Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Bo chłopaki przestają się dogadywać :shake: Ares co chwilę dąży do bójki, dzisiaj 3 razy się chwyciły, za ostatnim nie dało się ich rozdzielić :shake: Dopiero jak Arka na smycz wzięli, to był względny spokój. Ale trochę krwi się polało, a i psy nie za bardzo były skore do zabaw po bójkach. Przy takiej różnicy wagowej może być różnie (15kg i 40kg), więc teraz albo z jednym, albo z drugim :shake:

Posted

[quote name='magdabroy']Ale to co, Ares to jakiś podrostek, że ma takie akcje? Czy oba są dorosłe?[/QUOTE]

Nero ma 1,5 roku, Ares 2 lata. I od zawsze chodziły razem na spacery, razem na placu obok bloku (bo mieszkają w ogrodzonym). A teraz takie akcje, i to o nic (bo ani o Kaję, ani o zabawkę, jedzenie).

Posted

2 dorastające psychicznie samce-mieszanka wybuchowa :roll:
Nie wiem tylko czy rozdzielenie ich jest dobrym wyjściem :shake: Bo za kilka miesięcy, może być tak, że nawet iść obok siebie nie będą chciały :shake:
Ja bym je brała na wspólne spacery mimo wszystko, ale na smyczach. I więcej pracy nad posłuszeństwem w swojej obecności ;)

Guest wolfheart
Posted

moja Luna przez kilka miesięcy miała koleżankę DONkę,straszą od niej o 2lata.Jak Lunka skończyła rok,to jednego dnia zaatakowały się wzajemnie i tylko kłaki pofrunęły,a ja i pan Saby musieliśmy je rozdzielić,później jeszcze raz się zaatakowały chyba 4mieś temu.
Poszło o to, która jest ważniejsza,silniejsza itp...:roll:

Posted

[quote name='magdabroy']2 dorastające psychicznie samce-mieszanka wybuchowa :roll:
Nie wiem tylko czy rozdzielenie ich jest dobrym wyjściem :shake: Bo za kilka miesięcy, może być tak, że nawet iść obok siebie nie będą chciały :shake:
Ja bym je brała na wspólne spacery mimo wszystko, ale na smyczach. I więcej pracy nad posłuszeństwem w swojej obecności ;)[/QUOTE]

No na razie będą próbować je przyzwyczajać, ale dzisiaj Ares przeszedł samego siebie, taki wybuchowy. Zawsze miał charakterek, ale dzisiaj już przesada. A za 3 razem ich akcji to już było strasznie, nie mogliśmy ich rozdzielić w 3 osoby, tak się chwyciły :shake: A jeśli chodzi o posłuszeństwo- one kompletnie nie wiedzą co to jest, robią co chcą, a właściciele nie chcą tego zmieniać :shake:

Posted

No to, jak właściciele mają olewkę, to będzie coraz gorzej :roll:

Tora miała koleżankę jak była młoda ;) Wszystko było dobrze, to pierwszej cieczki Tory. Od tamtej pory, tamta suka, pała chęcią mordu, jak widzi Torę :(

A wczoraj Tora bawiła się z Luną (ta suczka sąsiadów z guzem) i doszła do nas sąsiadka z Kisi (husky). Okazało się, że Kisi nie toleruje Luny i chciała ją pogryźć. Gówniara ma niespełna rok i taka paskuda z niej rośnie :mad:

Posted

[quote name='magdabroy']No to, jak właściciele mają olewkę, to będzie coraz gorzej :roll:

Tora miała koleżankę jak była młoda ;) Wszystko było dobrze, to pierwszej cieczki Tory. Od tamtej pory, tamta suka, pała chęcią mordu, jak widzi Torę :(

A wczoraj Tora bawiła się z Luną (ta suczka sąsiadów z guzem) i doszła do nas sąsiadka z Kisi (husky). Okazało się, że Kisi nie toleruje Luny i chciała ją pogryźć. Gówniara ma niespełna rok i taka paskuda z niej rośnie :mad:[/QUOTE]

