FOKS i jego historia.

[Waldek]

[quote name='asher']Waldku, a tak właściwie to co konkretnie Foksowi dolegało? Faktycznie było to wypadniecie dysku?
Jesli pisałeś, to przepraszam, musiałam przegapić :oops:[/quote]

z tego co pamiętam to zaawansowana przepuklina rdzenia kręgowego ze znacznym uciskiem ....

[Kama2]

Waldek, widze, ze znowu musze wkroczyc ze swoim jasnowidztwem :evil_lol:.Niczym sie nie martw. Bedzie ok:lol:
Foks wyglada absolutnie fantastycznie, walczy z doleglowosciami jak rycerz.
Fakt, ze nie jest jeszcze calkiem sprawny, to normalne moim zdaniem. :roll:.
Zdaje sie , Waldek, ze zapomniales. Ten chlopiec calkiem niedawno byl "pod nozem". Potrzeba czasu, chociaz i tak uwazam , ze radzi sobie calkiem niezle. Waldek , jeszcze troche cierpliwosci, a bedzie :thumbs:.

pozdrawiam Was obu :lol:.

Acha. Tez uwazam, ze plywanie to swietna sprawa i na kregoslup najlepsza. Tylko, ze........ jeszcze troche za zimno:roll:.


Waldek jak Foks?

[Kama2]

Waldek , dosyc dlugo nie piszesz :mad:. Czy z Foksem wszystko ok?:roll:

[arrakis]

[quote name='Kama2']Waldek , dosyc dlugo nie piszesz :mad:. Czy z Foksem wszystko ok?:roll:[/quote]
No właśnie , chyba nie dzieje się nic złego:roll:?

[Waldek]

Przepraszam, ale jakoś takoś czasu nie było.

Z Foksem wszystko jest ok, tzn nie do końca jeszcze ale widać poprawę. Jak go wypuszczę z kojca na działkę to biega jak oszalały, oczywiście widać, że nie jest to stąpanie prawidłowe ale ma energię i chęć do życia.
Rna się świetnie goi, nie już obrzęku tak wielkiego i nie ma płynu. Ma apetyt...zaraz zrzucę zdjęcia któr....e dziś pstryknąłem ...pozdrawiam Was serdecznie i dziekuję za zainteresowanie :D

[Kama2]

Nareszcie :evil_lol:. Waldek, dobre wiadomosci o Foksie. :lol:
Chwala Bogu, ze Bogu dzieki. Bo jakby tak, "nie daj Boze!" , to "niech Bog broni" :evil_lol:.....;)
Czekamy na fotki i mizianka dla chlopca:loveu:

[arrakis]

No to dobrze ze ok. I czekamy na foty:cool3:.

[asher]

Uffff :multi:

Kama2, wyszedł ci całkiem zgrabny wywód teologiczny :lol:

[Kama2]

Asher dziekuje.:multi: W koncu cos mi zgrabnie wyszlo:evil_lol: Ostatnio marnie z tym u mnie. Zwalam wszystko na grype. To cho.....stwo prawie tak meczy jak bol zeba:angryy:. Smarkam , prycham i kicham. A wygladam gorzej niz Foks po operacji:shock:
Waldek gdzie te fotki? :roll:

[Waldek]

Sorry ale okazało się , że zdjęcia się nieudały ...w weekend zrobię następne bo zamierzam takża sfocić wszystkie [B]osiem kociąt[/B] aby rozpocząć akcję adopcyjną.

Ale z innej beczki, nie wiem czy pamietacie jak kiedyś pisałem że Cygan jest śmiertelnym wrogiem Foksa, bo mieszka w kojcu z Fioną a Foks sam. Wyobraźcie sobie, że obecnie wypuszczam Cygana z Fioną na działkę a Foks pozostaje na wybiegu i coż zaobserwowałem; Cygan nie atakuje Foksa, potrafi stać o metr od ogrodzenia i nie reaguje na Foksa, a Foks już nie ucieka do pomieszczenia tylko pozostaje na wybiegu, dziś się nawet obwąchali . Dałem im za to po smakołyku. Przybiegła Fiona oczywiście i pogoniła Cyganka a sama zaczeła się z Foksem "całowac" , Cygan bez reakcji. Jednak boję się jeszcze wypuścic całą trójkę razem bo Foks jest jeszcze za słaby i nie w pełni sprawny, ale kombinuję że może w kagańcach na chwilkę codziennie....co Wy na to ?

[saJo]

Dopoki rekonwalestencja Foksa calkowicie sie nie zaknczy i pies nie odzyska pelni sil nie probowalabym. Pies przeszedl cieka operacje, kazdy, najmnijeszy uraz moze zniszczyc efekty leczenia. Mysle, ze ewentualnie moglibyscie sprobowac we dwie osoby, zabrac psy na syczy na spacer, ale bez zadnego kontaktu i pod warunkiem, ze nie beda ciagnely do siebie.

