Jump to content
Dogomania

Czy w Poznaniu są jakieś psie przedszkola?


malaSilky

Recommended Posts

[B]Karjo[/B] tak kontakowaliśmy się z hodowcą, w zasadzie jesteśmy w stałym kontakcie.
Warunki bardzo dobre, byłam ,widzialam, a artykuły pani Mierzejewskiej czytałam już wcześniej,zarówno te do których podany link ,jak i inne.

Aklimatyzacja będzie widocznie trwać dłuzej niz u przeciętnego szczeniaka.

poza tym ja grzecznie zapytalam [B]konkretnie[/B] o dwie szkoły dla psów, bo po przeczytaniu wielu tematów i postów na forum, wybrałam właśnie te ,a nie inne.


To prawda , byłam na razie tylko u jednego tresera, ale może ktoś szkolił psa u p.Zielińskiego ,więc byłam ciekawa opinii.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 80
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zdecydowanie nie polecam ABC (!!!).
Nazwijmy to delikatnie.. "tradycjonaliści w szkoleniu" i w podejściu do zachowań psów.

Paweł Zieliński, bądź Akademia Psa Pracującego (jeśli ktoś wyrazi taką chęć - możliwość pracy z klikerem) to dobry wybór, jeśli chodzi o szkolenia z podstaw w Poznaniu.
Pokuszę się o stwierdzenie, że lepszego nie ma - oczywiście cały czas zostajemy w temacie podstawowego posłuszeństwa.

Jednak..
Skoro to młody piesek, problemem nie jest nieopanowana agresja etc. etc. to warto pracować samemu - korzystając natomiast ze wskazówek kogoś, kto troszkę pojęcia ma na temat redukcji stresu, odwrażliwiania i tak dalej, kto ewentualnie pokaże jak pracować z psem - bez konieczności zapisywania się na wszelakie kursy etc. (głównie chodzi tu o kwestie finansowe - z prostymi problemami można radzić sobie w większości sytuacji samemu, a ile się przy tym oszczędza.. ;)).


Pozdrawiam ;)

Link to comment
Share on other sites

[B]Saint[/B], dzięki. No właśnie jeśli chodzi o ABC zniechęciłam się czytając opinie.

Właśnie problem tkwi w tym ,że nie znamy takiej osoby ,która ma troszkę pojęcia na temat redukcji stresu ,itp. ,dlatego zdesperowani szukamy dobrego nauczyciela, mimo tego ,że koszty są niemałe niestety.
P. Zieliński na konsultacji pokazał nam kilka opcji, by zachęcić szczeniaka do nas, ale wiadomo ,że nie sprzeda całej swej wiedzy w ciągu jednej godziny.

Większość znajomych ,którzy wychowują bądź wychowali psy,robią to źle . Sama często również łapię się na typowych zachowaniach ,których nie powinno być względem psiaka.

W zasadzie kilka dobrych książek uświadomiło mi te błędy,aczkolwiek, i ja ;) potrzebuję tresera, by wzmocnić moje zachowania w stosunku do małego.

Poza tym wielu sztuczek nie znam, i potrzebny ktoś kto pokaże jakie opcje są dobre.

Link to comment
Share on other sites

Ja korzystałam z "Cywila" zarówno z psiego przedszkola, jak i szkolenia PT, ogólnie jestem zadowolona. Tylko pozytywne szkolenie, na smaki, cudów może nie ma, ale atmosfera super, pani Sławka jest profesjonalistka. Co do szkolenia PT mam pewne zastrzeżenia. Bo szkolenie trwało 2 godziny!!! Dla naszego rotka to była masakra. Po godzinie miał już serdecznie dosyć, nie wykazywał zainteresowania smakami, ogólnie miał wszystko gdzieś. :diabloti: Dodatkowo ceny mają całkiem przystępne, a i z terminami jest ok.

a szkoła na woli nie doczeka się mojej aprobaty NIGDY, bo jeżeli 6 miesięczne szczenie goldena MUSI, bezwarunkowo, bezwzględnie być na kolczatce, bo ja przepraszam bardzo ale mi to już zakrawa na znęcanie się nad psem. :mad:

Link to comment
Share on other sites

o nas poki co nigdzie z racji tego ze mamy szczenieta i przerwe w dzialalnosci :)

jezeli chodzi o przedszkole to niedlugo bedziemy mieli prywatne przedszkole w domu- szczaniaki w duzej ilosci niedlugo zaczna miec socjalizacje :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saint']Zdecydowanie nie polecam ABC (!!!).
Nazwijmy to delikatnie.. "tradycjonaliści w szkoleniu" i w podejściu do zachowań psów.[/quote]

Nie rozumiem, co to znaczy "tradycjonaliści w szkoleniu"? I to jeszcze "delikatnie mówiąc", to brzmi groźnie. Szkoliłeś tam swoje psy?
Ja chodziłam tam do przedszkola i na PT z trzema psami (teriery). Widziałam, jakie postępy robiły inne psy z problemami, bo ich opiekunowie za późno zorientowali się, że pies to nie jest zabawka i pojawiali się, jak już pies miał poważne problemy.

