franek bardzo , Rekin tak sobie .... Po Egonie ma lekkoduszność , po Lalce ma rozwagę , po Francy ma wszędobylstwo , po Emilii ADHA , po Rekinie urok osobisty ... dużo pewnie zależy od warunków w jakich zyje , ale patrzac na Bajkę , czyli jej siostrę , która prócz urody po babci Murzynie ( Frania mamie) odziedziczyła też jej charakter ... kretyna :diabloti:
Mogę pisać na podstawie , psów które znam w tych skojarzeniach ..... np Terrierek jest 100% Franiem , Miecio jest 100% Pennem - mówię o charakterze ....
Biały piesek po Emilii , jest dość podobny do Penna , ale i do Emilii taty ... tu muszę wywiad z właścicielem tego psa zrobić ..... jest dostojny , zabawny , lekko szalony
Lori , biała suczka po Emilii , to w większej części tatuś ....

tak Ewusia Vectrusia , wkłada sobie do głowy problemy ;) psie , by zabić prawdziwe .... mnie eksterier przestał kręcić , bo to nie jest wielka i ogromna sztuka , płodzić niezłe psy .... fajnie jest , słyszeć od nowych właścicieli , że psy są fajne , mądre , inteligentne , bystre .... kocham czytać , słuchać relacje z ich życia - widzę wtedy moje małe Franie , Marysie , dorastającą Emile , Murzyna , Penna czy też psy które znam mniej , z opowieści ich właścicieli

Nie będę ukrywać , bo jak ktoś durny to i tak nie zakuma i sobie ideologie dołoży i mnie nazwie po swojemu ... następny do rodzenia , idzie Rekin :diabloti: kandydatów na mężów mam ... tylko muszę jeszcze casting osobiście przeprowadzić ....
oczywiście kandydat będzie z genami kolorowymi , ale i przebojowymi ...
Rekin jest jednostką bardzo ciekawą , w jej ciele , jest kilka mankamentów , które trzeba eliminować ... jest poprawną suczką z kilkoma zaletami , ma bajeczny charakter , trzeba go jeszcze podrasować .. wyelimonować , sztywne łokcie , lekko zapadnięty grzbiet , tendencje do limfatyczności .. wzmocnić kufę , wyeksponować przedpiersie .... oczywiście , sprawdzić pule kolorystyki genowej i nie spierdzielić charakteru ... żeby Franek nie był jej ojcem , to by było prościej :diabloti: ale spoko , on już podrasował Szymi a Szymi Frania ... efekt to Rekin , teraz trzeba podrasować geny Frania i Szymi

farmy obrobione , szczeniaczki wybiegane , mogę iść z czystym sumieniem spać

Posted

Ewa ale elaborat z rana:) W sam raz na drugą kawę:p hehe a charakter małej pluskwy podrasujemy bo zaczynamy szkolenie po weekendzie:D

Pozdr,
Natalia, Laba i Chillout:D

Posted

[FONT=Arial]a ty już nie masz co o 02.24 robić :hmmmm:
weź mi czereśnie zahamulcuj troszkę .... bo mam smaka na nie , niech się jeszcze nie kończą:cool3:
Dziś będę robić sobie rozpiskę kiedy mogę przyjechać :diabloti:Ciekawe czy Franek pozna Babcię :p(zacznij mu od dziś fotę pokazywać :mad:jak mu babcia ustami ciasteczko podaje :evil_lol:)[/FONT]

Posted

A ja tak się zastanawiam, gdzie te czereśnie u Ciebie rosną... Jakos nie mogę skojarzyc miejsca na drzewko owocowe...
I podejrzewam, że czeresienki nie wytrzymają do przyjazdu Alicji i mojego.

Pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']A ja tak się zastanawiam, gdzie te czereśnie u Ciebie rosną... Jakos nie mogę skojarzyc miejsca na drzewko owocowe...
I podejrzewam, że czeresienki nie wytrzymają do przyjazdu Alicji i mojego.

Pzdr.[/QUOTE]

ale ja wiem gdzie rosną ;)

Posted

[quote name='Alicja'][FONT=Arial]weź mi czereśnie zahamulcuj troszkę .... bo mam smaka na nie , niech się jeszcze nie kończą:cool3:[/QUOTE]

[quote name='Asiaczek']A ja tak się zastanawiam, gdzie te czereśnie u Ciebie rosną... Jakos nie mogę skojarzyc miejsca na drzewko owocowe...[/QUOTE]

[quote name='Alicja']ale ja wiem gdzie rosną ;)[/QUOTE]

[quote name='Asiaczek']Cześć Ci i chwała![/QUOTE]
Vectra kryj czeresnie!! Dwa szpaki juz je namierzyly!!
[COLOR=silver](ale bym pojadla czeresni)[/COLOR]

Posted

No i z tego wszystkiego poszłam dzisiaj do mojego sklepiku i mam ciut ponad kilogram czereśni w domku. Kupione w cenie 8 zł/kg:) Taniocha. Szkoda, że nie było wiecej...

Pzdr.

