Jump to content
Dogomania

Majki odszedł za TM [*] Majki śliczny ale chory czarny kocurek zostaje w DT na stałe


Recommended Posts

  • Replies 837
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 4 weeks later...
Posted

Majki od dzisiaj u Pauli:)
Pauluś kochana, jeszcze raz przepięknie Ci dziękujemy :):):)
Mam nadzieję, że nie sprawi dużego kłopotu, bo to grzeczna kocina jest:)

Posted

Życzę Paulince wspaniałej lipcowej dekady z grzecznym i przepięknym kociakiem.:lol:
Oby jak najmniej sprzątania było..., a najlepiej by kociak przestał już kichać, prychać na cały świat...oby wyzdrowiał!!!
Kochana Dziewczyna z tej Pauliny:multi:...Ale ja to wiem od dawna...:lol:

Posted

No zamorduję:mad:;)

Nawet bym powiedziała, że bardzo grzeczny. Majki przyjechał z całym wiktem i opierunkiem, więc nie ma się o co martwić ;)
Jak przyjechał, to od razu zwiedził sobie mieszkanko, choć zbyt wiele do zwiedzania nie miał:eviltong: Był głodny, bo jadł tylko rano, żeby nie napaskudzić podczas podróży i jak robiłam kolację, to stawał przednimi łapkami na szafkę, ale na szczęście mam w mikrofalówce opcję rozmrażania, więc dałam mu niedawno jedzonko, a teraz sobie śpi w przedpokoju:) Majki jest bardzo przyjacielski, przychodzi na mizianie, podczas którego mruczy i ociera się o komputer, bo od kilku godzin wysyłam zaproszenia na bazarek, nie widać, żeby się bał albo był zestresowany.

Ale powiem Wam, że byłam w szoku, jak go zobaczyłam. JEST OGROMNY, w życiu takiego kota nie widziałam :D

Posted

[quote name='paula_t']No zamorduję:mad:;)

Nawet bym powiedziała, że bardzo grzeczny. Majki przyjechał z całym wiktem i opierunkiem, więc nie ma się o co martwić ;)
Jak przyjechał, to od razu zwiedził sobie mieszkanko, choć zbyt wiele do zwiedzania nie miał:eviltong: Był głodny, bo jadł tylko rano, żeby nie napaskudzić podczas podróży i jak robiłam kolację, to stawał przednimi łapkami na szafkę, ale na szczęście mam w mikrofalówce opcję rozmrażania, więc dałam mu niedawno jedzonko, a teraz sobie śpi w przedpokoju:) Majki jest bardzo przyjacielski, przychodzi na mizianie, podczas którego mruczy i ociera się o komputer, bo od kilku godzin wysyłam zaproszenia na bazarek, nie widać, żeby się bał albo był zestresowany.

Ale powiem Wam, że byłam w szoku, jak go zobaczyłam. JEST OGROMNY, w życiu takiego kota nie widziałam :D[/QUOTE]

Dzięki nasze słoneczko kochane :loveu::loveu::loveu: cieszę się, że Majki w takich dobrych rękach jest ;)
Jest duży, na prawdę duży i przekochany:loveu::loveu::loveu::loveu:

Posted

Pauluś dzięki za relację, nie chciałam już dzwonić i zawracać Ci głowy, bo wiem że Ewa zawracała.
On jest naprawdę bardzo spokojny i grzeczny.
Trzymam kciuki żeby kichania i sprzątania było jak najmniej i jeszcze raz Cię dobiję i powiem że jesteś kochana:loveu::loveu::loveu:
A że postawne, ładne i duże kocisko to fakt:)

Posted

[quote name='MagdaB']Majki to najcudowniejszy kot. Jeśli bym miała mieć kota, to tylko jego :loveu:.[/QUOTE]
Magduś, Tobie też jeszcze raz pięknie dziękujemy za pomoc w zeszłym roku:loveu::loveu::loveu:

Posted

[quote name='Mysza2']Magduś, Tobie też jeszcze raz pięknie dziękujemy za pomoc w zeszłym roku:loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]

Nie ma za co. Majki jest cudowny, więc to była sama przyjemność.

Posted

Jakie zawracanie głowy:mad:

U nas wszystko bez zmian-w jak najlepszym porządku:) Majkiś ładnie je i jak jest głodny, to chodzi i pomiaukuje; tak samo nas budzi rano-skacze po nas po łóżku i miauczy, żebyśmy szybko wstawali i dali mu jeść ;) Część nocy przesypia z nami w łóżku, a część w różnych miejscach mieszkania, w szczególności upodobał sobie fotel, który od samego przyjazdu okupuje, więc nam pozostaje kanapa :eviltong: Przedwczoraj strasznie się wieczorkiem podekscytował, że kładziemy się spać, położył się między mną i TŻ-em i potwornie mruczał (a mruczy głośno) i ocierał się o nas wymuszając drapaczki:loveu: Zrobiłam mu piłeczkę z folii aluminiowej, to od czasu do czasu się nią pobawi i pobiega po całym domu, ale trwa to najwyżej kilka minut, większość dnia jednak przesypia. Od samego początku bardzo ładnie robi siusiu do kuwety, nie ma żadnego problemu z czystością. Smarków troszkę jest, ale bez przesady, poza tym nie są duże, więc szybciutko się je sprząta. Ciągnie go na balkon, więc zakładamy sobie szelki i siedzimy, a on obserwuje. Nie w głowie mu żadne ucieczki, bo troszkę posiedzi, a potem się kładzie i może tak leżeć nawet kilka godzin ;)

