FUNDACJA "PRO ANIMALS - Na Pomoc Zwierzętom" w Chrzanowie (wątek główny)

[hanek]

[quote name='Ada-jeje']To ja jade z Ula do Krakowa, i tam go zostawimy, Ula zalozy mu jeszcze dzisiaj watek.[/quote]
No to dobrze, że się dogadałyście co do jazdy. A ja pozostanę w niebłogiej nieświadomości dlaczego okazałam się niegodna by odbierać moje telefony, odpowiedzieć na mojego smsa, PW, czy też posta. A chciałam tylko wiedzieć co z jutrzejszym dniem i było to dla mnie, z pewnych względów, dość pilne.

[Ada-jeje]

Hanek mysle ze na 12.00 bedziemy spowrotem, jak bys mogla przygotowac te pisma bede dzwonic jak bedziemy wracac, chcialabym chociaz jeszcze jutro policje w Chrzanowie i w Trzebini zalczyc, wyslalam Ci tez PW z linkiem od Uli odnosnie Onka jak pojedziemy do lecznicy po psa to prosilabym zebys miala przygotowany wydruk tego Onka bo chcialam go pokazac Mackowi. Pismo do Trzebini i do Chrzanowa tez bym wziela rano, bedziemy pod blokiem okolo 8.45

[hanek]

Przecież pisałam, że już gotowe pisma są. Wydruk psa też już jest, ale mało na nim widać. Ale a nuż.

[Ulaa]

[quote name='hanek']No to dobrze, że się dogadałyście co do jazdy. A ja pozostanę w niebłogiej nieświadomości dlaczego okazałam się niegodna by odbierać moje telefony, odpowiedzieć na mojego smsa, PW, czy też posta. A chciałam tylko wiedzieć co z jutrzejszym dniem i było to dla mnie, z pewnych względów, dość pilne.[/quote]

Ja nie mam komórki, a nie odp na posta, bo zakładałam wątek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kosc-w-10-kawalkach-wylane-flaki-staruszek-po-wypadku-prosi-o-wsparcie-na-operacje-125802/[/url]

zaraz cegły na allegro.

[Ulaa]

Puszczajcie w swiat... [url=http://www.allegro.pl/item493110093_ciezki_wypadek_zlituj_sie_nad_kundelkiem_5zl.html]CIĘŻKI WYPADEK - zlituj sie nad kundelkiem...5zl (493110093) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

[Ada-jeje]

:diabloti: mam podstawy przypuszczac ze OL cos kreci, kazali czekac do poniedzialku az pies zostanie zaszczepiony zeby mogli wydac ONka z tatu a okres kwarantanny konczy sie jutro :angryy::angryy::angryy: Co za teksty uslyszalam, jak pani to sobie wyobraza pies musi byc zaszczepiony, pomimo ze wyciagalysmy od nich juz dwa psy jednego po dwoch godzinach a drugiego po trzech dniach, wowczas ta procedura w tej mordowni nie obowiazywala :mad::mad::mad:

[Weronikaa]

Dziewczyny (szczególnie tu zwracam się do Hanek ;)) - które plakaty są aktualne ? Mogę pobrać i porozwieszać. :cool3:

______________________________

No, no, dziś wielkie święto :loveu: Rocznica... :multi: Gratulacje !!! :lol:

[Ada-jeje]

Dzisiaj obchodzimy rocznice rejestracji Fundacji w KRS. :loveu::loveu::loveu:

[hanek]

Dzwoniła kobita o młodego psa (sukę lub psa) do kojca. Ma dzieci małe. Chce podjechać i obejrzeć. Mamy jakiegoś takiego psa ukrytego zgłoszonego szukającego domu? Chyba w Zagórzu zgłaszali jakiegoś?

[Ada-jeje]

Ja nic nie wiem o zadnym psie z Zagorza :shake: oprocz Kajtka u Natali.

