denti469 Posted March 31, 2015 Share Posted March 31, 2015 Przegladam strony internetowe zeby przygarnac psiaka. I trafilam na ogloszenie ze oddadza szczenieta w tym czasie maja jakis miesiac z tego co wlasciciele mowia, moge przygarnac psa nie wczesniej niz za dwa tygodnie. wiem ze minim 8 tygodni ale właściciele to by najchętniej juz oddali (masakra jakas). Pytanie czy jak bym sie zdecydowala na takieg w sumie juz bedzie 6 tyg czego moge sie spodziewac po takim maluchu jaka opieke mu zapewnic? czy sobie odpuscic ale sie boje ze faktycznie znajda sie chetni na takie malenstwa :( doradzi ktos co robic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurkotka Posted March 31, 2015 Share Posted March 31, 2015 oh jest masa szczeniąt - ale lepiej poczekać te 2 tygodnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
denti469 Posted March 31, 2015 Author Share Posted March 31, 2015 wiem ze masa jest szczeniakow;) pytam o ten przypadek:) czy wziac tego 6 tyg czy sobie odpuscic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wilczocha Posted March 31, 2015 Share Posted March 31, 2015 Może spróbuj dogadać się z właścicielami by poczekali 3 tygodnie i odebrał byś szczeniaka 7 tygodniowego. 7 tygodni to już dobry wiek by szczeniaka zabrać, 6 tygodni to o tydzień za szybko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
denti469 Posted March 31, 2015 Author Share Posted March 31, 2015 tu jest ten problem bo na 12 kwietnia mam tygodniowy urlop w pracy pozniej nikt mi go nie da :) a nastepny mam dopiero na koniec sierpnia. Specjalnie dlatego chce wziac psa w tym terminie zeby miec czas go ogarnac troche. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresaa118 Posted March 31, 2015 Share Posted March 31, 2015 W szostym tygodniu zycia szczenie zaczyna uczyc sie od suku zycia w stadzie. Zaczyna porzadnie jesc stala karme. On potrzebuje jeszcze te dwa tygodnie do porzadnego socjalnego rozwoju. Potrzebuje tez mleka matki do wyrobienia sobie odpornosci. Pozatym po 6 tyg. zaczynaja sie szczepienia, ktore sa bardzo wazne, lepiej, aby to wykonal wlasciciel psa. Oni chca koszty przewalkowac na nowych wlascicieli.Malenki szczylek nie umie jeszcze dobrze chodzic, trzeba bedzie go wynosic na podworko. Ja wstrzymalabym sie. Im starszy szczeniak, tym lepiej dla nowego wlasciciela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KapustaPusta Posted March 31, 2015 Share Posted March 31, 2015 I tak się go pozbędzie i tak. Więc ja bym wzięła. Tym bardziej żeby go zaszczepić dobrą szczepionką w terminie. Będzie Cię to wszystko kosztowało więcej pracy i dochodzi konieczność dokształcenia się żeby jakoś wejść w rolę psiej matki. Znam takie mikrognojki które z matką były bardzo krótko (umarła). Wszystkie są super. Dało się je mądrze poprowadzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
denti469 Posted March 31, 2015 Author Share Posted March 31, 2015 Pytalam o szczepienia i odrobaczenia to odrobaczone napewo nie sa nie wiem jak ze szczepieniami. i tak jak mowisz i tak sie ich pozbedzie. tak czy inaczej. z wynoszeniem na podworko nie problem tylko ze jak nie ma szczepien to lepiej chyba niech nie wychodzi na dwór? Jutro mam jechac je zobaczyc, co tam sie dzieje i jak to wyglada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KapustaPusta Posted March 31, 2015 Share Posted March 31, 2015 Bierzesz na ręce / transportera i do auta / pociągu. Zapisujesz kiedy szczepienia i najlepiej prosisz o jakiś dowód (wątpię żeby miały książeczkę). Wzięłabym namiary na weta który to robił i potwierdziła kiedy i czym szczepione /odrobaczane (jak nie ma książki prawdziwej). Jak weźmiesz 8 tygodniowego to też kwarantanna obowiązuje więc zasadniczo niewiele to zmienia. Wychodzić możesz. Z psem na rękach. Żeby nie miał kontaktu z innymi i kupskami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
denti469 Posted March 31, 2015 Author Share Posted March 31, 2015 książeczki na pewno nie maja bo właściciel od razu mówił ze nie byli u weta :( jeszcze. no nic znajac zycie pojade zakocham sie i wezme 12 kwietnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KapustaPusta Posted March 31, 2015 Share Posted March 31, 2015 Fakt że jak psiak taki mały to i tak przed szczepieniami. Mam nadzieję że jakoś chowany sensownie i nie dostaniesz od razu chorego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
