Hala Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/8274/img4196od0.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/8526/img4203lq4.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/1315/img4204zr7.jpg[/IMG][/URL] Ziutek to moje najmniejsze świnkątko (i najmłodsze ;) ). Jest jeszcze strachliwy. Mam go z jakiejs likwidowanej (bądź ograniczanej) hodowli (pseudo?) w Poznaniu. Jest jeszcze płochliwy, jednak mieszkanie ze Stachem pomaga mu oswajać się. :evil_lol: Quote
Hala Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 Przepraszam najmocniej, zapomniałąbym o moim szynszylu. :evil_lol: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img182.imageshack.us/img182/6847/img4230tg9.jpg[/IMG][/URL] Quote
seledynek Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 Zwierzaczki są piękne :loveu: A szynszyle to nie są stadne zwierzaczki? Nie jest mu smutno, że jest sam? Quote
Hala Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 jest mu smutno i to bardzo. Ale jakośnie mogę nigdzie miu towarzysza załatwić. Zawsze mnie ktoś ubiegnie. :mad: Quote
Karena Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 Ziomal, a dlaczego masz takie duże uszy? ;) Super gromadka :thumbs: Quote
bona_46 Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 Halu, cudne masz prośki:loveu: i Ziomal też super:lol: Quote
seledynek Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 Pomyślałam, że powinnam zdać raport z dzisiejszej wizyty u weta ;) Dzisiaj rachunek wyszedł 29,58 zł Wszystkie nowe świnki (sztuk 5) mają okropne wzdęcia. Bardzo mnie to niepokoi, bo zamiast zmniejszać się to się zwiększa :/ Jest kilka podejrzeń dlaczego tak się dzieje: 1) Zmiana karmy (w labo mogli je bardzo źle karmić) 2) Soczyste, których nigdy nie dostawały 3) Po antybiotyku od Trilacu albo i od samego antybiotyku lub i od zbyt małej ilości Trilacu w czasie brania antybiotyku 4) Od zastrzyków laboratoryjnych 5) Od robaków Dostałam specjalne tabletki na wzdęcia i mam świnkom podawać z niej zawiesinę. Do tego wciąż Espumisan i Lakcid (1/2 ampułki na świnkę). Na razie mam im nie podawać warzyw i owoców - soczystych. Na jakimś forum wyczytałam, że jak gryzoń nie chce pić herbatki z kopru to można otworzyć torebkę i wysypać ziarenka do miski. Tak zrobiłam i zobaczymy czy świnki będą chciały je jeść, bo pić za bardzo nie chciały... Bardzo mnie to martwi, jak to nie minie to dr Monika zasugerowała, że tym najcięższym przypadkom można byłoby zrobić również USG. Tak, żeby się upewnić. Mam obserwować jak reagują na te tabletki. Mam na następną wizytę przynieść bobki i zrobi badania na obecność robaków i innych związków. Bambi miał najmniejsze wzdęcia, nawet prawie w ogóle ich nie miał. Jak będę wiedziała coś więcej to skontaktuję się z Renatą, która go wzięła. Mam nadzieję, że wszystko z nim ok. Luciowi już nie wycieka ropa, ale nadal dostaje antybiotyk. W środę kolejna wizyta. Kupiłam świnkom nową karmę - Vitakraft Emotion Sensitive, specjalnie na trawienie. Dr Monika zasugerowała, że może ta karma co dotychczas jadły im po prostu nie służy (Cavia Complete). Zobaczę jak na tą nową reagują. Szkoda tylko, że jest ona taka droga (w Kakadu 600 gram - 17,50 zł :P). Quote
Elurin Posted December 30, 2007 Author Posted December 30, 2007 Rrrany...Biedni malcy... Jak sobie radzisz z tym wszystkim? Jeśli to wzdęcia, to chyba nie zapalenie otrzewnej tylko zwykłe problemy trawienne - ale wetem nie jestem, to tylko dedukcja... A temu wetowi to jeszcze nagadam - niech coś zrobi, tak nie może być! Nowa aukcja - samczyk, pod Warszawą. Wiek nieznany, na moje oko rok lub więcej: [URL]http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=290820048[/URL] Quote
