Jump to content
Dogomania

hop!

Recommended Posts

Dnia 2.07.2017 o 18:54, Lida napisał:

No widać rzeczywiście, ze Kofi się postarzał. Szkoda, że z wiekiem nie zmienia mu się charakter ;-) Dzieki za opiekę i wielką cierpliwośc do tego zbója

Najważniejsze, że zbój zdrowy i przeze mnie lubiany. :-) Łatwo nie jest, ale to wyjątkowy, mądry pies. Tobie też ciężko w pełni finansować Kofiego. Przydałby się dobry, wyrozumiały dom... Chyba możemy tylko o tym pomarzyć. ;-)

 

 

 

Laki dostał rozwolnienia, więc z badaniami trzeba poczekać. Jest bardzo żarłoczny i niestety, niedyspozycje się zdarzają. Kolejnego ataku padaczki nie było.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...

Upały bardzo męczą. Psy klapnięte i ziejące, szukają chłodu. Ożywiają się wieczorem i rano. Każda pora roku ma plusy i minusy. Trzeba jakoś przeżyć to upalne lato. 

Hiltonek jest już u nas dwa miesiące. Za wygląd i zdrowie dostaje 5 gwiazdek, za charakter 3 gwiazdki, a za zachowanie 2 gwiazdki. ;-) Skoro nabrał już odwagi, trzeba się solidnie zabrać za jego wychowanie. :-)

Dzisiaj wieczorem przyjechał nowy pies. Dostał imię Parys. Miał mieć dom, ale jak to w życiu bywa, coś nie wyszło. Chłopak jest nieobyty. Za to już widać, że bystry i będzie się szybko uczył. Bardzo łagodny, miły. Moim zdaniem z wyglądu jest nietuzinkowy. Taki smukły wilk. ;-) Zjadł, napił się. Kupa zdarzyła się w domu, ale siku na zewnątrz. Kąpiel braliśmy wspólnie. Jutro się czeszemy i obcinamy dłuuugie pazury. ;-) Jak już będzie wyszykowany, to go pokażę.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Parys w nocy był spokojny i cichy. Dzisiaj rano były męki... ;-)) czyli czesanie i obcinanie pazurów. W nagrodę Parys dostał dzień luzu. :-) Zwiedzał ogródek, zaglądał do psich kryjówek. Jutro obejrzy dom i pozna inne psy. Mądry jest, uczy się w mig. Waży około 22 kg. Po wyczesaniu widać, że za chudy. Musi się zregenerować po długim pobycie w schronisku. 

Parys.JPG

Parys1.JPG

Parys2.JPG

Link to comment
Share on other sites

Parys jest bardzo przyjazny i towarzyski. Typ psiego dyplomaty. Świetnie odnajduje się w grupie psów. Zaprzyjaźnił się z Lakim i Kofim. To nie żart! To szczera prawda! :-) Nie ma to jak męska przyjaźń. :-)) Nawet burzę Kofi zniósł odrobinę lepiej, chociaż była strasznie straszna. 

Zauważyłam u Parysa niedużą przepuklinę pępkową. Pokazałam wetce. Nie ma potrzeby zabiegu - przynajmniej na razie. Jutro przygotuję fotki, zrobię opis i ogłoszenia. Może chłopak będzie miał szczęście i znajdzie dom.

Karisek dostał nowe posłanie. Teraz ma dwa - stare i nowe. ;-) Cieszy się bardzo. W starym śpią zabawki, w nowym on. :-)) 

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Lida napisał:

Czytam i nie wierzę :-) Jak czytałam o burzy u Was, to już wyobrażałam sobie, co tam Kofi wyczynia. Trzymam kciuki za dom dla Parysa i dalsza przyjaźń z Lakim i Kofim :-)

Kofi potrafi zaskakiwać - pozytywnie też. :-) Mimo zwariowanej i ciężkiej pogody, ma teraz lepszy okres.

Dzisiaj rozpoczęłam nowy worek karmy. Wygląda zupełnie inaczej, niż ta poprzednia. Ma twardsze, jaśniejsze granulki, ale Kofiemu smakuje. I to najważniejsze. :-) 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ostatnio jest trochę kłopotów związanych ze zdrowiem Lakiego. Przy tej fatalnej pogodzie i zmianach ciśnienia wystąpiła seria ataków. Opieka nad psem z padaczką i to dużym, bywa bardzo trudna, a nawet niebezpieczna, bo po atakach psy zachowują się różnie. To paskudna, podstępna, okropna, nieuleczalna choroba. Dopóki leki działają i nie ma ataków, jest w porządku. Laki po ostatniej serii ataków jest osłabiony i bardzo powoli odzyskuje sprawność umysłową. Ma zwiększoną dawkę leku, kolejnych ataków nie ma. 


