Jump to content
Dogomania

Rudy Rio (SBT) - UK story


Eventing Star

Recommended Posts

[quote name='Eventing Star'] Sąsiedzi mają psy, które puszczają luzem na wieś i wątpię, czy mają szczepienia (sami mogliby się częściej myć, itp. a o psach nie wspomnę, że zasyfione) i ja nie mam zamiaru narażać zdrowia i życia małego... Ogrodu nie mamy, tak więc pupa goła...
BTW - ostatnio mnie pies sąsiadów zaatakował, jak byłam samiusieńka, ledwo co wyszłam z domu i zamknęłam za sobą drzwi (Dog Wardens już interweniowali).[/quote]

Nie wszystkie błąkające się psy muszą być od razu koniecznie agresywne i chore. Wydaje mi się, że odpędzanie każdego obcego psa od młodego staffika może wyrobić w nim przekonanie, że obce psy nie podobają się właścicielowi. A skoro nie podobaja się właścicielowi to rzeczą naturalną jest że dobry i mądry stafik powinien takim psom spuścić łomot... :mad: Przynajmniej tak te nasze bydlątka zdaje się rozumują... :cool3:

Ja popełniłem taki błąd że zdaje się za bardzo chroniłem psa przed innymi "zasyfionymi psami" jak to piszesz (dokładnie te same argumenty zresztą - bezpieczeństwo i szczepienia) - i teraz niestety czasem ciężko jest Feliksa przekonać że ten jazgoczący jamnik biegnący z naprzeciwka nie nadaje się do jedzenia... :nono:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 161
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[COLOR=black]Vectra - na naszego kota jeszcze nie nalał...:diabloti: [/COLOR]
[COLOR=black]Dingo - owszem, masz rację, a ja mam problem. :-( [/COLOR]
[COLOR=black]Już piszę o co chodzi... Wkułam się tak, że głowa mała.:mad: Jako, że zamówiłam wizytę u weta w poniedziałek i właśnie jutro powinna się skończyć kwarantanna Rudy'iego, wysłałam maila parę dni wcześniej do hodowczyni, która ma matkę miotu. Jak odbieraliśmy malca miał skończone 9 tygodni, zatem byłam święcie przekonana, że jest już po pierwszych "robalach" i szczepieniu. Zadzwoniła do mnie Michelle (hodowca) i miała mi powiedzieć co dokładnie dostał, bo żadnej dokumentacji oprócz metryczki od niej nie otrzymałam, a chcieliśmy uzupełnić wpisy u naszej wetki. I szok w trampkach, oznajmiła mi, że: "no charges, no vaccination!". Kopara mi odpadła do ziemi. No mi się nie mieści w głowie, żeby brać kilkaset funtów za szczeniaka i wypuszczać gołego i wesołego bez szczepień do nowego domu. Zatem jutro robimy drugie szczepienie i kolejne 10 dni kiblowania w domu. No i jak mam socjalizować psa... Co prawda mamy umówione spotkanie z przyjaciółmi na zabawy psów w wielgaśnym ogrodzie, ale znowu mały będzie musiał poczekać.[/COLOR]
[COLOR=black]BTW - co do sąsiadów i ich niewychowanych psów. Po ataku na shitzaka miał on kolonie pcheł na sobie. Bez komentarza zostawiam wyczesywanie robactwa z jego włosów i odpchlanie domu przed przyjazdem staffika.[/COLOR]
[COLOR=black]Dog Wardens przysłali mi raport i dokumentację interwencji, jako, że również było zgłoszone to na policję (Dangerous Dogs Act 1991 - według paragrafu o ataku psa na człowieka) - wynik: oba psy: karty szczepień brak!:crazyeye: [/COLOR]
[COLOR=black]Pozdrawiam serdecznie![/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eventing Star'][COLOR=black]Zadzwoniła do mnie Michelle (hodowca) i miała mi powiedzieć co dokładnie dostał, bo żadnej dokumentacji oprócz metryczki od niej nie otrzymałam, a chcieliśmy uzupełnić wpisy u naszej wetki. I szok w trampkach, oznajmiła mi, że: "no charges, no vaccination!". Kopara mi odpadła do ziemi. [/quote]

Hmm... faktycznie dziwaczne. Widać co kraj to obyczaj :eviltong:

[quote][/COLOR][COLOR=black]Dog Wardens przysłali mi raport i dokumentację interwencji, jako, że również było zgłoszone to na policję (Dangerous Dogs Act 1991 - według paragrafu o ataku psa na człowieka) - wynik: oba psy: karty szczepień brak!:crazyeye: [/COLOR][/quote]

Taaa... Ale jak stafik się odgryzie takiemu zapchlonemu kojotowi to jest afera, zlatują się dziennikarzyny z tabloidów, policja, sąsiedzi:
[B]
pies morderca znów zaatakował ![/B]

Link to comment
Share on other sites

Wiesz widze że to za póżno, ale moje trenerka zawsze nam powtarza, że pies socjalizuje się również będąc noszonym na rękach. Jak moja stafficzka przyjedzie to od razu będę z nią chodzić w różne miejsca, zwłaszcza zatłoczone i głośne, ale wszystko na rękach! Pies uczy się najaktywniej w tych pierwszysch tygodniach i nie powinno się tego lekceważyć. Wiem bo sobie tak Loone zniszczyłam :(

a tak w ogóle to piesio jest kochany i chętnie pooglądamy więcej jego foteczek!