Absolutnie w przedszkolu nie stosuje się kolczatki i to z zasady, a wcześniej ktoś napisał, że kolczatka jest na porządku dziennym - to raz.

Po drugie - kolczatkę w ogóle stosuje Pan Piotr bardzo rzadko u dorosłych psów (w przedszkolu w ogóle), ale fakt, że nie stosuje klikiera. Szkolenie odbywa się metodami pozytywnymi.

Ja jestem zadowolona ze szkoły ABC, moje psy również, bo nauczyłam się wiele i łatwiej się nam wspólnie żyje z futrzakam. Mam wesołe, żywiołowe psy, w życiu nie nalożyłam im kolczatki, na szkoleniu, czy poza nim, przedszkole i szkołę ABC wspominam bardzo dobrze. Polecam.

Link to comment
Share on other sites

Nie, nie szkoliłem swoich psów w ABC - wyznaję zasadę "lekarzu, lecz się sam" - w związku z czym sam pracuję ze swoimi (i nie tylko) psami.

[URL="http://www.youtube.com/watch?v=dlnEbOlF_fk"]YouTube - Szkolenie Żużla w ABC - odcinek pierwszy[/URL]

polecam zwłaszcza fragment z chodzeniem w kółko, bądź ten, gdy przewodnicy zaczynają się niemal zderzać ze sobą chodząc po przekątnych.
To szarpanie niektórymi psami - to jest szkolenie pozytywne wg. Ciebie?
Nie wydaje mi się.
Ponad to mam kontakt z paroma osobami, które szkoliły swoje psy w ABC, a teraz mają z nimi jakieś problemy. Począwszy od tego, że nie przychodzą na zawołanie, do lękliwości włącznie - a nie są to osoby, które po szkoleniu "olały" sprawę i nic z psami nie robiły.

Przy siadaniu, czy później, przy warowaniu - kto nauczył tych przewodników naciskania na zad psa, bądź na kark?

Ogólnie rzecz ujmując teraz - w światku szkoleniowym, szkoła ABC nie jest polecana, bądź jest polecana bardzo rzadko i przez naprawdę nielicznych.

Jakub Szymkowiak.

Link to comment
Share on other sites

Mea culpa, zasugerowalam sie opiniami (pozytywami) o ABC, tym bardziej, ze Flea wspomnialas ogolnie o szkole, m.in. wymieniajac dwie ;).
Jedno mnie zastanawia, skoro szczenie reaguje otwarcie na inne osoby, to co jest nie tak w relacjach z Wami?
Moze troche opisz, jak wyglada Wasze powitanie po powrocie do domu, kolejnosc dnia, Wasze zabawy, moze reguly narzucacie zbyt ostre dla malucha? Moze uda sie cos wspolnie podpowiedziec, bo wlasciwie na szkoleniowca, trening poza domem jest za malutki, to 'biala karta' na poczatek do pracy z Wami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saint']

polecam zwłaszcza fragment z chodzeniem w kółko, bądź ten, gdy przewodnicy zaczynają się niemal zderzać ze sobą chodząc po przekątnych.
To szarpanie niektórymi psami - to jest szkolenie pozytywne wg. Ciebie?
Nie wydaje mi się.


Ogólnie rzecz ujmując teraz - w światku szkoleniowym, szkoła ABC nie jest polecana, bądź jest polecana bardzo rzadko i przez naprawdę nielicznych.[/quote]


Przewodnicy są wleczeni i nie tyle jest to szarpanie co braki podstawowej wiedzy w uczeniu korekt na smyczy.


Ciekawi mnie czy ostanie zdanie piszesz za siebie czy za "światek szkoleniowy"?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saint']Nie, nie szkoliłem swoich psów w ABC - wyznaję zasadę "lekarzu, lecz się sam" - w związku z czym sam pracuję ze swoimi (i nie tylko) psami.



polecam zwłaszcza fragment z chodzeniem w kółko, bądź ten, gdy przewodnicy zaczynają się niemal zderzać ze sobą chodząc po przekątnych.
To szarpanie niektórymi psami - to jest szkolenie pozytywne wg. Ciebie?
Nie wydaje mi się.
Ponad to mam kontakt z paroma osobami, które szkoliły swoje psy w ABC, a teraz mają z nimi jakieś problemy. Począwszy od tego, że nie przychodzą na zawołanie, do lękliwości włącznie - a nie są to osoby, które po szkoleniu "olały" sprawę i nic z psami nie robiły.

Przy siadaniu, czy później, przy warowaniu - kto nauczył tych przewodników naciskania na zad psa, bądź na kark?

