Hala Posted July 18, 2007 Author Share Posted July 18, 2007 Ja mieszkam w bloku. Aone potrzebują dużo przestrzeni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 Wiesz co znam duzo osob ktorzy maja Husky i mieszkaja w bloku a zeby sie nie meczyly chodza na dludie spacery...czy musi byc koniecznie dom z ogrodem?? ilez jest ludzi ktorzy maja po dwa psy i nie maszkaja w domku z ogrodem..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 Nie martw się Hala :) Tobie znajdziemy inną Frytkę:) Miały już 16 obserwatorów, teraz 15... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 [quote name='Diana S']Wiesz co znam duzo osob ktorzy maja Husky i mieszkaja w bloku a by sie nie meczyly tak chodza na dludie spacery...czy musi byc koniecznie dom z ogrodem?? ilez jest ludzi ktorzy maja po dwa psy i nie maszkaja w domku z ogrodem.....[/quote] Diana, tutaj szuka się dla suń FANTASTYCZNYCH warunków. One marzą o domku z ogródkiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted July 18, 2007 Author Share Posted July 18, 2007 U mnie się męczą. Poza tym, chyba mnie już nie lubią. Wciaż zabraniam im skakać, biegać i udawać pingonga ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 Tak Diana, Hala jest dla nich okropna :evil_lol: Niech lepiej szybko znajdą dobry domek :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 ok. ale mysle by pies byl szczesliwy nie potzeba mu domu z ogrodem a duuuuzoo milosci, spaceru..swojej miski... nic wiecej do szczescia...tj. pies szczesliwy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted July 18, 2007 Author Share Posted July 18, 2007 Tylko że one wyją w domu, a to stresuje moich sąsiadów. A oni potem stresują mnie. Yona, a co..to znaczy, że jeden obserwator się rozmyślił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 Diana, ale one nie będą u Hali szczęśliwe. Ona im wszystkiego zabrania. Sama tak napisała. :lol: Nawet jakiegoś tam "pingonga" im zabrania udawać. To już szczyt wszystkiego! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 [quote name='Hala']Tylko że one wyją w domu, a to stresuje moich sąsiadów. A oni potem stresują mnie. Yona, a co..to znaczy, że jeden obserwator się rozmyślił?[/quote] Jak on mógł?...:mad: Tak po prostu rozmyślił się?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted July 18, 2007 Author Share Posted July 18, 2007 To ja idęubrać laski w świeżo wyprane gacie i spać. Dobranoc wszystkim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 [quote name='Hala']Tylko że one wyją w domu, a to stresuje moich sąsiadów. A oni potem stresują mnie. Yona, a co..to znaczy, że jeden obserwator się rozmyślił?[/quote] Juz mnie bardziej przekonuje to ze Huski wyja bo to prawda..ach Ci sasiedzi!:mad:...niz to ze Hala cos zakazuje bo w to nie uwierze...(owszem moze sa zakazy w to nie watpie) pies nie rozumie ze jak cos traci to moze byc nieszczesliwy juz sam fakt ze Hala zapewnia im dom tymczasowy to juz dla nich szczescie....i to wielkie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted July 19, 2007 Author Share Posted July 19, 2007 One najbardziej nieszczęśliwe są, jak wychodzimy z domu. Wtedy to siadają i po prostu zaczynają wyć. Nie wspomnę o rozdrapanych drzwiach..które znacie z wyglądu już. Jak wczoraj z Danką pojechaliśmy na obiadek to po powrocie niestety drzwi zastaliśmy dalej konsumowane. No ale taki ich urok. Co ja zrobię jak Danusia wyjedzie? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 A no nic nie zrobisz , jak nie znajdą domku to bedziesz się nim i zajmowała dalej :). A tego gościa z Kaszub , to wiesz Hala spuść z wodą .................