BernenczykŁÓDZKIE Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 Witam wszystkich użytkowników;) Od jakiegoś czasu myślę o tym by założyć taka małą, domową hodowle berneńskiego psa pasterskiego. Nosze z zamiarem kupna suki, oczywiście z rodowodem , po czym zamierzam zdobyć uprawnienia dla suki jako suka hodowlana. Wiem ze do tego by suka otrzymała takie uprawnienia potrzebne : - 3 wystawy, otrzymanie na nich oceny bardzo dobrej lub doskonałej, w tym na jednej wystawie międzynarodowej lub klubowej.Pytanie tu czy trudno dostać takie oceny? i Gdzie odbywają się takie międzynarodowe lub klubowe wystawy? - suka musi mieć zaliczone testy psychiczne. Trudno je zaliczyć ? czy suka za którą zamierzam wydać 1-2 tysiące, z dobrym pochodzeniem będzie miała problemy z przejściem tych testów? - wiem ze suka musi być wolna od dysplazji. Czy po zdrowych rodzicach z dobrych pochodzeniem, ryzyko jest mniejsze? Oczywiście wiem ze ja też musze wtedy zdobyć uprawnienia hodowlane prawda? A do tego potrzebne jest : - bycie członkiem ZKwP (musze mieć ukończone 16 lat, zapłacić wpisowe(20 złotych), zapłacić składke roczną (44 złotych) - suka musi być zarejestrowana w ZKwP (25 złotych) rodowód musi posiadać (36 złotych) - suka musi mieć papiery jako suka hodowlana, ale o to spytałem wyżej Ile wymaga włożenie finansów w taką domową, małą hodowle? Poleci mi ktoś dobrą godną zaufania hodowle? Suki nie zamierzam traktować jako korzyści materialnej, bo psy w moim życiu i życiu mojej rodziny były od zawsze, ale jak jest możliwość połączenia pożytecznego z przyjemnym to czemu nie ?;) Mam nadzieje ze mi pomożecie, bo sam nie moge sobie z tym wszystkim poradzić a tego wszystkiego jest od groma.. Pozdrawiam Quote
Koszmaria Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 jeśli liczysz na jakiekolwiek zyski z hodowli-to już nie licz. w najlepszym wypadku wyjdziesz na zero-wydatki związane z ciążą to np.usg,suplementy,karma z większą ilością białka[najlepiej cos porządnego,a nie royal canin],kojec do porodu. a co jeśli ciąża będzie miała komplikacje?masz auto i weterynarza położnika pod ręką?a co jeśli trzeba będzie robić natychmiast robić cesarskie cięcie-to też są koszty,ale mam nadzieje że dla ratowania życia psa ich nie będziesz liczył. utrzymanie szczeniąt-karma,jedzenie,jedzenie,karma.podkłady,środki czystości[najlepiej takie które nie będą toksyczne dla psiątek]socjalizacja szczeniąt-zabieranie ich do miasta,zapraszanie różnych ludzi do domu... plus-berneńczyki to popularna rasa.a co jeśli np.kilka szczeniaków się nie sprzeda od ręki?przecież nie wyrzucisz?będziesz utrzymywał... no i samo szukanie domów-trzeba z kupującymi sporządzić umowę kupna-sprzedaży,a przede wszystkim ich prześwietlić,czy szczeniak trafi do dobrego domu-masz na to czas i chęci? i sama suka-naprawdę chcesz kupić byle jaką sukę i na szybko wyrobić z nią uprawnienia hodowlane?przecież to trąci psuciem rasy,na dobrego psa się czeka,czeka i poświęca czas i pieniądze na jego szukanie-chcesz produkować średnie szczeniaki?nie chciałbyś żeby psy od Ciebie były wybitnymi psami? hodowla to nie jest sposób na dorobienie sobie,to pasja,pasja która pochłania czas i fundusze. "[I]Hodowca[/I] to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby. To [I]tytuł i godność[/I]. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować" Quote