Moja też paskuda, suce nie przepuści :shake: Cały czas starałam się, aby polubiła inne suczki, ale byłam na spotkaniu w okolicy psiego parku, gdzie był behawiorysta. I on uświadomił mi, że tego nie da się jej nauczyć, tylko mogę ją wyszkolić w 100% odwoływalności i nie zwracaniu uwagi na inne psy, bo jest zbyt dominująca :shake: Lubi część suk (zwłaszcza starszych albo pierwsze poznane), ale innych nie zaakceptuje :shake:

Posted

[quote name='marta1624']Moja też paskuda, suce nie przepuści :shake: Cały czas starałam się, aby polubiła inne suczki, ale byłam na spotkaniu w okolicy psiego parku, gdzie był behawiorysta. I on uświadomił mi, że tego nie da się jej nauczyć, tylko mogę ją wyszkolić w 100% odwoływalności i nie zwracaniu uwagi na inne psy, bo jest zbyt dominująca :shake: Lubi część suk (zwłaszcza starszych albo pierwsze poznane), ale innych nie zaakceptuje :shake:[/QUOTE]

Widzisz, a sąsiadka bardzo dba o to, żeby Kisi miała dobre relacje z psami sąsiadów ;) No a z Luną nie wyszło :shake:
Tora kocha wszystkie psy sąsiadów ;) Nawet ostatnio sąsiadka się zastanawiała, czemu jej suka tak nie lubi Tory. Nigdy nic jej Tora nie zrobiła, a właśnie mamy jedną sukę w sąsiedztwie, która Tory nie lubi i już.

Posted

[quote name='magdabroy']Widzisz, a sąsiadka bardzo dba o to, żeby Kisi miała dobre relacje z psami sąsiadów ;) No a z Luną nie wyszło :shake:
Tora kocha wszystkie psy sąsiadów ;) Nawet ostatnio sąsiadka się zastanawiała, czemu jej suka tak nie lubi Tory. Nigdy nic jej Tora nie zrobiła, a właśnie mamy jedną sukę w sąsiedztwie, która Tory nie lubi i już.[/QUOTE]

No moja socjal miała dobry, ale nie pomogło. To chyba przez jej dominujący charakter (do psów). Była też 3 razy zaatakowana przez inne psy, więc może to też przez to (bo po 1 ataku zrobiła się lękliwa, po ostatnim była tragedia). Ale z samcami nie ma problemu (oprócz ciągle gwałcącego buldoga fr.), a z sukami niestety ciągle jest :shake: Chyba muszę to zaakceptować :roll:

Posted

Moja pierwsza suka ONko podobna, była zaatakowana jako szczeniak, przez dorosłą sukę ONka. Całe swoje życie już na sam jej widok, wstępował w nią potwór. To był jedyny pies, na którego moja suka się rzucała już z daleka. Tak normalnie, to tolerowała każdego psa, bez względu na płeć ;)

Posted

[quote name='magdabroy']Moja pierwsza suka ONko podobna, była zaatakowana jako szczeniak, przez dorosłą sukę ONka. Całe swoje życie już na sam jej widok, wstępował w nią potwór. To był jedyny pies, na którego moja suka się rzucała już z daleka. Tak normalnie, to tolerowała każdego psa, bez względu na płeć ;)[/QUOTE]

Masz faktycznie idealne psy, albo dużą siłę w sobie :) Ja jestem słaba psychicznie, więc w naszym duecie to Kaja większość rządzi. Nie nadaję się na "przywódcę stada" (jak Millan :lol::evil_lol:)

Posted

[quote name='magdabroy']A ja się nadaję i nie toleruję sprzeciwu ;) Pies ma mnie słuchać, bo jak nie to dostanie po uszach :diabloti:[/QUOTE]

Ale z ciebie dogomaniaczka co bije psa :eviltong: Ja jestem słaba, zawsze jej ulegam na słodkie oczka :roll:

Posted

[quote name='magdabroy']A ja się nadaję i nie toleruję sprzeciwu ;) Pies ma mnie słuchać, bo jak nie to dostanie po uszach :diabloti:[/QUOTE]

ooo to to to :loveu:

Posted

[quote name='kalyna']ooo to to to :loveu:[/QUOTE]

To tylko ja jestem słaba? Nie no, chyba muszę oddać Kaję na łańcuch a wziąć sobie joraska, a co :eviltong: Może on będzie mnie słuchać :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...