seledynek Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 Na razie mam wolne, więc i czas na 'bawienie się w świnki' ;) Jest to pewien problem, bo każdej śwince muszę dawać co innego. Codzinnie: Lucio - tabletka przeciwzapalna/przeciwbólowa, Lakcid, witamina C Nikuś - witamina C Gotfrydzik, Inkuś, Alek, Edi i Zak - Lakcid, witamina C, tabletka na wzdęcia, Espumisan 2xdziennie Lotek i Totek - witamina C, kremikowanie stópek i pysia, pędzelkowanie jamy ustnej żelem 3xdziennie Dzisiaj wszystkie świnki dostały dodatkowo porcję Vibovitu - na wzmocnienie: witaminki, minerały itd. Niesłodzony, waniliowy dla małych dzieci, mimo, że nie słodki posmakował im i nie wypluwali choć zmieszałam to z Cebionem ;) (UWAGA! Cebion nie posiada w składzie wersenianu disodowego, dlatego będę go kupować, do tego smakuje jak te tabletki witaminy C, Juvit był gorzkawo-kwaśny, Cebion według mnie jest lepszy, ale może i dlatego droższy :/) Okropnie dużo czasu mi to zajmuje, ale czasem jak mnie nie ma to mama im podaje, aż dziw, że mi tego nie wypomina, jedynie martwi się, że za miesiąc mam sesję i że świnki zbyt dużo czasu mi zabierają. Wczoraj wszystkim czyściłam i zmieniałam żwirek w klatkach, zajęło mi to 5h! :P Dlatego chyba nie będę w stanie teraz wziąć nowej partii. Ale zobaczymy. Jednak największy problem to finanse... Po prostu już ich nie mam na następną wizytę weta. Pucka powiedziała, że przeleje mi za leczenie rozet. Mam nadzieję, że to wystarczy. Quote
Elurin Posted December 30, 2007 Author Posted December 30, 2007 Na szczęście do następnej partii mamy trochę czasu :) . Agato, jesteś niesamowita!!! Quote
Karena Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 Seledynku - Tobie i Twojej mamie należy się order. Mam nadzieję, że wzdęcia szybko miną. Quote
seledynek Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 Oj, wcale taka niesamowita nie jestem :oops: Każdy by tak postąpił na moim miejscu. Dr Monika uważała, że żadna z 4 chorych świnek nie przeżyje. Najgorzej to z Luciem jest teraz, ale sama była zdziwiona, że tak szybko dochodzi do siebie :) Quote
Elurin Posted December 30, 2007 Author Posted December 30, 2007 Twardziele, te laboświnki ;) A właściwie jakie sa teraz rokowania? A, i co z wydaniem świniaków Mokisi i dziewczynom od Pucki? Jak to teraz wygląda? Quote
Karena Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 [quote name='seledynek']Oj, wcale taka niesamowita nie jestem :oops: Każdy by tak postąpił na moim miejscu. Dr Monika uważała, że żadna z 4 chorych świnek nie przeżyje. Najgorzej to z Luciem jest teraz, ale sama była zdziwiona, że tak szybko dochodzi do siebie :)[/quote] seledynku, po prostu masz "ręce, które leczą" :lol: Quote
seledynek Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 Dla Mokisi miały być dwie świnki, ale Nikuś jakoś nie toleruje innych świnek... I ona postanowiła, że na razie weźmie tylko Nikusia. Po świętach prawdopodobnie córka bebebe1 go weźmie do Katowic. Dziewczyny od Pucki już wzięły świnki: Kremusia i Bambiego. Od Pucki jest jeszcze Jola z Mokotowa, jej znajoma - Weronika, chce dwie świnki. Wybrała Inkusia i Alka. Z kolei Edi i Zak po świętach pojadą do Krakowa do dziewczyny od agamiki. Zawiezie je zasadzkas. Quote
