Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Miałam u siebie już psy , które niedowidziały , w szczególności wieczorem i myślę ,że Filet od nich nie należy. On widzi bardzo dobrze, ale boi się biedaczek , jest niespokojny, biega w koło domu. Nie jest w stanie się wyciszyć i skupić na toalecie. Choć mam wrażenie ,że ostatnio trochę lepiej mu idzie, ale nie chcę zapeszać. Próbowałam go wyprowadzać na smyczy i bez niestety bez koopkowych efektów. Za to zdarza się ,że zrobi kupkę w kojcu i zawsze robią ją na kocyk , który mu kładę , aby było wygodniej. Mimo ,że kojce mają podłogę z desek psiaki lubią sobie leżeć na czymś mięciutkim. A Filonik codziennie kupkę wali na koc :P

Niestety w dalszym ciągu boi sie mężczyzn , są dni ,że normalnie przychodzi do mojego męża i są też takie ,że jak go widzi to ucieka za dom.Jest najtrudniejszym przypadkiem jaki teraz mam u siebie. Ma straszne braki socjalizacyjne , ale nie ma co się dziwić po 9 latach w schronie. Najgorsze jest to ,że on nie ufa bezgranicznie człowiekowi i nie wie,że w jego towarzystwie może czuć się bezpieczny.

Bardzo dobrze czuje się w towarzystwie psów, w sumie im w większej sforze tym jest pewniejszy siebie. Podpatruje inne psiaki, ale nie uczestniczy w zabawach. Gdy rzucam im piłeczkę to też biegnie , ale z tyłu i na tyle wolno by jej nie dogonic czasami :P

Posted

No bardzo jest biedny z tym wszystkim...wymaga wiele cierpliwości i łagodności ale myślę, że z każdym dniem będzie się czuł coraz pewniej i wszystkie problemy będą powoli się wyciszały.

Posted

9 lat w schronie , nie znal zycia poza schroniskowego, nie dziwie sie ze ma braki socjalizacyjne :(
powolutku, malymi kroczkami, powolutku, ale wszystko naprzód... :)
i nawet pol telefonu nie bylo ?

Posted

[quote name='bea100']No bardzo jest biedny z tym wszystkim...wymaga wiele cierpliwości i łagodności ale myślę, że z każdym dniem będzie się czuł coraz pewniej i wszystkie problemy będą powoli się wyciszały.[/QUOTE]

Dokładnie. Filon siedział w schronisku 9 lat, więc nie można oczekiwać cudów po tak krótkim czasie, ale wierzę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej...

Posted

[quote name='barb']Malgoska, chyba pomyliłaś wątki :lol:[/QUOTE]

Niestety, nie pomylila sie...
jak Filon mial bazarek imienny to zaproponowala Bartusia i uparła się na amen, ze dla niej jest Bartusiem... :cool3::evil_lol:

Posted

A ja ciągle nie mogę przestawić się na imię Filon, mimo ,że Filet ( hihi) trafił do mnie na krótko przed zakończeniem bazarku imiennego:)

Wiecie co mam wrażenie jakby Filon miał dostęp do neta i czytał co ja napiszę. Odkąd napisałam ,że załatwia się na kocyk , to już tego nie robi!! Jak zdarzy mu się kupka po nocy w kojcu to jest obok kocyka!!! W dodatku w tym tygodniu udało mu się załatwić RAZ toaletę na wieczornym spacerze:):) :) Radość z tego była bardzo wielka !!takie małe postępy cieszą jak cholera:)

Pojawiły się u nas pierwsze kleszcze i przydało by się Filet... tzn Filonowi jakieś zabezpieczenie, ma wprawdzie obrożę ze schroniska , ale jak się nie mylę jest to najtańsza obroża i na te krwiopijce nie działa.

Posted

Super, ciesze sie ze sa podstepy!! :) a jak zdrówko kota? pisałaś, że chory.
Co do kleszczy, niestety u nas tez są:( kup mu zabezpieczenie dobre, podaj koszt. Czy moglabym zrobić przelew razem za hotelikowanie za kwiecien ?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...