Ogólnie rzecz ujmując teraz - w światku szkoleniowym, szkoła ABC nie jest polecana, bądź jest polecana bardzo rzadko i przez naprawdę nielicznych.[/quote]

Zupełnie nie interesuje mnie trend obowiązujący w "światku", zwłaszcza "światku" tak OBIEKTYWNYM, jak Twoje twiedzenia i ten film.

Po pierwsze - nakręcony chaotycznie film ma pokazać prawdę o szkoleniu w ABC?

No więc tak - w poprzednim miejscu (bo szkoła się przeniosła i nie wiem jak wygląda to obecnie) zajęcia w budynku odbywały się tylko i wyłącznie wtedy, gdy warunki pogodowe nie pozwalały na zajęcia na dworze. Owszem, wtedy był trochę zamęt na zajęciach, przewodnicy chodząc z psami po przekątnej mieli mało miejsca i robił się tłok. Nam to nie przeszkodzało, bo do szkoły chodziliśmy po to, żeby nauczyć się pewnych rzeczy i postępowania z psem, a nie żeby wszystko ładnie wyglądało na zajęciach, a pies nie miał nabierać nowych umiejętności na cotygodniowych spotkaniach, bo uczyliśmy psa zachowań w domu, na spacerach, w życiu codziennym, a nie w szkole. To przecież jasne.
Na początku zajęcia wyglądały nawet na dworze chaotycznie, bo i psy nie wiedzialy o co chodzi i przewodnicy też.

Po drugie [B]-zawsze[/B] zajęcia kręcone przez "wytrawnych filmowców" będą tak wyglądały, jak na tym filmie. Owszem pies czasem się nudził, czasem ja się nudziłam. Idealnie nie było. Zaproś mnie na zajęcia w polecanej w "światku" szkole, tam gdzie ćwiczy grupa psów i ręczę Ci, że nakręcę taaaaki film i wkleję go tutaj, że kapcie z nóg pospadają. Notowania szkoły spadną, również w "światku" :lol:.

Po trzecie - kto szarpie psy na tych zajęciach, w którym miejscu? Psy kilkakrotnie wyrywają się w stronę innych psów, one się muszą jeszcze sporo nauczyć, przewodnicy również.

Po czwarte - nie przypominam sobie, żeby ktoś mnie uczył naciskania psa na kark i na zad i nie widzę tego na tym filmie. Polożenie psu ręki na zadzie, po to, żeby nie powtarzać komendy 10 razy tylko raz, to zupełnie co innego niż naciskanie. Na filmie widać, jak bohater filmu nie chce się położyć, a przewodnicy nie wiedzą jak go do tego nakłonić. Coż niezbyt uważnie słuchali na zajęciach, stoją pochyleni nad psem i powtarzają "waruj", zwracając uwagę, żeby to bylo mówione niskim głosem, bo im niższy tym lepiej :lol:, ale to raczej fragment kręcony w czasie jakiejś przerwy, a nie na zajęciach. Mnie nauczono w ten sposób - smakołyk w zamkniętej dłoni przy ziemi, kucam przy psie i zachęcam żeby pies się położył, przesuwając rękę ze smakołykiem od psa dalej, on "ciągnie" nosem za smakołykiem i w naturalny sposób kladzie się. Słyszy wtedy komendę. Zwykle po kilku próbach pies już wiedział o co chodzi i co znaczy polecenie "leż" (bo my nie używamy komendy "waruj"). Nigdy psy nie były kładzione na siłę, naciskane na zad czy kark.

Po piąte - uczyłam się tam ze swoimi psami w różnym czasie, w różnych grupach. Nigdy żaden pies, którego tam spotkalam nie cofnął się "do tyłu", jeżeli chodzi o postępy w nauce. Wszystkie szły "do przodu", żaden nie stał się lękliwy. Bywało odwrotnie - lękliwe psy odblokowywały się.
Powiem teraz wprost - nie wierzę w to, co mówisz o lękliwości nabytej w szkole, czy ze względu na szkolenie w ABC, choc zdaję sobie sprawę, że Ty w to święcie wierzysz, bo masz filmy :roll:.

Po szóste - szkoła nie daje gwarancji, że pies będzie przychodzil na zawołanie, nie wierzysz w to chyba. To zwykle wina przewodnika, który może i nie olewa i coś robi, ale po prostu robi to źle, od przypadku do przypadku, jest niekonsekwentny.

Po siódme - zamieszczenie tego filmu, gdzie zajęcia odywają się w budynku, a ja znam realia w szkole AbC, jest zwykłym świństwem, Robię jedno zastrzeżenie - nie wiem, czy po przenosinach zajęcia odbywają się [B]tylko[/B] w pomieszczeniu zamkniętym, ale osobiście w to nie wierzę.

