Lidan Posted August 23, 2009 Share Posted August 23, 2009 No to fajnie, że Maxa nie ma już w schronisku bo ładny piesek a taki smutny i niepewny miał wzrok na zdjęciu. Jeśli nazwą stowarzyszenia zostanie Kynopolis to koniecznie z dopiskiem mówiącym zwykłym śmiertelnikom czego można się tam spodziewać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuza i Noddy Posted August 24, 2009 Share Posted August 24, 2009 Amelka może być tez ładnie pasuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted August 24, 2009 Share Posted August 24, 2009 clo, dzięki za zaproszenie na wątek dziś pierwszy dzień po urlopie - muszę przebrnąć przez masę maili i telefonów pomysł stowarzyszenia dobry, muszę przeczytać cały wątek i doczytać na czym ma polegać praca i przynależenie do niego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clo Posted August 24, 2009 Share Posted August 24, 2009 jak dla mnie kynopolis z rozszerzeniem koniecznie czyli stowarzyszenie obrony ziwerzat kynopolis..tak wydaje mi sie najlepiej:))jezeli wszyscy sie zgodza to mysle,ze czas isc o krok dalej i wreszcie je zawiazc..trzeba tez kolejke porzadnie ustalic co i jak:)) a lidan odezwe sie postaram sie dzis do ciebie na maila podrzucic informacje potrzebne do allegro dla lolusi oraz tych szczeniorkow i kolesia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clo Posted August 24, 2009 Share Posted August 24, 2009 agat zapraszamy:)))! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted August 24, 2009 Share Posted August 24, 2009 kynopolis podoba mi sie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niteczka Posted August 24, 2009 Share Posted August 24, 2009 Jestem po urlopie, też muszę przez wszystko co było napisane do tej pory przebrnąć:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted August 25, 2009 Share Posted August 25, 2009 Mamy niestety koszmarną wiadomośc...:-( Amarek nie żyje.... Nie wiemy, co się stało... Przypuszczamy, że wystąpiły jakies komplikacje po zabiegu kastracji, może miał bardzo słabe serduszko... Astaroth mówiła, że czuł się dobrze cały dzień, jadł, spacerował... Kiedy wieczorem przyszła do Niego leżał na boku...już nie żył...:-( Tak nam strasznie przykro. Nie tak miało być. Ten piękny, kochany psiak dopiero zaczął lepsze życie...:-( Dziękujemy Astaroth, że przy Niej miał szansę na te kilka dni miłości, głaskania i przytulania... Dla Ciebie Amarku Aniołeczku [IMG]http://img233.imageshack.us/img233/2789/wiecezkwiatami4kt0.gif[/IMG] [CENTER][IMG]http://cap35.caption.it/237/captionit044703I754D34.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted August 25, 2009 Share Posted August 25, 2009 boże.... bardzo mi przykro... :-( ['] psiaczku miałeś rozpocząć nowe życie.... on może miał domieszkę Collie? a u nich coś z narkozą trzeba uważać zdaje się nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ihabe Posted August 25, 2009 Share Posted August 25, 2009 o mój słodki Jezu:-(:-(:-(:-( serce pęka z bólu :placz::placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted August 25, 2009 Share Posted August 25, 2009 [quote name='malawaszka']boże.... bardzo mi przykro... :-( ['] psiaczku miałeś rozpocząć nowe życie.... on może miał domieszkę Collie? a u nich coś z narkozą trzeba uważać zdaje się nie?[/quote] Nie mam pojęcia... No taki może odrobinę podobny Kurcze chciałyśmy dobrze z tą kastracją, żeby miał większą szansę na dom, a wyszło, jak wyszło..eghh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted August 25, 2009 Share Posted August 25, 2009 Biedny Amarek(*):-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted August 25, 2009 Share Posted August 25, 2009 Dzień taki smutny... Ale chciałam prosić o odwiedziny Aresa, boksera, który pojechał do hoteliku z Amarkiem [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/ares-piekny-mlody-bokser-czeka-w-hoteliku-prosi-o-wsparcie-145018/?highlight[/URL]= [IMG]http://d.ale.gratka.pl/g2/o/8b/9e/0d/2123033_1_d41d_d.jpeg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truskawa144 Posted August 25, 2009 Author Share Posted August 25, 2009 Jeśli chodzi o Amara to przypuszczam,że zabieg+narkoza+leki+kilka dni stresu i psiak nie dał rady. Mógł tez być uczulony na jakiś składnik narkozy czy leków ale tego nie byliśmy w stanie ani sprawdzić ani przewidzieć:-( Aress śliczny:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted August 25, 2009 Share Posted August 25, 2009 Jejku... :-( Same złe i smutne wiadomości dzisiaj czytam. Tak mi przykro z powodu tego psiaka, który dopiero rozpoczął wspinaczkę do normalnego życia :placz: Przyznam, że w pierwszej chwili miałam zamiar napisać "Po diabła tak się z tą kastracją spieszyłyście? W ciąży był czy co?" Później przypomniałam sobie, że moją Gapę sterylizowałam dopiero po roku bo nie chciałam jej stresować dopóki całkiem nie przyzwyczai się do nas, a my będziemy mieć pewność, że jest zupełnie zdrowa. Zrobiłam jej komplet badań, oddałam na operację do najlepszej chyba krakowskiej lecznicy i nie dużo brakowało a też bym ją straciła :shake: Mimo to i tak wydaje mi się, że z tymi kastracjami nie trzeba się aż tak spieszyć. Co innego gdy chodzi o suczkę z podejrzeniem ciąży... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted August 25, 2009 Share Posted August 25, 2009 Ale Amar był wysterylizowany jeszcze przed wyjazdem, w schronisku. Tylko, że to było bardzo niedawno i dlatego z tym to ewentualnie wiążemy Pewnie, że kastracja zaraz po przyjeździe do nowego miejsca byłaby wielkim stresem A kastrowałyśmy w schronisku, bo tam jest po kosztach, mamy na to pieniążki z bazarku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted August 25, 2009 Share Posted August 25, 2009 Rozumiem...Coś widocznie przeoczyłam...Ale i tak szkoda pieseczka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted August 26, 2009 Share Posted August 26, 2009 Tak sobie myślę, że jeszcze odnośnie naszej kolejki, może trzeba w Niej ustawić kandydatów na przyszłośc do Reni - Ona narazie ze względu na Dżerego woli niewielkie sunie Może te 2 ślicznoty Luśka [URL="javascript:window.close()"][IMG]http://www.schronisko.klomnice.pl/picture.php?img=YWRvcHR1al9wc2EvMTA2My8xMDYzLmpwZw==&show=full[/IMG][/URL] i to cudeńko [URL="http://i26.tinypic.com/2zh4jnp.jpg"][IMG]http://i26.tinypic.com/2zh4jnp.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ihabe Posted August 26, 2009 Share Posted August 26, 2009 [IMG]http://i26.tinypic.com/2zh4jnp.jpg[/IMG] to cudeńko:loveu::loveu::loveu: Och maleńka, ile ona ma lat? Coś więcej o tej drobince? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truskawa144 Posted August 26, 2009 Author Share Posted August 26, 2009 Luśka już się uspokoiła co tylko potwierdza,że wcześniej była "niemiła" bo broniła szczeniaka,teraz już wszystko ok. Mieszka w jednym boksie z Amelką/Plamką :) A Cudeńko jest tez bardzo sympatyczną sunią, troszkę nieśmiałą. Wczoraj specjalnie zwróciłam na nią uwagę bo wiem,że się Fizi spodobała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted August 26, 2009 Share Posted August 26, 2009 [quote name='ihabe'][IMG]http://i26.tinypic.com/2zh4jnp.jpg[/IMG] to cudeńko:loveu::loveu::loveu: Och maleńka, ile ona ma lat? Coś więcej o tej drobince?[/quote] Ja wiem tylko tyle od Truskawy, że jest już trochę w schronisku i jest miłym pieskem. Moim zdaniem jest prześliczna.:loveu: Nie ma osobnego miejsca w galerii, zauważyłam Ją na zdjęciu innej suni Azy, która narazie podobno jeszcze jest trochę dzika [URL="javascript:window.close()"][IMG]http://www.schronisko.klomnice.pl/picture.php?img=YWRvcHR1al9wc2EvMTA3MC8xMDcwXzEuanBn&show=full[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted August 26, 2009 Share Posted August 26, 2009 [quote name='truskawa144']Luśka już się uspokoiła co tylko potwierdza,że wcześniej była "niemiła" bo broniła szczeniaka,teraz już wszystko ok. Mieszka w jednym boksie z Amelką/Plamką :) A Cudeńko jest tez bardzo sympatyczną sunią, troszkę nieśmiałą. Wczoraj specjalnie zwróciłam na nią uwagę bo wiem,że się Fizi spodobała.[/quote] Oo no to mamy informacje z pierwszej ręki :loveu: Tez miałam nadzieję, że Luśka tylko broni swojego dziecka. Uwielbiam takie Pesiowate stworki, a Ona ma taki sam kolor i takie szortskie włoski jak Pesia moja. Dzięki Truskawa, że zaglądnęłaś do cudeńka :loveu: To co - wpisaujemy dziewczyny do kolejki? Renia pisała, ze może uda się Jej załatwić stały dom dla Amelki u Jej znajomych, bo szukają małej suni. Ale to jeszcze nic pewnego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted August 26, 2009 Share Posted August 26, 2009 A wiadomo może ile ma cudeńko mniej więcej lat? Jak tam szczeniorki, dalej wszystkie dziewczyny czekają? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted August 26, 2009 Share Posted August 26, 2009 Monika na wątku Piłkarza - gdzie wkleiłam te sunie, żeby pokazać Reni - napisała tak [I]Fizia ,koniecznie ogleszania potrzebne tym sunka..ta druga-ciemniejsza w jakim jest wieku? Ja mialam na tymczasie podobna to duzo osob dzwonilo,bo ludzie lubia takie male ,slodkie ,kudlate..[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truskawa144 Posted August 26, 2009 Author Share Posted August 26, 2009 [quote name='fizia']A wiadomo może ile ma cudeńko mniej więcej lat? [/quote] No właśnie nie wiem,nawet jej nie mam nigdzie na fotkach,przeszukałam ostatni rok,musiała gdzieś umknąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.