Maleńka Tosia (obecnie Gaja) już w swoim domku:-)

[Radek]

Dzisiaj Gajulka miała USG. Według pani doktor robiącej badanie nie ma większych zmian od ostatniego badania. Jutro Gajulec jedzie wieczorem na konsultacje z naszą panią doktor i będziemy mieli pełny obraz sytuacji. A w przyszłą środę będzie usuwany gruczolak z powieki. 
Dzisiaj rano mała mordka musiała być na czczo. Gdy jadłem śniadanie, żebractwo wyglądało tak 🙂 

Posłanko w tle zostało przez Gajkę poprawione 😉 My układamy, a Gajka poprawia.
Cały czas prosimy o kciuki. 

[Aska7]

No wiesz, powinieneś się poświęcić i śniadania przy Gajce nie jeść.

[guccio]

Dnia 8.11.2023 o 21:34, Radek napisał:

Dzisiaj Gajulka miała USG. Według pani doktor robiącej badanie nie ma większych zmian od ostatniego badania. Jutro Gajulec jedzie wieczorem na konsultacje z naszą panią doktor i będziemy mieli pełny obraz sytuacji. A w przyszłą środę będzie usuwany gruczolak z powieki. 
Dzisiaj rano mała mordka musiała być na czczo. Gdy jadłem śniadanie, żebractwo wyglądało tak 🙂 

Posłanko w tle zostało przez Gajkę poprawione 😉 My układamy, a Gajka poprawia.
Cały czas prosimy o kciuki. 

Trzymane

[Radek]

Dnia 9.11.2023 o 13:58, Aska7 napisał:

No wiesz, powinieneś się poświęcić i śniadania przy Gajce nie jeść.

W sumie racja. Poprawię się następnym razem. 

Dnia 9.11.2023 o 16:37, guccio napisał:

Trzymane

Dziękujemy 🙂 
(i prosimy o jeszcze)
Nasza pani doktor zadowolona z wyników Gajulki. Wszystko w miarę bez zmian od ostatniego badania, co jest pozytywne biorąc pod uwagę wiek i różne schorzenia. Mamy jedynie suplementować wątrobę. Kolejne badanie, ale już tylko krwi, mamy zrobić za dwa miesiące. 
A za niecały tydzień będziemy usuwać gruczolaka z powieki. 

[guccio]

Dnia 9.11.2023 o 21:58, Radek napisał:

W sumie racja. Poprawię się następnym razem. 

Dziękujemy 🙂 
(i prosimy o jeszcze)
Nasza pani doktor zadowolona z wyników Gajulki. Wszystko w miarę bez zmian od ostatniego badania, co jest pozytywne biorąc pod uwagę wiek i różne schorzenia. Mamy jedynie suplementować wątrobę. Kolejne badanie, ale już tylko krwi, mamy zrobić za dwa miesiące. 
A za niecały tydzień będziemy usuwać gruczolaka z powieki. 

Oby te dni szybko zleciały i było już po.

[Ellig]

Bardzo dobre wieści.

[Radek]

Dnia 12.11.2023 o 14:59, Ellig napisał:

Bardzo dobre wieści.

Wyniki badań OK, ale kochana Gajulka nie byłaby sobą, gdyby nie wywinęła jakiegoś numeru 😉 Złapała infekcję, a usuwanie gruczolaka w środę. Od piątku wieczór kaszle (akurat po przyjeździe na działkę), dzisiaj byliśmy w całodobowej lecznicy. Stan zapalny górnych dróg oddechowych, powiększone migdały i czerwone gardło. Mała mordka dostała dwa zastrzyki, a do domu syrop i leki na wzmocnienie odporności. Jutro o 16 znowu na zastrzyk. Pani doktor, która badała Gajulca powiedziała, że powinno być OK.  Do nerwów przed zabiegiem doszły mi nerwy z obecnym zachorowaniem. Z Gajulką nie można się nudzić. W związku z infekcją Gajka chodzi w kubraczku 🙂 

Nie obrazimy się za kciuki, bo wciąż potrzebne. 

