szybszy_od_dylizansu Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 Dzieciak nie ma pojęcia o potrzebach psów rasy husky. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 [quote name='szybszy_od_dylizansu']Dzieciak nie ma pojęcia o potrzebach psów rasy husky.[/quote] Pies husky w nieodpowiednich rękach = nieszczęście :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 [quote name='Czarodziejka']Pies husky w nieodpowiednich rękach = nieszczęście :-?[/quote]Masz rację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 Hubert, jak już wspomniałam na tamtym wątku, jeśli chcesz, poszukamy ci innego psa. Huski mają większe wymagania niż jesteście im w stanie zapewnić i za mało jeszcze wiesz o tej rasie. To psy z charakterem, które pomimo swoich niewinnych błękitynych ocząt potrafią narobić większych szkód niż dołek w ogrodzie i zagryziona kura sąsiada. Biorąc takiego psa bierzesz odpowiedzialność za niego. Nie utemperujesz go trzymając cały czas w kojcu po którejś tam z rzęu ucieczce. Zrobi się agresywny i może zagrażać otoczeniu i wam. Daj sobie jeszcze kilka lat czasu, poobserwuj hodowców ;) Poczytaj troszkę książek i wątków o nich na Dogomanii. Może wówczas...Sam się przekonasz, że to wymagająca rasa. Teraz proponuję innego psa. Decyzja jednak należy do ciebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubertkrzywicki Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 NIe, ja innego psa nie chce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 A dasz radę przyjechać po psa około 300km czy chcesz aby go przywieźć? Jesteś w stanie oddać pieniądze dowożącemu za paliwo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matakia Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 Hubert, mieszkam niedaleko. Z tego co mi wiadomo w promieniu 100 km ode mnie nikt inny nie ma rasowych husky, tak więc zakładam że z husky nie miałeś do czynienia, mogłeś je widzieć tylko na zdjęciach. Odpowiedz sobie przede wszystkim na pytania: Ja często pies będzie poza kojcem? Jaką formę ruchu i jak często możesz zapewnić swojemu psu? Czy wiesz że ten pies nie upilnuje wam gospodarstwa? Więcej - może polować na zwierzęta domowe. Jak zareagują sąsiedzi/rodzice gdy pies zadusi kurę? (na pewno zadusi - będzie ją wolał od pęczaku). A co zrobią jeśli zadusi 2, 3, .... Czy podwórko jest szczelnie ogrodzone a brama zawsze zamknięta? Czy szosa jest blisko posesji? Rozumiem Twoją pasję. Mi również nikt nie jest w stanie wyperswadować husky, ale realia są realiami. Chyba że udowodnisz, że naprawdę jesteś pewien co do wyboru rasy i na nią przygotowany... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 Dziś o 6.59 otrzymałam od Huberta sms: "Niech pani napisze, że pies by jednak dostawał karme z warzywami. Bo nie mam dostępu do netu i nawet nie wiem, co jest teraz napisane." Hubert, tu nie tylko o karmę chodzi. Patrz posty wyżej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubertkrzywicki Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 Pies by był bardzo często wypuszczany. Ponieważ dopiero po zimie będę miał ogrodzone podwórko Ale już chyba będę miał huskiego od kogoś i innego bo mi się zdaje że pies nie musi jeść specjalnych karm dla niego przeznaczonych. Jeśli wam tak zależy że by pies za SCHRONISKA jadł specjalne karmy to dziękuje z resztą bym dał sobie radę a na karmę tyle pieniędzy nie wydam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saskia Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 Pewnie- lepiej potem wydać na weterynarza, bo nieprawidłowo karmiony husky na pewno będzie chorował. Super podejście, tylko pogratulować. Wiesz Hubert, ja na przykład uwielbiam saluki. Z tym, że mieszkam w bloku i przez szacunek dla psów nie będę spełniała swojego marzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 Już wiecie czemu prosiłem aby nie wydawać psa.... Jemu się wydaje.... Pies ze schroniska... Bardzo często wypuszczany... Nie wyda TYLE pieniędzy... Ręce i nogi uginają się. Na szczęście pies tam długo nie pomieszka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 Na weterynarze też nie wyda TYLE pieniędzy. Jemu się zdaje , że psy nie chorują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 [quote name='szybszy_od_dylizansu']Na weterynarze też nie wyda TYLE pieniędzy. Jemu się zdaje , że psy nie chorują.