AgaG Posted July 1, 2015 Author Posted July 1, 2015 teresaa118 przelała na Agatkę 25zł. Bardzo dziekujemy. Był minus 86,57zł. Aktualnie Agatka jest na minusie 61,57zł. Quote
AgaG Posted July 1, 2015 Author Posted July 1, 2015 Próbowałam, wypluwa. Całe szczęście, że po tych puszkach, gotowanym itd. nie ma biegunek. U moich staruszków niestety jest a raczej było z tym coraz gorzej. Po prostu już nie trawią białka w postaci "naturalnej" tylko takiej jaka jest w karmach specjalistycznych. Majunia też nie znosiła suchej karmy, długo szukałam takiej, która jej będzie smakować i pomagać, i ostatnio jest to gastro intestinal. Kuleczki ma małe, Mogą psy nawet o bardzo kiepskich ząbkach ją jeść. No ale musiałabyś skłonić Agatkę, by zechciała rozgryźć taką kuleczkę, przełamać się. Moje karmienie to najpierw tak wygladało, że Maję prosiłam, dawałam z ręki. Teraz sama biegnie do tej karmy i bardzo dobrze wygląda :) Quote
bakusiowa Posted July 3, 2015 Posted July 3, 2015 Biedna psinka. Starość jest okropna. Dobrze, że tamb zaopiekowała się. Quote
bakusiowa Posted July 3, 2015 Posted July 3, 2015 Jeśli chodzi o puszki Dolina Noteci to pierwszy raz słyszę o takich. Czy są wśród nich specjalne dla staruszków? Quote
tamb Posted July 3, 2015 Posted July 3, 2015 Chyba Dolina Noteci jest dla wszystkich bez względu na wiek. Teraz Agatka je też inne puszki. Jedna dziennie na dwa razy z ryżem jej wystarcza. W międzyczasie smaczki, marchewka i jest zadowolona. Quote
AgaG Posted July 3, 2015 Author Posted July 3, 2015 Biedna psinka. Starość jest okropna. Dobrze, że tamb zaopiekowała się. Starość psów nie jest okropna, jak mają prawdziwy dom, kochających ludzi, opiekę :) Agatka odmłodniała nawet i będzie dłuugo żyła, jestem tego pewna:) Quote
bakusiowa Posted July 4, 2015 Posted July 4, 2015 Na stronach sklepów są też puszki dolina Noteci dla seniorów. Są trzy rodzaje. Kurczak, konina, cielęcina. http://www.tofivet.pl/pl/o/dolina-noteci-senior-cielecina-puszka-400g Ciekawe czy Agatka jadłaby takie. Zawierają marchewkę oraz bazylię, tymianek i rozmaryn. Quote
tamb Posted July 4, 2015 Posted July 4, 2015 Ona zjada ładnie teraz. Nie lubi tylko suchej karmy. Traktuje jak coś niejadalnego. Kocia jej smakuje ale jest bardzo droga (muszą mieć bez zbóż, niestety) i nie dam rady taką karmić psów. Quote
bakusiowa Posted July 4, 2015 Posted July 4, 2015 Ona zjada ładnie teraz. Nie lubi tylko suchej karmy. Traktuje jak coś niejadalnego. Kocia jej smakuje ale jest bardzo droga (muszą mieć bez zbóż, niestety) i nie dam rady taką karmić psów. Kocia karma to chyba Acana którą jadł też kot Kubuś? Następnym razem kupię Dolinę Noteci :cool1: Quote
tamb Posted July 4, 2015 Posted July 4, 2015 Koty jedzą karmy: Acana, Applaws,Taste, Choice wymiennie. Kilka kotów nie może mieć karmy zbożowej bo mają biegunkę. Dlatego wszystkie koty są na w/w karmach i mięsie. Nie da się inaczej. Dziękuję za pomoc przy Agatce. Kiedy ją brałam jako 13 psa powiedziałam, że dam jej opiekę ale kosztów nie udźwignę. Dzięki Wam na dogo mam wielką pomoc. Dziękuję. Quote
tamb Posted July 5, 2015 Posted July 5, 2015 Jak już wcześniej pisałam umarła w zeszłą niedzielę kotka Sindy. Była stara, chora i załatwiała się wszędzie. Wcześniej kilka razy przyłapałam Miję i Tolę jak sikały psom na posłania ale myślałam, że powielają zachowanie Sindy. Wszystkie posłania wyprałam i jakie było moje zdziwienie i zasmucenie jak wczoraj wieczorem poczułam, ze niektóre śmierdzą kocim moczem. Nie są mokre, zsikane tylko spryskane nawet nie mam pewności przez kogo. Stawiam na Miję i Tolę. Czy nigdy nie będę miała czysto i bez zapachu moczu? Czy dalej ma pralka hulać na okrągło? Załamuje mnie to. Quote