Posted

O matko, ale elaborat napisałaś w nocy:crazyeye: Przeczytałam cały:lol: jedno wiem na pewno - zgadzam sie z Tobą w sprawie samców - nie ma jak samczyk, kochany, wierny, patrzący w oczy ubiegający każdą Twoją myśl - taki jest Gordonek, a Lotinko robi się do niego podobny. Bo Raper chociaż samiec i jajka ma, to jednak on chyba jakiś taki zniewieściały jest:roflt: Ale ogólnie samce to cffffffffaniaki, przynajmniej moje:loveu:Dlatego całkowicie cię rozumiem jeśli idzie o Franciszka:loveu:;-)

Posted

[quote name='Vectra']czereśni u siebie nie mam , ale mam ekstra źródełko :)jeszcze ze 2-3 tygodnie będą , więc zdążycie :diabloti:[/QUOTE]
Ale tu nie chodzi, aby czeresienki były u ciebie lub w źródełku, ale żebym ja je kupiła 2 dni przed wizytą. Bo co, deser będę robiła u Ciebie? A kiedy degustacja...?

pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Ale tu nie chodzi, aby czeresienki były u ciebie lub w źródełku, ale żebym ja je kupiła 2 dni przed wizytą. Bo co, deser będę robiła u Ciebie? A kiedy degustacja...?

pzdr.[/QUOTE]
dostarczę w stosownym czasie :diabloti:

Posted

[quote name='Doginka']O matko, ale elaborat napisałaś w nocy:crazyeye: [/QUOTE]
no muszę dostarczać znudzonym rozrywek , co by mieli inspiracje do fantazji , od jakiegoś czasu dłuższego , to ja bardzo sumiennie , dobieram tu przepływ informacji .... to tak przelatuje , jak głuchy telefon i wychodzą z tego jaja
Naturalnie , tu nie pije do nikogo z dogo :) to takie tam , strachy na lachy , różne fanaberie i ekscesy .... ale w sumie , to bardzo polubiłam to , bo dostarcza mi mnóstwa rozrywek ... no wczoraj po smsowym NEWSIE , to prawie spadłam z fotela w samochodzie , dobrze że byłam przypięta pasami - to tak wychodzi , jak się czyta ze zrozumieniem ...
No i dla tych uśmiechniętych i radosnych , jestem zobowiązana , nadal pracować nad ich dobrym humorem :)
Internet i fora - to jest doskonały wynalazek ....
Muszę pisać pół słówkami , bo dopiero to daje niektórym inspiracje.

na serio , to nie tyczy tu obecnych , zarejestrowanych użytkowników

no jeszcze , mogę dodać w teorii , że być może , przez ten mój nawiedzony las - wstawiałam reportaż :diabloti: ja piszę coś , a duchy zmieniają :hmmmm: no w końcu mieszkam w przeklętych rewirach :evil_lol:

dodam , że mój doskonały humor , optymizm , diabelskie poczucie humoru , chęć do życia i bycia - wróciło na dobre
okiełznałam , pokonałam , większość takich tam problemów - a że są wakacje , czas urlopów , robię sobie przerwę w życiu realnym ;) i będę chłonąć newsy z wsi i okolic - uwierzcie , że czerpię z tego ogromną ilość śmiechu

ja sobie dość długo nie zdawałam sprawy , że są tacy tumani na tym świecie , że żyją tym co ja piszę na forach ... a że czasem dużo piszę , różnych rzeczy - wesołych i mniej i dziwnych i głupich

tutaj się wysypie , ten mój post o Rekinie i jego dzieciach - też na pewno znajdzie ujście ... tylko to tak idzie że mam dla Rekina pomysł na męża ... a wróci że Rekina chcę uśpić , zabić , sprzedać tralalalala - to tak podaje dla przykładu

no cóż , mamusia i tatuś :diabloti: zawsze pragnęli bym była tylko miła i prawiła miłe słówka , a to co myślę zostawiała dla siebie.
Pech chciał , że nie potrafię :cooldevi: ale to takie geny :cooldevi: jednak teoria dziedziczenia charakterów , jest bardzo interesująca

PS dzięki czereśnią , schudłam 6kg :grins:

Posted

[quote name='Alicja']aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ja chce czereśnie ...ja scem schudnąć .....


a plotkarzom ...widły w siedzenie :)[/QUOTE]
nie nie , teraz będę im dostarczać rozrywek ... a to już że tak powiem nie plotki , tylko poruszyłam wrażliwy temat tabu :evil_lol:
no ale dodam , wszystko zgodnie z planem , bo reakcja jest taka jakiej oczekiwałam :)
a rzecz tyczy się łokci , genów , limfatyczności , długości - na wykresach i tabelkach - za zaskakujący jest donos , nie zgodny z tematem .. tym się ubawiłam
no niestety , nie będę pisać że coś jest NAJS , jak wiem że do dupy , do tego wiem skąd ... bo ja sobie wmówić nie dam , ani się przekonać , ani zastraszyć :evil_lol: oczywiście to będzie wsio przeciw mnie , ale właśnie to mnie kręci - taloch buu , w moją osobę to bylo już setki ... tylko że i tak wyszło na moja :diabloti:

wpadaj na te czereśnie , bo zapowiadają opady i może wymazać owoce z drzew ....

więc ew wykłady na temat wad , proszę czytać ze zrozumieniem mnie :diabloti:

Posted

Kurczę, chciałam coś napisać a tu jakieś magiczne sztuczki - się zamyka, otwiera, eee...? :niewiem:

Tak myślałam, że relacje w Waszej "rodzince" są bardziej skomplikowane :) W teorie książkowe nie bardzo wierzę, chyba się jeszcze nie spotkałam z jakąś teorią, która by się sprawdziła na 100% - życie to życie, trzeba zastosować trochę tego, tamtego, owego, żeby było normalnie :)

Vectra - ode mnie wielki szacun za to, że jako hodowca otwarcie mówisz zarówno o zaletach jak i o wadach swoich psów! Stanowczo za rzadko się spotyka uczciwych, normalnych hodowców, u większości to cóż... Obserwuję sobie od jakiegoś czasu pewną rasę, tam to przeważnie szczeniaczki mądre, piękne, błyskotliwe, oczywiście użytkowe, zsocjalizowane full, ogólnie królowie wystaw, bez wad rzecz jasna, no bo jak, i co tylko :lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...