Asiula Posted June 21, 2014 Posted June 21, 2014 (edited) W grudniu zaadoptowałam psa... (Dokładniejsze informacje można zobaczyć w moim pierwszym wątku...) Schronisko mówiło ,, pies bardzo lubi i toleruje inne psy " lub ,,nie przejawia agresji do psów" ... Gdy Fokus został zabrany z boksu atakował wszystkie psy ! Okej, stres i w ogóle ... Potem się pytam :,,czemu on taki?" Czy jakoś tak ... A kobieta, która go wyciągała powiedziała: ,, Wszystkie psy są takie! " odprysnęła. Jedno głośnie chcieli się go po prostu POZBYĆ. <W schronisku pies był całkowicie odizolowany od innych psów... no bo jak by inaczej -,->(w schronisku był miesiąc, zabrałam go jak miał 1,5 roku) Fokus jak przybył do nas atakował psy ze 100m. Po prostu jak tylko psa dostrzegł. Szczekał, ciągną, itd. Po ok. 2 miesiącach jego stan się poprawiał. Lubił suczki i kilka psów samców. Potem przyszła kastracja... i wszystko poległo !! Cała nasza praca przepadła !! Atakował tak samo jak na początku !!(kastracja połowa stycznia) Teraz po dłuuuuuuuuuuuuuuugiej, truuuudnej, cięęężkiej pracy są ogromne postępy ! Jak zaczynaliśmy od 100m jesteśmy na 20 cm !! Bez ataku. Czyli do tej odległości jest w stanie wytrzymać ze spokojem.... Ja widzę to jakoś tak : mamy schody, każdy metr bliżej to o schodek wyżej do pełni szczęścia mojego i Fokusa<tylko on o tym jeszcze nie wie...> Teraz został nam ostatni największy schodek do pokonania !! Największy i ostatni !! A dokładnie : Fokus prawdopodobnie przez te 1,5roku swojego życia był psem łańcuchowym. Nikt nie zwracał na niego uwagi przez co NIE MIAŁ KONTAKTU Z PSAMI!! ( ostatnio wykonano test, pies który nie ma kontaktu z psami w wieku od 2 do 14 tygodnia życia nie będzie umiał się odnaleźć wśród "swoich"czyli będzie agresywny itd.) Fokus ma już bardzo wielu przyjaciół !! W tym tygodniu znalazł 5 nowych !!! Ale ! Przez brak kontaktu z psami w młodziutkim wieku nie umie odczytywać psich ZACHOWAŃ . PRÓBUJE USPOKOIĆ PSA KIEDY NP. BAWI SIĘ Z INNYM PSEM LUB TARZA SIĘ W TRAWIE. Zawsze staję z nim z boku i razem przyglądamy się psom. ALE LUDZIE ! Ja chcę zrobić już ostatni krok ! Tylko JAK ?????? Polega on na zbliżeniu Fokusa do innego psa bez żadnych nieporozumień. Po prostu aby się z psem przywitał albo chociaż go nie atakował !! Edited June 21, 2014 by Asiula Quote
holii Posted August 8, 2014 Posted August 8, 2014 powiem ci mam tez psa z schroniska miałem duze problemy z agresją do innych psów walczyłem z tym 4 lata i sie udało robiłem tak zakladałem kaganiec i namawiałem znajomego co ma psa zeby przyszedł na trawe najpierw reakcje były agresja po paru takich próbach moj pies widział ze pies nie jest dla niego zagrozeniem go polubił ale do innych psów znowu był agresywny musisz duzo pracowac z psem odrazu tego nie wytepisz bo schronisku jest pies rzucany z drugim psem walcza o posilek przewaznie zycze powodzenia walce z tą agresja Quote