[hanek]

O tym psie Ula wspominała, tylko nie pamiętam czy on młody.

Czy już coś wiadomo o jutrzejszym wyjeździe do Arki?

[Ada-jeje]

Jest juz wszytko umowione, ale ostatecznie kto z kim pojedzie i czyim autem bedzie wiadomo jutro po telefonie do OL.

[Ada-jeje]

Udalo sie ONek z tatu juz odebrany ze schroniska w OL, pojechal prosto do nowego DS. :multi::multi::multi:

[Ulaa]

Hanek, fotki suni z Zagórza powinny być na meilu. Dzisiaj dzwoniła matka pana zgłaszającego suczkę, wczoraj urodziło się im dziecko, ale jakoś to organizują, żeby do suni jeździć i karmić ją.
Niestety nie mogą jej dłużej już trzymać, ale podobno to fajna psinka, grzeczna, usłuchana.

[genobis]

Wejścia na stronę w okresie od 1 września 2008 do 30 listopada 2008:

[B]Wrzesień:[/B] 1512 odwiedzin przez 444 różnych gości. Wejścia bezpośrednie: 81%, z innych stron 14%, z wyszukiwarek 4%.

[B]Październik:[/B] 2052 odwiedziny przez 901 różnych gości. Wejścia bezpośrednie: 67%, z innych stron 21%, z wyszukiwarek 11%.

[B]Listopad:[/B] 2732 odwiedziny przez 1160 różnych gości. Wejścia bezpośrednie: 61%, z innych stron 22%, z wyszukiwarek: 17%.

Liczba odwiedzin wzrosła w tym czasie bardzo wyraźnie (w listopadzie prawie dwukrotnie więcej odwiedzin, niż we wrześniu!), stopniowo zmniejsza się też udział wejść bezpośrednich na rzecz wejść z innych stron i wyszukiwarek. Jest to zjawisko bardzo pożądane - oznacza ono, że na stronę trafia coraz więcej nowych osób. Do ideału nadal daleko, ale gdyby obecna tendencja się utrzymała, byłoby rewelacyjnie.

Okazjonalne skoki oglądalności wynikają z promocji na naszej-klasie, allegro i innych forach w związku z konkretnymi, poruszającymi wiele osób zdarzeniami (skrajnie zaniedbany Foksterier, małe koty porzucone w lesie, Opałek, itd.).

[Ulaa]

Wow, bardzo budująca ta statystyka!!!
Hanek i Genobis, jeszcze raz dla Was wielkie [IMG]http://www.forum.samouczek.com/images/smiles/oklaski.gif[/IMG] za świetną stronkę!!!!!! :multi:

[Ada-jeje]

To ja tez jeszcze cos milego na nasza rocznice kolejne osoby ktore zasilily konto Fundacji: Aleksandra W. 20 zl. na karme. Natalia Maria T. z Sopotu 50 zl. i Boguslawa B. z Chrzanowa 50 zl.[SIZE=3][B] DZIEKUJEMY[/B][/SIZE] :loveu:

[Ulaa]

Natalia prosiła, żeby wspomnieć, że to 50 zł jest od Asi Mufkowej - AT (ze Szwajcarów) :loveu:

[Ulaa]

List z NK.
Kto skleci odpowiedź?

[quote]Jestem nauczycielką przedszkola. W naszej placówce zorganizowałam z koleżankami charytatywną zabawę andrzejkową dla dzieci połączoną ze zbiórką na rzecz zwierząt z pobliskiego schroniska w Chorzowie. Wszyscy byli powiadomieni o celu imprezy. Dzieci miały radosna zabawę a rodzice otworzyli swe serca dla bezdomnych psów i kotów. Wspaniale spisali się przyprowadzając popołudniu swe pociechy. Poświęcili swój czas, przynieśli potrzebne schronisku koce, ręczniki, karmę, miski... ect. oraz dołożyli się do skarbonki. Za zebrane pieniądze zostaną zakupione kolejne rzeczy dla bezdomnych zwierzaczków ze schroniska.
Mam pytanie: czy mogłabym wykorzystać i zamieścić na stronie internetowej miasta Świętochłowice a także stronce internetowej przedszkola fragmenty tekstów (trochę przerobionych) zaczerpniętych z Waszej Fundacji?? Sama nie potrafię tak pięknie pisać na temat sytuacji bezdomnych i skrzywdzonych przez człowieka zwierząt a korzystając z Waszych fragmentów z pewnością uda się trafić w uczucia niejednego czytelnika.

