Ulaa Posted September 4, 2008 Author Posted September 4, 2008 Przesłuchanie w/s Maszki: [B]poniedziałek 8.09 godz. 11:00 komisariat Alwernia[/B] Szybko ruszyło :multi: Quote
Ada-jeje Posted September 4, 2008 Posted September 4, 2008 Ja nie otrzymalam zadnego wezwania. :angryy: a przeciez nie bedziemy jezdzic po 20 km. w jedna strone kazda z osobna.:angryy: Quote
Ulaa Posted September 4, 2008 Author Posted September 4, 2008 Ja też nie dostałam wezwania. Istnieją jeszcze telefony :);) Quote
hanek Posted September 4, 2008 Posted September 4, 2008 Ruth, mam problem z drukowaniem plakatów Twoich, bo moja drukarka głupia ma dolny margines 28 mm (36 punktów w Scribusie). Jeszcze coś ze sterownikami Tomek pokombinuje, ale jakbyś robiła następne to mogłabyś zwiększyć dolny margines? Piszę tutaj, bo idę właśnie do lecznicy i żeby nie było, że tylko swoje plakaty wieszam:P Quote
Ruth Posted September 4, 2008 Posted September 4, 2008 Mogę popoprawiać bo na wszelki wypadek wypadek pozapisywałam każdy plakat z osobna jako dokument Scribus :). Zaraz się biorę do roboty i będzie po problemie. (Czy chodzi o to, że mam nie przekraczać niebieskich marginesów w Scribusie? Jeszcze nie poznałam do końca tego programu :oops:). Quote
hanek Posted September 4, 2008 Posted September 4, 2008 Tak, o te marginesy chodzi. Przy tworzeniu nowego plakatu można wybrać ich szerokość. I dobrze, że sobie dokumenty .sla zachowujesz, bo potem wystarczy otworzyć gotowy i tylko pozmieniać tekst i zdjęcia :) Quote
Ada-jeje Posted September 4, 2008 Posted September 4, 2008 Zas ja sobie tylko poczytac moge jak sie robi plakaty :evil_lol: Quote
Ulaa Posted September 5, 2008 Author Posted September 5, 2008 Czy ktoś zgłaszał zaginionego Husky (lub Malamuta) w wieku ok 3 lat? Jasny szary z czarnym grzbietem, lubi dzieci. 30. 08 znaleziono takiego w Balinie i jeśli nie zgłosi się właściciel to będzie do oddania. Kąsek dla pseudohod. Quote
dorixx Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 alaskan malamut młoda suka jest poszukiwana, dziewczyna wieszała ogłoszenie u mnie na sklepie. Nie wiem czy o tego psa chodzi? Quote
Ulaa Posted September 5, 2008 Author Posted September 5, 2008 [B][SIZE=3]Dorixx wróciłaś!!!!!!!![/SIZE][/B] :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Ale brakowało Ciebie, nawet nie wiesz!!!!!!! Ten husky/malamut znaleziony to pies... Quote
Ulaa Posted September 6, 2008 Author Posted September 6, 2008 [QUOTE]> > Nazywam się *** i jestem z Jaworzna, dzwoniłam do Państwa kilka dni temu w sprawie oddania 2-óch suczek. Moja mama wyjeżdża za granicę za 10 dni, a ja w przeciągu 3 miesięcy... i nie mam komu zostawić suczek...wyjeżdżam na ponad rok i dlatego z bólem serca muszę się do Państwa zwrócić o pomoc... nie chciałam oddawać tych pieszczoch bo są wszystkim co mam, ale sytuacja mnie do tego zmusiła... > > > > Nesca urodziła się 27 lipca 2006r. przeszła już dwie ciąże nie jest wysterylizowana ... Jest bardzo wesołym pogodnym psem, lubi biegać, szczekać bawić się z ludźmi i Fioną . Nauczona jest jeść wszystko dlatego nie ma problemu czy je kości, czy coś smażonego, gotowanego czy też suchą karmę bądź karmę z puszki dla psów... nauczona jest mieszkać w domu i przy budzie...nie psoci nie niszczy...czasami na przestrzeni jak biega wykopie jakiś dołek:) ...jest naprawdę wesołym pieskiem, uwielbia bawić