I na koniec - gratuluję Ci obiektywizmu no i przede wszystkim filmu. karjo2 już zmieniła zdanie, pomimo, że wcześniej czytała pozytywne opinie o tej szkole. Filmik zmienił wszystko. Jakaż to jednak jest magia kina.
[B]Edit - [/B][I][B]Przeczytalam jeszcze raz wypowiedź karjo2 i wydaje mi się, że jednak źle Ją zrozumiałam. To nie był chyba komentarz do twojego postu, ale innego użytkownika[/B].[/I]

Zastanów się Saint, co robisz. Gdyby post w tym stylu i z takim filmikiem jak tutaj pojawil się w wątku dotyczącym lekarzy weterynarii, to rozmowa by była krótka, dobrze o tym wiesz.
Poszedłeś po bandzie zamieszczając tu ten film.
Czy znasz ten punkt regulaminu (podkreślenia moje) ?

"[B]3. OPINIA, KRYTYKA[/B]

[B]Jeśli chcesz przedstawić opinię na temat kogoś/czegoś, [SIZE=3]niech będzie to opinia [COLOR=black]oparta na Twoich osobistych doświadczeniach[/COLOR],[/SIZE] poparta dowodami, a także [SIZE=3]podpisana Twoim[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]imieniem i nazwiskiem[/SIZE].[SIZE=3] [COLOR=red]Każda inna jest niewiarygodna[/COLOR][/SIZE][COLOR=red].[/COLOR][/B] Krytyka anonimowa będzie usunięta, wobec czego zastanów się zanim zaczniesz kogoś krytykować z imienia i nazwiska lub w sposób jednoznacznie identyfikujący. Publikowanie danych osobowych i teleadresowych, a także prywatnych wiadomości innych osób jest zabronione."

Czy powinnam teraz napisać do moderatora? Normalnie wkurzyłam się, a raczej mi się to nie zdarza na dogo....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chandler']Zupełnie nie interesuje mnie trend obowiązujący w "światku", zwłaszcza "światku" tak OBIEKTYWNYM, jak Twoje twiedzenia i ten film.

Po pierwsze - nakręcony chaotycznie film ma pokazać prawdę o szkoleniu w ABC?

No więc tak - w poprzednim miejscu (bo szkoła się przeniosła i nie wiem jak wygląda to obecnie) zajęcia w budynku odbywały się tylko i wyłącznie wtedy, gdy warunki pogodowe nie pozwalały na zajęcia na dworze. Owszem, wtedy był trochę zamęt na zajęciach, przewodnicy chodząc z psami po przekątnej mieli mało miejsca i robił się tłok. Nam to nie przeszkodzało, bo do szkoły chodziliśmy po to, żeby nauczyć się pewnych rzeczy i postępowania z psem, a nie żeby wszystko ładnie wyglądało na zajęciach, a pies nie miał nabierać nowych umiejętności na cotygodniowych spotkaniach, bo uczyliśmy psa zachowań w domu, na spacerach, w życiu codziennym, a nie w szkole. To przecież jasne.
Na początku zajęcia wyglądały nawet na dworze chaotycznie, bo i psy nie wiedzialy o co chodzi i przewodnicy też.

Po drugie [B]-zawsze[/B] zajęcia kręcone przez "wytrawnych filmowców" będą tak wyglądały, jak na tym filmie. Owszem pies czasem się nudził, czasem ja się nudziłam. Idealnie nie było. Zaproś mnie na zajęcia w polecanej w "światku" szkole, tam gdzie ćwiczy grupa psów i ręczę Ci, że nakręcę taaaaki film i wkleję go tutaj, że kapcie z nóg pospadają. Notowania szkoły spadną, również w "światku" :lol:.

Po trzecie - kto szarpie psy na tych zajęciach, w którym miejscu? Psy kilkakrotnie wyrywają się w stronę innych psów, one się muszą jeszcze sporo nauczyć, przewodnicy również.

Po czwarte - nie przypominam sobie, żeby ktoś mnie uczył naciskania psa na kark i na zad i nie widzę tego na tym filmie. Polożenie psu ręki na zadzie, po to, żeby nie powtarzać komendy 10 razy tylko raz, to zupełnie co innego niż naciskanie. Na filmie widać, jak bohater filmu nie chce się położyć, a przewodnicy nie wiedzą jak go do tego nakłonić. Coż niezbyt uważnie słuchali na zajęciach, stoją pochyleni nad psem i powtarzają "waruj", zwracając uwagę, żeby to bylo mówione niskim głosem, bo im niższy tym lepiej :lol:, ale to raczej fragment kręcony w czasie jakiejś przerwy, a nie na zajęciach. Mnie nauczono w ten sposób - smakołyk w zamkniętej dłoni przy ziemi, kucam przy psie i zachęcam żeby pies się położył, przesuwając rękę ze smakołykiem od psa dalej, on "ciągnie" nosem za smakołykiem i w naturalny sposób kladzie się. Słyszy wtedy komendę. Zwykle po kilku próbach pies już wiedział o co chodzi i co znaczy polecenie "leż" (bo my nie używamy komendy "waruj"). Nigdy psy nie były kładzione na siłę, naciskane na zad czy kark.

