Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Psom z harcerskiej mysle ze nie trzeba zakladac watku, przeciez im nie bedziemy szukac DS, to jest tylko i wylacznie sprawa interwencji o poprawienie warunkow jak rowniez wizyta u weta.

  • Replies 3.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Ada-jeje']Psom z harcerskiej mysle ze nie trzeba zakladac watku, przeciez im nie bedziemy szukac DS, to jest tylko i wylacznie sprawa interwencji o poprawienie warunkow jak rowniez wizyta u weta.[/quote]

Skąd wiadomo, że nie będziemy?
Przecież tam nie ma warunków na 3 psy, a szczeniaczek potrzebuje normalnego domu i wychowania, a nie dziczeć w klatce, w dodatku z której wyciska się i każdy może go zabrać :shake:

Posted

Raczej wątpię, że ten dalmat jest zabierany do domu. Kilka razy widziałam go za takim płotkiem na ogrodzie na tym wzniesieniu koło domu przy jakimś budyneczku - to jest pewnie ta szopa, obok jest garaż chyba jeśli dobrze pamiętam. Jak dzisiaj nie doleje deszczem to się wybiorę na Harcerską i zobaczę co tam słychać. Da się tam jakoś podejść od tyłu, żeby się bliżej przyjrzeć temu "kojcowi"?

Posted

Hanek prosba do Ciebie, przygotuj pisma do bylej wlascicielki pointera i kudlaczki, do bylej wlascicielki Rebita i bylego wlasciciela Bory. [SIZE=3][B]Ostatnie upomnienie[/B][/SIZE] podajac moj i Twoj nr. tel. do ewentualnego kontaktu. Jezeli na koncie fundacyjnym do konca listopada nie pojawi sie nawiazka orzeczona prawomocnym wyrokiem sadu lub jej czesc, Fundacja oddaje sprawe do komornika a tym samym koszty bylych wlascicieli jeszcze wzrosna. :angryy: Mam tez z UM uchwale Rady Gminy mowiaca o obowiazkach wlascicieli wzgledem psow. Musimy najpierw skontaktowac sie z dziennikarzami Przelomu z prosba o napisanie nastepnego artykulu dotyczaca powyzszego tematu jako ostrzezenia przed ponoszeniem kar przez tych wlascicieli ktorzy puszczaja psy bez opieki tak jak to bylo w przypadku Plamki. :angryy:

Posted

[quote name='Ruth']Raczej wątpię, że ten dalmat jest zabierany do domu. Kilka razy widziałam go za takim płotkiem na ogrodzie na tym wzniesieniu koło domu przy jakimś budyneczku - to jest pewnie ta szopa, obok jest garaż chyba jeśli dobrze pamiętam. Jak dzisiaj nie doleje deszczem to się wybiorę na Harcerską i zobaczę co tam słychać. Da się tam jakoś podejść od tyłu, żeby się bliżej przyjrzeć temu "kojcowi"?[/quote]

Da się podejść od tyłu, możesz wziąć jakieś jedzenie w kawałkach żeby im rzucić.
Ja również widziałam dalmata za płotkiem :-(

Posted

[B]Nie wiem czy pamiętacie, ale u mnie wciąż są 4 duże plakaty od Saganki o zbiórce karmy i rzeczy do szkół![/B]
Może czas chociaż jeden wykorzystać przed świętami?

Posted

[B]SAGANKA I SZWAJCARY :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:[/B]
Dziękujemy za paczkę nowiutkich ślicznych (jak zwykle) kalendarzy z Berneńczykami i Cavalierami!

Zostaną one wystawione na Allegro i bazarkach, choć aż żal rozstawać się z takim cudem, ale niech cieszą oczy innych, a zwierzakom niech zasilą kieszonki.

[B]Dziękujemy!!!!!!!

[/B]

Posted

Nie ma ich jak podejsc, psa nie chca oddac, ale troche sie przestraszyli bo ostatnio nie jest juz na lancuchu i jakis tam kojec mieli mu zbudowac, a tak wogole to facet ma nierowno pod sufitem ostatnio malo pod samochod nie wpadl jak nas zobaczyl przez okno, wyskoczyl z domu a ja akurat cofalam do tylu zeby lepiej zobaczy dlamata, a on nam fotki aparatem zaczal robic , ryknelysmy z hanek smiechem bo to bardzo zabawnie wygladalo i jeszcze taki tekst uslyszalysmy " niemieckie blachy" :angryy:

Posted

[quote name='Ada-jeje']a on nam fotki aparatem zaczal robic , :angryy:[/quote]

Może się chłopu spodobałyście :roll: Dlatego te fotki i niechęć w oddaniu dalmata. Jak oddda, to juz nie będziecie przyjeżdżały. :evil_lol:

Posted

Przeszłam się wczoraj Harcerską tak jak pisałam. Niestety nie szłam tam od tyłu bo stał jakiś samochód koło tej posesji ale teraz tak myślę, że pewnie ktoś go tam po prostu postawił :roll:. Bo gdyby to był ktoś stamtąd to pewnie by tam łaził.
Psiaki stały cały czas (jak wracałam też) w tym pseudo-kojcu przy kratach tak jakby na kogoś czekały, patrzyły się w stronę przychodni więc może wyczekiwały tych kobiet, które je dokarmiają. Małego nie widziałam (a przechodziłam tam 2 razy - idąc na pocztę i z) możliwe, że był w budzie. Nie wiem jak z wodą i jedzeniem ale pewnie nie mają :angryy:.

