Jump to content
Dogomania

Szczekanie podczas witania się, po usłyszeniu drzwi


krnl

Recommended Posts

Jestem włascicielką 9-miesięcznego szczeniaka i od jakiegoś czasu pojawiła się kwestia problematycznego "witania" (?). Do rzeczy: dzielę mieszkanie z inną osobą. Jeśli chodzę po mieszkaniu lub nie jestem zbytnio zajęta pies chodzi luźno po mieszkaniu, ale są momenty kiedy siedzimy w zamkniętym pomieszczeniu. No i wszystko jest w porządku, dopóki ktoś nie wejdzie do pokoju. Wtedy zaczyna się wielkie szczekanie, ale takie bez agresji, raczej forma zwrócenia na siebie uwagi. Skacze, szczeka, merda ogonem i szaleje, jeśli ktoś go głaszcze jest ok, ale przestaje to zaczyna się od nowa. Nie mogę znaleźć na to skutecznego sposobu. 

Dodam, że piesek jest nieduży (niecałe 5 kg), nasz pokój o całkiem dużym metrażu. Wychodzimy kilka razy dziennie, na ile czas pozwala także na dłuższe "wybieganie" bez smyczy. 

No i jeszcze jedna kwestia- od malutkiego "popuszcza" z radości. Myślałam, że przejdzie z wiekiem, ale nic z tego. Macie na to jakąś metodę? ;)

 

Link to comment
Share on other sites

no ja stosowałam technikę że nie witałam się z psem po wejściu tylko dopiero gdy on się uspokoi
najpierw się rozebrałam itp weszłąm do domu nie pozwalałąm psom na mnie skakać dopiero gdy się ogarnęły witałam się z nimi

Link to comment
Share on other sites

No ja z tym jak ja wchodzę robię tak samo- najpierw się rozbiorę, zrobię herbate, zagadam z kimś, cokolwiek i dopiero wchodzę do pokoju. To działa.

Tylko właśnie gorzej jest z tym, ze jak ja juz jestem, to tylko słychac klucz w drzwiach, ktoś wchodzi- on szczeka. Ktoś zajrzy do pokoju, szczeka skacze i sika z radości ;p i nijak go się da uspokoić. 

 

Link to comment
Share on other sites

Co więcej, chyba ważne a nie napisałam- jak mnie nie ma w domu, to nie szczeka i nie wita innych z takim entuzjazjem. Robiłam wywiad z współlokatorami, i podobno jak mnie nie ma można np wejsc spokojnie, wziąc cos z pokoju,nalać mu wody, cokolwiek i jakoś nie robi to na nim wrażenia. 
Ktoś ma na to jakieś logiczne wytłumaczenie, dlaczego w mojej obecności działa to inaczej? 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...