Po piąte - uczyłam się tam ze swoimi psami w różnym czasie, w różnych grupach. Nigdy żaden pies, którego tam spotkalam nie cofnął się "do tyłu", jeżeli chodzi o postępy w nauce. Wszystkie szły "do przodu", żaden nie stał się lękliwy. Bywało odwrotnie - lękliwe psy odblokowywały się.
Powiem teraz wprost - nie wierzę w to, co mówisz o lękliwości nabytej w szkole, czy ze względu na szkolenie w ABC, choc zdaję sobie sprawę, że Ty w to święcie wierzysz, bo masz filmy :roll:.

Po szóste - szkoła nie daje gwarancji, że pies będzie przychodzil na zawołanie, nie wierzysz w to chyba. To zwykle wina przewodnika, który może i nie olewa i coś robi, ale po prostu robi to źle, od przypadku do przypadku, jest niekonsekwentny.

Po siódme - zamieszczenie tego filmu, gdzie zajęcia odywają się w budynku, a ja znam realia w szkole AbC, jest zwykłym świństwem, Robię jedno zastrzeżenie - nie wiem, czy po przenosinach zajęcia odbywają się [B]tylko[/B] w pomieszczeniu zamkniętym, ale osobiście w to nie wierzę.

I na koniec - gratuluję Ci obiektywizmu no i przede wszystkim filmu. karjo2 już zmieniła zdanie, pomimo, że wcześniej czytała pozytywne opinie o tej szkole. Filmik zmienił wszystko. Jakaż to jednak jest magia kina.
Zastanów się Saint, co robisz. Gdyby post w tym stylu i z takim filmikiem jak tutaj pojawil się w wątku dotyczącym lekarzy weterynarii, to rozmowa by była krótka, dobrze o tym wiesz.
Poszedłeś po bandzie zamieszczając tu ten film.
Czy znasz ten punkt regulaminu (podkreślenia moje) ?

"[B]3. OPINIA, KRYTYKA[/B]

[B]Jeśli chcesz przedstawić opinię na temat kogoś/czegoś, [SIZE=3]niech będzie to opinia [COLOR=black]oparta na Twoich osobistych doświadczeniach[/COLOR],[/SIZE] poparta dowodami, a także [SIZE=3]podpisana Twoim[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]imieniem i nazwiskiem[/SIZE].[SIZE=3] [COLOR=red]Każda inna jest niewiarygodna[/COLOR][/SIZE][COLOR=red].[/COLOR][/B] Krytyka anonimowa będzie usunięta, wobec czego zastanów się zanim zaczniesz kogoś krytykować z imienia i nazwiska lub w sposób jednoznacznie identyfikujący. Publikowanie danych osobowych i teleadresowych, a także prywatnych wiadomości innych osób jest zabronione."

Czy powinnam teraz napisać do moderatora? Normalnie wkurzyłam się, a raczej mi się to nie zdarza na dogo....[/quote]

Filmy są wklejone z Tuba, jest ich tam więcej (na zewnątrz również)
Na tubie są już jakiś czas.
Napiszę neutralnie.
Obok placu szkoleniowego są ławeczki można usiąść i popatrzeć nikt nie zabrania. Za placem szkoleniowym jest to oto pomieszczenie w którym był ten film kręcony. Używa się go na deszcze lub silny upał.
Terenu jest sporo a nowe tereny są w trakcie przygotowań. Co do ilości miejsca zastrzeżeń nie można mieć.
Ciasnota na lekcjach jest jako element też wskazana i nie raz celowa, choćby po to by imitować ruch uliczny czy choćby teren hali wystawy. I kto nie pracuje w takich warunkach tam sobie nie poradzi.
Przewodnik nie mający takich zajęć sam się do tego nie zmusi tylko wyjdzie na ulicę i będzie corrida albo zamęt. Nie wspominając o zagrożeniu wszelakim.
Uważam że najpierw powinno się wrzucić własne filmy z zajęć by "swiatek szkoleniowy" mógł ocenić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BorsukWiosenny']Filmy są wklejone z Tuba, jest ich tam więcej (na zewnątrz również)
Na tubie są już jakiś czas. [/quote]

To jeszcze gorzej. Saint wsadził na dogo film, który "wisi" na YouTube i wyraził krytyczną opinię na jego podstawie i na podstawie opinii osób, z którymi rozmawiał. I jeszcze podkreślił, że to opinia obowiązująca w "światku"...
Mnie w tym momencie interesują zasady obowiązujące na dogo i to WSZYSTKICH, bo inaczej zalatwiane tu będą "porachunki" pomiędzy organizacjami prozwierzęcymi (co ma miejsce), hodowcami (co ma miejsce) i między innymi grupami osób należącymi do różnych "światków".