[guccio]

Dnia 12.11.2023 o 22:16, Radek napisał:

Wyniki badań OK, ale kochana Gajulka nie byłaby sobą, gdyby nie wywinęła jakiegoś numeru 😉 Złapała infekcję, a usuwanie gruczolaka w środę. Od piątku wieczór kaszle (akurat po przyjeździe na działkę), dzisiaj byliśmy w całodobowej lecznicy. Stan zapalny górnych dróg oddechowych, powiększone migdały i czerwone gardło. Mała mordka dostała dwa zastrzyki, a do domu syrop i leki na wzmocnienie odporności. Jutro o 16 znowu na zastrzyk. Pani doktor, która badała Gajulca powiedziała, że powinno być OK.  Do nerwów przed zabiegiem doszły mi nerwy z obecnym zachorowaniem. Z Gajulką nie można się nudzić. W związku z infekcją Gajka chodzi w kubraczku 🙂 

Nie obrazimy się za kciuki, bo wciąż potrzebne. 

Kciuki cały czas zacisniete

[Aska7]

Trzymam. 

[Radek]

Właśnie wróciliśmy z lecznicy. Gajka dostała kolejne zastrzyki. Jest poprawa po przeciwzapalnych i oby tak się utrzymało. Częstotliwość kaszlu zmalała. 

[guccio]

👍

[Radek]

Z tego wszystkiego zapomniałem napisać, że kolejna wizyta w czwartek. 

[Radek]

Jutro o 17 Gajulka będzie miała usuwanego gruczolaka. Prosimy o kciuki. 

[Aska7]

[Radek]

Gajulka wróciła do domu o 20. Jest marna po narkozie i ma opuchnięte oczko. Na dodatek musi chodzić w kołnierzu, także zbyt zadowolona nie jest. Dodatkowo dzisiaj był szlaban na jedzenie, a to chyba największy problem dla małej mordki. Usuwanie gruczolaka poszło bezproblemowo, a mała mordka szybko się wybudziła po narkozie. 
Teraz Gajulec śpi. Może jutro zrobię fotkę w kołnierzu, bo teraz nie chcę jej niepokoić. 

[Aska7]

I jak ?

[Radek]

Dnia 16.11.2023 o 18:35, Aska7 napisał:

I jak ?

Fotka to raczej średnia wyszła, bo ciemno jest jak wychodzę do pracy i jak wracam, ale udało się Gajkę w lampie uchwycić 🙂

Oczko spuchnięte (widać na foto), ale tak ma być. Na razie wszystko wygląda całkiem nieźle, lepiej niż na foto. Humor małej mordce dopisuje i apetyt też. Pomału mija też infekcja. 

[Aska7]

Faktycznie spuchnięte. Pewnie najgorsze ze wszystkiego to abażur.

[Radek]

Tak, abażur dokucza 😕 

[guccio]

Dnia 17.11.2023 o 23:10, Radek napisał:

Tak, abażur dokucza 😕 

Długo musi go nosić?

[Ellig]

Dnia 16.11.2023 o 22:30, Radek napisał:

Fotka to raczej średnia wyszła, bo ciemno jest jak wychodzę do pracy i jak wracam, ale udało się Gajkę w lampie uchwycić 🙂

Oczko spuchnięte (widać na foto), ale tak ma być. Na razie wszystko wygląda całkiem nieźle, lepiej niż na foto. Humor małej mordce dopisuje i apetyt też. Pomału mija też infekcja. 

Kochana Mordeczka, trzymaj sie zdrowo.

[Radek]

Dnia 18.11.2023 o 08:20, guccio napisał:

Długo musi go nosić?

Dziś już nie nosi. Teraz zostały jeszcze krople do oczu na dwa tygodnie. 

Dnia 18.11.2023 o 10:27, Ellig napisał:

Kochana Mordeczka, trzymaj sie zdrowo.

Kochana jest bardzo. I dzielna. 

[guccio]

Dnia 18.11.2023 o 21:53, Radek napisał:

Dziś już nie nosi. Teraz zostały jeszcze krople do oczu na dwa tygodnie. 

Kochana jest bardzo. I dzielna. 

Mój ten mały co byś się go nie bał jak był malanki też dzielny.Wczoraj miał operację przepukliny.Tylko on musi 10 dni w fartuszku-jak baba.

[Radek]

Ojej, 10 dni to długo 😕 

[Radek]

Przez pogodę pobyt na działce upłynął nam pod znakiem siedzenia w domu, ale pojechać trzeba było bo pomału kończymy sezon. Rzeczy same się nie przywiozą 😉 Gajulce pobyt w domu nie przeszkadzał. Wychodziliśmy tylko na standardowe spacerki, więc specjalnie fotek nie robiłem, ale przynajmniej zrobiłem zdjęcia pokazujące, że na razie oczko goi się dobrze.