golliee Posted October 12, 2013 Share Posted October 12, 2013 (edited) [IMG]http://i42.tinypic.com/i6xq3r.jpg[/IMG][IMG]http://i41.tinypic.com/dczi3k.jpg[/IMG][IMG]http://i41.tinypic.com/2lsa4bb.jpg[/IMG][IMG]http://i42.tinypic.com/b4jbie.jpg[/IMG][IMG]http://i40.tinypic.com/kz1qv.jpg[/IMG]Do uratowania z łańcucha 2 piękne psy 1.[B]Samiec „Czarny”[/B] – ok. 5-letni. Z łańcucha próbował się kilka razy uwolnić. Ostatnia próba zakończyła się tym, że została mu założona kolczatka (kolce za parę miesięcy, z uwagi na to, że są za długie, mogą zacząć wpijać mu się w skórę). Czarny gaśnie w oczach, jest smutny i strasznie wychudzony (nie dostaje za wiele do jedzenia, dodatkowo najprawdopodobniej ma alergię pokarmową i wymaga doboru odpowiedniej karmy). Czarny bardzo lgnie do ludzi. Wymaga właściciela, który poświęci mu dużo ciepła i uwagi. Czarny w domu z ogrodem, będzie idealnym psem stróżującym. Przy zapewnieniu mu odpowiedniej dawki spacerów, sprawdzi się także w mieszkaniu. 2. [B]Suczka „Sasetka”[/B]-ma ok. 1-1,5 roku, zwariowana, z niespożytą energią, lubiąca zabawy i pieszczoty. Dołączyła do Czarnego z powodu jej nieokiełznanego charakteru (podgryza inne zwierzęta gospodarskie, chcąc się bawić). Przy konsekwentnym i doświadczonym właścicielu, wyrośnie na świetnego kompana. Sasetka musi mieć dużo ruchu, wymaga nauki podstawowych komend. Podobnie jak Czarny, jest coraz bardziej wychudzona. Oba psy przebywają w okolicach Wrocławia. Deklaruję pomoc przy ewentualnym transporcie. PILNIE szukamy domów stałych lub chociaż tymczasowych. (Psy nie muszą trafić do 1 domu). W razie dodatkowych pytań, zapraszam. [IMG]http://i42.tinypic.com/23vg86s.jpg[/IMG] Edited October 13, 2013 by golliee Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted October 13, 2013 Author Share Posted October 13, 2013 podbijam post Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 13, 2013 Share Posted October 13, 2013 Gdzie mniej więcej znajdują się psy i w jaki sposób zamierzasz je zabrać od właściciela? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted October 13, 2013 Author Share Posted October 13, 2013 [quote name='Poker']Gdzie mniej więcej znajdują się psy i w jaki sposób zamierzasz je zabrać od właściciela?[/QUOTE] Tak jak pisałam w poście, psy znajdują się pod Wrocławiem (jedna z wiosek na trasie Wrocław-Środa Śląska). Właściciel zgadza się na oddanie psów, więc nie będzie z tym problemu. Masz jakiś chętnych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Laraine Posted October 13, 2013 Share Posted October 13, 2013 Podbijam... mordka psiaka na pierwszym miejscu... jak mordka mojej Nuki [*] :( Trzymam mocno kciuki za psiaki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 13, 2013 Share Posted October 13, 2013 Nie mam niestety, ale odpowiedź na zadane pytania jest ważna. Przydałoby sie spowodować ,żeby zdjął psu kolczatkę. Wiem ,że nie jest to łatwe. MOże zwrócić sie o pomoc do Centaurusa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted October 14, 2013 Author Share Posted October 14, 2013 Poker, niestety w tym przypadku nie skupiałabym się na aspekcie zmiany światopoglądu właściciela. Nie byłabym pierwszą osobą, która próbowałaby nakłonić go ściągnięcia kolczatki z szyi tego i tak już wystarczająco cierpiącego psa. W tym momencie tylko dzięki niej pies nie jest w stanie zerwać się z łańcucha, a ponieważ już kilka razy mu się udało i ucierpiały na tym kury sąsiada, nikt nie skłoni właściciela do jej zdjęcia. Te psy trzeba po prostu stąmtąd zabrac i to