BernenczykŁÓDZKIE Posted June 24, 2013 Author Posted June 24, 2013 czy ja mówiłem o kupnie byle jakiej suki? Napisałem ze chce dobrą suke, z dobrym pochodzeniem... Naprawde te wszystkie suplementy są potrzebne? mialem juz suki w domu, i zawsze jakoś odchowaly sie zdrowe, silne szczeniaki Auto posiadam, co do weterynarzy, to są w miasteczku, ale musiałbym sie zorientować czy warci są tego. jesli chodzi o socjalizacje, to nie ma problemu wyrzucac psów nie będe, szczedzić na cesarke tez nie mam zamiaru Poprostu prosiłem o odpowiedzenie mi na zadane pytania, bo wiem jakie są wady czegoś takiego...Pomysł nie przyszedł mi tak nagle do głowy, myślałem analizowałem wszystko za i przeciw Nie moge tylko sie polapać w tym wszystkim, pytania zadałem powyżej, i chciałbym żeby ktoś mi odpowiedział na nie ;) pozdrawiam ;) Quote
vege* Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 (edited) [quote name='BernenczykŁÓDZKIE']Witam wszystkich użytkowników;) Od jakiegoś czasu myślę o tym by założyć taka małą, domową hodowle berneńskiego psa pasterskiego. Nosze z zamiarem kupna suki, oczywiście z rodowodem , po czym zamierzam zdobyć uprawnienia dla suki jako suka hodowlana. Wiem ze do tego by suka otrzymała takie uprawnienia potrzebne : - 3 wystawy, otrzymanie na nich oceny bardzo dobrej lub doskonałej, w tym na jednej wystawie międzynarodowej lub klubowej.Pytanie tu czy trudno dostać takie oceny? i Gdzie odbywają się takie międzynarodowe lub klubowe wystawy? [B]Takie wystawy są w polsce jak i zagranicą [/B]- suka musi mieć zaliczone testy psychiczne. Trudno je zaliczyć ? czy suka za którą zamierzam wydać 1-2 tysiące, z dobrym pochodzeniem będzie miała problemy z przejściem tych testów? [B]Dobra suka kosztuje dużo dużo więcej [/B] - wiem ze suka musi być wolna od dysplazji. Czy po zdrowych rodzicach z dobrych pochodzeniem, ryzyko jest mniejsze? [B]Tak jest mniejsze, ale trzeba umieć czytać rodowody [/B]Oczywiście wiem ze ja też musze wtedy zdobyć uprawnienia hodowlane prawda? A do tego potrzebne jest : - bycie członkiem ZKwP (musze mieć ukończone 16 lat, zapłacić wpisowe(20 złotych), zapłacić składke roczną (44 złotych) - suka musi być zarejestrowana w ZKwP (25 złotych) rodowód musi posiadać (36 złotych) [B]Wyrobienie rodowodu kosztuje chyba 150-300 zł, a nie 36 zł [/B]- suka musi mieć papiery jako suka hodowlana, ale o to spytałem wyżej Ile wymaga włożenie finansów w taką domową, małą hodowle? [B]Bardzo dużo. Karma, środki czystości, suplementy, witaminy i wszystko inne kosztuje, dużo kosztuje. Kompletne badania suki są już sporym wydatkiem, trzeba też przebadać szczeniaki, zrobić przegląd miotu, za wszystko się płaci. [/B] Poleci mi ktoś dobrą godną zaufania hodowle? [B]Von Romanshof Kennel, znam tą, psy ładne, hodowcy fajni, ale ja siedzę w Nowofundlandach, więc sam/a musisz szukać. Radzę wybrać się na wystawę i tam porozmawiać z hodowcami. [/B]Suki nie zamierzam traktować jako korzyści materialnej, bo psy w moim życiu i życiu mojej rodziny były od zawsze, ale jak jest możliwość połączenia pożytecznego z przyjemnym to czemu nie ?;) Mam nadzieje ze mi pomożecie, bo sam nie moge sobie z tym wszystkim poradzić a tego wszystkiego jest od groma.. Pozdrawiam[/QUOTE] Pogrubione są moje ;) Żeby założyć hodowlę trzeba mieć na prawdę ogromną wiedzę. Edited June 24, 2013 by vege* Quote