Kofi ma dobry okres. Gdybym ogłosiła konkurs na najposłuszniejszego, najmądrzejszego i najmilszego psa w hotelu, to Kofi by go chyba wygrał. Ostatnio kupiona karma różni się od wcześniejszej Josery. Jakaś dziwna, jakby z większą ilością kukurydzy. Kofiemu smakuje, ale kupy gorsze. Zmiana na języku nie rośnie, może nawet zmalała. Czyli póki co, przycięcie jęzora Kofiemu nie grozi. :-)


Parysek bardzo chce być grzeczny, ale nie zawsze mu się udaje. Po każdej psocie jest zawstydzony i obiecuje poprawę. Słowny to on nie jest. Za to bardzo miły i bystry. 


Karisek wiedzie życie pogodnego, sprawnego emeryta. Nie pojawiły się nowe zmiany na skórze i niech się nigdy nie pojawią. 


Majka ma nową, ulubioną zabawkę - róg bawoli, który stawia opór jej "stalowym" zębom. Hiltonek bardzo chciał taki mieć i ma, ale trochę mniejszy. I tak jest bardzo zadowolony

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

W pierwszych dniach września przyjechał Karo. Czekał na miejsce u mnie dość długo, ale w końcu się doczekał. Karo jest spokojnym, grzecznym psem. Wczoraj miał zabieg (usunięte dwa siekacze i brodawkę). Czuje się dobrze, cierpliwie znosi ból. To pacjent idealny w przeciwieństwie do Hiltonka, który w czwartek miał kastrację i nie może się z tym pogodzić. ;-) 

Karo... 

K5.JPG

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Czytam wieści o Kofim i oczom nie wierzę :-) Oby tak dobrze było jak najdłużej. Ta Josera, którą ma teraz Kofi jest z innego sklepu (zooart). Porównywałam skład z tą z zooplusa i był taki sam. Myślę, ze producent jest inny, bo i opakowania się trochę różniły. Wrócę do tej z zooplusa. Może kupić worek tej drugiej i mieszałabyś? Tylko nie wiem, czy to dobry pomysł

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Lida napisał:

Czytam wieści o Kofim i oczom nie wierzę :-) Oby tak dobrze było jak najdłużej. Ta Josera, którą ma teraz Kofi jest z innego sklepu (zooart). Porównywałam skład z tą z zooplusa i był taki sam. Myślę, ze producent jest inny, bo i opakowania się trochę różniły. Wrócę do tej z zooplusa. Może kupić worek tej drugiej i mieszałabyś? Tylko nie wiem, czy to dobry pomysł

Kofiemu trafili się teraz fajni koledzy. Karo też zaakceptował. Można powiedzieć, że dobry okres u Kofiego trwa. Było trochę okazjonalnych zawirowań, ale nie ma co wchodzić w szczegóły. ;-) 

Nie dokupuj karmy. Kofi je tą bez problemu, ale jest taka kukurydziana. To chyba jakaś podróbka. 

Link to comment
Share on other sites

Wprowadziłam trochę zmian w domu/hotelu. Może powinnam napisać "w domu psów" (takiego określenia użyła dziewczynka, która przyjechała z rodzicami adoptować psiaka). Było przemeblowanie i przeprowadzki niektórych psiaków. Na razie wszyscy zadowoleni. :-)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.09.2017 o 08:48, hop! napisał:

Dzisiaj będzie sprawdzany dom dla... Niech to na razie zostanie tajemnicą. ;-)

Wczoraj był sprawdzony dom, a dzisiaj przyjechali ludzie w 100% przygotowani do adopcji Karo. Karo ich zaakceptował, ludzie szczęśliwi! Super adopcja! Takie lubię! Jestem spokojna i zadowolona! :-) Karo czekał w schronisku 5 lat, a u mnie był niecały miesiąc. Na zdjęciu z wczoraj z naszą babulą Lulu...

Lu i Ka.JPG

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...