się z dziećmi... nigdy nie ugryzła... jedynie w zabawie przez przypadek udrapała... jest naprawdę kochaną pieszczochą... Ma brązowo - beżowo - białe umaszczenie... sierść krótką ale włochatą... ma brązowe oczka i nosek... zdrowe zęby...jest naprawdę kochana!!! > > Fiona urodziła się 28 czerwca 2007r nie była jeszcze w ciąży nie jest wysterylizowana... Jest wesołym pogodnym i szczęśliwym... tak samo jak Nesca uwielbia się bawić i z dziećmi i z dorosłymi...uwielbia bawić się... tak samo je wszystko...bez wyjątków... nie psoci... ma budowę małego harta... aż mnie to przeraża bo chuda jak patyk a je 3 razy dziennie bardzo dużo... Są prawie identyczne z charakteru ...jedynie Nesca odrobinkę więcej szczeka... obydwie nauczone mieszkać w domu i przy budzie... obydwie kochane pieszczochy...wspaniałe przyjaciółki... Nie chcę ich oddawać, ale muszę... ;( bardzo mi źle z tym i ciężko... Dlatego chciałabym prosić Państwa o pomoc w znalezieniu im jak najszybciej domu... bo ja przez ten czas jak jeszcze będę nie będę miała aż tyle czasu by chodzić z nimi tak często na spacer jak do tej pory... itp... a to dobre nie jest dla nich... Chciałabym też przez Państwa wysterylizować je...a koszty tego rozdzielić na 3 miesiące jakby się dało... będę bardzo wdzięczna za pomoc... proszę o kontakt na tego maila... bądź telefonicznie na nr ***... jeżeli tylko Państwo zdecydują mi się pomóc... załączam zdjęcia obydwóch psiaków...aha pragnę nadmienić, że mam 170cm wzrostu a obydwa psy sięgają mi ledwo do kolan... Nesca jest niższa o jakiś 1-2cm od Fiony nawet... Z poważaniem *** \"uśmiech nic nie kosztuje a tak wiele znaczy\"... [/QUOTE] Ta osoba zadzwoniła z pytaniem o pobliskie schroniska (jak większość wierząc, że schronisko = schronienie...). Po usłyszeniu paru słów na temat realiów w schronach zrezygnowała z chęci oddania tam suczek i poprosiła o pomoc. Oczywiście pod warunkiem sterylek, szczepień, odrobaczeń, miała się zastanowić czy da radę finansowo, jak widać chyba tak, a brak innych normalnych opcji oddania suczek. Ada-jeje, czy to wypali? Gdyby wet Krupa wysterylizował obie sunie, a ta pani podpisałaby zobowiązanie? Powiedziałam, że do wyjazdu ma być wszystko uregulowane z jej strony... Hanek, wysyłam Ci meila z fotkami... Tak na wszelki wypadek, gdybyśmy zgodzili się pomóc (mimo ogromnej ilości własnych psow na DT) ja oczywiście nie mogę ich wstawić... A sunie są śliczne i młode! Quote
Ada-jeje Posted September 6, 2008 Posted September 6, 2008 Z dr. Krupa sprawa jest do dogrania, zas ta pania prosze o kontakt telefoniczny bezposrednio ze mna. :roll: Quote
Ruth Posted September 6, 2008 Posted September 6, 2008 A ja tak nie w temacie i na przyszłość. Za kilka miesięcy przyjdzie zima i może by zrobić (albo już zacząć) akcje - zbiórkę koców, starych kołder itp. Ja bym mogła porozwozić po szkołach takie ogłoszenia, że organizujemy zbiórkę i pogadać z dyrekcjami szkół czy sie zgodzą (jeśli jako wolontariuszka kwalifikuję się do takich rozmów). Quote
Ulaa Posted September 6, 2008 Author Posted September 6, 2008 Tylko co z tymi kołdrami i kocami robić? Do bud się nie nadają, a przytułku nie ma... Chyba żeby jakiemuś schronowi przekazać? Quote
hanek Posted September 6, 2008 Posted September 6, 2008 Czyli Neskę i Fionkę dać na stronę, tak? Quote