Zdjęcia z imprezy oraz komentarz ( z wykorzystaniem fragmentów Państwa tekstów ) mogłoby zobaczyć wiele osób. Może także i w ten sposób przyczynimy się do kolejnych adopcji?? Chcę włożyć swój wkład nie tylko w edukację dzieci, ale przede wszystkim dorosłych – w kierunku zrozumienia powagi sprawy brania odpowiedzialności za losy zwierzęcia – obojętnie czy zakupionego, adoptowanego lub też „wziętego z ulicy”.

PS. Moja córka także włączyła się do akcji rozwieszając wydrukowane domowym sposobem Wasze plakaty i ogłoszenia w liceum, do którego uczęszcza oraz w innych pobliskich szkołach. Zajęła się też możliwością umieszczenia Waszego baneru na str. internetowej swojej szkoly. :)

Wszystko to za sprawą Waszej wspaniałej Fundacji i wielu inicjatyw.
Trzymam razem z dzieciakami, gronem pedagogicznym i znajomymi kciuki za powodzenie wszystkich Waszych przedsięwzięć !!!
Pozdrawiam. Rachela .

Poniżej załączam cały tekst z wykorzystanymi (przerobionymi)fragmenami z Funacji:

Schronisko dla bezbronnych zwierząt to chyba najsmutniejsze zwierciadło ludzkiej bezduszności. Spaceruję między klatkami... widok wielu par oczu, pełnych rozpaczy i tęsknoty, śledzących każdy mój krok. Wciśnięte w siatkę klatek psie nosy, pełne wyrzutów spojrzenia.

Każdego dnia są wyrzucane, zagubione, okaleczone, ranne, bezdomne. Strach i krzywda doznana z ręki człowieka czynią je bezbronnymi. Wszystkie takie zwierzęta potrzebują naszej pomocy. Zagłodzone, ranne, chore, wycieńczone, proszą o pomoc. Schroniska przepełnione są od takich niechcianych zwierzaków, a każde z nich miało kiedyś jakiegoś pana, niejeden kotek czy piesek był kanapowym pupilem i któregoś dnia został wyrzucony na ulicę. Teraz „Pikuś” nie nosi swojego imienia, tylko przydzielony numer. Zwierzęta siedzą w boksach, nawet po kilka w jednym. Nikt ich już nie przytula, nie wychodzą na spacery.
Człowiek sam sobie wybiera sposób życia. Zwierzęta zostały podporządkowane człowiekowi, ponieważ były mu potrzebne do wielu celów. To człowiek jest przyczyną bezdomności zwierząt i odpowiedzialny za powstały problem. Zwierzęta nie są przyczyną swego losu, nie potrafią sobie pomóc ani zrozumieć swojego problemu. Potrafią tylko patrzeć smutnymi, niemymi oczami na człowieka, że zgotował im ten los. Widać to tylko w spojrzeniu każdego pogłaskanego bezdomnego psa.

