Nari - już bez traumy - MA DOM :)))

[wilczy zew]

Jakie szybkie postępy :-)

[ania0112]

Tez pytanie, mama chcialaby zeby ona drugiego dnia byla jak reszta, kochala ludzi:P a jak tam figusia? Masz jakies fotki? Sliczna i faktycznie spi na luzaka

[zerduszko]

Do zacałowania :loveu: [url]http://img19.imageshack.us/img19/6960/n3ig.jpg[/url]

[AnkaG]

Powolutku zmieni się i będzie cud malinka sznupcia :)

[malawaszka]

żeby był porządek - wydatki na Narunię uwzględniłam na moim wątku - 100 zł transport Brudzowice-Bełchatów-Dąbrowa Górnicza-Brudzowice i 50 zł w schronisku - kupiłam nam pieska, a co! :lol:

[wilczy zew]

Dobrze że kupiłaś nam pieska :-)
Za taką cenę to okazja :-)

[Saththa]

Dzię ku je my :Rose:

[ania0112]

tylko 50? łeee to znaczy, ze nie rasowy:eviltong:

[malawaszka]

no lipa c'nie? :lol:

[ania0112]

no... podróbka... pewnie jakiś bubel a nie sznauc :placz:

[malawaszka]

[quote name='ania0112']no... podróbka... pewnie jakiś bubel a nie sznauc :placz:[/QUOTE]

poczekaj aż ją zobaczysz na żywo i dotkniesz - jest taka super fajna szczotka, że wszystkie nasze razem wzięte się kryją ze swoją watą zamiast sierści :lol:

[ania0112]

no to problem! ja wole łowieczke a nie szczotkę :eviltong: Mi się bardziej podoba mięciusia sierść Brokasia niż Inki :roll: To poczekaj jak ja ogolimy, będzie jak z Emi zrobi się miękka :loveu: No ale muszę przyznać, ze czuję się tym awansem zaszczycona... pierwsze trzy tymczasy daleko stały od sznaucerka a teraz sznauc, uhi ahi AWANS :lol:

[JankaBezZiemii]

[quote name='ania0112']no to problem! ja wole łowieczke a nie szczotkę :eviltong: Mi się bardziej podoba mięciusia sierść Brokasia niż Inki :roll: To poczekaj jak ja ogolimy, będzie jak z Emi zrobi się miękka :loveu: No ale muszę przyznać, ze czuję się tym awansem zaszczycona... pierwsze trzy tymczasy daleko stały od sznaucerka a teraz sznauc, uhi ahi AWANS :lol:[/QUOTE]


e tam sznauc - nie kosztował nawet stówki :shake: te owieczki są koszmarne w pielęgnacji - wolę szczotki :razz:

[ania0112]

no właśnie! bo za 100 zł były rasowce.. to możesz sobie wyobrazić co nam dała:placz: inka jest bardziej szczotka niż wełna a ja wole Brokata czesać... ale to może dlatego, że on grzecznie lezy a ona się szczerzy:eviltong:

[wilczy zew]

[quote name='JankaBezZiemii']e tam sznauc - nie kosztował nawet stówki :shake: te owieczki są koszmarne w pielęgnacji - wolę szczotki :razz:[/QUOTE]


Bo to promocja była :lol:

[malawaszka]

[quote name='ania0112']no to problem! ja wole łowieczke a nie szczotkę :eviltong: Mi się bardziej podoba mięciusia sierść Brokasia niż Inki :roll: To poczekaj jak ja ogolimy, będzie jak z Emi zrobi się miękka :loveu: No ale muszę przyznać, ze czuję się tym awansem zaszczycona... pierwsze trzy tymczasy daleko stały od sznaucerka a teraz sznauc, uhi ahi AWANS :lol:[/QUOTE]

które to niby tak daleeko od sznaucerka stały hę???? :obrazic: daleko od sznaucerka to moja ruda stoi, a nie Wasze :lol:

[JankaBezZiemii]

[quote name='wilczy zew']Bo to promocja była :lol:[/QUOTE]


jak promocja to dwupak powinny dostać :diabloti:


[quote name='malawaszka']które to niby tak daleeko od sznaucerka stały hę???? :obrazic: daleko od sznaucerka to moja ruda stoi, a nie Wasze :lol:[/QUOTE]

ale ruda to za to może pinczerek jakiś czy inny ratler :eviltong:

[brokatka]