Są różne zdania na temat szkoleń psów, na temat używania kolczatki, używania klikiera, na temat "teorii dominacji". Przecież po to istnieje to forum, żeby wymieniać się opiniami, informacjami, spierać się.

Tutaj chodzi o coś zupełnie innego - konkretna szkoła, konkretne nazwisko. I dwa posty Sainta, które moim zdaniem łamią regulamin tego forum.

Gdyby zajęcia odbywały się w warunkach tu pokazanych non stop, to przewodnik niczego by się nie nauczył, bo jednak w pomieszczeniu zamkniętym, jak pamiętam, zawsze był większy chaos, a nie można ciągle pracować w warunkach natężonego ruchu ulicznego w centrum Poznania.

Nie mówię, że szkoła ABC jest najlepsza, że nie ma ludzi, którzy stosują inne metody, że nie można lepiej, inaczej.
Saint sugeruje, że uczęszczanie z psem na zajęcia w tej szkole jest szkodliwe, dla psa. Wykorzystał do tego film, kilka zdań własnego komentarza opierającego się na rozmowach z innymi i sugerowanej opinii "światka".
Robiąc to w ten sposób złamał regulamin tego forum, a co ludzie wypisują w innych miejscach w necie nie interesuje mnie, bo tam nie prowadzę rozmów.

Link to comment
Share on other sites

Nie mam zamiaru robić nikomu antyreklamy - ale skoro dyskutujemy, to nie mam zamiaru również kryć swojego zdania.
Opinię wyrażam na podstawie rozmów z osobami, które szkoliły tam swoje psy, na podstawie mojej wymiany zdań z p. Piotrem, oraz na podstawie relacji klikerowców, którzy wypożyczali (czy nadal to robią nie wiem) tor do agility, żeby troszkę poskakać, a przy okazji widzieli jak wyglądają szkolenia prowadzone w tej szkole.
Chandler - nie musi Cię obchodzić zdanie innych osób, nawet nie musisz wierzyć w to co piszę - nie dbam o to.
Wyrażam swoje zdanie, które nie jest wyssane z palca, a do którego absolutnie mam prawo.

Jakub Szymkowiak.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem jaka jest cała prawda, wyczytałem gdzieś na dogo posty że osoba ta zajmuje się układaniem psów (był to post reklamujący się i przekonujący do swoich pozytywnych metod) i tym bardziej uważam że jesli tak jest naprawdę to takie opinie i pranie brudów jest to wysoce nieetyczne.
Można każdy film wyciągnąć i komentować ale powinno się mieć do tego jakieś kompetencje o których wszem i wobec słychac a nie ma to służyć na zasadzie "światek szkoleniowy jest pozytywny a ci z filmu nie, zobaczcie jaka okropna szkoła... macie tu film"
Nie broniętej szkoły ale te uwagi były ponizej pasa.

Link to comment
Share on other sites

Twój podpis według regulaminu powinien zawierać imię i nazwisko (pomyliłeś się, są różne inicjały).
Zaznaczam, że zamieściłeś podpisy dopiero po mojej uwadze, ale dobre i to.

[quote]
K. Szymkowiak
[/quote]

[quote]
J. Szymkowiak.
[/quote]

Opinia powinna być poparta dowodami i oparta na osobistych doświadczeniach.
Przeczytaj uważnie swoje posty i Twój przekaz w nich. Każdy z nas ma prawo do własnej opinii, to jasne i nie budzi mojego sprzeciwu. Możemy mieć różne zdania na temat metod szkoleniowych, teorii dominacji, używania klikiera, na temat tego którą szkołę kto poleca.
Natomiast Twoje posty są właśnie antyreklamą szkoły ABC, zamieszczoną na tym forum niezgodnie z regulaminen dogo. Przeczytaj proszę uważnie swoje komentarze, wnioski, czy nie wiem jak to nazwać.

Link to comment
Share on other sites

Pytałaś dlaczego nie polecam ABC - odpowiedziałem. Chciałaś konkretów - odpowiedziałem. A teraz jest źle..
Rozumiem - krytyka ma być poparta podpisem - zatem Jakub (bądź Kuba) Szymkowiak pisał wcześniejsze posty, pisze tego posta i zapytany o ABC nie będzie wyrażał się pochlebnie na jej temat.
To, czy ktoś zmieni zdanie o ABC na podstawie moich postów - jest tylko i wyłącznie sprawą czytającego.
Jeszcze raz podkreślam, że nie jest to antyreklama.
Natomiast odnośnie tych ocen, popartych własnymi obserwacjami..
W chwili, gdy szkołę tą krytykują znaczne rzesze ludzi na co dzień pracujących z psami, natomiast przeciwstawia się temu opinia nielicznych, których (ani ich psów) nie znam - jak myślisz.. komu wierzę?