[/quote] nie ma sie co nakrecac wypowiedziami dziecka;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matakia Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 Hubert, my Ci nie odradzamy tylko radzimy! Nie sztuką jest wymóc psa na rodzicach. Sztuką jest bycie odpowiedzialnym. Sam piszesz że NIE MASZ WARUNKÓW do trzymania husky. Nieogrodzona posesja = pies nie będzie wypuszczany często = nie będzie wypuszczany wcale. Ucieknie... i to byle nie pod najbliższy nadjeżdżający samochód. Możesz mieć hasiora - jak najbardziej, dlaczego nie miałbyś spełniać swoich marzeń... jednak na pewno nie w tej chwili... Chyba, że kompletnie Ci nie zależy na psie i jest on chwilową zachcianką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubertkrzywicki Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 Przepraszam bardzo, ja mam tak dużo czasu że on będzie bardzo dużo na wolności na spacerze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubertkrzywicki Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 czemu długo nie pomieszka?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rashi Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 [QUOTE]Przepraszam bardzo, ja mam tak dużo czasu że on będzie bardzo dużo na wolności na spacerze [/QUOTE] Wiesz,to nie sa psy,które przychodza na kazde zawołanie,puszczane wolno leca za zwierzyna polowac,na smyczy ciagna jak cholera,sa uparte jak cholera..... nie kazdy daje rade,a moja 12 letnia siostra wymiekła po tygodniu:roll: gdzie byla z nim na spacerze ze cztery razy jak mial pare miesiecy-czyli ledwo go bylo widac,teraz sama bym sie bala go jej dac do ręki...wiesz..wiewiórka i siostra ręki nie ma... [QUOTE]czemu długo nie pomieszka?? [/QUOTE] One uciekaja od nieodpowiedzialnych dzieci....:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubertkrzywicki Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 to od ciebie może by uciekł ale nie odemnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubertkrzywicki Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 To może dogadamy się tak. Będę ci pisał o wszystkich moich problemach z nim i o wszystkich zadowoleniach? Ja psa będę miał za tydzień albo 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubertkrzywicki Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 A skąd jesteś?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta_Ares Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 [quote name='hubertkrzywicki']To może dogadamy się tak. Będę ci pisał o wszystkich moich problemach z nim i o wszystkich zadowoleniach? Ja psa będę miał za tydzień albo 2[/quote] :-( :-( czy powinnismy byc przygotowani ze niedlugo ten jego husky bedzie do adopcji?? odpukac :shake: Skad pies?? z pseudohodowli, z allegro za jedyne 200zl?:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rashi Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 [QUOTE]to od ciebie może by uciekł ale nie odemnie[/QUOTE] tylko mnie nie pobij o mojego psa sie nie musisz martwic Mam nadzieje ze rodzice Twoi maja przynajmniej troche wiecej wyobrazni i rozumu:angryy: w koncu nadzieja ostatnia umiera...:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted November 7, 2007 Share Posted November 7, 2007 [quote name='hubertkrzywicki']czemu długo nie pomieszka??[/quote]Bo husky na lato odlatują do zimnych krajów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubertkrzywicki Posted November 7, 2007 Share Posted November 7, 2007 a ty do zoo małpy straszyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubertkrzywicki Posted November 7, 2007 Share Posted November 7, 2007 Na allegro to ty mózg sobie kupiłaś i to nie za 200 zł a za 20 bo cię nie stać na lepszy ale lepszy taki niż jak wcześniej u ciebir wcale. A z pseudo hodowli to cię rodzice zabrali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.