Witamy! Info z dzisiaj :p
Ok 4 rano mała zaczęła spacerować po mieszkaniu, w końca dotarła do mnie, niuchała rękę- trochę mnie to zadziwiło więc uznałam że zabiorę na siku! Inka też wstała i wyniosłam ją, siku i kupę szybko zrobiła to wróciłyśmy spać:). Ona jeszcze trochę pozwiedzała i potem też się położyła. Za bardzo to się nie wyspałam:shake:. Rano na spacerku całkiem sprawnie chodziłą. Były momenty że stawała i wąchała albo stała i nic , ale już coraz fajniej sobie radzi!( z Inki pomocą). Podbiegł do nas jakiś nieznajomy i bez pana, bardzo spory psiak- Brokaś się denerwował , Inka poszła się witać a mała też podeszła ale jednak też się chyba bała bo troszkę popuściła. Po chwili za bardzo obwąchiwał Nari i ta odburknęła mu się :)- znaczy potrafi ! W bloku tylko na rękach- strach za duży ale dzisiaj zaczęła przy mnie po mieszkaniu chodzić:multi:, spacerowała sobie i łypała na mnie okiem;). Potem przy śniadaniu podeszła posępić :lol:, jadła z ręki i to na stojąco ( przedtem tylko leżała). Po powrocie z pracy wszystko ok!!!! żadnych niespodzianek- wystraszyła się moich bo szczekały jak mnie pod drzwiami usłyszały. Poszliśmy na spacerek siku i kupka była. Jeszcze ma problemy z wejściem do bloku, do domu itp. Jeszcze się różnych sytuacji i mnie boi, ale jest dużo lepiej!!! Teraz spaceruje po 2 pokojach- do kuchni i przedpokoju jeszcze się boi wejść:klacz: Dzisiaj taki przełomowy dla niej dzień miała, teraz już powoli będzie coraz lepiej:loveu:
Fotki zaraz prześlę Ani to wstawi.

[Pysia]

[quote name='JankaBezZiemii']jak promocja to dwupak powinny dostać :diabloti:




[/QUOTE]
O to to to! Jak Promocja to tylko z Premią . Czy to tylko ja mam takie przywileje że dwupaki dostaję- hę? :mad:


Co do karmienia z ręki dodam, że nie ona ma mieć podstawiane papu z ręką pod nos, ale trzeba sprawić powolutku aby sama podchodziła po nie. Nie podtykamy, ale głodem zmuszamy do podejscia ;)

[ania0112]

ruda to nie tyle co nie stała koło sznauca to chyba nawet go na oczy nie widziała :megagrin: Jeszcze Emi ok ale Deli i Abi to co najwyżej mogły pomarzyć o byciu sznaucem. Pysia chciałam zauważyć, ze miałaś mieć Deli a wyszła PP więc powinnaś się cieszyć, ze nie dostałaś całej trójki wtedy tylko trochę cię odciążyliśmy;) Już się nie moge doczekać powrotu do domu :loveu: no może nie tych nocnych spacerów.. to pozostawię mamie :evil_lol:

[brokatka]

No, właśnie na fotkach widać , że to ona podeszła do mnie :lol:. Córka, ty chyba śnisz:evil_lol: to ciebie na nocną zmianę potrzebuję- ja na rano do pracy biegam:mad:, no- jeżdżę!

[ania0112]

no nie! tylko nie nocne! wiesz, że ja mam schiza po ostatnim.. :( ja wiedziałam, że nie należy wracać do domu :diabloti:

[brokatka]

Córka fotki Ci wysłałam! O tej porze to nikogo nie ma!!!!

[JankaBezZiemii]

[quote name='brokatka']Witamy! Info z dzisiaj :p
Ok 4 rano mała zaczęła spacerować po mieszkaniu, w końca dotarła do mnie, niuchała rękę- trochę mnie to zadziwiło więc uznałam że zabiorę na siku! Inka też wstała i wyniosłam ją, siku i kupę szybko zrobiła to wróciłyśmy spać:). Ona jeszcze trochę pozwiedzała i potem też się położyła. Za bardzo to się nie wyspałam:shake:. Rano na spacerku całkiem sprawnie chodziłą. Były momenty że stawała i wąchała albo stała i nic , ale już coraz fajniej sobie radzi!( z Inki pomocą). Podbiegł do nas jakiś nieznajomy i bez pana, bardzo spory psiak- Brokaś się denerwował , Inka poszła się witać a mała też podeszła ale jednak też się chyba bała bo troszkę popuściła. Po chwili za bardzo obwąchiwał Nari i ta odburknęła mu się :)- znaczy potrafi ! W bloku tylko na rękach- strach za duży ale dzisiaj zaczęła przy mnie po mieszkaniu chodzić:multi:, spacerowała sobie i łypała na mnie okiem;). Potem przy śniadaniu podeszła posępić :lol:, jadła z ręki i to na stojąco ( przedtem tylko leżała). Po powrocie z pracy wszystko ok!!!! żadnych niespodzianek- wystraszyła się moich bo szczekały jak mnie pod drzwiami usłyszały. Poszliśmy na spacerek siku i kupka była. Jeszcze ma problemy z wejściem do bloku, do domu itp. Jeszcze się różnych sytuacji i mnie boi, ale jest dużo lepiej!!! Teraz spaceruje po 2 pokojach- [COLOR=#ff0000][B][U]do kuchni[/U][/B][/COLOR] i przedpokoju [COLOR=#ff0000][/COLOR][COLOR=#000000]jeszcze[B][/B][/COLOR][COLOR=#ff0000][B][U] się boi wejść[/U][/B][/COLOR]:klacz: Dzisiaj taki przełomowy dla niej dzień miała, teraz już powoli będzie coraz lepiej:loveu:
Fotki zaraz prześlę Ani to wstawi.[/QUOTE]


chyba faktycznie nie sznupek :shake:

[malawaszka]

świetne, świetne wieści!!!!!! Dziewczyny ona miała sterylkę 18 listopada czyli szwy trzeba już wyjąć - dacie radę same? Jak nie to do weta trzeba żeby jej się nie powrastały bo wtedy wyjmowanie będzie bolało... a ona i tak to pewnie przeżyje stresowo...