AgaG Posted July 6, 2015 Author Posted July 6, 2015 tamb nie znam się na kotach za bardzo. Ale słyszałam, że koty są bardzo terytorialne i że jesli np.nie są kotami wychodzącymi a jest ich sporo na jednej przestrzeni, to wtedy tak się zachowują, Nie wiem, czy to prawda. Mój ostatni kot mimo że był bardzo chory na nerki nigdy nie zrobił siku gdzie indziej jak do kuwety, no ale nie miał w domu innych kotów. Quote
tamb Posted July 7, 2015 Posted July 7, 2015 Zrobię Toli i Miji badania, żeby wykluczyć problem zdrowotny. Jest ich za dużo. Quote
bakusiowa Posted July 7, 2015 Posted July 7, 2015 U koleżanki jest tylko jedna kotka rasy maincoon i potrafi nasikać na kołdrę albo narzygać na wiszące szafki kuchenne. Quote
AgaG Posted July 7, 2015 Author Posted July 7, 2015 tamb, a ile spośród kotów, które są u Ciebie, mogłoby pójść do adopcji? Quote
tamb Posted July 7, 2015 Posted July 7, 2015 Tylko Agatka jest jeszcze ogłaszana, jest 10 miesięcy u mnie. Kot Dziecko wykarmiony butelką jest 3,5 roku, Ula i Zula 4 lata to już nie potrafię oddać. Pozostałe są ponad 8, 9 lat. Może jakbym miała dom zaprzyjaźniony, z kręgu osób którym ufam i warunki o niebo lepsze niż u mnie to bym zmieniła zdanie. Może .... Quote
tamb Posted July 8, 2015 Posted July 8, 2015 Agatka zrobiła dzisiaj pierwszy krok w kierunku suchej karmy zakończony sukcesem. Wymieszałam jej połowę puszki z suchą karmą i zjadła bez grymaszenia. Teraz po południu też. Cieszę się, to duże ułatwienie. 1 Quote
AgaG Posted July 12, 2015 Author Posted July 12, 2015 Agatka zrobiła dzisiaj pierwszy krok w kierunku suchej karmy zakończony sukcesem. Wymieszałam jej połowę puszki z suchą karmą i zjadła bez grymaszenia. Teraz po południu też. Cieszę się, to duże ułatwienie. No i tak próbujcie dalej :) Już pomijając wszystko inne, to w takie upały, jakie są teraz, karmienie suchym jedzonkiemmoże się okazać bezpieczniejsze, bo takie jedzonko może stać w miseczkach i się nie psuje w cieple od razu. Quote
kolejna kobietka Posted July 15, 2015 Posted July 15, 2015 Ciuszki i cegiełka dla zwierzaków u cioteczki tamb, do 28 lipca, Serdecznie Zapraszam! http://www.dogomania.com/forum/topic/147777-ciuszki-i-cegie%C5%82ka-dla-zwierzak%C3%B3w-u-cioteczki-tamb-do-28-lipca-serdecznie-zapraszam/ Quote
kolejna kobietka Posted July 16, 2015 Posted July 16, 2015 Nie ma za co, mam nadzieję, że jakoś pójdzie, jak nie fanty to zawsze cegiełka jest dostępna :) Quote
tamb Posted July 26, 2015 Posted July 26, 2015 Od grudnia Agatka jest u mnie a dalej nie pozwala nic przy sobie zrobić. Robię podchody, żeby zakropić oczy (a jest to konieczne) i wyczesać. A tak to czuje się dobrze, podskakuje, nie ma postępów choroby kręgosłupa. Quote
AgaG Posted July 26, 2015 Author Posted July 26, 2015 Od grudnia Agatka jest u mnie a dalej nie pozwala nic przy sobie zrobić. Robię podchody, żeby zakropić oczy (a jest to konieczne) i wyczesać. A tak to czuje się dobrze, podskakuje, nie ma postępów choroby kręgosłupa. No to znaczy, że odrobinkę Cię zdominowała spryciula. Oj Agatko nieładnie, trzeba pozwolić na kropienie oczek i czesanie. Najważniejsze, że bólu ze strony kręgosłupa nie ma. :)Ciesze się, ze rahabiltacja tak pomogła Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.