Jump to content
Dogomania

Karmienie Puriną a nietolerancje pokarmowe i alergie


martazobeniak

Recommended Posts

Tak również przepraszam za OT, Magda karmi gotowanym to może i dla siebie coś doczyta, wiadomości nigdy za wiele, przyjęłam przelicznik 3x36= 108 gramów białka, choc chyba powinam przyjąć 2,5 ale i tak pies głodny, nawet czasem przekraczam ilość żarła i owego białka. Teraz to już tylko mięso przed zamrożeniem porcjuję i ważę reszta jest dodawana na mniej więcej i tak zawsze okazuje się, że gotowane znika w mig i jeszcze by się zjadło, a sucha stoi :/  żeby nie było całkiem nietematycznie, sama tą karmą karmiłam psa, jeden wór, dostawał taką w hodowli tylko dla szczeniorów

Jak ładnie napisane kurczak i ryż a w składzie inne zboża hm, trzeba czytać etykiety oj trzeba. Za kg tego "CUDA" 10,14 zł a kurczak cały kosztuje 6,50 za kg tylko wiadomo naklad pracy trzeba doliczyć ale najedzony pies bezcenne.

Purina Pro Plan Adult kurczak i ryż:

 

Skład:
kurczak (20%), pszenica, kukurydza, odwodnione białko drobiowe, gluten kukurydziany, ryż (7%), tłuszcz zwierzęcy, pulpa buraczana, autolizat drobiowy, fosforan wapnia, jajko w proszku, chlorek sodu, olej rybi ,chlorek potasu, składniki mineralne

Dodatki:
witamina A (15.000 j.m./kg), witamina D3 (750 j.m./kg), witamina E (500 mg/kg), witamina C [kwas askrobiowy] (100 mg/kg), miedź [jako siarczan miedzi] (12 mg/kg).
Z przeciwutleniaczami: (konserwanty): Gwarancja zawartości witamin do terminu przydatności.

 

O jakie konserwatny chodzi to już nie wiadomo.

Link to comment
Share on other sites

A mojej shihtzaczce dziś, po kilku dniach jedzenia surowego na przemian z gotowanym i po smakowitym obiedzie (gotowana wołowina z warzywami) lekko odbiło i postanowiła przekąsić na kolację Marp Natural z jagnięciną, chociaż jeszcze kilka dni temu, jak tylko słyszała, że po nią sięgam, uciekała za fotel czy kanapę. Czyżby życzyła sobie po prostu urozmaicenia diety?

Link to comment
Share on other sites

Ech... rozpuszczona jak bezpański bicz, ale niech jej będzie. ;) Z surowym mięsem - to zależy. Jeśli podaję mięsną kość, np. od rostbefu lub schabu, to podaje samą. Jeśli daję surowe mięso posiekane lub zmielone, to przeważnie tylko z warzywami (tu Tina chyba nie ma preferencji, wszystkie wcina równo), rzadziej także z ryżem czy kuskusem. 

 

Niedługo zacznie się sezon wyjazdów nad morze i tata będzie biegał po świeże fileciki, żeby je psicy zrobić w folii z koperkiem i pietruszką. ;P 

 

P.S. Marp Natural rzeczywiście niezły składowo. Jeszcze lepszy jest Holistic i ten Tinie smakował nawet bardziej. Jagnięcina w karmach nie wywołuje u niej ostatnio entuzjazmu. Może dlatego, że jagnięce składy są z reguły najuboższe... A gdyby miała sama wybierać, pewnie stanęłoby nadal na Joserze

Link to comment
Share on other sites

 przyjęłam przelicznik 3x36= 108 gramów białka, choc chyba powinam przyjąć 2,5 ale i tak pies głodny, nawet czasem przekraczam ilość żarła i owego białka.

Wczoraj pisałam "z głowy", dziś mam dostęp do swoich notatek i muszę trochę skorygować to, co napisałam. Te "pomiary" prowadziłam w czasie, gdy pies miał raczej słaby apetyt (cieczka w tej samej klatce schodowej) i po prostu jadł mniej niż zwykle. Znalazłam notatki z zimy (zimą zawsze je więcej) i wtedy to białko wyszło na poziomie 4,1 g dziennie, ale ważyłam tylko przez 7 dni i nie uwzględniłam tego w statystyce. Tak na oko sądząc po ilości mięsa, jakie daję, raczej nie schodzę poniżej 3 g i nie wychodzę powyżej 4,5 g (chyba nawet nie powinnam). Natomiast to, że Twój psiak jest głodnawy wcale nie musi zależeć od białka, tylko od ilości tłuszczu. No i przede wszystkim - głodnawy czy łakomy? Sama nigdy nie liczyłam wartości kalorycznej tych moich psich posiłków. Po prostu ważę psa dość regularnie i tym się kieruję.

 

Byliśmy na barfie jakieś trzy lata i zawsze łączyłam surowe mięso z surowymi warzywami (ale nie z kością), bo inaczej po prostu by nie zjadł tych warzyw. Wszystkie warzywa są fuj.

 

(Na dodatek wszystkiego jeszcze i imię zmieniłam Marciezobeniak. Przepraaaaaszam :))

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Z podawaniem tłustszych mięs jest problem, każde takie powoduje mniejszą lub większą biegunkę, coś z nim jest jeżeli chodzi o układ pokarmowy, nietolerancja, veci szukali przyczyny i stwierdzono, taki już jest, wszystkie wyniki z krwi poszerzony panel w normie, trzustka pracuje jak trzeba, widocznie lamblie napaskudziły w trawieniu przed ich wybiciem.

