joanka40 Posted October 2, 2013 Author Share Posted October 2, 2013 [quote name='agat21']Słodzielizna :loveu: Co z tego, że po wypadku, skoro akrobatka?[/QUOTE] No właśnie, nowy rodzaj dyscypliny: akrobacja pozioma ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 2, 2013 Author Share Posted October 2, 2013 Cytat na jutro: [IMG]https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRFxr1SSYwOmCrhwSZH5taXkY37I0KvDyonRymwA1nLPvAm3xVd[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 2, 2013 Share Posted October 2, 2013 i tym optymistycznym akcentem......byle by do wakacji i urlopu ;) Asiu prześlij mi w wolnej chwili nazwę karmy dla Lusi którą zaleciła dr Olender. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 3, 2013 Author Share Posted October 3, 2013 Hydroxyzynę podawałam w poniedziałek, po kocim szale i we wtorek. Wczoraj zrobiłam przerwę z syropkiem, żeby kicia trochę poćwiczyła. Luśka próbuje chodzić na 4 łapach coraz częściej - to takie chodzenie kiepskie ale jest duża poprawa. Dziś po wyżerce znowu dałam syropek /2 ml/, bo ona wpada co jakiś czas, w jakieś stany lękowe, ucieka nie wiadomo gdzie, ciągnąc zad i rozwalając po raz kolejny łapę. No więc pewnie syropek znowu dam jeszcze jutro i w sobotę przerwa, na gimnastykę. Sikura wyciskamy. Zwieracze dalej bez zmian, żyją swoim życiem... Odezwę się wieczorem. Wzięłam się dziś za bazarek, nie wiem kiedy ruszy, bo sporo czasu zajmuje mi szukanie pracy /na razie bez skutku i już mi głowa pęka od czytania tych ofert i dostosowywania CV do sytacji/. No i jeszcze dopadła nas grypa jelitowa ale wszyscy się kontrolujemy i na czas zdążamy dolecieć do kibla :evil_lol:. Nie tak jak Luśka :eviltong:. Pozdrawiam Was Dziewczyny serdecznie. Asia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 Lusieńko ...Asiu przepraszam ale muszę :(:(:( Dziewczynki proszę pomóżcie :-( jeśli czegoś na szybko nie wymyślimy Sonia wyląduje na ulicy :-( właścicielka wyjeżdża do Anglii i chce się suni pozbyc jak najszybciej :-( nie rozumie że potrzebujemy czasu. Nie wiem już czy jej nie prosic aby odwiozła ją do schroniska bo chce ją podrzucic na teren Huty Katowice a tam szukaj wiatru w polu :-( Sonia ma komplet ogłoszeń ale niestety ani pół zapytania :-(:-(:-( [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-VTWUhJPFD8Y/UkGNlrEaT5I/AAAAAAAABTc/_l82Jgz0lzo/s640/0_1%282%29.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 [quote name='Martika@Aischa']Asia zlituj się !!!!! po raz kolejny oplułam monitor :cool3: nasza Luśka z pewnością dostała by dobrze płatny etat w cyrku :eviltong: wyginam śmiało ciało ;)[/QUOTE] mój monitor wygląda chyba gorzej - piłam właśnie kawę ;) [quote name='Martika@Aischa']Lusieńko ...Asiu przepraszam ale muszę :(:(:( Dziewczynki proszę pomóżcie :-( jeśli czegoś na szybko nie wymyślimy Sonia wyląduje na ulicy :-( właścicielka wyjeżdża do Anglii i chce się suni pozbyc jak najszybciej :-( nie rozumie że potrzebujemy czasu. Nie wiem już czy jej nie prosic aby odwiozła ją do schroniska bo chce ją podrzucic na teren Huty Katowice a tam szukaj wiatru w polu :-( Sonia ma komplet ogłoszeń ale niestety ani pół zapytania :-(:-(:-( [/QUOTE] W tej sytuacji schroniska to chyba najlepsze tymczasowe wyście :( i dalej szukanie domku. Schron przyjmie psa od właściciela? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 3, 2013 Author Share Posted October 3, 2013 Witamy psinkę na wątku i co tu zrobić ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 [B]W tej sytuacji schroniska to chyba najlepsze tymczasowe wyście :( i dalej szukanie domku. Schron przyjmie psa od właściciela?[/B][/QUOTE] Marudko nie sądze chyba że puszczą bajkę że psiak jest z ulicy ...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maria1957 Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 ... zaglądam ... i witam Was Dziewczyny ... trzymam mocno kciuki za powodzenie w leczeniu kici i za znalezienie rozwiązania sprawy psinki ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 założyłam Soni wątek... [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247625-%C5%9Alicznej-malutkiej-Soni-grozi-ulica-%28-prosz%C4%99-POM%C3%93%C5%BBCIE-%28-mamy-niewiele-czasu-%28?p=21379220#post21379220[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 3, 2013 Author Share Posted October 3, 2013 [quote name='Martika@Aischa']założyłam Soni wątek... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247625-Ślicznej-malutkiej-Soni-grozi-ulica-(-proszę-POMÓŻCIE-(-mamy-niewiele-czasu-(?p=21379220#post21379220[/URL][/QUOTE] Zaraz zajrzę. Marticzko, zapłaciłam dziś zaległe 50 zł dr Wróblewskiemu. Luśka ma wszystko popłacone. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 [quote name='Maria1957']... zaglądam ... i witam Was Dziewczyny ... trzymam mocno kciuki za powodzenie w leczeniu kici i za znalezienie rozwiązania sprawy psinki ...[/QUOTE] Maryś :loveu: jak ja Cię dawno nie widziałam, cieszę się, ze jesteś :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 [quote name='joanka40']Zaraz zajrzę. Marticzko, zapłaciłam dziś zaległe 50 zł dr Wróblewskiemu. Luśka ma wszystko popłacone.[/QUOTE] świetnie :) bardzo się cieszę :) Asieńko to uzupełnij rozliczenie i zobaczymy ile nam zostało na karmę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 3, 2013 Author Share Posted October 3, 2013 [quote name='Martika@Aischa']świetnie :) bardzo się cieszę :) Asieńko to uzupełnij rozliczenie i zobaczymy ile nam zostało na karmę.[/QUOTE] Ha,ha :multi:/to się chyba pisze przez samo h ?/ - ja to już uwzględniłam wcześniej w wydatkach. Mamy te 9 dych na karmę i zobaczymy, ile zostanie. Ja już bazar zaczęłam. Na razie jeszcze bez fantów ale wstęp machnęłam superowy :cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 3, 2013 Author Share Posted October 3, 2013 [quote name='Maria1957']... zaglądam ... i witam Was Dziewczyny ... trzymam mocno kciuki za powodzenie w leczeniu kici i za znalezienie rozwiązania sprawy psinki ...[/QUOTE] Witamy Marysię na wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maria1957 Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 [quote name='Maruda666']Maryś :loveu: jak ja Cię dawno nie widziałam, cieszę się, ze jesteś :)[/QUOTE] ... i ja też ... i ja też ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 [quote name='Maria1957']... i ja też ... i ja też ...[/QUOTE] witaj Marysieńko kochana :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 [quote name='joanka40']Ha,ha :multi:/to się chyba pisze przez samo h ?/ - ja to już uwzględniłam wcześniej w wydatkach. Mamy te 9 dych na karmę i zobaczymy, ile zostanie. Ja już bazar zaczęłam. Na razie jeszcze bez fantów ale wstęp machnęłam superowy :cool3:.[/QUOTE] no to świetnie :) czekamy na bazarek :) Asik jak wpadniesz na kawkę "wpadniesz" oczywiście miało byc ;) to wszystko omówimy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 3, 2013 Author Share Posted October 3, 2013 [quote name='Martika@Aischa']no to świetnie :) czekamy na bazarek :) Asik jak wpadniesz na kawkę "wpadniesz" oczywiście miało byc ;) to wszystko omówimy :)[/QUOTE] Tak jest, widzimy się na kawce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 3, 2013 Author Share Posted October 3, 2013 U nas wszystko dobrze. Lusia bardzo grzeczna. Tylko faszysta Kret trochę bruździ ale zamykamy go w karcerze. Precz z nietolerancją :-x. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majowa Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 jak już pisałam na Luśkowym bazarku podczytuje od czasu do czasu :) ponieważ dostałąm ciuszki od koleżanki i maja byc docelowo pół na pół na kocie i psie potrzeby i pomyslałam o LUcindzie troche zajmie mi to czasu ale dam znać jak będzie na ukończeniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 3, 2013 Author Share Posted October 3, 2013 [quote name='majowa']jak już pisałam na Luśkowym bazarku podczytuje od czasu do czasu :) ponieważ dostałąm ciuszki od koleżanki i maja byc docelowo pół na pół na kocie i psie potrzeby i pomyslałam o LUcindzie troche zajmie mi to czasu ale dam znać jak będzie na ukończeniu[/QUOTE] Czasami mnie przytyka z wrażenia i słów mi brak...Bardzo dziękuję...Nie spodziewałam się...Ogromna niespodzianka...Bardzo dziękuję :Rose:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 3, 2013 Author Share Posted October 3, 2013 Dziewczyny, czwartek był dniem bez większych niespodzianek ze strony Luśki. Kotek po syropku jest wyluzowany, miły i otwarty na współpracę. Co prawda dalej zalatuje od niego ale przykładowo: nie nasiurał na mnie, tylko zlazł na podłogę, nasiurał na podłogę i z powrotem wlazł na łóżko. Takie przebłyski geniuszu dają nadzieję na przyszłość Negatywnym bohaterem czwartku, został Krecik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 A co krecik narozrabiał ? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 3, 2013 Author Share Posted October 3, 2013 (edited) Kret dyskryminuje "osoby" niepełnosprawne w jawny i czytelny sposób. Lubuje się w zastraszaniu Luśki, łapaniu jej za grzbiet. Ponieważ mu odwaliło, jest pod stałym nadzorem i albo siedzi w izolatce /zamykam go w pokoju/, albo wietrzę go na dworze. Edited October 3, 2013 by joanka40 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.