W takich wątkach, gdy porównuje się ze sobą szkoły - trzeba się liczyć z tym, że mogą pojawić się głosy krytyczne.
A prawa do własnego zdania nikt odebrać mi nie może. ;)


Pozdrawiam
Jakub Szymkowiak

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chandler']
Natomiast Twoje posty są właśnie antyreklamą szkoły ABC, zamieszczoną na tym forum niezgodnie z regulaminen dogo. [/QUOTE]

:lol::lol::lol:

Nie polecam szkoły ABC.
Nikt mi nie wmówi, że kolczatek nie ma, bo prawie wszystkie spotkane przeze mnie psy w tej szkole były na kolczatkach (i nie piszę o przedszkolu, ale ogólnie o zajęciach). Wzrok mam dobry, serio. :cool3: Nie, nie brałam udziału w zajęciach, ale trenowałam na tym samym terenie agility. Metody pozytywne, ciekawe. :lol: A światek szkoleniowy naprawdę nie poleca tej szkoły. :p
Oczywiście można spotkać osoby zadowolone z tego szkolenia, ale... Jeden chce mieć wesołego psa, który z radością wykonuje nasze polecania, bo to uwielbia, a drugiemu wystarczy samo bezwzględne wykonywanie komend, a że pies przy okazji CSuje i marzy, żeby być w tym czasie gdzie indziej - trudno. ;)
Chandler, hmm, jak to było? Winny się tłumaczy, hm? A propos filmiku. :cool3:

EOT

Anna Łuksza

ps. A polecam Magdę Urban. Z własnego doświadczenia. :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saint']Pytałaś dlaczego nie polecam ABC - odpowiedziałem. Chciałaś konkretów - odpowiedziałem. A teraz jest źle..
Rozumiem - krytyka ma być poparta podpisem - zatem Jakub (bądź Kuba) Szymkowiak pisał wcześniejsze posty, pisze tego posta i zapytany o ABC nie będzie wyrażał się pochlebnie na jej temat.
To, czy ktoś zmieni zdanie o ABC na podstawie moich postów - jest tylko i wyłącznie sprawą czytającego.
Jeszcze raz podkreślam, że nie jest to antyreklama.
Natomiast odnośnie tych ocen, popartych własnymi obserwacjami..
W chwili, gdy szkołę tą krytykują znaczne rzesze ludzi na co dzień pracujących z psami, natomiast przeciwstawia się temu opinia nielicznych, których (ani ich psów) nie znam - jak myślisz.. komu wierzę?

W takich wątkach, gdy porównuje się ze sobą szkoły - trzeba się liczyć z tym, że mogą pojawić się głosy krytyczne.
A prawa do własnego zdania nikt odebrać mi nie może. ;)


Pozdrawiam
Jakub Szymkowiak[/quote]

Ok Saint. Nie ma sprawy. To była opinia, poparta dowodami i opierająca się na osobistych doświadczeniach. I nie jest to antyreklama osoby i szkoły, ktorą można zidentyfikować.
Ze względu na to, że mam jednak wątpliwości, zwrócę się zaraz do moderatora tego wątku z prośbą o ich wyjaśnienie.

PS Uwielbiam dyskutantów z ":lol::lol::lol:" i EOT. ;)

[B]Edit-[/B]
I jeszcze jedno, co innego napisać o szkole - zajęcia są nudne, prowadzi się zajęcia z klikierem, bądź nie, w niektórych przypadkach szkoleniowiec korzysta z kolczatki, szkoleniowiec "wyznaje" teorię dominacji i do niej przekonuje, bądź nie, jest drogo, tanio, zajęcia są często odwoływane........ i wszystko to poparte własnymi doświadczeniami. To, że czyjś pies nie przychodzi na zawolanie albo boi się, nie oznacza, że w szkole ABC dzieją się straszne rzeczy i że to musi być konsekwencja uczęszczania do tej szkoły i korzystania z rad szkoleniowca.

Dziwne jest też to, że moje wszystkie psy śpią z nami w sypialni, mają prawo wchodzić na fotele i kanapy, byle zeszły, gdy je o to poproszę :lol:, wszystkie ćwiczyły w szkole w szelkach, a nie w obrożach, o kolczatce już nie wspomnę. Pan Piotr zalecał trochę co innego, a i owszem, ciągle wypominal te szelki, ale zgodziliśmy się, a ja nie chciałam szkolić psa klikierem i dlatego znalazlam się w tej szkole. Moja decyzja, nie wstydzę się jej (będę też tłumaczyła manipulacje faktami, kiedy tylko uznam za stosowne). Mało tego - moje psy są radosne, żywiołowe, dostawały glupawki, gdy przejeżdżaliśmy koło szkoły i rwały, żeby tam iść i pozostały terierami, bo po pobycie w szkole nie mamy w domu Onków.

