malawaszka Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 a z kim Doda ma jechać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necia25 Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 tego nie wiem :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 ok, nie będę jej głowy zawracać bo myslę, że dwa malce/podrostki to już wystarczy, a ten sznaucer jest duży i powinien być transportowany osobno - będę kombinować, to tak na szybko był pomysł bo wydaliśmy dziś z hotelu sznaucera średniego, a tego od Was już od jakiegoś czasu chcę wziąc, tylko czekałam na miejsce u mosii, chyba się nie doczekam więc będę chciała go wziąć do Krakowa do hotelu, tylko muszę pouzgadniać z AMIGĄ bo to Ona w hoteliku trzyma pieczę nad psem, a o tym trochę mało wiemy - czy byłaby mozliwość sprawdzenia jak on na smyczy się zachowuje? :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikus Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 Niestety Lusia nie jedzie to wiadomość od niedoszłej Pani: " Witam, po rozmowie z wolontariuszką zdecydowałam sie zrezygnować z adopcji Luski. Pozdrawiam i przepraszam za kłopot ".:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truskawa144 Posted September 13, 2009 Author Share Posted September 13, 2009 Po rozmowie z wolontariuszką? Jakaś chora kobieta! Po rozmowie ze mną była zdecydowana, pytała o formalności, wszystko jej pasowało, zachowanie Luśki, wielkość, wygląd itd. Pytała czy teraz ma się kontaktować w sprawie transportu itd. Widać trzeba było na kogoś zrzucić więc padło na "wolontariuszkę". A wystarczyło napisać że psa nie bierze i tyle, przecież tłumaczyć się nie musi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 lepiej, że zrezygnowała teraz niż po adopcji :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truskawa144 Posted September 13, 2009 Author Share Posted September 13, 2009 Jestem tego samego zdania. Tylko niech mi kobieta nie pisze takich bzdur. Gdyby jej coś nie pasowało to by zadawała jakieś pytania albo powiedziała że przemyśli sprawę lub że rezygnuje. A było wręcz przeciwnie. Każdy ma prawo zmienić zdanie, my na siły domów nie szukamy. Tylko mogła napisać,że jej się odwidziało a nie zrzucać winę na mnie. Aż sobie jeszcze raz przeanalizowałam tą rozmowę i nic nie pamiętam co by ją zniechęciło lub żeby miała jakieś wątpliwości. Na koniec podziękowała i powiedziała, że teraz będzie się w sprawie transportu kontaktowała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Co za sytuacja:shake: Biednej Luśce znowu się nie udało... Nikus niepotrzebnie czekał - a na miejsce Luśki mógł się zabrać inny psiak.. Eghhh Za to Doda mi napsiała smsa, że wszystko OK i szczeniaki już w drodze. dokładnie smsa jest taki: [I]Psy zabrane. Jestem pod wrażeniem, schronisko bardzo ładne, zwierzęta zadbane, pracownik i kierownik bardzo mili.[/I] Divi - oczywiście, czekam na telefon Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necia25 Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 okropna sytuacja :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 [quote name='truskawa144']Jestem tego samego zdania. Tylko niech mi kobieta nie pisze takich bzdur. Gdyby jej coś nie pasowało to by zadawała jakieś pytania albo powiedziała że przemyśli sprawę lub że rezygnuje. A było wręcz przeciwnie. Każdy ma prawo zmienić zdanie, my na siły domów nie szukamy. Tylko mogła napisać,że jej się odwidziało a nie zrzucać winę na mnie. Aż sobie jeszcze raz przeanalizowałam tą rozmowę i nic nie pamiętam co by ją zniechęciło lub żeby miała jakieś wątpliwości. Na koniec podziękowała i powiedziała, że teraz będzie się w sprawie transportu kontaktowała.[/quote] no niestety ludzie to tchórze i nawet przez telefon nie potrafią powiedziec, że jednak nie o takiego psa im chodziło :angryy: wczoraj w Rudzie Śl. w schronie była sytuacja: babka z ogłoszenia z Metrze chciała psiaka, umówiła się że przyjedzie w sobotę po niego itd.. przyjechała, wszystko było super, psiak się podobał, wypisane dokumenty adopcyjne, nagle hasło, że portfel zostawiła w samochodzie żeby uiścić opłatę adopcyjną - mąż w aucie czekał i nie chciał przynieśc, więc baba powiedziała, ze idzie po portfel i zaraz wróci - i co? i nie wróciła :crazyeye::crazyeye::crazyeye: to naprawdę słów brak na takie zachowania - prymitywne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Divi Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Fiziu doda ma mi napisać o której będzie tak 2h przez przyjazdem do mnie wiec jak tylko do znać to ustalimy godzinę a ja pw wysyłam mój adres. Szkoda, że Pani taka jakaś nie poukładana i Lusia jednak zostaje w