joanna_j Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 Mój ośmioletni kundelek dziś przy przemywaniu rany, odwrócił się nagle, capnął gazik nasączony rivanolem i połknął. Byłam u weterynarza i powiedział żeby obserwować, pies powinien to wydalić jedną lub drugą stroną. Jak to bywa w stresie zapomniałam wypytać o szczegóły. Czy mam oczekiwać gazika w całości? Dodatkowo dostał łyżkę oleju zmieszanego z karmą, aby łatwiej mu było pozbyć się problemu. Czy ktoś miał może podobny przypadek? Ile czasu może zająć mu wydalenie tego? Po jakim czasie ponownie lecieć do weta? Pies zachowuje się normalnie, je, bawi się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vetches Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 Zwymiotować może w każdej chwili, a drugą stroną powinno wyjść w ciągu 2 dni. Obserwuj stan psa, czy nie pogarsza mu się samopoczucie, można zrobić powtórkę z oleju parafinowego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna_j Posted August 16, 2013 Author Share Posted August 16, 2013 Minęły dwa dni od "spożycia", pies zachowuje się normalnie. Nie zauważyłam żadnych niepokojących oznak. Ale gazik "nie wyszedł" żadną stroną. Czy jest możliwe że został strawiony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted August 17, 2013 Share Posted August 17, 2013 raczej nie koniecznie,bo gaziki sa robione z materiału a takich "elementów"oragnizm ssaków raczej nie trawi.byc moze został wydalony ale go nie zauważyłaś,gdyz musiałabyś "rozdrobnic qpke na czynniki pierwsze",jak zapewne wiesz gaziki dobrze chłoną płyny więc pewnie nasączony został wszelkimi "sokami"i tak rozmiękczony i wymieszany ze stolcem oraz podbarwiony w jego kolorze zosatł wydalony na zewn.gdyby dalej tkwił w środku zapewne bys zauważyła że psu cos dolega. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna_j Posted August 17, 2013 Author Share Posted August 17, 2013 Nie zawsze ja wychodzę z psem, więc każdej dogłębnie sprawdzić nie mogłam. Te które ja sprzątałam nie zawierały nic co mogłoby być gazikiem. Jak już wspomniałam pies ma się dobrze, więc już nie panikuje. Dziękuję za odpowiedź, uspokoiłam się. W przyszłym tygodniu i tak będziemy u weta, więc jeszcze z nim poruszę tą kwestię. Jeszcze raz dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NataliaN89 Posted November 15, 2023 Share Posted November 15, 2023 Dzień dobry @joanna_j Czy pamięta Pani, jak zakończyła się jistoria z gazikiem? Mamy obecnie identyczny problem, trzecia doba, a gazik nie został wydalony. Pies czyje się dobrze. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.