[Kama2]

Waldek , posluchaj Sajo:lol: Wie co pisze , gwarantuje :lol:

[Waldek]

[B]saJo,[/B] dziękuję za post....

na spacerze na zewnątrz nie ma najmniejszego problemu, nie atakują się tzn Cygan nie atakuje Foksa, to neutralne terytorium, idą grzecznie obok siebie.....

ja chcę aby na działce było podobnie, ale jeszcze za wcześnie....zastanawiam się czy nie zdjać jednej płyty z ogrodzenia aby jedno przęsło było ażurowe a dwa zostawić zamaskowane by Foks w razie czego mógł się schować za nie i być niewidoczny.... .....poczekam jeszcze troszkę tymczasem będę wypuszczał Cygana i Fionkę i oswajał z widokiem Foksa...

pozdrawiam ..

[saJo]

Zostawilabym tak,jak jest, a kontakty tylko pod kontrola, czy to w kojcu, czy poza podworkiem. Pamietaj, masz psa po bardzo ciezkiej operacji, psa specjalnej troski, naprawde nie ma sie co spieszyc. Daj mu spokojnie dojsc do calkowitego zdrowia i sprawnosci, a potem zajmij sie oswajaniem psow ze soba.

[Waldek]

saJo, i właśnie tak zrobię, dzieki ...


Dziś wybieram się z Foksiem do Dr Galantego na kontrolę pupska , a przy okazji pobiorę mocz i krew do badań ....

[Waldek]

Z odbytem wszystko ok.
A wyniki badań krwi raczej też ale :

1. AspAT 64,0 norma 1-37 czyli podwyższony
2. Mocznik 80,7 norma 20-45 czyli podwyższony
3. Białko całkowite 79,0 norma 55-70 czyli podwyższone

4. Leukocyty 13,50 norma 6,0-12,0 czyli podwyższone
5. Segmentowate 82 norma 60-77 czyli powyżej normy
6. Limfocyty 8 norma 12-30 czyli poniżej normy


reszta w normie....

w poniedziałek skonsultuję te wyniki .....

[Shadow_]

[FONT=Arial]Jak tam zdrowie Foksa?
[/FONT]

[Waldek]

[quote name='Shadow_'][FONT=Arial]Jak tam zdrowie Foksa?[/FONT]
[/quote]


Foks jakby się zatrzymał w miejscu...niestety nie doszedł w pełni do stanu przed chorobą....owszem biega chodzi, jednak wciąż się potyka i "przysiada" ... dłuższe spacery go męczą bo im dłużej biega tym gorzej się sprawuje , takie mam wrażenie....muszę w tym tygodniu udać się na kontrolę ....może wreszcie będę miał duuuużo czasu...

aktualne zdjęcie , na którym widać, że ranka się wygoiła i garba już nie ma, kręgosłup sie prostuje ...

[IMG]http://img160.imageshack.us/img160/6927/foksjq4.jpg[/IMG]

[arrakis]

[quote name='Waldek']Foks jakby się zatrzymał w miejscu...niestety nie doszedł w pełni do stanu przed chorobą....owszem biega chodzi, jednak wciąż się potyka i "przysiada" ... dłuższe spacery go męczą bo im dłużej biega tym gorzej się sprawuje , takie mam wrażenie.

aktualne zdjęcie , na którym widać, że ranka się wygoiła i garba już nie ma, kręgosłup sie prostuje ...

[/quote]

Waldek ,cierpliwości ;) Takie "sprawy kręgosłupowe" potrzebują dłuuugiej rekonwalescencji.
A oczywiście Foks przystojny jak zawsze i smuklejszy - chyba udało mu się trochę schudnąć:evil_lol:?

[Kama2]

Alez z niego sliczny chlopiec :loveu:.
Powoli Waldku, Foks na pewno dojdzie do pelnej sprawnosci, tylko potrzeba czasu ;).
Pozdrawiam i wysciskaj Foksa :lol:

[Kamila]

Przeczytalam caly watek :lol: Piekna historia i trzymam kciuki aby Foksik doszedl calkowicie do siebie.
Chcialam tez zobaczyc foty tam gdzie dales link wczesniej ale pisze ze administrator to zamknal :mad::placz:

[Cypryda]

Mam nadzieję że będzie dobrze. Jadnak na pełna sprawność trochę więcej czasu na to potrzeba. Widzę że Foksik dobrze wygląda. A boks ma przepiękny.

[Waldek]

[quote name='Cypryda']Mam nadzieję że będzie dobrze. Jadnak na pełna sprawność trochę więcej czasu na to potrzeba. Widzę że Foksik dobrze wygląda. A boks ma przepiękny.[/quote]


Foksik, wygląda aż za dobrze :D , jest pełen energii, jak go wypuszczam na działkę to wprost szaleje...czasem się potyka ale wcale mu to nie przeszkadza....ma niesamowitą ochotę do zabawy i biegania....


a boks jeszcze nie jest wykończony , on będzie piękny jak będzie wykończony i wysprzątany....i bez tej płyty odzielającej Fionę i Cygana, zamierzam jedną płytę zdjąć na próbę....zobaczymy reakcje , niech się widzą ...

[BlackSheWolf]

i jak zdrowko ?

[mimoza]

Jak zdrówko i jak relacje psów bez płyty?