schronisku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Divi - już pisze PW A tu wątek Luśki [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/luska-roczna-mala-terierkowata-sunia-nie-ma-szczescia-146373/#post12960231[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Może warto na wątku tej pani zrobić notatkę/ ostrzezenie dla innych, że była taka sytuacja. Kolejnym razem może się to skończyć dla jakiegoś psa chociażby niepotrzebnym transportem. Cóz , póki na psy do adopcji nie będzie się czekało w kolejce tylko tak jak teraz na każdy anons dziesiątki propozycji i dostawa pod drzwi- puty będą i tacy ludzie i takie sytuacje:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Eghh no niestety... A ta opowieść Malawaszki... Pani, która chciała Luśkę jest już podobno umówiona na odbiór psa z łódzkiego schroniska - Dziewczyny martwię się teraz, żeby znowu nei było takiego numeru Mam tez wiadomośc od Dody - mają jeszcze 64 km do nowego domu Prymulki. Prymulka ma problemy żółądkowe, ale myślę, że to od stresu... A Niezapominajka bardzo za Prymulką płacze, bo jedzie z tyłu, a Prymulka z przodu - dobrze, że nie została sama w schronisku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Divi Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 ojejku jakie bidulki, mam nadzieje, że Niezapominajka nie będzie długo płakała za Prymulką i mam nadzieje, że Didka nie okaże się wielką zazdrośnicą bo, że jest mała to wiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truskawa144 Posted September 13, 2009 Author Share Posted September 13, 2009 [quote name='fizia'] Pani, która chciała Luśkę jest już podobno umówiona na odbiór psa z łódzkiego schroniska - Dziewczyny martwię się teraz, żeby znowu nei było takiego numeru [/quote] No to przecież mogła powiedzieć,że chce innego psa. Przecież to jej decyzja - przymusu nie ma. Nie wiem po cholerę robi ze mnie idiotkę teraz. Może warto ostrzec te dziewczyny,że kobita się wycofuje i potem nawet tel nie odbiera. Coby właśnie nie było jakichś niepotrzebnych transportów itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Tak, już wiedzą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Divi Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Niezapominajka będzie u mnie najpózniej za 2 h powiedzcie jak często się wyprowadza szczeniaka i co mam jej dać do jedzenia bo ja nie mam pojęcia:oops:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Ja kupiłam Jej wczoraj gerberka - na wypadek, jakby nie chciała suchego. A masz może jakieś jedzonko? np. takie dla Divi? Nie wiem czy dzisiaj zdąże kupić, jakbyś miała czas, to prześlę na to bazarkowe pieniążki. A jakby Dziewczyny z DT miały możliwośc, to pewnie też chętnie jadłaby np. ryż z kurczakiem i marchewką - moje psiaki to uwielbiają. Ze spacerkami to nie ma chyba takiej stałej zasady - kidyś wyczytałam, że jak najczęściej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Divi Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 tak tak mam karmę Didi tylko nie wiedziałam, że mała tez może ją jeść to ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Myślę, że nic się Jej nie stanie - a jak już będzie w docelowym DT - to może uda się kupić jakaś fajną karmę dla szczeniąt. Z tego, co wiem, szczeniaki w schronisku jedzą różne karmy, które przychodzą czasem w darach. Wątpię, żeby zawsze były to karmy tylko dla szczeniąt. Poza tym to już nei taki straszny maluszek - ma już chyba ponad 3 miesiące. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truskawa144 Posted September 13, 2009 Author Share Posted September 13, 2009 [quote name='Divi']tak tak mam karmę Didi tylko nie wiedziałam, że mała tez może ją jeść to ok.[/quote] Może. Najważniejsze żeby to nie były jakieś wielkie kawałki ale Twoja suczka też jest malutka wiec sądzę,że dajesz jej drobną karmę. U nas tak jak pisała Fizia,raz jest super karma a raz coś tańszego. Dużo jedzenia to dary. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Divi Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Ok Niezapominajka jest już u mnie troszkę piska i nie wie o co chodzi ale nie jest źle. Didak trochę powarczała ale już macha ogonkiem :) Karmę Didi daje drobną wiec damy radę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 No to super!! Doda napisała mi za to, że Prymulka lepiej trafić nie mogła. Divi - ja jeszcze czekam na Radka, ale mysle, ze tak po 17 będę - dam Ci znac, jak bedziemy wyruszac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necia25 Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 super, że dziewczyny już na miejscu :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.