brokatka Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 Teraz to ja sama jestem, to nie ma opcji żeby sobie z nią poradzić :roll:. Jutro podjadę do weta!!! Znowu mnie przestanie lubić :shake: Quote
ania0112 Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 raczej wet, pewnie w czwartek pojdziemy, boziu czy te matoły w schronie nie mogły tego powiedzieć od razu... wrzucę zdjęcia jak będę na normalnym kompie a nie tym zamule... o 20 kończę prace to wstawię zdjęcia.. ZŁE PSY SĄ ZAWSZE - JA JE WSZĘDZIE WIDZĘ :evil_lol::placz: EDIT. oo mama pójdzie sama jutro to piesek jej nie będzie lubić a mnie pokocha bo ja będę tylko miziać :eviltong: Quote
brokatka Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 Będziesz próbować , bo ona wcale nie chce się miziać:-( Quote
ania0112 Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 jeszcze... zobaczy jak Brokat się byczy i do weekendu już też na mizianku będzie :) Szpiegusek a na celowniku Inka:) [IMG]http://imageshack.us/a/img833/6526/b3q2.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img40/9708/s357.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img20/7499/9z33.jpg[/IMG] Trójeczka :) Mama, tata i dziecko jak to mawiają nasi sąsiedzi:p [IMG]http://imageshack.us/a/img6/5084/0ooa.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img43/3564/uy03.jpg[/IMG] Quote
ania0112 Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 na zdjęciach z trójkowych widać, ze coś za chuda na nasze towarzystwo, naprawimy :cool3: Cukiereczek:loveu: [IMG]http://imageshack.us/a/img13/6450/mxgd.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img854/9775/55yz.jpg[/IMG] Ciekawa jestem co myślą nasze psy gdy widzą taką bidę... no bo np. Drops od Moni to sam przeżył więc wie czemu psy się boją i biedne są, brokaś może bez traumy na tle ludzkim ale przeżył porzucenie i osamotnienie no a Inka? ciekawe co myśli taki wypieszczony pies jak ona, który najgorsze co zaznała to klaps w dupsko za jakieś przewinienie... hmnn? a muszę wam powiedzieć, ze Inka się bardzo zmieniła od czasu pierwszego tymczasa.. zawsze była grzeczna ale jak była Emi to jeszcze była taka troche zaborcza a potem jej przeszło i ze spokojem tolerowała wszystko - gryzienie łap, brody, wpychanie się do głasków zamiast niej, burczenie na nią gdy ona chciała się bawić.. a teraz daje jeszcze przykład :loveu: A brokaś jak zwykle ma wywalone na wszystkie psiurki :lol: Quote
Saththa Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 [url]http://imageshack.us/a/img13/6450/mxgd.jpg[/url] uwielbiam takie zdjęcia :loveu: Quote
malawaszka Posted December 2, 2013 Author Posted December 2, 2013 o matko jak bosko!!!! prawie normalnie sobie chodzi już - uf uf ufffff :loveu: Quote
brokatka Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 No, prawie, bo te strachy to jeszcze ma ale jest coraz fajniejsza. do głaskania to raczej nie przyzwyczajona to na razie jeszcze nie odczuwa takiej potrzeby, uczy sie dopiero że fajne jest mizianie:lol: czasu potrzeba!!!!! Quote
AnkaG Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 Faktycznie chudzieńka :) Fajnie, że są postępy :) Quote
zerduszko Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 Śliczna jest! Nie dość, ze szczotka, to jeszcze czarna :loveu: Quote
malawaszka Posted December 2, 2013 Author Posted December 2, 2013 nooo i ona taka czarniutka raczej zostanie bo szczotki tak nie płowieją jak waciaki :lol: Quote
wilczy zew Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 [quote name='zerduszko']Śliczna jest! Nie dość, ze szczotka, to jeszcze czarna :loveu:[/QUOTE] Zapakować :loveu: Quote
