hop! Posted August 15, 2019 Author Posted August 15, 2019 W schronisku, w którym była dzika Raja, uśpiono dwa małe pieski odłowione jako dziko żyjące. Zostały uznane za agresywne, zagrażające pracownikom schroniska. Taki los mógł spotkać również Rajkę... KLIKNIJ W ogóle w tym schronie źle się dzieje, jest przepełnienie, samców nie kastrują, tylko część suczek jest sterylizowana. Brakuje kasy na wszystko. Quote
hop! Posted August 16, 2019 Author Posted August 16, 2019 Ponad tydzień temu do DS pojechał Misio. Już wiem, że adopcję można uznać za udaną i szczęśliwą. A to Misio jeszcze u mnie... Quote
b-b Posted August 18, 2019 Posted August 18, 2019 Dnia 16.08.2019 o 15:39, hop! napisał: Ponad tydzień temu do DS pojechał Misio. Już wiem, że adopcję można uznać za udaną i szczęśliwą. A to Misio jeszcze u mnie... Powodzenia chłopaku! Miałaś w tym wieeeelką zasługę bo gdyby nie Ty to co by z tymi wszystkimi strychulcami i agresorami było.... Quote
hop! Posted August 19, 2019 Author Posted August 19, 2019 Dnia 18.08.2019 o 08:54, b-b napisał: Powodzenia chłopaku! Miałaś w tym wieeeelką zasługę bo gdyby nie Ty to co by z tymi wszystkimi strychulcami i agresorami było.... Boguniu, przy prawdziwych agresorach wymiękam. :-)) Misio wymagał tylko przystosowania do życia w warunkach domowych i wychowania. Charakter ma fajny, odwagi mu nie brakuje i jest łagodny jak baranek. :-) Dlatego szybko poszło z adopcją. Zanim Misio trafił do mnie, żył w takich warunkach... Quote
b-b Posted August 19, 2019 Posted August 19, 2019 2 godziny temu, hop! napisał: Boguniu, przy prawdziwych agresorach wymiękam. :-)) Misio wymagał tylko przystosowania do życia w warunkach domowych i wychowania. Charakter ma fajny, odwagi mu nie brakuje i jest łagodny jak baranek. :-) Dlatego szybko poszło z adopcją. Zanim Misio trafił do mnie, żył w takich warunkach... Nooo...miał luksus jak cholera :///// Quote
hop! Posted September 22, 2019 Author Posted September 22, 2019 Do DS wybiera się Natka - Wariatka, ale jakoś adopcja przesuwa się w czasie. Dom wydaje się dobry i odpowiedzialny. Chciałabym, żeby adopcja doszła do skutku. A to Natka... Quote
b-b Posted September 23, 2019 Posted September 23, 2019 Natuś trzymam za ciebie kciuki! Niech domek przyspieszy swoje ruchy co do ciebie! Quote
hop! Posted November 24, 2019 Author Posted November 24, 2019 Ludzie zrezygnowali z adopcji Natki i nawet nie powiadomili. Wszystko było w porządku, a na koniec niemiłe zaskoczenie. Także ekipa psia bez zmian, pełen komfort. Wszystkie psiska zdrowe oprócz dziadka Karisa, który cyklicznie ma kłopoty z układem moczowym. A to Capillaria, a to stan zapalny. Poza tym jest zdrowy jak byk. Miał robione badania i wszystko super. 1 Quote
b-b Posted November 24, 2019 Posted November 24, 2019 10 godzin temu, hop! napisał: Ludzie zrezygnowali z adopcji Natki i nawet nie powiadomili. Wszystko było w porządku, a na koniec niemiłe zaskoczenie. Znowu się ludzie nie popisali. Ostatnio coraz częściej zawodzą. Dla Kariska zdrówka! 1 Quote
hop! Posted December 24, 2019 Author Posted December 24, 2019 Psiaki dostały po jednym prezencie. Kupiłam im też sporo smakowitości. Świętują obficie. :-)) Miłego świętowania i wiele radości. :-) Quote
hop! Posted March 14, 2020 Author Posted March 14, 2020 Jest nas mniej, nie z powodu śmierci, ale z powodu adopcji. Adopcji Natki. Wszystko wskazuje na to, że znalazła świetny dom, będzie bardzo kochana. Państwo przyjechali po Natkę ze Zgierza pod Łodzią. Adopcja przebiegła w miłej atmosferze, jestem bardzo zadowolona. :-) Natka tuż przed adopcją... 2 1 Quote
b-b Posted March 15, 2020 Posted March 15, 2020 16 godzin temu, hop! napisał: Jest nas mniej, nie z powodu śmierci, ale z powodu adopcji. Adopcji Natki. Wszystko wskazuje na to, że znalazła świetny dom, będzie bardzo kochana. Państwo przyjechali po Natkę ze Zgierza pod Łodzią. Adopcja przebiegła w miłej atmosferze, jestem bardzo zadowolona. :-) Natka tuż przed adopcją... Wspaniale,że doczekała się w końcu swojego domku:)) Quote
hop! Posted March 15, 2020 Author Posted March 15, 2020 6 minut temu, b-b napisał: Wspaniale,że doczekała się w końcu swojego domku:)) Wcześniej nie miała szczęścia. Natka jest lękliwa i nieufna w stosunku do obcych, energiczna. W końcu zgłosił się taki dom, jak trzeba. Ludzie trafili na jej ogłoszenie na olx, zakochali się w Natce na podstawie zdjęć. Wizyta przedadopcyjna była tylko formalnością. Szybciutko przyjechali po Natkę, nie odkochali się widząc ją na żywo, byli zdecydowani na adopcję. Mimo szalejącego koronawirusa, paniki, utrudnień, niewiadomej przyszłości postanowili adoptować psa. Ludzie poukładani, odpowiedzialni, więc nie kierowali się chwilową zachcianką. 2 Quote
hop! Posted March 19, 2020 Author Posted March 19, 2020 U Natki wszystko w porządku, ładnie się aklimatyzuje, opiekunowie są szczęśliwi. U nas też na razie wszystko dobrze. Może jakoś przetrwamy ten trudny czas. Psiaki mają wszystko w nosie, humor im dopisuje, dziadki w formie, Frezja nie ma ataków. Ruch uliczny znikomy, dominującymi dźwiękami są rozmaite odgłosy ptaków. Wiewiórki dokazują, a wczoraj rano przyłapałam w ogródku spacerującego bażanta. Jak mnie zobaczył, zerwał się do lotu. Startuje bardzo głośno. ;-) Można spotkać czasem bażanty, zające, nawet sarny na pobliskich łąkach, które są rzadko odwiedzane przez ludzi. :-) 3 1 Quote
hop! Posted August 14, 2020 Author Posted August 14, 2020 Żaden psiak nie przybył, jeden ubył... Frugo wrócił do schroniska. Ciężko mi się z tym pogodzić i żal mi go bardzo, ale tak zadecydowała wolontariuszka odpowiedzialna za jego los. Frugo u mnie... W schronisku ma do dyspozycji własny kojec z porządną budą i wybiegiem. Są wolontariusze, spacery, ale... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.