Posted

Jak dostaniemy dane z policji to sie za skubanca ostro wezmiemy :mad:
A malucha byc moze juz ktos zabral bo byl taki plan. Ruth a czy zauwazylas ze suka ma na plecach brak sierci :crazyeye: jak bedziesz tam jeszcze raz przechodzic to zwroc na to uwage.

Posted

Jeśli uda mi się podejść w weekend to pójdę tam od tyłu i zobaczę wszystko dokładniej. Może będę miała możliwość pożyczenia aparatu to zrobię kilka fotek .

Posted

Czy już cos wiadomo o suni z Zagórza?

[IMG]http://images30.fotosik.pl/302/fe6d5722fca32200.jpg[/IMG]

są o nią bardzo durne telefony, a panu, który miał ją oglądać chociaż zależało na sterylce...

suni czas przebywania na budowie kończy się nieubłagalnie!

Posted

a czy może pani zadzwonić :oops: do kobiety od budowy i spytać czy ten pan się wogóle kontaktował?
ja nie mam nic na karcie i nie zanosi się, żebym w najbliższych dniach miała za co uzupełnić konto, a warto by się dowiedzieć.
przecież ona może mieć wkrótce cieczkę... albo już być "po" :razz:

pan chciał początkowo psa, albo suczkę po sterylce już. sam o tym pierwszy powiedział, więc nie trzeba żadnych ":angryy:" mieć.
poko pan, oby tylko warunki miał dobre.

Posted

Ulka pani powiedziala ze da mi znac tak zesmy sie umawilay, opamietaj sie ja nie wypuszczam telefonu z reki. :angryy: Przeciez dopiero co wczoraj wieczorem dzwonilam wiec moze jeszcze nie doszlo do spotkania.

Posted

Nie znacie może jakiegoś wolnego DT, który przyjął by szczeniaka? Wczoraj koło 19stej ktoś nam podrzucił go pod bramkę :angryy: (ewentualnie jest jeszcze jedna możliwość - zwiał komuś, a to by pasowało bo od jakiegoś czasu słyszałam popiskiwania niedaleko mnie i nie mogłam zlokalizować skąd, a wczoraj koło południa strasznie się nasiliły i bardzo prawdopodobne, że to ten pies - i chyba wiem czyj :mad::angryy:). Dziś muszę jak najszybciej zrobić ogłoszenia(przejdę jeszcze i popytam po ludziach czy nie wiedzą czyj) i jeśli zwiał to powinien być odzew. Niestety on może być u mnie max. jeszcze jutro i nie ma innej możliwości póki mieszkam jeszcze z rodzicami. Dlatego pytam czy może nie macie jakiegoś wolnego DT dla szczeniaka (wiem pytanie retoryczne :shake:), ja kompletnie nie mam go gdzie ulokować i nie wiem co dalej.

Posted

Interwencja w Olszynach zakończna sukcesem :) Wczoraj (po 3 tygodniach od pierwszej wizyty i nakazania poprawy warunków) byłyśmy sprawdzić i spodziewaliśmy się problemów, ale dosłownie nas zamurowało na widok tego, co ujrzałyśmy! Właściciel wywiązał się śpiewająco z zadania:
suczka dostała nową, mniejszą i porządną budę, wewnątrz wyścieloną kocykiem w których leżala rozkosznie zagrzebana, gdy podjechałyśmy. Ma drewniany podest, na którym stoją miseczki z różnym jedzeniem (takżę z suchą karmą) i wodą. Suczka nie musi przebywać w błocie i kupach, załatwia się poza podestem. Część kojca jest zadaszona. Suczka nie jest na łańcuchu. Wydaje się czystsza i nawet nieco nabrała ciałka.
Medal dla właściciela, szkoda, że go nie było, żeby podziękować i pogratulować. Dodam, że byłyśmy całkowicie bez zapowiedzi!

[IMG]http://img66.imageshack.us/img66/183/img6603bt8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img134.imageshack.us/img134/8226/img6604zg6.jpg[/IMG]

================

Dzisiaj dowiozłam obrożę dla ONka w Jankowicach uwiązanego na kolczatce. Pani była bardzo wdzięczna i obiecała, że na wiosnę pies dostanie kojec, a przez zimę będzie często spuszczany, żeby mógł się wybiegać.

================

Nie odwiedziłam dzisiaj upośledzonych meneli z Jankowic, jakoś nie miałam ochoty włazić do nich sama i po ciemku... Trzeba tym pieskom dorobić fotki, ale podejrzwam, że i tak skończy się na wzywaniu policji.

Wątek szczeniaków do oddania w Płazie: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/2-wiejskie-szczeniaczki-chlopczyk-dziewczynka-strachliwe-126535/#post11379476[/URL]

Posted

Jestem przekonana ze wlasciciel tej suni przeczytal jeden z artykulow o wydanym wyroku na krnabrnych wlascicieli. Doszedl do wniosku ze wywiazanie sie z danej obietnicy i poprawienie wyrunkow bytu psa bedzie o wiele tansze anizeli koszta sadowe i nawiazka dla Fundacji. O tym przypadku tez powinien sie ukazac artykul. Uwazam ze taki artykul bedzie budujacy. Nie tylko powinnismy zwracac sie z prosba do Przelomu o napisanie artykulu o wydanym wyroku za popelnione przestepstwo ale rowniez poprosic o artykul gdzie po interwencji nie bylo potrzeby skladac wniosku do prokuratury. :loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...