Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='malawaszka']o biedna - a Ciebie nie zaprosili???? :megagrin::scared:


o to pipka smycz pożarła???? wrr trzeba będzie kupić flexi bo to się przydaje jednak przy tymczasach... :lol:
och i prezenty będą :multi:

Naruszka POWODZENIA!!!!! :laola: Dzisiaj też do nowego domu pojechał sznaucerek Pako, który był w tym samym schronisku :multi:[/QUOTE]

On mame zaprsił w ciągu pierwszych 3 minut jak byli na spacerze ale ja podobno też jestem zaproszona :p Ale ja pass bo nie wytrzymałabym z tymi gadułami :grab:
smyczy nie pożarła.. dla odmiany tylko całą przetarła o drzewa bo ona ma manie plątania się... i nawet jak jej pilnowałysmy i juz się nauczyła to i tak jedno zagapienie a ona za drzewem i ciągnie bo wtedy się boi i kładzie się i próbuje uciekac... dodam, ze zrobiła to w ciągu 3-4 tygodni bo teraz chodziła na tasmowej naszej takiej kiepskiej bo wolno zwija...
powiadasz ze trzeba kupic przy tymczasach? ktoś tu założył, ze jeszcze bedą jakieś tymczasy?:knuje:

prezenty.. kiedy nas odwiedzisz? mamy gąbki, ręczniki, kalendarz, 3 umowy adopcyjne, twoją smycz, obroże ... no generalnie trochę sprzętu :)
Super, ze Pako pojechał! ciągle go z mamą polecałyśmy :) a nie wiesz gdzie? czy tu do dg albo do wawki do sąsiadki tej dziewczyny co pisała na twoim wątku?
Pani od Nari zadzwoniła... z mamą zawał a Pani zaczyna rozmowę" wie Pani dzwonię bo... chyba już ją przekupiłam" :) kobieta chce zebyśmy dostały na głowe... a mama zanim mi dała znać ze jest ok to podeszła do okna i zaczęła się rozglądać, przez 3 minuty byłam w niewiedzy i juz wszystkie najgorsze scenariusze miałam:oops:

Posted

[quote name='ania0112']On mame zaprsił w ciągu pierwszych 3 minut jak byli na spacerze ale ja podobno też jestem zaproszona :p Ale ja pass bo nie wytrzymałabym z tymi gadułami :grab:[/QUOTE]

:megagrin:

[quote name='ania0112']
powiadasz ze trzeba kupic przy tymczasach? ktoś tu założył, ze jeszcze bedą jakieś tymczasy?:knuje:[/QUOTE]

no jak nie jak tak :eviltong:

[quote name='ania0112']prezenty.. kiedy nas odwiedzisz? mamy gąbki, ręczniki, kalendarz, 3 umowy adopcyjne, twoją smycz, obroże ... no generalnie trochę sprzętu :)
Super, ze Pako pojechał! ciągle go z mamą polecałyśmy :) a nie wiesz gdzie? czy tu do dg albo do wawki do sąsiadki tej dziewczyny co pisała na twoim wątku?
Pani od Nari zadzwoniła... z mamą zawał a Pani zaczyna rozmowę" wie Pani dzwonię bo... chyba już ją przekupiłam" :) kobieta chce zebyśmy dostały na głowe... a mama zanim mi dała znać ze jest ok to podeszła do okna i zaczęła się rozglądać, przez 3 minuty byłam w niewiedzy i juz wszystkie najgorsze scenariusze miałam:oops:[/QUOTE]

co mi chcesz oddawać przetartą smycz :D to do kosza jak popsuta bo jeszcze się który zerwie i będzie problem

a Pako zamieszkał w Sulejówku więc to żaden z tych co piszesz

Posted

[quote name='malawaszka']


co mi chcesz oddawać przetartą smycz :D to do kosza jak popsuta bo jeszcze się który zerwie i będzie problem

