aniah Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Dziękujemy cioci Chobie za zdjęcia! :) Najbardziej podoba mi się pierwsze :wub: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted January 24, 2015 Share Posted January 24, 2015 Vita dzisiaj na początku spacerku miała krótkie szkolenie agility. Niestety nie chciało jej się za bardzo ćwiczyć, więc szybko wyrwałyśmy się na spacerek w towarzystwie Hermesa ;) Nie wiem dla czego, ale Vita go nie lubi. Na szczęście nie rzuca się na niego z zębami, tylko ostrzegawczo warczy, także mogą spokojnie chodzić koło siebie :) Potem wróciłyśmy na teren schroniska i powtarzałyśmy komendy. Dziewczyna z czasem zaczyna coraz szybciej się uczyć. Dzisiaj zaczęłyśmy naukę komendy nos i coraz lepiej jej idzie. Na koniec poszłyśmy się trochę ogrzać do budynku. Vita cały czas pakowała mi się na kolana, żeby ją głaskać ;) Czasem mnie tylko zostawiała, żeby iść do innych po pieszczoty :D Vita też coraz rzadziej reaguje warczeniem na przechodzące psy, a nawet jeśli to szybko się uspokaja. Tylko jak Fara przechodziła to było "drobne" spięcie, a że w okolicy byli jeszcze Harry i Syriusz to niezłego hałasu narobili. Ale na szczęście chyba nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu :) Poniżej kilka efektów dzisiejszych zdjęć, których Vita chyba za bardzo nie lubi :P "A co tam masz? Daj powąchać" :D A przy reszcie zdjęć Vita za każdym razem mrugała :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 24, 2015 Share Posted January 24, 2015 Modelki z niej nie będzie? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted January 24, 2015 Share Posted January 24, 2015 Modelki z niej nie będzie? ;) Zdecydowanie nie. A już na pewno nie taka jak Fara ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted January 24, 2015 Share Posted January 24, 2015 Zapraszam wszystkich "facebookowych" na wydarzenie Vity :) https://www.facebook.com/events/335714423286681/?context=create&previousaction=create&ref=46&source=49&sid_create=463432842 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted January 29, 2015 Share Posted January 29, 2015 Kolejny spacerek za nami :) Najpierw poszłyśmy na wybieg poćwiczyć trochę agility, ale Vita najpierw musiała się wybiegać. Jak poziom energii już trochę opadł, to kilka razy przebiegła tunel i poskakała przez hopki. Dziewczyna powoli robi postępy, już się tak nie zatrzymuje przed każdą przeszkodą ;) Potem poszłyśmy na spacer w towarzystwie Syriusza. Syriusz kilka razy na nią zawarczał, ale Vita tylko doskakiwała od niego, czym mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła :) Powtórzyłyśmy też komendy i poćwiczyłyśmy komendę "spokój". Już powoli zaczyna reagować, co na pewno ułatwi nam kontakty z innymi psami ;) I kilka zdjęć z dzisiaj :) A tu szaleństwa Vity w śniegu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 29, 2015 Share Posted January 29, 2015 Ale nie ma zdjęcia nochala :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted January 29, 2015 Share Posted January 29, 2015 Ale nie ma zdjęcia nochala :( Specjalnie dla Ciebie :D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 29, 2015 Share Posted January 29, 2015 Świetny nochalek :wub: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted January 29, 2015 Share Posted January 29, 2015 Z tym nochalem to trochę jak Wiewiór z Epoki Lodowcowej :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 nochal najlepszy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 nochal najlepszy :D Prawda? A Ania nie chciała się nim z nami podzielić :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Patrycja zgadzam się z Tobą, wiewióra z niej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted January 31, 2015 Share Posted January 31, 2015 Vita dzisiaj bardzo poszalała w czasie wolontariatu :D Najpierw po wyjściu ze schroniska zaczęła się bawić w śniegu niczym szczeniak :) Fara, która obok niej robiła to samo, kilka razy ją próbowała pozaczepiać, ale Vita tylko grzecznie ją ignorowała. Potem poszłyśmy na spacer w towarzystwie Hermesa. Kilka razy dziewczyna pokazała mu ząbki, ale na komendę "spokój" szybko odpuszczała. Po drodze oczywiście wsadzała pysk w każdą dziurę w śniegu sprawdzając co tam jest ;) Potem powrót do schroniska i chwila grzania się w środku. Grzecznie ignorowała inne psy przechodzące obok