Link to comment
Share on other sites

Ja szkoliłam 3 psy w ABC i rezultaty były dobre. Oczywiście na miarę możliwości moich psów ;-)
Kilkoro moich znajomych - również tam się szkoliło, też z dobrymi wrażeniami ukończyło kursy.
Ale poznałam też osoby, które z wyników szkolenia w ABC nie były zadowolone i czasem je przerwały.
Czym to jest spowodowane - że jednym szkolenie z p. Piotrem leży a innym nie? Ja upatruję w tym problemów w porozumieniu się przewodników z p. Piotrem.
Kolczatkę - na wszystkich 3 szkoleniach w ABC - widziałam raz. I przypadek był uzasadniony - agresywny owczarek środkowoazjatycki, którego właściciele ocknęli się, że jest problem gdy pies zaczął się konkretnie na nich stawiać... co z tego szkolenia wyszło nie wiem - nikt cudotwórcą nie jest.

Miałam do czynienia też z magdą Urban - bez wątpienia doskonały fachowiec.

No i z Pawłem Zielińskim również się zetknęłam - zdecydowanie osoba godna polecenia.

Ale - jakby inaczej - z nikim nie zgadzam się ślepo w 100%. Zawsze staram się wziąć jak najwięcej i dopasować to do siebie, moich potrzeb i oczekiwań - i myślę, że to osiągnęłam, gdyż dobrze się nam żyje, mi i moim psom :)

Link to comment
Share on other sites

Chandler, proszę Cię..
Napisałaś, że wsadziłem film, który "wisi" na Tubie..
Ale skąd ten film mam?

abc . poznan . pl/film.html
(bez spacji oczywiście)

Proszę Cię - obejrzyj, jeśli nie chcesz wszystkich - obejrzyj przedostatni (proszę!).
Jeśli wybitnie Ci się nie chce - to chociaż od 4 minuty. Dajmy na to do 4:30.
Więcej komentował nie będę, ażeby nie być posądzonym po raz kolejny o antyreklamę - każdy może sam wyciągnąć jakieś wnioski.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saint']Chandler, proszę Cię..
Napisałaś, że wsadziłem film, który "wisi" na Tubie..
Ale skąd ten film mam?

abc . poznan . pl/film.html
(bez spacji oczywiście)

Proszę Cię - obejrzyj, jeśli nie chcesz wszystkich - obejrzyj przedostatni (proszę!).
Jeśli wybitnie Ci się nie chce - to chociaż od 4 minuty. Dajmy na to do 4:30.
Więcej komentował nie będę, ażeby nie być posądzonym po raz kolejny o antyreklamę - każdy może sam wyciągnąć jakieś wnioski.

Pozdrawiam[/quote]

O co mnie prosisz Saint? Żebym pooglądała filmy? Nie chcę, przynajmniej dzisiaj. Ja chodzilam do tej szkoły ze swoimi psami, to mi wystarczy. Rozumiem, że są osoby, które nie polecają tej szkoły (z trzema wykrzyknikami, tak, jak zrobiłeś to Ty), z tym się łatwo pogodzę.
Szyderstwo osób, które widywałam, jak trenowały agility ze swoimi psami również mnie nie rusza, bo asertywna jestem. Twoje posty mnie jednak bardzo wzburzyly, być może dlatego, że w różnych działach na forum widzę, jak łatwo i bez zastanowienia padają stwiedzenia, które potrafią zniszczyć opinię, dobre imię konkretnego człowieka. Nie umiem się z tym pogodzić i nie pogodzę się.

Ten wątek ma swoj tytuł, a ty samym jest jego temat - znasz go. Istnieje regulamin na tym forum - znasz go.
Napisałam tu z ciekawości. Twoja odpowiedź mnie zaskoczyła i nie chodzi o to, że masz złą opinię o szkole ABC, ale o sposób w jaki ją przedstawiłeś, jakich "argumentów" użyłeś.

Ja Cię o nic nie posądzam , moim zdaniem swoimi postami złamaleś regulamin forum, pozostawiam to do decyzji moderatora. Moim zdaniem Twoje posty były antyreklamą szkoły ABC.

Moje pw, które napisałam do moderatora tego wątku jest nadal aktualne, bowiem posty, ktore napisaleś nadal wiszą na "słupie ogłoszeniowym ", jakim czasem jest dogo. a Ty, jak widzę masz dobre samopoczucie i nic Cię nie uwiera.

Link to comment
Share on other sites

Fajnie, fajnie, a ja miałabym pytanie odnośnie kursu posłuszeństwa dla psów starszych (ok. 2 lat).

Czy w ogóle jest możliwość wyszkolenia takiego psa i do jakiej szkoły powinnam się zgłosić biorąc pod uwagę wiek mojej pociechy?

(Poznań oczywiście)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...