Miraa Posted August 8, 2014 Posted August 8, 2014 Moja suczka ze schroniska też ma problem z innymi psami....u nas skończyło się to tak, że nauczyliśmy ją, że nie musi do innych psów podchodzić, Ogólnie ona nie lubi się bawić z psami, irytują ją gdy szczekają i wkurza się jak jest przez nie zaczepiana. Quote
Alek3 Posted August 25, 2014 Posted August 25, 2014 myslę ze powinno się takiego psa nauczyć kontrolowanej agresji Quote
wilczyca Posted August 25, 2014 Posted August 25, 2014 (edited) [quote name='Asiula']W grudniu zaadoptowałam psa... (Dokładniejsze informacje można zobaczyć w moim pierwszym wątku...) Schronisko mówiło ,, pies bardzo lubi i toleruje inne psy " lub ,,nie przejawia agresji do psów" ... Gdy Fokus został zabrany z boksu atakował wszystkie psy ! Okej, stres i w ogóle ... Potem się pytam :,,czemu on taki?" Czy jakoś tak ... A kobieta, która go wyciągała powiedziała: ,, Wszystkie psy są takie! " odprysnęła. Jedno głośnie chcieli się go po prostu POZBYĆ. <W schronisku pies był całkowicie odizolowany od innych psów... no bo jak by inaczej -,->(w schronisku był miesiąc, zabrałam go jak miał 1,5 roku) [B]- wiesz, nie zgadza mi się to co mówisz. Bo nigdy nie mówi się o psie w ten sposób o psie, jeśli ten "mieszkał" w osobnym boksie. W osobnych (pojedynczych boksach) są psy które własnie przejawiaja agresję do innych psów. A wątpię żeby pracownik schroniska nie poinformował was o tym fakcie (ma taki obowiązek)[/B] Fokus jak przybył do nas atakował psy ze 100m. Po prostu jak tylko psa dostrzegł. Szczekał, ciągną, itd. Po ok. 2 miesiącach jego stan się poprawiał. Lubił suczki i kilka psów samców. Potem przyszła kastracja... i wszystko poległo !! Cała nasza praca przepadła !! Atakował tak samo jak na początku !!(kastracja połowa stycznia) Teraz po dłuuuuuuuuuuuuuuugiej, truuuudnej, cięęężkiej pracy są ogromne postępy ! Jak zaczynaliśmy od 100m jesteśmy na 20 cm !! Bez ataku. Czyli do tej odległości jest w stanie wytrzymać ze spokojem.... Ja widzę to jakoś tak : mamy schody, każdy metr bliżej to o schodek wyżej do pełni szczęścia mojego i Fokusa<tylko on o tym jeszcze nie wie...> Teraz został nam ostatni największy schodek do pokonania !! Największy i ostatni !! A dokładnie : Fokus prawdopodobnie przez te 1,5roku swojego życia był psem łańcuchowym. Nikt nie zwracał na niego uwagi przez co NIE MIAŁ KONTAKTU Z PSAMI!! ( ostatnio wykonano test, pies który nie ma kontaktu z psami w wieku od 2 do 14 tygodnia życia nie będzie umiał się odnaleźć wśród "swoich"czyli będzie agresywny itd.) Fokus ma już bardzo wielu przyjaciół !! W tym tygodniu znalazł 5 nowych !!! Ale ! Przez brak kontaktu z psami w młodziutkim wieku nie umie odczytywać psich ZACHOWAŃ . PRÓBUJE USPOKOIĆ PSA KIEDY NP. BAWI SIĘ Z INNYM PSEM LUB TARZA SIĘ W TRAWIE. [B]- a dlaczego próbujesz go uspokajać kiedy się bawi z innym psem?[/B] Zawsze staję z nim z boku i razem przyglądamy się psom. ALE LUDZIE ! Ja chcę zrobić już ostatni krok ! Tylko JAK ?????? Polega on na zbliżeniu Fokusa do innego psa bez żadnych nieporozumień. Po prostu aby się z psem przywitał albo chociaż go nie atakował !![/QUOTE] jak widzisz innego psa, to co robisz, jak postępujesz (ściągasz/skracasz smycz, odchodzisz jednocześnie odciągając/ciągnąc za sobą psa)? Edited August 25, 2014 by wilczyca Quote
