gonia1985 Posted August 31, 2008 Posted August 31, 2008 :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye:Co za naród....... Quote
Ada-jeje Posted August 31, 2008 Posted August 31, 2008 Poprosilam Arke o rade i juz wiem jak mamy z baba postapic. :mad: Quote
bea_m Posted August 31, 2008 Posted August 31, 2008 Jak będzie potrzebna pomoc Łaciatych to dajcie znać. Quote
hanek Posted August 31, 2008 Posted August 31, 2008 [quote name='Ada-jeje'] Z jednego miejsca hanek ma fotki, i tam sa dwa psy do adopcji, jeden z nich mial zlamana lapke i teraz chodzi na trzech lapkach.[/quote] Podobno wszystkie 4 psy, które mieszkają na tej posesji są samcami. Ten z chorą łapką został potrącony przez samochód, złamanie nieleczone. Te psy mają dziurę w ogrodzeniu i sobie wyłażą. Rozmawiałyśmy tylko z sąsiadami, właścicieli nie było w domu. Więc nie jest pewne czy się zgodzą na szukanie domu tym dwóm pieskom. Pozostałe dwa to staruszek cały skołtuniony i pies onkowaty przy budzie. Jeszcze niedawno było tam więcej psów, ale suczkę przejechało auto, a szczeniaki i kilka innych psów które tam jeszcze mieszkały zgarnęli kiedyś hycle z Olkusza. [IMG]http://hanek.genobis.pl/v1.jpg[/IMG] [IMG]http://hanek.genobis.pl/v3.jpg[/IMG] [IMG]http://hanek.genobis.pl/v2.jpg[/IMG] I ten staruszek: [img]http://hanek.genobis.pl/v4.jpg[/img] Quote
Ada-jeje Posted September 1, 2008 Posted September 1, 2008 Trudno powiedziec, tak jak pisala hanek nie rozmawialismy z wlascicielka tylko z sasiadami, ale nie bylo widac zeby cierpial z tego powodu. Quote
Ulaa Posted September 1, 2008 Author Posted September 1, 2008 [url]http://www.newsweek.pl/wydania/artykul.asp?Artykul=27875&WatekStr=1[/url] Quote
hanek Posted September 1, 2008 Posted September 1, 2008 [quote name='Ulaa']Czy to złamanie go boli?[/quote] Chyba boli, bo jak potrącił go ten drugi piesek, to zaskuczał. Quote
Ada-jeje Posted September 1, 2008 Posted September 1, 2008 W sprawie dalmata mialam wizyte :angryy::angryy::angryy: tepi pozostana tepymi, nic nie dociera do zakutych lbow. :diabloti: Dziad swoje baba swoje :mad: Quote
Ada-jeje Posted September 1, 2008 Posted September 1, 2008 Na zmiane cos przyjemniejszego, jest wplata [SIZE=3][B]50 zl.[/B][/SIZE] od Ewa K. z N.K. DZIEKUJEMY :loveu: w imieniu naszych psiakow. Quote
Ulaa Posted September 1, 2008 Author Posted September 1, 2008 A czy te dziewczyny, które chciały wyprowadzać psy zgłosiły się do p. Kasi? Quote
Ulaa Posted September 1, 2008 Author Posted September 1, 2008 Słomiany zapał :shake: A szkoda, bo psinkom u p. Kasi przydałyby się spacerki i nauka chodzenia na smyczy. Quote
IKA & SONIA Posted September 1, 2008 Posted September 1, 2008 Jakąś godzinę temu w drodze powrotnej do domu zauważyłam pieska na poboczu. Był cały zakrwawiony i leżał z główką podniesioną do góry. Wrócilam się ... Tego widoku nie zapomnę do końca życia :-(:-(:-( Piesowi żywa krew tryskała z pyszczka. Miał krwotok wewnętrzny. W amoku dzwoniłam do Ulaa i Ada -Jeje. Niestety piesek odszedł :placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz: Drobny, bezdomny kundelek widocznie znudził się komus i wpadł pod koła nadjeżdżajacego samochodu. Bądź szcześliwy za TM, bez bólu, głodu i strachu pieseczku [*] [*] [*] Quote
Ruth Posted September 1, 2008 Posted September 1, 2008 Czy to się kiedyś wreszcie skończy? :-( Ludzie dalej nic nie pojmują... ['] Ten dalmat na łańcuchu przy budzie nie jest czasami z Wodnej?? :crazyeye: (Tzn. na granicy Wodnej i Trzebionki naprzeciw ul.Kwiatowej) Quote
Ulaa Posted September 1, 2008 Author Posted September 1, 2008 Biedny piesek, szkoda, że nie udało się go uratować... Przynajmniej już nie cierpi i nie był sam w swojej ostatniej chwili. Współczuję Ci Kasia tego widoku, nawet nie chcę sobie wyobrażać co teraz czujesz :placz: Ważne, że byłaś z nim... Poszedł do Dziadeczka :-( [*] Quote
IKA & SONIA Posted September 2, 2008 Posted September 2, 2008 Jeszcze nigdy nie byłam świadkiem takiego zdarzenia. Płakałam cały wieczór, a potem zasnęłam ze zmęczenia. Po co ludzie biorą psy, skoro nie potrafią im zapewnić opieki!!!! Po co tyle bezsensownych śmierci!!!!:-( Quote
hanek Posted September 2, 2008 Posted September 2, 2008 [quote name='Ruth'] Ten dalmat na łańcuchu przy budzie nie jest czasami z Wodnej?? :crazyeye: (Tzn. na granicy Wodnej i Trzebionki naprzeciw ul.Kwiatowej)[/quote] Tak, to są te okolice. Quote
Weronikaa Posted September 2, 2008 Posted September 2, 2008 Mi też bardzo żal tego pieska.. :placz: Dobrze, że już nie cierpi i jest za TM :-( Quote
Ruth Posted September 2, 2008 Posted September 2, 2008 Przeglądałam wszystkie fundacyjne psy do adopcji na stronie i na dogo. Mamy ich 14 a tylko 4 mają plakaty zrobione :shake:. Hanek, czy mogłabyś przynajmniej kilku najbardziej potrzebującym zrobić plakaciki? Wiem, że możesz z tym nie wyrabiać więc może ktoś mógłby pomóc? W jakim programie je robisz? Quote
hanek Posted September 2, 2008 Posted September 2, 2008 Robię w Scribusie, można też w Wordzie/OpenOffice i Paincie. Mogę zrobić tym najpilniejszym, ale w tym momencie nie potrafię powiedzieć na kiedy. Pomoc zawsze mile widziana, do wieszania też! Centrum Chrzanowa ostatnio zaniedbane pod tym względem jest. Quote
Ulaa Posted September 2, 2008 Author Posted September 2, 2008 Silhouelle obiecała wieszać w Pupilu... Quote
Ruth Posted September 2, 2008 Posted September 2, 2008 Ja też postaram się podziałać z robieniem ogłoszeń ale nie wiem jak mi to wyjdzie. Poszukam tego programu i zobaczę co z tego będzie. Quote
Weronikaa Posted September 3, 2008 Posted September 3, 2008 Ja również mogę już wieszać, bo mam nowy tusz, więc wydrukuję :cool3: Quote
Ulaa Posted September 4, 2008 Author Posted September 4, 2008 Nie chcę zapeszać, ale wygląda na to, że dzięki Admince z [B]Forum Szwajcarów [/B]:loveu: oraz dystrubutorowi jednej z karm nasze bidulki będą miały co miesiąc zapewnione całkiem przyzwoite jedzonko w całkiem przyzwoitej ilości :multi: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.