nas. A na koniec poszłyśmy na wybieg. Tam to dopiero miała radochę :D Po raz pierwszy widziałam ją biegającą za i z piłką. O krótkim treningu agility nie było mowy, bo Vita po prostu chciała się wybiegać. Tak radosnej to jej już dawno nie widziałam :) Krótka fotorelacja z wybiegu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 31, 2015 Share Posted January 31, 2015 Cudne fotki z wybiegu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted January 31, 2015 Share Posted January 31, 2015 Haha ujęcia Vity genialne :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted February 15, 2015 Share Posted February 15, 2015 Vita cichutko i nieśmiało, prosi o trzymanie za nią kciuków ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted February 15, 2015 Share Posted February 15, 2015 Czy ktoś z Was, wie może jak wyglądają sprawy adopcyjne, w przypadku, gdy ktoś mieszka daleko i nie ma możliwości przyjechania i poznania się z psem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted February 15, 2015 Share Posted February 15, 2015 Trzymam, trzymam :) A jeśli chodzi o adopcję "na odległość" to wydaje mi się, że można skombinować jakiś transport i wszystkie formalności załatwić na miejscu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted February 15, 2015 Share Posted February 15, 2015 Trzeba by na pewno najpierw znaleźć kogoś stamtąd, kto mógłby wizytę przedadopcyjną zrobić i wypytać o wszystko. A gdzie to dokładnie jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted February 15, 2015 Share Posted February 15, 2015 Pani najpierw mówiła, że 500 km, a potem napisała, że Lubin. Ogólnie nie robi na mnie zbyt dobrego wrażenia, więc chyba (a może mam nadzieję) nic z tego nie wyjdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted February 15, 2015 Share Posted February 15, 2015 Jak nie robi na Tobie dobrego wrażenia to moim zdaniem nie ma się nad czym zastanawiać. To jest za duża odległość żeby ryzykować. Pani się pies nie spodoba i trzeba będzie szukać Vity nie wiadomo gdzie... Najlepiej powiedz, że adopcja na odległość nie wchodzi w grę. A jeżeli jej zależy to musiałaby tu przyjechać, a dodatkowo ktoś musiałby jeszcze przeprowadzić u niej wizytę przedadopcyjną. Adopcja na odległość jest dużym ryzykiem, a my jesteśmy zobowiązani, by wszystko dokładnie sprawdzić. Ja przynajmniej bym tak zrobiła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted February 15, 2015 Share Posted February 15, 2015 Gdyby pani była zainteresowana konkretnie Vitą, to może bym zaczęła coś robić w kierunku domu dla niej. Ale w tej chwili, to ja już nie wiem co ona chce, bo wymienia mi jakieś różne psy i chyba jej chodzi o te z sosnowieckiego schroniska... Jest kompletnie niezdecydowana i od pół godziny próbuję ją spławić :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted February 19, 2015 Share Posted February 19, 2015 Vita dzisiaj jak zawsze ucieszona na spacerek! :) Poszłyśmy razem do parku w towarzystwie Syriusza i Harleya, gdzie zatrzymałyśmy się na chwilę, żeby poćwiczyć komendy. Vita jak zwykle po drodze obwąchiwała każdego przechodzącego człowieka i chętnie by się z nimi przywitała. Dziewczyna zdecydowanie robi postępy w kontaktach z innymi psami. Gdy jakiś na nią warczy, to nie zaczyna go atakować, tylko ucieka przed jego zębami. Uczy się też powoli komendy "druga" (łapa), co mimo niewielu prób wychodzi jej już bardzo ładnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Vita wczoraj oczywiście była na spacerze :) Tym razem w towarzystwie Hermesa. Większość czasu nie zwracała na niego uwagi, czasem nawet jak ją wąchał. Chyba tylko raz jak na nią skoczył to mu pokazała zęby, a tak to była spokojna :) Po powrocie do schroniska poćwiczyłyśmy trochę komendy. Podawanie drugiej łapy Vita ma już prawie opanowane :) A potem podjęłyśmy próbę wyczesania. I jestem z Vity bardzo dumna. Mimo, iż na początku bardzo się stresowała, to nie uciekała. Powoli zaczęła się rozluźniać, aż w końcu nawet nie zwracała na mnie uwagi ;) Na razie mogę ją wyczesywać tylko taką "ludzką" szczotką, bo psiej się boi, ale to zawsze kroczek do przodu :) I Vita zamieszkała z Harleyem. Mam nadzieję, że się dogadają i da mu dojść do miski. I jedyne sensowne zdjęcie, jakie udało mi się zrobić Vicie, gdy się na mnie wspinała :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.