denti469 Posted March 31, 2015 Author Share Posted March 31, 2015 no nic poczekam do jutra i dam znac co zobaczylam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wilczocha Posted March 31, 2015 Share Posted March 31, 2015 Tylko pamiętaj najpierw odrobaczenie, potem szczepienie. U nas przerwa po odrobaczeniu trwała 3 tygodnie, potem się szczepiło. Oni już powinni go odrobaczyć, najlepiej pojedz tam i daj im tabletkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
denti469 Posted March 31, 2015 Author Share Posted March 31, 2015 tez nie glupi pomysl :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wronka Posted March 31, 2015 Share Posted March 31, 2015 Odrobaczanie jest trochę pozbawione sensu, o ile nie dotyczy wszystkich zwierząt przebywających w jednym miejscu. Czyli miotu i matki, a także - o ile są tam i inne psy - również ich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
denti469 Posted March 31, 2015 Author Share Posted March 31, 2015 zglupialam juz teraz:P to tak czy inaczej podaje ogarne sytuacje i dam znac:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wilczocha Posted April 1, 2015 Share Posted April 1, 2015 Wronce chodzi chyba o to, że jak się odrobaczy tylko jednego psa a reszty nie, to tego jednego nie ma sensu bo i tak się ponownie zarazi od reszty. Trochę to wkurzające, bo maluch już teraz powinien być odrobaczony. Bo szczepienia mu się opóźnią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wronka Posted April 1, 2015 Share Posted April 1, 2015 Dokładnie o to mi chodziło. Zasadą jest odrobaczenie całego miotu i matki jednocześnie. A jeśli chodzi o odstęp pomiędzy odrobaczaniem a szczepieniem to wystarczające jest 7-10 dni; nie ma potrzeby tego wydłużać. Zresztą o tym powinien już decydować wet, który przejmie opiekę nad maluszkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
denti469 Posted April 1, 2015 Author Share Posted April 1, 2015 oki wiem juz o co biega:) no tak czy inaczej dzis dam znac oc tam sie dzieje. Po prostu wezmę go tego 12 i pojedziemy do weta jak nie bedzie wczesniej i tyle. Zycie jednym slowem :( szkoda ze ludzie rozmnazaja zwierzaki( bezwiednie bo nie kastruja i nie sterylizuja:) a potem psiaki na tym cierpia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KapustaPusta Posted April 1, 2015 Share Posted April 1, 2015 Powodzenia. Cyknij jakąś fotę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
denti469 Posted April 1, 2015 Author Share Posted April 1, 2015 wlasnie sie dowiedzialam ze juz 2 z 3 maluchow zostaly zabrane .......................... zostal tylk oten moj ktorego zarezerwowalam. 4 tygodniowe maluchy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KapustaPusta Posted April 1, 2015 Share Posted April 1, 2015 Zorientuj się czy on jest z matką czy ona gdzieś wywalona na dwór a on sam.... Jak on sam bez rodzeństwa i matki to słabo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
denti469 Posted April 1, 2015 Author Share Posted April 1, 2015 Jak będzie tak jak mówisz to brać go czy sobie podarować ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KapustaPusta Posted April 1, 2015 Share Posted April 1, 2015 Trudna sprawa..... Tzn nie ukrywam że ja bym się sercem kierowała i emocjami:) Jak bida straszna to bym wzięła. Jak odłączony od matki to i tak tego nie zmienisz, stało się. Jedyne co możesz zrobić to go "uratować". Liczyć na to że u Ciebie będzie mu najlepiej itd. Ja wiem że "powinno" się brać ze stadka szczęśliwego psiaczka w wieku 8 tygodni. Ale życie jest paskudne. Znam psy bez matek i rodzeństwa nowych domach od noworodków. Oczywiście są minusy takiej sytuacji ale da się.... Dodatkowo te psy są mega zżyte z ludźmi. I to traktuję jako zaletę. Będziesz musiała włożyć sporo starań w socjal (poszukałabym jakiś szczeniaków w okolicy do zabaw itd) ale i tak uważam że to do zrobienia. W sumie ja wolałabym taką sytuację niż wystraszonego podrostka którego trzeba prostować. Przy takim maluchu Ty decydujesz o wszystkim. Więc jeżeli masz czas, chęci i jesteś gotowa na więcej pracy to ratuj malucha. Skąd jesteś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
denti469 Posted April 1, 2015 Author Share Posted April 1, 2015 no checi mam sporo tylko pytanie czy podolam :) z Koszalina. ale zapewne i tak go wezme zeby go "ratowac" :) w sumie ja bo to suczka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.