evik75

Fenix rzeczywiscie spisał się jako przyszywany tatuś :) To dobrze, maluchy mają dodatkową opiekę ;) U nas na kociarni, też jest wielki kocur, który wobec maluchów jest bardzo opiekuńczy.

Witam :) Trafiłam tu z wątku Białogonków, szybko przeczytałam wątek, bo ja zapalona kociara. Podziwiam i pozdrawiam całe kocie przedszkole. Koty wciągają, jak się zacznie pomagać to nie da się skończyć i nagle dostrzega się dookoła tyle kocich bied, a one stają na naszej drodze. Przypadkiem czy przysłane przez jakieś kocie anioły? Trudno stwierdzić ;)

A czy Bąbel dobrze słyszy? Bo ten jego brak reakcji na człowieka tak mi się kojarzy z moim poprzednim psim staruszkiem, o którym mówiono, że jest autystyczny, a on był głuchy po prostu ;)

Super, to jeszcze jeden dowód na to, że jeśli ludzie coś robią dla innych (zwierzaków, ludzi) to spotykają wiele życzliwych osób po drodze i los zsyła różne pozytywne niespodzianki po drodze. Po prostu "DOBRO się mnoży, gdy się je dzieli" - gratulacje!

To link do wydarzenia na fb https://www.facebook.com/events/199719060214744/

To link do wydarzenia na fb https://www.facebook.com/events/199719060214744/

Co tam słychać u Nikodema? Czy ktoś dzwonił w jego sprawie? Biedny dziadzio, tyle tych staruszków w schroniskach... A pewnie tak niewiele mu potrzeba: jedzonko, leki i trochę miłości.

Piękny psiak :)

Na pewno wielu obchodzi tylko nie mają możliwości pomóc i dlatego milczą. Miałam na dt Nobelka ze schroniska. Dziadziuś nie słyszał, miał chore serduszko, wątrobę, ale przeżył u mnie rok i 3 miesiące i mam nadzieję, że był szczęśliwy. Warto pomagać staruszkom choć to ob iążające psychicznie zadanie. Ale świadomość, że się podarowało psiakowi dom na ostatnie chwile pomaga przejść przez to nieuchronne rozstanie. Ale nasmęciłam, a tak naprawdę taki żwawy jeszcze staruszek wnosi w życie dużo radości.

Staruszki są takie bezradne w schronisku . A jak Nikodem sobie radzi, jaki ma charakter?

Misia też całkiem atrakcyjna dziewczyna :)

Czy odezwał się ktoś chętny adoptować psiaka?

Strasznie smutne, tak naprawdę nikt z nas nie wie, kiedy spotka nas takie nieszczęście. Mam nadzieję, że znajdzie się dom dla psiaka. Proszę napisać o nim coś więcej, jaki psiak jest teraz. Czy dogadałby się z innym psem, czy toleruje koty itp.

Miałam staruszka ze schroniska na DT i właśnie ta sikał.