Matusz Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 [COLOR=Navy][B]Witamy z "rana" :evil_lol:[/B][/COLOR] Quote
Cambel&Megi Posted August 23, 2007 Author Posted August 23, 2007 [quote name='Samturia']buuu... Kamila nie lubi jak sie do niej mowi KAMILKA :evil_lol:[/quote] Ffffłasnie EWUNIU ! :loveu::loveu::loveu: :eviltong: [quote name='g_o_n_i_a']Doberek :cool3:[/quote] A bryy :p [quote name=':: FiGa ::']Kamilko uczysz Megulca biegać przy rolkach? :cool3: :loveu:[/quote] Wolę nie, ja nie chcę żadnych ofiar :eviltong: [quote name='matusz5'][COLOR=Navy][B]Witamy z "rana" :evil_lol:[/B][/COLOR][/quote] A dzień dobry porannie :evil_lol: ;) Quote
dadiii Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 my tez sie witamy porannie i slonecznie :p Quote
Cambel&Megi Posted August 23, 2007 Author Posted August 23, 2007 Bry ;) Ale tu ruch dzisiaj :evil_lol: Quote
:: FiGa :: Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 A kto niby miałby być tu ofiarą? :evil_lol: Quote
Ewa_17 Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 [quote name=':: FiGa ::']A kto niby miałby być tu ofiarą? :evil_lol:[/quote] e Kama nie sprzesadzaj :diabloti: psiuty ladnie biegaly wkolo, no pomijam fakt ze raz na mnie wpadly i prawien sie wylozylam :smhair2:8) Quote
Cambel&Megi Posted August 23, 2007 Author Posted August 23, 2007 Megi albo ja ofiarami :evil_lol: Albo obydwie, bo jak na nią wpdnę to ją przygniotę, a i sama się wypieprzę :evil_lol: Buahha, Ewa, Ty nie widziałaś co było potem, jak Megulową na smycz zapięłam, to mi pod nogi co chwile właziła, udawala, że ładnie przy nodze chodzi :hmmmm: :eviltong: Quote
Kincia Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 Pochwalony :multi: Moze jakies fotki :cool3::cool3: Quote
Cambel&Megi Posted August 23, 2007 Author Posted August 23, 2007 Na wieki wieków :lol: A nie mam narazie... Ale megusek akurat się uroczo na łóżku ułożył, więc zaraz coś ufocę... Quote
Kincia Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 [quote name='Cambel']Na wieki wieków :lol: A nie mam narazie... Ale megusek akurat się uroczo na łóżku ułożył, więc zaraz coś ufocę...[/quote] Amen :evil_lol: Czekamy :multi::multi: Quote
psiulka Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 [I]Bry Kamilątko :buzi:[/I] [I]Ja pewnie już dzisiaj postaram się wrzucić WSZYSTKIE zdjęcia, razem z tymi Megowymi :iloveyou:[/I] [I]Kiedy spacerek? 8)[/I] Quote
Madzik93 Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 [quote name='Cambel']Na wieki wieków :lol: A nie mam narazie... Ale megusek akurat się uroczo na łóżku ułożył, więc zaraz coś ufocę...[/quote] I co gdzie foty? :mad: Quote
Cambel&Megi Posted August 23, 2007 Author Posted August 23, 2007 Ale ja mówiłam, że może będą... :lol: Jutro postaram się coś wstawic. poza tym mam szlaban za komputer, za to, że nie sprzątałam, tylko ogłaszałam psy, ale do matki to nie trafia... Quote
:: FiGa :: Posted August 27, 2007 Posted August 27, 2007 No i jak Kamilko... szlabanik, szlabanik? :razz: Quote
Cambel&Megi Posted August 27, 2007 Author Posted August 27, 2007 Taa po kilku godzinach mamie przeszlo :lol: Figul, a Ty spania nie masz? :evil_lol: Quote
ewatr Posted August 27, 2007 Posted August 27, 2007 [quote name='Cambel']Taa po kilku godzinach mamie przeszlo :lol: Figul, a Ty spania nie masz? :evil_lol:[/quote] Fajną masz Mamę :loveu: A z tym spaniem to fakt nigdy nie moge pojac co to za frajda siedziec do 2 w nocy :crazyeye: ale to chyba dlatego ,że ja juz stara jestem ;) Quote
Cambel&Megi Posted August 27, 2007 Author Posted August 27, 2007 [quote name='ewatr']Fajną masz Mamę :loveu: A z tym spaniem to fakt nigdy nie moge pojac co to za frajda siedziec do 2 w nocy :crazyeye: ale to chyba dlatego ,że ja juz stara jestem ;)[/quote] Bardzo... :eviltong: No to ja też chyba stara jestem :lol: chodzę spac z kurami :evil_lol: tj. 22-23 :eviltong: Quote
Samturia Posted August 27, 2007 Posted August 27, 2007 hehe nizła mama... ja miałam kare na kompa na 2 miechy... po tygodniu już nie miałam xD Quote
g_o_n_i_a Posted August 27, 2007 Posted August 27, 2007 Hello :D U mnie to tak łatwo by nie było z takim szlabanem hihihi :D Lepiej chodzić spac z kurami i budzić sie razem z nimi :D a nie w środku dnia pobudka :D Dziekujemy za spacerro :buzi: Quote
Cambel&Megi Posted August 27, 2007 Author Posted August 27, 2007 [quote name='g_o_n_i_a']Hello :D U mnie to tak łatwo by nie było z takim szlabanem hihihi :D Lepiej chodzić spac z kurami i budzić sie razem z nimi :D a nie w środku dnia pobudka :D Dziekujemy za spacerro :buzi:[/quote] Hejj ;) Hihi moja mama jest uległa :eviltong: Ja tak lubie spać do południa, ale przez tego szkodnika to nici ze spania do 12.. :placz: :eviltong: I my również, było wspaniale :calus: Quote
drzalka Posted August 27, 2007 Posted August 27, 2007 Hej, dzieki za spacer, u mnie szlaban niedziała :P, ostatni szlaban jaki mialam to chyab w wieku 11 lat, czyli 4 lata temu :eviltong: MOja mam jets bardzo ustępliwa, często cos mowi pod wplywem nerwów, na drugi dzien nic inepamieta, i wszystko jest po staremu :lol: Quote
g_o_n_i_a Posted August 27, 2007 Posted August 27, 2007 [quote name='Cambel']Hejj ;) Hihi moja mama jest uległa :eviltong: Ja tak lubie spać do południa, ale przez tego szkodnika to nici ze spania do 12.. :placz: :eviltong: I my również, było wspaniale :calus:[/quote] Wiesz u mnie szlaban to ja bym tego tak nie nazwala. :p Zalezy jeszcze co takiego "przeskrobię", bo jezeli chodzi o sprzątanie to tylko mama zaczyna gadkę bla bla bla i trzeba wtedy sprzątac i potem juz jest git - i mama spokojna i czysto :evil_lol: Gorzej jakbym cos gorszego zrobila - np. ten Krakow pod Poznaniem, mowilam Ci - reka, noga, mozg na scianie jakby sie dowiedziala. I wtedy to bym miala kompa chyba w szole :bye: :evil_lol: Ja czasem pojde o 23 spac czasami o 2, ale tak czy siak rano wstaje, bo tak mam po prostu. Na poczatku wakacji to np. szlam o 23 budzilam sie ok. 11 - mama mowila, ze odsypialam dni szkolne, moze i racja bo w roku szkolnym szlam ok. 23-00 spac i wstawalam 6:30. I tak codziennie :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.