Renata&Bella Posted May 20, 2015 Posted May 20, 2015 Witajcie. O tym, że w życiu nic nie jest wieczne ani pewne, przekonałam się bardzo boleśnie. A wątek dotyczy Luckiego, zmarzlaka z Szydłowca. http://www.dogomania.com/forum/topic/64302-szyd%C5%82owiecki-zmarzlak-ma-dom-the-end-z-happyendem/ Byłam dla niego DT, później zamieszkał z moją mamą. Niestety mama czekając na endoprotezy kolan przekazała mi Luckiego. Ja również zachorowałam. Jeszcze poważniej. Mam za sobą już 10 operacji nóg i 2 przeszczepy. Przestaję chodzić. W moim bloku nie ma windy. Nie potrafię zejść i wejść po schodach, aby nie było to źródłem strasznego bólu. Czasem wchodzę i schodzę na pośladkach ześlizgując się. W ciągu doby daję radę wyjść do sklepu na zakupy, a po powrocie do domu ból mnie wyłącza na kolejną dobę. Dzień planuję w krokach. Często ból nie pozwala mi nawet wstać, trzymając się poręczy piętrowego łóżka syna podciągam się do góry, aby wstać. Jestem załamana. Swoim życiem, brakiem sił. Prosiłam o pomoc sąsiada, który ma psa, aby mi pomógł. Niestety wymigał się od pomocy. Nie mam już sił, tak po ludzku. Błagam o DT i DS dla Luckiego. Quote
evik75 Posted May 20, 2015 Posted May 20, 2015 Strasznie smutne, tak naprawdę nikt z nas nie wie, kiedy spotka nas takie nieszczęście. Mam nadzieję, że znajdzie się dom dla psiaka. Proszę napisać o nim coś więcej, jaki psiak jest teraz. Czy dogadałby się z innym psem, czy toleruje koty itp. Quote
Renata&Bella Posted May 20, 2015 Author Posted May 20, 2015 Jest łagodny. Nigdy nikogo nie ugryzł. Lucky jest tchórzliwym psem i jeśli szczeka, to ze strachu, chcąc przestraszyć większe psy na spacerze, których się czasem boi. Boi się burzy i wiatru oraz wystrzałów w sylwestra. Wtedy najchętniej chowa się do kartonika/budki/za kanapę. Lubi mieć taki swój kącik/norkę. Zdrowy. Wszystko lubi jeść. Wychowywał się z innymi psami bywającymi na DT i z kotami, więc na tym tle nie było nigdy żadnego problemu. Jest wykastrowany. U mnie rzadko był obcinany, ale można go obciąć na terierka, ma wtedy nie tylko terierkowaty charakter ale i wygląd, a obcięty wygląda ślicznie. Błagam, pomóżcie mi. Quote
Renata&Bella Posted May 21, 2015 Author Posted May 21, 2015 Bardzo proszę o pomoc. Nie wyobrażam sobie, aby go oddać do schroniska, a jeśli nie będę mogła Luckiego wyprowadzić nawet za potrzebą fizjologiczną, to nie będę miała wyjścia :( Od życia w schronisku wolałabym śmierć :( wiem co znaczy życie w więzieniu :( żyję tak :( Quote
Renata&Bella Posted May 24, 2015 Author Posted May 24, 2015 Niestety nie, szukam dobrego schroniska :( już nie daję rady wyprowadzać go za potrzebą. Quote
Poker Posted May 29, 2015 Posted May 29, 2015 Ila lat ma maluch? Jaki jest do dzieci? I gdzie obecnie m9ieszka? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.