randap Posted December 12, 2014 Share Posted December 12, 2014 mam 5 miesięcznego szczeniaka CAO, który ciągle podgryza i skacze na domowników. próbowałem piszczec gdy gryzl i przerywać zabawne. chwyta nas za spodnie gdy idziemy i gryzie dłonie. Zna podstawowe komendy, wiec próbowałem go usądząc gdy widziałem że biegnie podekscytowany. Niestety jeżeli tylko go zawołam bez komendy siad to z całym impetem na mnie skacze. może ktoś zna jeszcze jakieś inne metody? mój dziadek mówi ze trzeba mu poprostu dać mu kilka razy w łeb i się oduczy i niestety musze przyznać ze jego pies nie skacze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 Szczeniak piszczenie może odbierać jako zachętę do dalszej zabawy w skakanie i podgryzanie. Moim zdaniem, najlepiej przepracować szkoleniowo - to znaczy wiele razy każdego dnia i w różnych miejscach - sytuacje, w których szczeniak gryzie i skacze. I wtedy uczyć zachowania wykluczającego gryzienie. Na przykład noszenie w pysku zabawki przy chodzeniu lub wymaganie przyjęcia co krok pozycji siad wyklucza łapanie za spodnie, nagradzane siad-waruj-siad-stój-siad przy przywołaniu wyklucza skakanie i tak dalej. Warto samemu opracowac wzór zabawy ze szczeniakiem - nauka aportowania, noszenia i szukania przedmiotów oddawanych do ręki może być fascynującą zabawą dla szczeniaka. Szczeniak może w nagrodę nadmiar energii wyładowac na 3-litrowej plastikowej butli, nie na ludzkich rękach. Inna możliwość - zaproszenie do domu dobrego trenera, takiego, który potrafi bez bicia psa po glowie nauczyć, jakie zachowanie są dopuszczalne, wymagane i nagradzane. I potrafi pokazać, jak nauczyć znaczenia słowa "nie" wstrzymującego czynność zakazaną, po którym musi być wskazana i wyegzekwowana czynność zastępczą. Nagradzana pochwałą i smakołykiem - bez bicia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted December 18, 2014 Share Posted December 18, 2014 pies podgryza czy iska przednimi zebami(to jest naturalne u cao)bo to duża róznica w przyp.tej rasy.absolutnie nie wolno cao'wca bić ma doskonałą "pamięc"i może oddac w przyszłości a tego nikt by nie chciał.ta dość specyficzna rasa potrzebuje stanowczego,ale zarazem spokojnego podejścia-jeśli skacze mówisz stanowczym głosem "nie"lub "odejdż"równocześnie odpychajac ręką lub przesuwajac psa nogą.cao to nie jest "jakikolwiek pies"to jest CAO. mam nadzieję że odczytasz ten post dośc szybko,bo pies rośnie a zająć się jego zachowaniem musisz na"już",bo pewnych utrwalonych spraw będzie ci bardzo cięzko wyeliminować w przyszłości. to,że dziadka pies nie skacze może świadczyc tez o stosunku ludzi do psów czy kotów na wsi(sama mieszkam to wiem,widzę).te zwierzeta żyja obok,a kontakt przewaznie ogranicza się do podania zarcia z zakazem wchodzenia do domu i przytulaniem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted December 18, 2014 Share Posted December 18, 2014 Moim zdaniem, żadnego szczeniaka nie wolno bić po głowie, a już szczególnie nieetyczne byłoby to wobec małego zwierzątka, które nigdy nam nie zagrozi. Proponuję nauczyć znaczenia słowa "nie" czy "odejdź", bo tego sam z siebie nie rozumie żaden pies. A więc "nie", "siad", "dobrze", nagroda, albo "nie", "odejdź" (koniecznie ze wskazaniem miejsca, gdzie pies ma odejść i pozostać), "dobrze", nagroda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted December 18, 2014 Share Posted December 18, 2014 zarówno czy szczeniaka czy dorosłego,jakiegokolwiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
randap Posted December 18, 2014 Author Share Posted December 18, 2014 Ja go nigdy nie biłem. Ten sposób z mówieniem nie i odpychaniem to właśnie słabo idzie bo on jest wtedy w niebo wzięty i traktuje to jako zabawę. Staram się teraz go od siebie izolowac na chwile gdy zabardzo się ekscytujące. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted December 18, 2014 Share Posted December 18, 2014 ja wiem że ty go nie biłeś,chodziło o dziadka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryska666 Posted December 19, 2014 Share Posted December 19, 2014 Szczenitęta, szybko sie nadmiernie ekscytują, a wóczas zupełnie jak małe dzieci trudno jest je opanować. Być może popełniasz jakiś błąd na początu zabawy za bardzo zwierzęciu folgując i pozwalając by nadmiernie sie rozkręciło. Poszukuja tuatj przyczyny. Może warto odwrócić uwagę małego wariatuńcia jedzeniem, spacerem czy też wyjściem na spacer. Moim zdaniem efekty przynosi także odizolowanie psiaka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
randap Posted December 19, 2014 Author Share Posted December 19, 2014 Ja się znim lubiłem wściekac i drażnić... i myślę że to są efekty a teraz zaobserwowlem że mój tata się znim bawi na zasadzie że macha przed nim rękami a on go łapie i to będzie jeden z powodów... ale mój tata go tak lubi że na wszystko mu pozwala, jak żyję to nie pamiętam żeby pies był takim jego pupilem a do tego mój mały jest takim pieszczochem. Gdy czytałem o rasie to miałbyć pies nie który będzie niezależny i nie zabiegający o czułości a jest zupełnie inaczej. Wystarczy usiąść na schodach i Odrazu pakuje się na kolana żeby go drapac po brzuchu co teraz śmiesznie wygląda przy jego rozmiarach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted December 19, 2014 Share Posted December 19, 2014 sa niezależne,ale dla"swoich"to misiaki potzrebujace pieszczot,one maja więcej z charakteru kota niz psa ;) ,niestety to nie mały pieseczek-rozbestwiony,rozpuszczony staje się bardzo upierdliwy,wręcz namolny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.