Wychowanie małego złośnika

[camomilla]

Witam wszystkich
Od dwóch tygodni jest u nas mały doberman. Chłopak wabi się Diablo i jego imię dokonale odzwierciedla jego charakterek. Naczytałam się książek żeby być przygotowana na przyjęcie psiaka lecz niestety teraz czuję się lekko zagubiona. Piesek bardzo gryzie. Wiem że się bawi i jako szczeniakowi zdarza mu się chwytać ząbkami ale ten to robi głównie wtedy kiedy jest zły gdy mu się czegoś zabrania. Gryzie ( a raczej próbuje kłapnąć) w palec którym mu grożę jak nabroi, gryzie po nogach kiedy mu się coś nie spodoba. Nie wolno mu wchodzić na łóżko i ostatnio po kolejnym mówieniu mu groźnie "nie wolno" skubnął za kark osobę leżącą na łóżku. Szczekanie i warczenie na mnie to standard kiedy mu czegoś zabraniam. Dodatkowo niestety psiak nie kotroluje siły gryzienia i zdarzyło mu się chwycić do krwi. Próbowałam piszczeć kiedy gryzie, szarpać za kark, mówić "fe" i "nie wolno" , izolować, przekupiać smakołykami i kłaść na ziemię żeby się upokoił niestey widzę że piesek się robi coraz bardziej złośliwy :( Nie wiem czy nie przesadzam ale wolę sięgnąć porady bo może popełniam jakieś błędy.
Serdecznie liczę na porady i opinie na ten temat.
Mam nadzieję że nie powtarzam tematu.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[dwbem]

Pies nigdy nie jest złośliwy, to ludzka cecha. Ponieważ on chce wymuszać na tobie to czego chce to faktycznie nie możesz się pozwolić terroryzować, dobrze robisz, że nie pozwalasz na fanaberie i potrząsasz go za kark, można go też przytrzymać do poddania się ale nie bić. Niestety szczeniak mając mleczne ząbki może skaleczyć choć tego nie chce. Ja podejrzewam, że został odebrany z gniazda za wcześnie, przy matce i rodzeństwie nauczyłby się właściwego zachowania i siły ząbków i teraz to ty musisz mu zastąpić matkę i rodzeństwo i uzbroić się w cierpliwość. Można używać rękawiczek, żeby szpileczki nie kaleczyły rąk ale nie nastawiaj się, że mały jest złośliwy, on po prostu walczy o swoje a twoją rolą jest przekonać go co mu wolno a czego nie ale spokojnie, łagodnie. Do szczeniaka trzeba serca a nie teorii o dominacji, na szczęście już madrale odchodzą od niej.

[Erykowa]

hej
Niestety nie pomogę ale będę pilnie czytać i czekać na ew. zdjęcia.
U nas 2 tyg.temu też zamieszkał mały dobek.Z tym,że on ma już 5 mieś.i muszę powiedzieć,że nie sprawia kłopotów.Lubi 'łapać" w zabawie za ręce ale jest to bardzo delikatne-pomimo tego mu na to nie pozwalam.
Z łóżkiem/kanapą też był problem bo lubił się na niej układać ale po kilku razach gdy kazałam mu zejść nie powtarza to się-przynajmniej jak ktoś go widzi ;)

[camomilla]

Niestety żadna ze znajomych mi osób mająca dobermana nie miała takich problemów dlatego nie jestem pewna czy to nie sprawi jakiś problemów w przyszłości. Kontaktowałam się ze szkołami tresury typu "psie przedszkole" lecz niestety szczeniak nie ma jeszcze wszystkich szczepień i nie mogą mi pomóc. Jeśli chodzi o łóżko są ciągle walki ale jak narazie Diablo się nie pakuję przy nas ewentualnie postawi łapę i powarczy na nas. Za to jak nas nie ma śpi na łóżku ( uczymy psa po troszkę zostawać samemu) i jest to cena jaką jestem w stanie ponieść za brak pisków kiedy siedzi sam.
Niestety nie mam żadnego znajomego behawiorysty który mogłby korygować moje i psa zachowania :( .
Może ktoś zna kogoś kto zna się na rzeczy( okolice Wrocławia)?

Edited May 9, 2014 by camomilla

[Amber]

Twój pies to jeszcze bardzo mały szczeniak i niczego nie robi złośliwie. Gryzienie to naturalna kolej rzeczy i u niektórych psów występuje w bardziej natężonym stopniu. Ja bym ignorowała i przekierowywała to gryzienie na zabawkę. Do tego zainwestowała w konga jak małego świerzbią mleczaki. Do tego pies się może zwyczajnie nudzić. Takiego malucha łatwo zmęczyć nawet krótką sesją nauki prostych komend.

Jak już nieco podrośnie radziłabym się zapisać do psiego przedszkola, żeby nieco ogarnąć temat. To w ogóle twój pierwszy pies?

[evel]

Zajrzyj do działu "Wychowanie", tam masz mnóstwo tematów o gryzących szczeniakach. Dodam tylko, że takie zwroty jak "fe" czy "nie wolno" nie mają dla psa żadnego znaczenia, póki mu ich nie uwarunkujesz - on zwyczajnie nie wie, czego od niego chcesz. Lepiej zamiast nic niemówiącego "nie wolno" nauczyć psa komendy "zejdź", która będzie pokazywała określone zachowanie - schodzenie z łóżka.

I jeśli już macie problemy, to biegiem zapisywać się na szkolenie.