.....Maleńki, kruchy staruszek, takie "przepraszam, że żyję", sponiewierany, z przetrąconą łapką, drżący... Wyrzucony na ulicę... miał jechać do schroniska... Umiera... samotny, przerażony, całkowicie odarty z godności. Co on zrobił, że na to zasłużył? Dlaczego LUDZIE zajęci WAŻNYMI SPRAWAMI uzurpowali sobie prawo do wyrzucenia czy też zabicia tego bezbronnego stworzenia? Czy dlatego, że jest stary? Może dlatego, że trzęsie mu się główka? A może przez zaniedbane futerko? Musi być winny. Nie łasi się i nie przytula, stoi i czeka. Wie, że źle zrobił i należy mu się kara. Tak... On ma winę wypisaną na mordce. Na swojej starej, drżącej siwej mordce ma wszystkie winy świata, za które poniesie zasłużoną karę....
Prawdziwy triumf człowieka, który oczyści świat z kolejnego "śmiecia". Wznieśmy dumnie głowę, jacy jesteśmy wspaniali :( :( :(

Wkrótce zgaśnie jeszcze jedna iskierka, która była w rękach człowieka tylko zabawką. Gdy się gwizda, albo cmoka, zatrzymuje się, nastawia swoje śmieszne wielkie uszka i patrzy z ciekawością. Widać, że to był kiedyś przyjazny ufny piesek... Ale miesiące bezdomności zniszczyły to zaufanie... drobniutko drepta... szeroko się uśmiecha, merda ogonkiem... i zrobi wszystko, aby tylko być blisko człowieka. Niestety......


Proszę o odpowiedź na Naszej Klasie lub przez e-mail: x[/quote]

[Ada-jeje]

:placz::placz::placz: Ja sie poryczalam czytajac ten jakze oddajacy prawde tekst.
Och gdyby w kazdej szkole w kazdym przedszkolu znalazla sie taka przedszkolanka i taka nauczycielka, jestem pewna ze bezdomnosc zwierzat w Polsce zmalala by najpierw o polowe a pozniej bylaby do opanowania.

[Ulaa]

Tak, tylko że to jest w połowie nasz tekst, ściągnięty z NK. Możemy sobie czegoś zażyczyć w zamian za zgodę na wykorzystanie ;)

[Ada-jeje]

My zyczymy sobie tylko jednego DT,DT i jeszcze raz DT. :-o

[Ruth]

Czy psy z kojca z Harcerskiej mają jakiś wątek?
Jeżeli potrzebujecie osoby do pomocy to ja w miarę możliwości jestem chętna (już nie raz informowałam ;)) tylko dajcie znać na GG co, jak, gdzie, kiedy (uaktualniłam numer w profilu) bo nie dam rady być na Dogo na bieżąco - do lutego mam 2 szkoły (jestem trochę wybita z życia tutaj :oops:), potem powinno się trochę rozluźnić. Nie trzeba się czasami przejść na tą Harcerską zobaczyć co z psiakami? A co z tym dalmatyńczykiem z Wodnej, bo coś go nie widzę :roll:.
Plakatów też mogę parę porobić jeśli Hanek nie wyrabia tylko potrzebuję do nich dobrych tekstów skoncentrowanych w kilku krótkich zdaniach (ja niestety mam syndrom długich, pogmatwanych zdań :lol:) - nawet 1 zdanie na gg, że mam na przykład coś na skrzynce i ja już resztę zrobię.
A te psiaki z Wodnej to z jakiejś interwencji?

W miarę możliwości będę się pojawiać tutaj.

[Ada-jeje]

Ruth jesli nie widzisz dalmata to jest dobry sygnal, bo my niedawno jak przejezdzalysmy to biegal wolno po ogrodzie, Ula tez zauwazyla taka sytuacje, wyglada na to ze jednak jest zabierany do domu lub do szopy, tego niestety nie wiemy. :shake: Harcerska tez juz mamy na tapecie czekamy na odp. z Policji ale tam wlasnie moglabys podejsc zobaczyc czy ten szczeniak jeszcze tam jest. :mad:

[hanek]

Psy z Harcerskiej nie mają wątka.

Psy z Wodnej nie są z interwencji, sąsiadka tego dziada zadzwoniła żeby pomóc im szukać domu (bo chodzi Ci o Muszkę, Łatka i Marleya, tak?)