zelda87 Posted September 2, 2014 Posted September 2, 2014 Zapisuję wątek bo ciekawy. Znam pewnego psiaka który też ma z tym problem więc może się czegoś tu dowiem i będę mogła przekazać właścicielom Quote
Asiula Posted September 14, 2014 Author Posted September 14, 2014 Wilczyca- CHYBA NIE ZROZUMIAŁAŚ. FOKUS NIE UMIE ODCZYTYWAĆ PSICH ZACHOWAŃ. Nic nie pisałam o uspokajaniu podczas zabawy... Fokus nie rozumie co znaczy zabawa z innym psem. On to odbiera jako atak. :( Szkoda mi go strasznie, bo on chce. Ale jak już jest z psami, to nie wie co ze sobą zrobić. Wystarczy jakiś energiczny pies. Fokus odbiera jego zachowanie jako atak. JAK JUŻ MÓWIŁAM. NIE ZNA PSIEJ MOWY CIAŁA. A Tak na marginesie. Są wieeelkie postępy :). Fokus wczoraj znalazł sobie nowych psich kumpli !! :)) Wspaniale ! 1 Quote
Asiula Posted September 14, 2014 Author Posted September 14, 2014 Wilczyca- CHYBA NIE ZROZUMIAŁAŚ. FOKUS NIE UMIE ODCZYTYWAĆ PSICH ZACHOWAŃ. Nic nie pisałam o uspokajaniu podczas zabawy... Fokus nie rozumie co znaczy zabawa z innym psem. On to odbiera jako atak. :( Szkoda mi go strasznie, bo on chce. Ale jak już jest z psami, to nie wie co ze sobą zrobić. Wystarczy jakiś energiczny pies. Fokus odbiera jego zachowanie jako atak. JAK JUŻ MÓWIŁAM. NIE ZNA PSIEJ MOWY CIAŁA. A Tak na marginesie. Są wieeelkie postępy :). Fokus wczoraj znalazł sobie nowych psich kumpli !! :)) Wspaniale ! Quote
wilczyca Posted September 15, 2014 Posted September 15, 2014 to chyba źle zrozumiałam - "PRÓBUJE USPOKOIĆ PSA KIEDY NP. BAWI SIĘ Z INNYM PSEM ...." - bawienie się a atak, to są dwie różne rzeczy. I nie odpowiedziałaś mi na pytanie - "jak widzisz innego psa, to co robisz, jak postępujesz (ściągasz/skracasz smycz, odchodzisz jednocześnie odciągając/ciągnąc za sobą psa)?" Quote
Asiula Posted September 16, 2014 Author Posted September 16, 2014 Jak widzę psa odchodzę na odległość ok.1m-5m ( zależy jak Fokus się nastawi do psa) I przykucam obok niego. NIGDY GO NIE CIĄGNĘ. SMYCZ JEST ZAWSZE LUŹNA. Pod ręką mam saszetkę ze smaczkami.ZAWSZE. Bez nich się nie ruszam. :) I A) jeśli Fokus będzie bardzo spięty odwracam jego uwagę od psa komendą "Patrz na mnie", lub w krytyczniejszej sytuacji smaczkiem. B) Kiedy Fokus nie wykazuje zbyt dużego zainteresowania psem, po prostu czekam aż pies przejdzie i jak Fokus się na niego nie rzuci, nagradzam go i chwalę :) C) Kiedy jestem pewna, że Fokus się nie rzuci do psa ani mu nic nie zrobi( rozpoznaję to po zachowaniu Fokusa: spokojny, wyluzowany, uległy i co najważniejsze NIE WYKAZUJE ŻADNEGO ZAINTERESOWANIA PSEM) Wtedy dopuszczam do spotkania. ( i tu ważną role odgrywa inny pies musi być :spokojny nie dominujący,najlepiej starszy i nie za duży ) 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.