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 Jak się czują moje ulubienice ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 [quote name='Hala']One najbardziej nieszczęśliwe są, jak wychodzimy z domu. Wtedy to siadają i po prostu zaczynają wyć. Nie wspomnę o rozdrapanych drzwiach..które znacie z wyglądu już. Jak wczoraj z Danką pojechaliśmy na obiadek to po powrocie niestety drzwi zastaliśmy dalej konsumowane. No ale taki ich urok. Co ja zrobię jak Danusia wyjedzie? :([/quote] Doskonale Cie rozumiem, kurcze to jest to ze Huski lubia glosno spiewac...a co do demolek to ogromne wspolczucie ze tak zjadaja Wasze drzwi...wiec co z tym domkiem?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted July 19, 2007 Author Share Posted July 19, 2007 dziś dostałam kolejny list d faceta..chłopaka z Lublina czy tam okolic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted July 19, 2007 Author Share Posted July 19, 2007 Hej:)> Brat ma 11 lat obaj z tata kochaja zwierzatka. ma kota, chomika i konia. teraz po smierci kundelka lapy marzy o haskim...czemu? po prostu podoba nam sie ta rasa.a te dwie szczegolnie...potrzebuja rownie duzo ruchu jak i brat. woliera jest gotowa i duze ogrodzone podworze tak ze miejsca jest mnoistwo. na podworzu jest park zrobiony przez tate .mieszkamy na wsi i jest to niewielka miejscowosc. niedaleko sa lasy i laki.jesli tylko dogadamy sie w kwesti finansowej co do ich transportu to my jestesmy gotowi przyjac je z otwartym sercem i opiekowac sie najlepiej jak potrafimy. ja jestem w domu tylko w wekendy poniewaz pracuje w lublinie. ale pomoc wekendowa moge obiecac w ich pielegnacji.pozdrawiam wiec i czekam na odpowiedz pa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 [quote name='Hala']dziś dostałam kolejny list d faceta..chłopaka z Lublina czy tam okolic.[/quote] I co, i co kobito..pisaj....:p kto dostanie dziewczynki?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted July 19, 2007 Author Share Posted July 19, 2007 kiedy ja nie wiem!! ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted July 19, 2007 Author Share Posted July 19, 2007 kolejny list pana z Kaszub:::::::::Tak mamy pieska małego i kota bardzo byśmy ich hcieli one by mieli unas dobrze.Szczepienia bymieli co 1 roktabletki na robaki by dostawali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 [quote name='Hala']kiedy ja nie wiem!! ;([/quote] Hala jak to...musisz kochana wiedziec.... one czekaja na swoje miejsce na ziemi....popatrz jaki oddzwiek na nie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted July 19, 2007 Author Share Posted July 19, 2007 No ale komu wydać? Poważne 4 oferty...1. pan z Kaszub2. pani z Mielca...ale odpowie w sobotę.... 3.pani z Wawy...co ma kupić dom 4. 11latek z Zamoscia No i kogo mam wybrać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 Hala , czemu cytujesz maile tego Pana z Kaszub:diabloti: ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 [quote name='Hala']No ale komu wydać? Poważne 4 oferty...1. pan z Kaszub2. pani z Mielca...ale odpowie w sobotę.... 3.pani z Wawy...co ma kupić dom 4. 11latek z Zamoscia No i kogo mam wybrać?[/quote] Szczerze? Chyba żadna z tych ofert nie jest odpowiedznia 1. Pan z Kaszub - coś te Jego maile .............:diabloti: , no mnie nie przekonują , że oni mieli by u niego dobrze 2. Pani z Mielca - jak się chce adoptować psa / a co dopiero dwa/ trzeba porozmiawiać z rodziną i mieć jej zgodę , wszyscy muszą tego chcieć 3. Pani z Wawy - tu bym się zastanawiała - po uprzedniej wizycie przedadopcujnej 4. 11-latek - niech się odezwie Jego ojciec , z dzieckiem przecież nie możesz rozmawiać na temat adopcji psa To tyle :oops: . Tylko mnie nie bijcie , łłłłłłłłłłaaaaaaaaaaaaaa! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.