Posted

[quote name='Figunia']Ale ma fajne wakacje, zazdroszczę!!!;)
Dogadzają, pieszczą...raj :lol: , tylko głośno mruczeć, korzystać i ...wykorzystywać ;):multi:[/QUOTE]
Znowu miał chłopak szczęście :)
Może nie będzie chciał wracać:evil_lol:

Posted

[quote name='Mysza2']Znowu miał chłopak szczęście :)
Może nie będzie chciał wracać:evil_lol:[/QUOTE]

Ojjj wątpię :evil_lol:
Majki już tyle jest u Pani Ewy, że pewnie traktuje Ją jako swoją właścicielkę, Ją kocha, do Niej się przywiązał...Nie mówiąc już o tym, że u nas nie ma domu z ogrodem, w którym może sobie siedzieć i wychodzić na spacerki;)

Posted

[quote name='paula_t']Ojjj wątpię :evil_lol:
Majki już tyle jest u Pani Ewy, że pewnie traktuje Ją jako swoją właścicielkę, Ją kocha, do Niej się przywiązał...Nie mówiąc już o tym, że u nas nie ma domu z ogrodem, w którym może sobie siedzieć i wychodzić na spacerki;)[/QUOTE]
Może lubi nowe atrakcje:)

Posted

[quote name='Maruda666']Majki na wakacjach :) oby się nie spotkał ze smokiem ;)
Dawno do Pana Kota nie zaglądałam, nadrabiam zaległości ;)[/QUOTE]
Witaj Danusiu:)
Z balkonu Pauli do smoka daleko więc jestem spokojna:)

Posted

Myślę, że nie trzeba się obawiać takiego spotkania.
Smok wraz z ogniem zostałby solidnie opluty i to jego trzeba by, bezbronnego biedaka, ratować...;)

Posted

Chyba zasmarkany:evil_lol: A tak serio, to Majkiś nie kicha jakoś dużo, zdarza mu się to zaledwie parę razy dziennie...Niestety nie lubi wycierania nosa, więc czasem chodzi sobie z takim smarkiem na nosie;)

Wczoraj byliśmy z Majkim u weterynarza, bo odkąd do nas przyjechał się nie załatwił i pomimo podawania oleju parafinowego też nie ruszyło, ale na szczęście niecałą godzinkę po powrocie mieliśmy sukces:multi: Majkiś bardzo ładnie jechał samochodem-siedział albo na moich kolanach (TŻ się śmiał, że wyglądamy jak para z dzieckiem, bo siedziałam z nim z tyłu:evil_lol:) albo na desce bagażnika i oglądał świat :) U weterynarza też był grzeczny, choć nie za bardzo podobało mu się to, co lekarz robił ;)

Posted

Cały Majki::):) dostojny aczkolwiek wetów nie kocha nadmiernie.
Ja nie mogę wyjść z podziwu jak do weta wchodzi ktoś z wielkim psem, a Majki siedzi dostojnie na środku poczekalni w tej swojej czerwonej uprzęży i patrzy spokojnie i z góry na wszystko:), Agusia świadkiem :)
Odkąd wcina tylko surowe mięcho w kawałkach to mniej kicha bo mniej mu wchodzi przez tą dziurę.
Pauluś jesteś aniołem:loveu::loveu::loveu::loveu:

[COLOR=#696969]Kiedy przyjedziesz do Dąbrowy?[/COLOR] :diabloti:

Posted

[quote name='Mysza2']Cały Majki::):) dostojny aczkolwiek wetów nie kocha nadmiernie.
Ja nie mogę wyjść z podziwu jak do weta wchodzi ktoś z wielkim psem, a Majki siedzi dostojnie na środku poczekalni w tej swojej czerwonej uprzęży i patrzy spokojnie i z góry na wszystko:), Agusia świadkiem :)
Odkąd wcina tylko surowe mięcho w kawałkach to mniej kicha bo mniej mu wchodzi przez tą dziurę.
Pauluś jesteś aniołem:loveu::loveu::loveu::loveu:

[COLOR=#696969]Kiedy przyjedziesz do Dąbrowy?[/COLOR] :diabloti:[/QUOTE]


Oczywiście potwierdzam ;)
Nie straszne mu duże psy ;)

Posted

[quote name='Mysza2']...

[COLOR=#696969]Kiedy przyjedziesz do Dąbrowy?[/COLOR] :diabloti:[/QUOTE]

Ja to w ogóle myślałam, że Wy z Majkim przyjedziecie i wreszcie uda nam się poznać, a tu taki zawód:shake:

Posted

[quote name='paula_t']Ja to w ogóle myślałam, że Wy z Majkim przyjedziecie i wreszcie uda nam się poznać, a tu taki zawód:shake:[/QUOTE]
Pauluś, gdyby nie urlop to bym przyjechała:):)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...