Goshia Posted October 30, 2014 Share Posted October 30, 2014 No nie wiem, czy to jest trzepanie, czy pies "dostaje po ryju". Zamach masz za mały, żeby się zakwalifikować do takich kategorii :P. No chyba że jesteś mistrzem jakiegoś kung-fu i potrafisz powalić przeciwnika przez wyprostowanie małego palca ;) W dodatku ani nie karcisz, ani nie ma tu chęci zadania bólu, ani nie widać, żeby psa bolało. Jednak jest różnica między "klepaniem" a "uderzeniem". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Dostaje po ryju tylko przy szarpaniu... Rozumiem, że trudne dzieciństwo miałaś - dostawałaś od taty po ryju przy szarpaniu i teraz kontynuujesz tatowe wzorce wychowawcze, ale... Po co mieszasz do tego psa, dzieci nie masz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 No, pewnie jak 90% sportowców :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katasza1 Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Eee. A powiedzcie mi co mam zrobic Pan X jak jest jakas sytuacja w ktorej pies wyskakuje do niego z zebami na SERIO? Tez nie moze w leb dostac bo zostanie uznany za psychopate? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Natenczas Wojski... Natenczas pan X chwyta na taśmie przypiętą. Swoją siekierkę... I urządza psu na serio siekierezadę (vide Edward Stachura). Jak serio, to serio. Znaczy - nie bierz na Dogo wszystkiego do końca na serio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
walczący z gównem Posted November 14, 2014 Share Posted November 14, 2014 właściwą reakcją to jest uczeine psa, że nie podgryza się właściciela ani żadnych "jego rzeczy" dla zabawy czy z jakiegokolwiek innego powodu. a jak się dopuszcza gryzienie psa to niech się nie ma potem o to do niego pretensji, bo skąd to biedne zwierzę ma wiedzieć, że tym razem podgryźć nie można? do tego nauka spokojnego siedzenia przy zapinaniu smyczy i ogólne przyzwyczajenie psa do tego, że wokół obroży się majstruje i nie jest to niczym strasznym ani dziwnym, na co trzeba reagować w jakikolwiek sposób. ale pytanie brzmialo JAK nauczyc psa ze sie nie gryzie, takie farmazony, ze psa trzeba nauczyc wie kazdy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isabelle301 Posted November 14, 2014 Share Posted November 14, 2014 No widzisz Mareko... wszystko juz wiadomo. Ty nie rozumiesz słowa pisanego (i być może słowa mówionego) Pytanie nie brzmiało jak nayuczyc nie gryzienia tylko "Czy to dobra forma skarcenia psa" odnosnie walenia go w łeb. I odpowiedź padła wiele razy - nie, to nie jest własciwa forma skarcenia psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.