Ulaa Posted September 6, 2008 Author Posted September 6, 2008 [quote name='hanek']Czyli Neskę i Fionkę dać na stronę, tak?[/quote] Jeśli Ada-jeje uzna, że możemy coś pomóc w tej sprawie... konkretnie chodzi o te sterylki, bo bez nich nie ma mowy o szukaniu domu :razz: a kobitki nie stać, żeby za obie naraz zapłacić i chciała rozłożyć na raty. Quote
Ada-jeje Posted September 6, 2008 Posted September 6, 2008 Ja juz wyrazilam swoja opinie i czekam na kontakt wlascicielki, a oglaszac mozna sunie, byle fundacja z tego tytulu nie ponosila kosztow, my mamy zapewnic pokrywanie kosztow dla zwierzat bezdomnych, i tu nie wystarczy tylko pokrycie kosztow sterylek, do tego dochodza inne koszty o ktorych juz niejednokrotnie rozmawialysmy. Quote
Ulaa Posted September 6, 2008 Author Posted September 6, 2008 Dopóki jest właścicielka w Polsce, wszelkie koszty leżą w jej obowiązku i powiedziałam jej o tym wyraźnie (że Fundacja z różnych względów NIE zajmuje się tego typu sprawami, ale może być wyjątek jeśli...(bla bla)). Zgodziła się. Dopiero jeśli wyniknęłaby sytuacja, że suczki nie znajdą domu do wyjazdu właścicielki (tfu tfu) powinna ona dla nich zostawić pewne zabezpieczenie finansowe. Quote
Ada-jeje Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Po raz kolejny slemy podziekowania dla naszych [SIZE=3][B]STALYCH [/B][/SIZE]sponsorow Natali i Pawla z forum szwajcarow, fundacyjne konto jest regularnie co miesiac zasilane o kwote[SIZE=3][B] 60 zl. [/B][/SIZE][SIZE=2]Hanek na naszej stronce mamy zakladke sponsorow, ktora jeszcze jest pusta :roll:[/SIZE] Quote
mina Posted September 9, 2008 Posted September 9, 2008 Witam. Pytałam w "Różościach" czy istnieje wolontariat w Mysłowicach czy choćby w Jaworznie ale nie widzę odzewu, do Was mam kawałek ale chciałabym w jakiś sposób pomóc. Co prawda nie mam możliwości stworzenia DT czy DS ale inne formy pomocy w miarę swoich możliwości jak najbardziej. Przeglądałam stronę fundacji ale nie ma tam statutu, czy mogłabym otrzymać statut do zapoznania się z nim? I ogólnie - jak można Wam pomóc i stać się członkiem fundacji? Pozdrawiam. Quote
Ada-jeje Posted September 9, 2008 Posted September 9, 2008 Minia do statutu musza byc naniesione poprawki, jestesmy w trakcie nanoszenia poprawek, pozniej musi byc zmana podana do KRS ale to wszystko potrwa, urzednikom sie nie spieszy. Quote
hanek Posted September 9, 2008 Posted September 9, 2008 Statut sprzed poprawek dzisiaj będzie na stronie:) [B]Mina[/B], tak na odległość to chyba największą formą pomocy jest ogłaszanie naszych psów i kotów do adopcji w internecie, no i rozwieszanie plakatów. No i w razie organizacji zbiórki czy imprezy, zawsze przyda się pomoc doraźna:) Tyle mi na razie do głowy przychodzi. Quote
mina Posted September 9, 2008 Posted September 9, 2008 Co do statutu, urzędników obowiązują terminy i tu nie ma znaczenia czy im sie śpieszy czy nie:) Quote
hanek Posted September 9, 2008 Posted September 9, 2008 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=120306[/URL] Czy możemy coś w tej sprawie zrobić??? Quote
Ulaa Posted September 10, 2008 Author Posted September 10, 2008 Husky znaleziony w Balinie wrócił do właściciela :) Okazało się, że to psiak o silnych zapędach myśliwskich i po prostu wybrał się na polowanie :mad: "poleciał za tropem". Dzwoniła zarówno pani zajmująca się pieskiem jak i właściciel. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.