[/QUOTE]
do kosza to jeszcze nie bo moze będziemy miec jakiegos fajnego tymczasa i bedzie jej uzywal okazjonalnie to niech sobie jeszcze chwile będzie :) albo mama ją skróci to będzie jakaś mini metrowa
ale ja chciałam Ci oddac twoją drugą smycz - nie flexi, taką zieloną :)

Posted

uf uf dojechali! Narisia nie panikuje :) Chodzi po domku, zwiedza, pilnuje robienia kolacji, z suczką się dogadują, na podwórku na smyczkach były, Nari musi opanować schody z dworu do patio bo sie cyka ich trochę ale generalnie jest cudnie:multi: Bardzo się cieszę, że tak dzielnie zwiedza domek i ogląda a nie szuka azylu czy coś bo najbardziej mi było jej szkoda, ze znowu sie będzie bała - no ale jak zwykle się okazało, że my bardziej panikujemy niż psiaki :lol:

Posted

Inka się cieszy :) Pobawiła się wczoraj spokojnie przytulanką, na kanapie wywaliła brzuch do góry nogami ( z Nari trzeba było uwazac bo ona wtedy wskakiwała na kanapę i się na psy gapiła i czasem je przy tym nadepnęła) i my też się cieszymy :) Ma fajny domek a przecież to o to tu chodzi i teraz spacery są takie lajtowe :) Brokata nie muszę co chwilę zatrzymywać bo Nari coś tam niucha, Inke do parku prowadzam na smyczy to ani myśli szukać jakiegoś świństwa ( co jakiś czas prowadzam inke na smyczy i wtedy przypomina sobie ze nie wolno jej szukac żarła dla kotów itp pod balkonami i potem ją spuszczam ze smyczy i dalej jest grzeczna) no i łatwiej się mija psy kiedy musze tylko kontrolowac zapędy Brokatka ;)

Posted

Dzwonili. Wieści super, wszystko ok. a psy na razie dobrze, jak Pani wyszła z domu i wróciła po godzinie to psy szczekały z radości i Nari jak to taran mały wpadła na sunie i sunia się wkurzyła i pokazała zębule i Nari odskoczyła i tyle. czyli standard bo nasze też nie lubiły gdy Nari im na plecy wchodziła a ze sunia Lusia jest mała to dobrze ze pokazała Nari gdzie jej miejsce. a tak to obie się grzecznie zachowują, Nari stara się jeszcze nie wpadac na Lusie a Lusia Narcie olewa i nie przeszkadza jej ona wcale, na spacerze ładnie koło siebie chodzą. Zdjęcia będą niebawem jak państwo ochłoną z tej radości i przestaną być tak zaaferowani :lol:

Posted

Pani jej w końcu poszła do pracy to Nari pobiegła do Pana i go oszczekała, ze ma jej oddać Panią :eviltong: Narisiek sobie świetnie radzi, schody w domu to już nie problem, jedyne co to bardzo ostrożna jest w patio bo tam ślisko mają ale to tyle, z wnuczką Państwa biega i szaleje więc wszyscy bardzo zadowoleni bo rezydentka z dzieckiem nie chce się bawić...
Kochana Narisia.. albo Nelisia bo Pani mówi ze trochę miesza im się i czasem wołają Nari, Neri Neli... Nari nie zauważa róznicy i reaguje na wszystko:loveu:

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/191/rdaa.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/845/cpxz.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/833/ghw3.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/198/akkm.jpg[/IMG]

Posted

ok, młoda trochę zaczepia ale jak Lusia na nią burknie to daje jej spokój, a tak to razem chodzą, sępią itp. Wielkie koleżanki to one nie będą bo młoda ma 2 lata a Lusia 7, Lusia jest delikatna a nari to taki taran, Lusi jest malusienka a Nri duza ale problemów między nimi nie ma a to najważniejsze :)

Posted

Więcej fot szczęśliwej księżniczki w swoim pałacu :)

Kiepskiej jakosci ale widać, że zaczepia swoją pańcie :)
[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/812/636r.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/713/pnif.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/839/0y7l.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/827/mjjd.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...