Jump to content
Dogomania

Fionka - nasz kochany aniołek biega za Tęczowym Mostem W naszej pamięci na Zawsze!<*>


Recommended Posts

Posted

[quote name='Beata_Dorobczyńska']Ja ma telefon do Gamon i Gamon ma do mnie wiec nie bedzie problemu :) Wieczorkiem jestem do dyspozycji
Trzymam kciuki za sunie i szerokiej drogi.[/quote]


ok, dzięki :) jak możesz to zadzwoń do niej i poproś żeby miejsce na gagarina załatwiała, z tego co wiem to kasia zawiezie Fionke prosto do kliniki,dlatego zależy jej żeby tam już na nią czekali.

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Mam nadzieję, że nie rąbnę nic bez sensu, ale przypomniałam sobie właśnie że Lavinia ma możliwość załatwienia jakiejś zniżki na Gagarina. A w każdym razie może lepszego traktowania?

Niestety jutro nie będę mogła się z nią skontaktować, od rana będę w Warszawie po Polo, ale może Aga mogłaby do niej zadzwonić? Każda złotówka mniej to jednak złotówka na inne psy...

Posted

[quote name='Beata_Dorobczyńska']Tak jest ale zadzwonie rano i niech nikt na mnie nie krzyczy . A teraz przesylam usciski dla Fiony i ide spac.[/quote]

tak oczywiście ze rano, pisząc to miałem na myśli ranek, ja na pewno nie będę na ciebie krzyczał;) ja tez idę już spać, 3majcie kciuki!

Posted

Neris , lekarze z Gagarina nie sa tacy okrutni, zazwyczaj jak maja do czynienia z psem uratowanym to podchodza do tego troche inaczej.
Pomysl dobry ale mysle, ze to Gamon powinna sie skontaktowac aby nie bylo ze 5 osob dzwoni w sprawie jednego psa, jak myslisz ? bede rozmawiac rano z Gamon to mge jej powiedziec i dac numer do Lavinii.

Posted

Wiem, że oni zupełnie inaczej traktują niż na przykład SGGW, przypomniało mi się jednak że jak szukałyśmy ratunku dla Polo Lavinia powiedziała, żeby się powołać na nią i że wtedy jest ciut lepsza stawka.

Poddaję tylko pomysł, wiadomo że do kontaktów z kliniką potrzebna będzie jedna osoba żeby nie robić zamieszania...

Posted

Skoro już zostałem wyciągnięty do tablicy to odpowiem:
[B]Matusz5[/B] - jestem pełen podziwu dla Twego zaangażowania, tak trzymać. Z oceną innych na razie się wstrzymaj.
[B]Aga Mazury - [/B]skoro pies jest pod opieka Waszej fundacji i jego stan wskazuje na zagrożenie życia, to nie sądzisz że nie należy przez kilka dni szukać transportu na wątku transportowym, lecz natychmiast po psa jechać !! Jak wiesz jestem z lubuskiego i mam do Ostródy znacznie dalej jak np. TY. Ciesze się że problem został rozwiązany i jest nadzieja dla pieska.

Posted

[quote name='ata']no to sobie poczytalam:evil_lol:
[/quote]
[B][COLOR=seagreen][/COLOR][/B]
[B][COLOR=#2e8b57]ja też ... ;) [/COLOR][/B]
[COLOR=black][/COLOR]
trzymamy kciuki

Posted

no,w koncu po tej wielkiej awanturze ,w sumie nie wiem o co i po co,sprawa nabrała rozpędu.Nie wiem kto odpowiada za sunię,ale sie zastanawiam dlaczego czekano do ostatniej chwili.Kasiu , jestes WIELKA.Sunieczko walcz o Zycie.

Posted

[quote name='Beata_Dorobczyńska']Zenujące , własnie czytam jak wyglada prywatny folwark . Jest aukcja na bazarku - fajne budziki - moge wziac jeszcze jeden specjalnie dla ciebie - zobacz , ktora jest godzina !!!!!!!!!!!!! I zobacz moze na czym polega prawidlowa kominukacja - jezeli nie masz danych to nie znasz konkretów . Dobrze, ze Pani Kierownik nie chciala wydac psa komus kto dzwoni przed polnoca , nie podaje , ze z fundacji ( bo nie wie ) . To moglby byc ktos z ulicy.
Moze zanim napiszesz to chwile pomyslisz.