brokatka Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 Czarna , ale tak blisko skóry to i takie pieprz i sól ma ;) Takie troszkę dziwne ma te włoski przy skórze:razz: Quote
brokatka Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 Szwy- całe 3 wyciągnięte :lol:. Była wystraszona ale nie było tak źle! Mała ta ranka- nawet wet się pytał czy to na pewno sterylka była:cool3:. Bez psów to mniej odważnie chodzi! Postęp!!!! sama wyszłam z windy!!!Postawiłam ją i jak otwarłam na moim piętrze drzwi to czekałam żeby sama wyszła- po chwili zachęty i pomocy Inki wyszła :multi: No, cieszymy się małymi sukcesami! Wczoraj byłam z nią jeszcze o 23.00 na siku i kupę ( coś się bardzo kręciła po pokoju ) i już do rana do 8 spaliśmy!!!!!:loveu: Quote
wilczy zew Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 Jeszcze trochę i zaczniesz się wysypiać :-) Quote
brokatka Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 Nio, Ania to najbardziej zadowolona chyba :eviltong: Quote
ania0112 Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 dokładnie! Ja tam wieczorem mogę lecieć ale nie jak już zasnę... cóż jeszcze jej trochę brakuje to rytmu mojego Inki i Brokata ale może się uda to naprawić:lol: Quote
natija Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 Super już postępy są....będzie coraz lepiej...:-):-):-) Quote
malawaszka Posted December 3, 2013 Author Posted December 3, 2013 [quote name='brokatka']Szwy- całe 3 wyciągnięte :lol:. Była wystraszona ale nie było tak źle! Mała ta ranka- nawet wet się pytał czy to na pewno sterylka była:cool3:. Bez psów to mniej odważnie chodzi! Postęp!!!! sama wyszłam z windy!!!Postawiłam ją i jak otwarłam na moim piętrze drzwi to czekałam żeby sama wyszła- po chwili zachęty i pomocy Inki wyszła :multi: No, cieszymy się małymi sukcesami! Wczoraj byłam z nią jeszcze o 23.00 na siku i kupę ( coś się bardzo kręciła po pokoju ) i już do rana do 8 spaliśmy!!!!!:loveu:[/QUOTE] superrrrrrrrr bardzo super, ż załatwia się na dworku :klacz: Quote
wilczy zew Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 [quote name='ania0112']dokładnie! Ja tam wieczorem mogę lecieć ale nie jak już zasnę... cóż jeszcze jej trochę brakuje to rytmu mojego Inki i Brokata ale może się uda to naprawić:lol:[/QUOTE] Co się nie da,u mnie wszystkie piesy mają mój rytm :lol: Quote
AnkaG Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 Małe sukcesy cieszą :) Niunia nauczy się przy pomocy takich dogoterapeutów. :) :) Quote
brokatka Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 Od 11 do 18 byłam w pracy- bez niespodzianek!!! ładnie wytrzymałą bo po wyjściu zaraz zrobiła !!! :multi:Trochę się zawsze wystraszy jak ja przychodzę, bo moje z radości japy drą:shake:, więc do przedpokoju żeby na spacer wyjść muszę na siłę wyciągać. Potem stoi dość spokojnie przy ubieraniu szelek!!!! :Cool!:Sukces, dzisiaj z mieszkania na korytarz sama wyszła i potem do windy też sama- za psami:lol: Wieczorem udało sie nawet samej wyjść z bloku!!!!! To nosimy tylko do bloku pod windę teraz:multi: i potem już w windzie i do domku sama idzie:loveu: Trochę to trwa ale idzie!!!!Dzisiaj do kuchni weszła i potem dałam jej miskę w kuchni- tak jak moim. Za to na sępa podchodzi już do mnie spoko!!!!;) Tylko na głaski jeszcze nie podchodzi- jeszcze jej nie zależ:-(. Wygląda to tak jakby uczyła sie wszystkiego teraz- co robiła przedtem???? Dzisiaj usłyszała takich pijaczków po sklepem- no klapnęła na ziemię:sad:. Wybrała sobie miejsce na odpoczynek-- w Ani pokoju za kanapą- tam czuje się dobrze i pewnie- zostawiam jej ten azyl, bo widzę że coraz częściej z niego wychodzi:fadein: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.