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Witajcie kochani!
Dawno nas nie by.ło, ale się przypominamy :diabloti:
Rudy rośnie jak na drożdżach, aktualnie waży 10,2 kg i jest naszą kochaną kluseczką. Zaczęła się wymiana ząbków, także zabawki idą w tempie zastraszającym. Oprócz tego kot został bez drapaczki, ponieważ "rozłożył" ją na części pierwsze. Jutro jedziemy na zakupy do marketu dla zwierząt, to dostanie nową. Leje już mniej, zdarza mu się szczególnie z radości, ale od kiedy hasa sobie na dworze jest o niebo lepiej. Uwielbia wypady razem z Elsingiem do stajni (zające i bażanty mają wtedy ewakuację w trybie przyspieszonym). Biegają sobie razem po wielkim pastwisku i się bawią. Mały uwielbia frisbee, ale już musimy mu kupić nowe, bo w tym co ma pojawiły się dziury :evil_lol:
Wstawiam kila fotek z wypadu do stajni i psa zmęczonego po takiej wycieczce.
Serdecznie pozdrawiamy!!!

[IMG]http://img187.imageshack.us/img187/6941/30072007039ba2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img504.imageshack.us/img504/2586/rudy30072007bg2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img504.imageshack.us/img504/5825/rudyelsing30072007dm0.jpg[/IMG]

[IMG]http://img504.imageshack.us/img504/9762/10082007042pg4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img504.imageshack.us/img504/3937/10082007044xf8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eventing Star']
[url]http://img504.imageshack.us/img504/9762/10082007042pg4.jpg[/url]
[/quote]

A tutaj to się chyba zastanawia czy już mu jest za wygodnie, czy jeszcze nie... :cool3:

[B][COLOR="Red"]Nie kopiujemy zdjęć tylko wstawiamy linki.[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Rudy 20 września skończył 5 miesięcy!:multi: Rośnie nasza kluseczka :diabloti:
Wczoraj Tomek porobił trochę zdjęć, zatem zapraszmy do obejrzenia fotorelacji.
[IMG]http://img223.imageshack.us/img223/368/rudy0122092007se2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img223.imageshack.us/img223/6738/rudy0222092007gd7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img223.imageshack.us/img223/8124/rudy0322092007pb3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img241.imageshack.us/img241/1554/rudy0422092007tx7.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eventing Star']http://img241.imageshack.us/img241/6794/rudy0922092007fw5.jpg
A KUKU! :diabloti:[/quote]

Slicznocha z malego!!!!!!
Mam nadzieje ze niedlugo spotkamy sie na wystawach!
W Shih-tzu Twoj Elsing ma duze szanse, swieza krew w typie skandynawskim
bardzo sie przyda w UK.

Bede kibicowac Rudiemu tutaj w UK. mam nadzieje ze niedlugo tez wystartuje w Polsce!

Pozdrowionka

[B][COLOR="Red"]Nie kopiujemy zdjęć tylko wstawiamy linki.[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za miłe komentarze :p Jestem dumna z naszej kluseczki, że tak zdrowo rośnie. Wczoraj poboliśmy rekord przebywania na dworze. Zabraliśmy Rudiego do stajni na ponad 4 godziny, a bo trening potem grooming konia, czyszczenie sprzętu, itp. Bawił się ringo, kimał no po prostu miodzio. Jak wróciliśmy popołudniu do domu, to psa nie było, chociaż raz się zmęczył tak, że od razu poszedł spać do klatki. Na wieczorny spacerek i kolacyjkę trzeba było budzić drania, który pogulgotał i postękał trochę.
Niedługo się przeprowadzam do domu z wielkim ogrodem i ze stajnią, więc mały będzie mieć zapewnioną dużą dawkę ruchu. :p

Link to comment
Share on other sites

Rudy miewa się świetnie, rośnie jak na drożdżach. Niedługo też skończy się ząbkowanie, co mnie niezmiernie cieszy, z uwagi na fakt, że to niesamowity niszczyciel wszelakich zabawek. Ostatnio kupiliśmy mu jeża gumowego, przestał piszczeć po około minucie, bo Rusy amputował mu nos i wyżarł wielką dziurę. po kilku minutach jeż wylądował w koszu na śmieci a 2 funty się wydało hihihi...
Kupiliśmy mu też dereczkę na styl tych końskich (zresztą firma robi i dla koni i dla psów), jako że ochłodziło się znacznie i mały się trochę telepał z zimna. Od razu uprzedzam fakt, że ciągle Rudy rośnie, zatem derkę ma za dużą na ten okres, ale wkrótce będzie jak ulał.
Pozdrawiamy!
Asia i Tomek
[IMG]http://img442.imageshack.us/img442/8168/02102007175hh7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img442.imageshack.us/img442/1084/26092007120vf9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img442.imageshack.us/img442/3479/26092007122zw8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img442.imageshack.us/img442/3085/29092007131tw2.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

To co prawda nie ze sklepu rolnczego, ale w końcu mamy porządne gumowe frisbee, które Rudy dostał w prezencie od mojej mamy. Bardzo mu sie podoba i nie jest w stanie go zniszczyć w ciągu jednego wypadu na pastwiska :diabloti:
[IMG]http://img337.imageshack.us/img337/3456/06102007207mb6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img214.imageshack.us/img214/9932/06102007212vb6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img518.imageshack.us/img518/5632/06102007196uj0.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze się nie ciesz że frisbee żyje :diabloti: bo jak się ma staffika to jest maksyma "to że coś żyje dziś nie znaczy że będzie żyło jutro" :evilbat:

u nas piłki i frisbee starczają na jedną sesje no góra na dwie :D zabawki które są niezniszczone to tylko te którymi się franio nie bawi ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...