seledynek Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 [quote name='Karena']seledynku, po prostu masz "ręce, które leczą" :lol:[/quote] Zajmuję się bioenergoterapią, więc może coś w tym jest. Mam nawet skończone szkolenie Reiki I stopnia tak jak mama ;) Quote
Elurin Posted December 30, 2007 Author Posted December 30, 2007 To ilu malców jest jeszcze u Ciebie? 9? Z tego 5 jedzie po Nowym Roku do DS i zostałoby 4 świnków u Ciebie i 2 u mnie. Dobrze liczę? I jakie są rokowania, please!!! Quote
seledynek Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 Obecnie mam 9 świnek. 5 już znalazło domek, ale Nikusia na 100% mogę na razie wypuścić. Obserwuję inne co z tymi wzdęciami. Jak się wszystko uda to zostanie u mnie Gotfryd, Lucio i rozety. Mam jedną dziewczynę od bebebe1 co chce towarzyską świnkę, mógłby to być Gotfryd. Strasznie go rozpuściłam i teraz jak tylko wejdę do pokoju to jest przy wejściu do klatki i piszczy, żeby mu dać jakiś smakołyk :cool3: Ale tutaj on czeka na USG i leczę go na wzdęcia. Mam też chłopaka z Warszawy co chciałby dwie świnki. Może mogłyby to być rozety, ewentualnie Gucio i Gilbercik jak zrobimy im USG (a tak w ogóle to co u moich pysiów?). Zobaczymy, bo na razie dwa razy tylko napisał. Pewnie po Nowym Roku się ponownie odezwie. Quote
Elurin Posted December 30, 2007 Author Posted December 30, 2007 Dwaj panowie G. mają się dobrze. Przez to przeziębienie nie mogę za bardzo dopieszczać świnek , ale moja mama trochę je nosi. Gucio jest odwazny, podchodzi do prętów, kiedy podchodzę, nie ucieka za bardzo przed ręką. Gilbercik jest tchórzliwy, ucieka, ale nie boi się bardzo. Malcy lubią spacery, najchętniej siedzą za klatkami mojej trójki. Batmana niezbyt lubią, chyba czują, że jest łobuz. Świń oczywiście nie zestawiałem - moi zaraz wzięliby się za podporządkowywanie sobie nowych, i pewno przy okazji pobiliby się między sobą. Quote
seledynek Posted December 30, 2007 Posted December 30, 2007 Gucio zawsze to był ten odważniejszy :) Od samego początku jak brało się go na ręce to gruchał na kolankach ^^ Chłopaki się nie biją? Nie mają wzdętych brzuszków? Quote
Elurin Posted December 30, 2007 Author Posted December 30, 2007 Nie, są spokojni, czasem Gucio poterkocze, ale to tyle. Brzuszki też wyglądają zdrowo, chłopcy mają świetny apetyt, tylko buraczka mało jedzą. Quote
Korenia Posted December 31, 2007 Posted December 31, 2007 Seledynku jak teraz byłam z Kaziem u weta to powiedział mi, że lakcid u prosi nie działa,bo świnki mają zupełnie inne związki w jelitach niż ludzie. Ja dostałam specjalny proszek do rozpuszczania dla gryzoni, który nazywa się Bio-lapis. Poproś wetke o niego... Quote
Maitris Posted December 31, 2007 Posted December 31, 2007 Przepraszam, ze lekko odbiegnę od tematu, ale zaciekawiła mnie informacja o wit. C. Kupiłam swoim proskom Cebion, ale farmaceutka twardo namawiała mnie na Cevikap. Postawiłam na swoim i wzięłam droższą buteleczkę. Ale do rzeczy- w Cevikapie jest wersenian disodowy. Co on takiego "robi"? Pytam na przyszłość :) Quote
Karena Posted December 31, 2007 Posted December 31, 2007 Jako, że czas ku temu najwyższy, życzę Wam dużo zdrowia, zapału do dalszego ratowania świnek, oby jak najmniej z nich potrzebowało pomocy, oraz spełnienia marzeń w Nowym 2008 Roku!!! Dla Waszych świnek dużo sianka i pietruszki i beztroskiego bujania się w hamaczkach :beerchug: :BIG: Quote
invictus hilaritas Posted December 31, 2007 Posted December 31, 2007 Szczesliwego Roku 2008 !!! [url]http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka2222.swf[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.