jak najszybciej. Podkreślam, że mamy deklarację właściciela dotyczącą oddania psów. Młoda jest na prawdę cudnym psem, w weekend może uda mi się nagrać jakieś filmiki, które pokażą jej temperament. Gdybym miała możliwość i byłoby mnie stać na drugiego psa, ani chwili bym się nie wahała, czy ją wziąć. Czarny natomiast robi się coraz bardziej nerwowy, ze względu i na łańcuch i dolegliwości skórne-cały czas się drapie i wygryza sobie sierść z grzebietu. ewidentnie ma jakąś alergię. Znajoma doglądająca psy robiła mu nawet testy skórne na alergeny oraz badanie na świerzb-niestety wyniki wykluczyły jedno i drugie. Pies wymaga szybkiej interwencji bo choroba postępuje, a warunki w jakich przebywa oraz brak odpowiedniej diety nie sprzyjają wyleczeniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dexterka Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 biedne psiaki. może jakieś ogłoszenia zrobimy? tylko kto przygarnie psy o których tak niewiele wiemy?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 A może on po prostu tak reaguje na pchły jeżeli je ma. Napisałam o Centaurusie. Spróbuj cos nim zdziałać. Mają przeciez niedaleko siedzibę. Z opisu wynika,że chłopak potrzebuje specjalnych warunków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted October 17, 2013 Author Share Posted October 17, 2013 [quote name='Poker']A może on po prostu tak reaguje na pchły jeżeli je ma. Napisałam o Centaurusie. Spróbuj cos nim zdziałać. Mają przeciez niedaleko siedzibę. Z opisu wynika,że chłopak potrzebuje specjalnych warunków.[/QUOTE] Psy sa ponoc regularnie odpchlane... ale kto wie? Mozemy tak sobie gdybać, dopoki psa nie zabierzemy i nie przebadamy to sie nie dowiemy. Mnie niestety nie stac na zdiagnozowanie Czarnego. Jezeli chodzi o Centaurusa, nie znam tej organizacji, w jaki sposob mogliby pomoc? Z tego, co widzialam na stronie maja sporo wlasnych bid, dla ktorych szukaja domow. W gre absolutnie nie wchodzi straszenie wlascicieli i grozenie odebrania psow sila, przynajmniej na razie. W temat sa zaangazowane osoby bezposrednio zwiazane z wlascicielem wiec takie rozwiazania to ostatecznosc. Na razie sprobujemy "po droboci". Tylko musimy miec jakis chetny domek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted October 19, 2013 Author Share Posted October 19, 2013 Niestety dostalam informację, że na chwilę obecną właściciel zgadza się tylko na oddanie Sasetki. Okazało się też, że suczka jest młodsza niż wczesniej zakładano, urodziła się w grudniu 2012 więc ma niecały rok. Jest bardzo niesforna, podkrada jedzenie ze stołu i dusi ptactwo. Jak na brak dostatecznej ilości pokarmu i właściciela, który pokazałby jej, co wolno, a czego nie to chyba normalne.. Sasetka nie prezentuje cienia agresji w stosunku do ludzi (sama widziałam jak zbliżyło się do niej obce dziecko, które ją złapało znienacka za grzbiet - Sasetka się przestraszyła i wycofała), w zabawie z Czarnym i innymi psami jest czasami mało delikatna, ale w takich sytuacjach, jest przez towarzyszy od razu "upominana". Jest dosyć uległa, w sytuacjach spięć od razu kładzie się na plecy. Lekko nieufna, jeśli podchodzi do niej ktos obcy, od razu sie wycofuje, po jakiejś chwili - zaciekawiona, powoli podchodzi. Uwielbia pieszczoty, bawiłaby się bez końca. Najlepiej, gdyby trafiła do domu, gdzie przebywa drugi pies. Przyszły właściciel będzie musiał ją wysterylizować. [IMG][IMG]http://i43.tinypic.com/fwq878.jpg[/IMG][IMG]http://i39.tinypic.com/e0skuw.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.