EOT[/quote]

Jasne Beata, masz racje, zapobiegliwa pani kierownik nie wydaje psow ludziom z ulicy, a tacy ludzie ktorzy proponuja transport psa do kliniki to oczywiscie w Pl normalka i ci ludzie maja swoje "wejscia", no jakos telepatycznie dowiaduja sie o psie z zagrozeniem zycia, wiec dzwonia i oferuja pomoc. Choc nie powoluja sie na dogomanie to szefostwo nie wnika w szczegoly i odmawia. A przeciez szefostwo mogloby zapytac czy rzeczywiscie ktos kto oferuje pomoc jest w stanie to zrealizowac i podjac wlasciwa decyzje. Umiejetnosc podejmowania decyzji na stolku kierowniczym jest niezbednym elementem w niektorych krajach do objecia tego stolka, nie martw sie, wkrotce i ta innowacja dotrze do Pl
Na tym koncze dyskusje bo widze ze jeszcze x lat potrzeba na dokonanie przemian w moim kraju i wprowdzenie w zycie koncepcji znanej od lat na zachodzie i proponowanej przez Pana Wypycha, czyli schroniska NON PROFIT. Jesli tak sie kiedys stanie to ja pytam uprzejmie kto z wlasnej woli zechce zarzadzac schroniskiem????

Co do budzikow, kup sobie do wlasnego uzytku, moze faktycznie jeden z nich postawi cie na nogi

Posted

[B]Moje kochane dogomaniaczki [/B].Myślcie pozytywnie.;) Bedzie dobrze i bez problemowo.
Dziekuję wszystkim Wam za pomoc.
Jutro Kasia jedzie po sunię.Bardzo sie cieszę ,ze Fionka nie bedzie musiała czekac do piątku.Staram się dodzwonic do kliniki na Gagarina ale trwa zabieg .
Mam pytanie?Czy moze ktos z Was posiada zniżkę w tej klinice i mógłby wziac sunie pod swoje skrzydła aby leczenie oraz koszty były nizsze?
Beata

Posted

[B][COLOR=Red]ZALOSIA [COLOR=Black]jak pisała wcześniej daje 300 złotych na leczenie Fionki, w tej chwili nie może usiaść na dogo.
Jej mama jest w szpitalu, wczoraj ją zabrało pogotowie z sopockiego molo i reanimowali.
Jakiś popieprzony sąsiad jej dzisiaj powiedział, że pozabija jej psy kamieniem ( a ma ich 8....wszystkie bidy z ulicy)
Ale własnie się z nią kontaktowałam i na "mur beton" (takiego smsa mi napisała" da 300 złotych dla małej.
[/COLOR][/COLOR][/B]

Posted

Może zacytuje eska dla jasności
"300 złotych na mur beton mam dla Fionki, a co się dzieje??"
Myśle, że także wybierze się jutro do kliniki aby zobaczyć małą......to jest Anioł nie kobieta :loveu: :loveu:

Posted

Najwazniejsze jest teraz zdrowie suni.
Klinika na Gagarina na tę chwile nie wie czy da rade sunie zostawic .Szpital jest w remoncie. SGGW to dla mnie kołchoz i dla jednostek nie ma miesca oraz informacje sa do niczego:shake:
Klinika na żytniej jest gotowa do współpracy(lecze tam od 4 lat 5 moich psów).
Potrzebne ciepłe fluidy dla Fionki;)

Posted

Ziuta, przekaz Zalosi ze jestesmy z nia i i jej mama. Mam nadzieje ze mama Zalosi wyjdzie z tego. Musi... zwyczajnie musi....

Zyczye mamie Zalosi szybkiego powrotu do zdrowia

Posted

jestem już, tak total zdenerwowana, że brak słów, najważniejsze, ze moja mama żyje, choć nie chcieli o tym mnie poinformować, a psy zamknęłam w domku i są teraz bezpieczne koło mnie, już nie dzwonię do szpitala, więc mam wolną sieć i jestem znów tu z wami, [B]mam 400 zl dla Fioneczki i 10% znizki w klinice[/B]

Posted

Zalosiu ,z racji tego ,ze bede w kontakcie z Kasia która jedzie po sunie a przy dostatecznym stanie zdrowia sunia bedzie u mnie podaje nr telefonu aby negocjowac 10% zniżkę.Musze miec Twoje dane.
Beata Pladzyk
505078763

Posted

Zalosiu, badz dobrej mysli, wiem, nie jest ci latwo, wszelkie pocieszenia nie przyniosa ulgi......mysl jednak pozytywnie........nie znam ani ciebie ani twojej mamy ale wierze ze mama bedzie silna i juz niebawem wroci do domku czego jej serdecznie z tego miejsca zycze

Posted

Kochana Zalosiu!
Najwazniejszy Twój spokój oraz zdrowie Twojej mamy.
Rozumiem ,ze w tej chwilii musisz odpoczac psychicznie i zrób to !!!!!!
Wyjdź z dogo i posłuchaj wiadomosci albo spróbuj zasnac.
Całusy

Posted

dziewczyny moje kochane cudowne jesteście, dzięki wielkie, ale kto powiedział, że w życiu zawsze z górki, ja jestem twardziel na polskiej wsi,taką mam przynajmniej nadzieję (pobecze sobie potem w poduszkę) zostawiam telefon 660408915, (Kasia) lekarzy na Gagarina znam wszystkich, w recepcji wystarczy wspomnieć o pani od Kaczyńskich (imiona dwóch moich psów), nie wiem jak z pieniędzmi, czy wpłacic na konto, czy opłacić w lecznicy

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...