 

także uważam co podaję psu, oczywiście nie jest żywiony tylko samych chudym wiem z czym się to wiążę wołowe to II czasem z przerostami, wieprzowina łopatka i cały kurczak ze skórą. Olej z łososia i czasem z oliwek.

 

Suche karmy dla psów wrażliwych maja ubogie składy, mało mięsa i ogrom kukurydzy, dlaczego kukurydza ma zbawienny wpływ na jelita i trawienie :/

 

Pies nie jest łakomy, ładnie zjada gotowane, nad suchym się kiwa, zastanawia jak zgłodnieje to zje. Dalej szukam 5-6 kg opakowań suchej idealnej karmy :) te podane przez Ciebie filodendron oraz martezobeniak składowo bez zarzutu jednak cena za kg skutecznie mnie odstrasza.

 

Zauważyłam również, wynika tak z opisów kupujących często się zdarza, ze karmy bezzbożowe powodują biegunkę, trudny ten wybór, analizuję i cały czas jestem w punkcie wyjścia :(

 

4,1 grama dziennie to spora ilość białka, białko w diecie psa to wciąż kontrowersyjny temat.

Link to comment
Share on other sites

Psy, które dostają karmy ze zbożem często reagują biegunką na bezzbożówki i odwrotnie. Nie wiem, na czym polega ten mechanizm, ale taką zmianę trzeba wprowadzać powoli.

 

Wiesz, jeśli na co dzień karmisz naturalnym jedzeniem, a karmę chcesz mieć na jakieś szczególne okazje, to ona naprawdę nie musi być idealna ;) Rozejrzyj się po nieco niższej półce bez wyrzutów sumienia. 

Link to comment
Share on other sites

Greenwoods Adult

Skład
34 % jagnięciny ( sproszkowana jagnięcina, świeża jagnięcina, tłuszcz i sos jagnięcy), 26 % brązowego ryzu, 16 % białego ryżu, 16 % jęczmień, całe siemię lniane, pulpa buraczana, lucerna, minerały, witaminy, naturalne algi morskie, Omega-3, ekstrakt z cykorii, węglan wapnia, ekstrakt z jukki, mniszek lekarski.

 

Mają 2 kg woreczki, można wypróbować, jak nie posłuży to więcej nie kupię, tak jak piszesz filo, okazyjnie karmiony suchym niedoborów nie będzie :) lub TOTW z rybą, do przemyślenia temat na długie spacery z psem.

 

Dziś dosmaczyłam suchą psią niewielką ilością kociej karmy, ten artysta powyciągał Angusa i rozrzucił po kuchni, a kociego Purizona wyjadał ze smakiem, chyba wie co dobre, kot po Purizonie sierść ma idealną, gęste futro, ale on również je mięso oraz to co złapie myszy, ptaki, to zupełnie inne odżywianie niż u psa.

Link to comment
Share on other sites

filodendron, kupowałam te 5 kg jak jeszcze były w zooplusie, potem znikły i nigdzie nie mogłam ich znaleźć i kurczę kupiłam 15 kg :( tylko, że pies już jej nie chce jeść, nadal kupska po niej ładne ale nie smakuje i co zrobić, te 5 kg to jest akurat wystarczyło by na około 1,5 do 2 miesięcy przy naszym karmieniu. A co myślisz  o TOTW z rybą ?

Link to comment
Share on other sites

Jeśli pytasz o smakowitość, to mój nie tknął TOTWa z rybą w ogóle - ale on jest ogólnie baaaardzo wybredny jeśli chodzi o karmy, więc nie trzeba się tym sugerować. Markus Muhle też potraktował gorzej niż tekturę - bo tekturą to się jeszcze czasem trochę pobawi ;)

Nasze przygody z różnymi karmami wynikają z poszukiwań właśnie takiej, ktora będzie jakoś dla psa zjadliwa - żebym miała cokolwiek na wypadek wypadu w "bezkuchenne" okolice albo jak się zdarzy, że wracam do domu w stanie padania na pysk a w lodówce pusto. Obecnie tę funkcję pełni Canagan. Kiedyś (zanim pies uczulił się na kuraka) dość dobrze jadł Orijen, Acaną też nie gardził gdy głód zaglądał w oczy - próbowałaś Acanę? Niektóre linie są niewiele droższe od black angusa. 

Link to comment
Share on other sites

Tak próbowałam Acanę z jabłkiem - duże bardzo duże kupska,

Acana Dog Chicken & Burbank Potato - masakryczna ilość wypróżnień do 6 na dobę :( wydaje mi się, że to przez ziemniaki, próbowałam mu gotować w domu i rozgniatać takie świeże z wody z dodatkiem mięsa i też był luzik.

 

Kocią karmę którą nie sypnę tę zjada ze smakiem, oczywiście to niewielkie ilości, Acanę bardzo chętnie jadł przy Angusie marudzi, nie ma wyjścia jak bardzo zgłodnieje to i ją zje.

Dziś na śniadanie gotowane, weszła cała micha aż miło popatrzeć.

 

Szukam karmy mięso i ryż nic więcej ale większość teraz to napakowane dodatkami, ziołami i innymi duperszwantami, tylko po co ?

Link to comment
Share on other sites

Hmm Tak jak pisze moja poprzedniczka, Marp, Gosbi, Farrado badz Canagan - tak mi sie wydaje ze to sa karmy warte proby w Waszej sytuacji :) Moge podzieloc sie rabatem w pewnym sklepie na pierwsze zakupy (taki program lojalnosciowy :) )

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...