Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[QUOTE]To tylko czekać na "urwanie telefonu" w sprawie czarnulek :smile:[/QUOTE]
Musi :lol:
Maleńkie na pewno kiedyś znajdą domek, chcę tylko aby dożyły spokojnej starości i nie poszły pod igłę brr :-(

  • Replies 3.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='rotek_']w wielu schroniskach jest masa starych psich rezydentów
aż [B] boję się[/B] ze też im może się to przytrafić:shake:
są naprawdę kochane...[/quote]
Ja też, ale my nie damy ich skrzywdzić o nie :eviltong:
rotek, wysłalam ci na maila ogłoszenie czarnych. Trzeba by więcej osób zaprosić na wątek. Bo są te same cały czas. I oczywiście kierowniczka zamieszania JA :evil_lol::evil_lol:

Posted

no...może stworzylibyśmy jeden tekst pkus kilka zdjęć czarnych i można by było powysyłać je do np najaktywnijszych użytkowników
może ktoś jeszcze będzie miał propozycje jak znaleźć im domy.....
jua już zupełnie nie mam pojęcia

Posted

[SIZE=1]klapa, beznadzieja dno totalne. Nie będzie festynu thank you very mach moja super nauczycielko i glupia ekologiczna szkolo. Już praktycznie nie mam zadnych pomyslow :shake:. [/SIZE]

Nie mam pojęcia oby się tylko udało.... :-( Jedyne co dzisiaj mi przychodzi to glowy to same czarne mysli...

Posted

Rotek, ten tekst, który dostałem od Ciebie na Allegro jest naprawdę niezły. Może jego rozsyłać? Mogę zmienić tytuł wątku na ten z Allegro tak jak pisała Ada. Jak sądzicie?

Posted

Według mnie tekst wysyłany na PW do użytkowników i tytuł powinien mieć w sobie dramat. Coś co wyraziłoby jednocześnie chrakter czarnulek, a także skłoniło ludzi (może coś łzawego) do wejścia, takie dramatyczne.
Kurcze mała artystka ze mnie rośnie :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Może być coś w stylu allegro no ale ten tytuł jest nieco hmm nieplastyczny :diabloti:

Posted

[quote name='rotek_']po weekendzie zabieram się do wysyłania pw

trzeba im jakos wymyśleć sposób na znalezienie domu[/quote]
:loveu::loveu::loveu:
może pomogę....
[SIZE=1]rotek dzwoniłaś dzisiaj?[/SIZE]

Posted

[quote name='rotek_']tak dzwoniłam ...routera nie mogłam podłaczyc.....
teraz juz wiem ze ten [B]router nie pasuje mi do neostrady[/B]:shake:[/quote]
ja nic nie wiedzialam :roll: mama odebrała ale nic nie zrozumiała mówiła mi o jakimś psie :roll: Jeszcze się taty zapytam, ale to już o cywilizowanej porze:roll:

Posted

To PW wysyłamy tylko do najaktywniejszych użytkowników Dogomanii.pl
Szukamy domu dla dwóch suczek z jednego z polskich schronisk. Karina i Sarna przebywają w ośrodku już ponad trzy lata i pomimo wielu ogłoszeń na portalach internetowych nikt nie zainteresował się suczkami.
[B]Proszę przeczytaj histrorię dwóch istnień, które przeżyły tylko dzięki silnej wierze o lepsze jutro[/B]
Pomoż nam znaleźć im dom
---------------------------------------------------------------





[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img483.imageshack.us/img483/167/2193417271pt7.jpg[/IMG][/URL]
Poligon kojarzy się z miejscem ćwiczeń wojskowych, militarną atmosferą, musztrą, zimnym połyskiem stali, ludzkim potem, zmęczeniem, adrenaliną. Ostatnimi rzeczami, z jakimi mógłby się kojarzyć, jest domowe ciepło
i poczucie bezpieczeństwa.
Poligon był jednak domem dla dwóch małych suczek, które splotły więzy krwi i niezwykłe, zbudowane wspólną niedolą uczucia miłości, przyjaźni i wzajemnego oddania.
Jaki prześmiewczy los zawiódł 5 letnią sunię Sarnę w tak niebezpieczny obszar, nie wiemy. To stworzenie musiało mieć silnego anioła stróża, który pomógł mu tam przetrwać. Karina, córka Sarny, stała się dzieckiem poligonu, które przyszło na świat w stercie śmieci i odpadów.
Równe 2 lata, obie kruszynki otulała kołdra nocy, budziła beznadzieja brzasku, by zapoczątkować kolejny dzień niepewności, głodu i strachu.
Tak zostały znalezione i w trosce o ich bezpieczeństwo odwiezione do Ośrodka Adopcyjnego dla Zwierząt Porzuconych i Niechcianych w Uciechowie.
Karina i Sarna w krótkim czasie stały się ulubienicami opiekunów.
Okazały się przymilnymi, rozkosznymi istotkami, które szybko przełamały nieufność wobec człowieka. Pozwoliły jednocześnie czytać z siebie jak z otwartej księgi "głębokiej, nie tylko psiej, mądrości".
Pokazały ludziom, czym jest przysłowiowe poświęcenie na śmierć
i życie.
Poligonowa codzienność umocniła w suniach ich niebywałe uczucia. Chcąc to jak najwierniej określić, należy użyć przenośni -sformułowania, że Karina i Sarna sobą oddychają.
Jakakolwiek próba, choćby tylko czasowego, rozdzielenia suczek, natychmiast owocuje rozdzierającym serca skowytem, płaczem przerażenia, wreszcie apatią, odmową przyjmowania pokarmu, jakby śmierć miała być mniej straszna niż rozłąka.
Wielu z nas winno się od nich uczyć, co naprawdę znaczy kochać najdrobniejszą cząstką duszy i ciała.
Błagamy o dar serca, o litość dla tych ciężko doświadczonych psich istnień. Błagamy o wspólny dom dla nich. Taki właśnie, po głębokim namyśle władz ośrodka adopcyjnego, jest szukany.
Nie można "fundować" Karinie i Sarnie tragedii rozstania, to równoznaczne by było z wydanie na nie wyroku.
Obie sunie są wysterylizowane, zdrowe i w pełni gotowe do zamknięcia
za sobą drzwi przeszłości. Idealnymi warunkami dla nich byłby dom
z ogrodem (ogródkiem), a w nim cierpliwy, delikatny i wrażliwy człowiek.
Czy taki się znajdzie?
Tak niewiele potrzeba by pyszczki Kariny i Sarny rozświetlił
uśmiech, a w oczach zaiskrzył wyraz szczęścia, taki prawdziwy...
na zawsze...
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/dwie-niewielkie-czarne-sunie-czekaja-juz-tak-dlugo-76501/[/URL]

Posted

Wznowiłem czarnulkom Allegro.

[url=http://www.allegro.pl/show_item.php?item=578340872]W pogoni za domem, czyli 3 rok czekania... (578340872) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

Posted

Dzięki dziewczyny za zaproszenie na wątek:lol:

biedne sunieczki nie mogą znaleźć domu:-(

muszę dokładnie przestudiować ten watek, bo jest on długi jak ich czekanie na kochających właścicieli:-(

odznaczam sobie ten temat i pozdrawiam wszystkich.

Posted

witaj bico:loveu:
w znlezieniu domku było już chyba wszystko-gazety, internet, ulotki, hmmm....
i w sumie przez trzy lata o karinę były może dwa telefony a o sarne nikt nigdy się nie pytał:shake:
dwóch suczek nikt nie chce wziąć:-(
brakuje nam już pomysłów jak im pomóc

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...