Koszmaria Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 ja bym na start przeznaczyła ok.10tys-na kupno świetnej suki z zagranicy[cena szczeniaka+sprowadzenie go];musiałbyś prześledzić rodowody,żeby sprowadzić świeżą krew do kraju:) myślę że to rzecz warta zachodu. Quote
vege* Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 [quote name='Koszmaria']ja bym na start przeznaczyła ok.10tys-na kupno świetnej suki z zagranicy[cena szczeniaka+sprowadzenie go];musiałbyś prześledzić rodowody,żeby sprowadzić świeżą krew do kraju:) myślę że to rzecz warta zachodu.[/QUOTE] Jeśli myśli się o hodowli poważnie to tak warto się trochę pomęczyć ;) Ja nie planuję hodowli, szukam psa na wystawy, ale te wystawy to tak hobbystycznie tylko więc nie widzę w moim przypadku sensu sprowadzania psa z zagranicy :) Quote
Martens Posted June 26, 2013 Posted June 26, 2013 1. Jeśli będziesz mieć ładną lub przeciętną sukę, z uzyskaniem oceny hodowlanej nie powinno być najmniejszego problemu. Wystawy są w całej Polsce, w każdym rejonie, możesz obejrzeć sobie tutaj: [url]http://www.zkwp.pl/zg/index.php?n=wys_lis2013[/url] Weź jednak pod uwagę, że zakup 8-tygodniowego dobrze lub przeciętnie zapowiadającego się szczeniaka nie znaczy, że będzie się on nadawał do hodowli. W okresie rozwoju mogą pojawić się wady budowy czy zgryzu, albo schorzenia, które wykluczą psa z hodowli (szczególnie, że berneńczyk nie jest wybitnie zdrową rasą). 2. O testach psychicznych nie powiem, bo nie zajmuję się rasą, u której są wymagane, ale tu ważny jest wybór szczeniaka z miotu (zaobserwowanie, czy pies na tle rodzeństwa nie jest bojaźliwy) i poznanie na żywo przynajmniej matki szczeniąt. No i szczerze wątpię, by dało się kupić sukę będącą dobrym materiałem hodowlanym za 1000 złotych. Szukałabym w berneńczykach od 1500 do 2000 zł wzwyż, o ile oczywiście dane skojarzenie jest warte takiej ceny (a czy jest - kłania się wiedza o rasie, liniach, rodowodach, poszczególnych psach, którą musisz zdobyć, zanim zabierzesz się za hodowlę). 3. Ryzyko jest mniejsze po badanych rodzicach, ale gwarancji 100% nie ma nigdy - kolejny temat do ogarnięcia wzdłuż i wszerz: dysplazja, jej przyczyny, zmniejszanie ryzyka wystąpienia przez odpowiednią opiekę w okresie wzrostu... 4. Koszty zależą od oddziału ZKwP, w którym się rejestrujesz. W warszawskim są wyższe niże te, które podałeś. Finanse, to temat rzeka :) Zakup suki, odpowiednie jej odchowanie (duże rasy rosną długo, wymagają bardzo starannego żywienia w tym okresie, zdarzają się problemy z układem ruchu, itd. - kolejny temat, z jakim musisz się zapoznać); potem wystawy - to nie tylko sama opłata za zgłoszenie (ok. 80-150 zł za wystawę), to też dojazd, jak dalsza wystawa to nocleg ;) prześwietlenie na dysplazję w odpowiednim wieku... Potem, o ile szczęśliwie odchowasz ładną zdrową sukę i nie wyskoczą po drodze żadne niespodzianki, koszty dopiero zaczynają się rozkręcać :D krycie suki dobrym psem to zwykle mniej więcej równowartość ceny jednego szczeniaka. Przy modnej rasie, żeby móc wnieść coś do rasy, i mieć szanse na sprzedaż szczeniaków w rozsądnym terminie, wypadałoby pokryć za granicą, naprawdę dobrym samcem... A więc koszt krycia, wyjazdu, noclegu, niekiedy badania hormonów w czasie cieczki dla ustalenia odpowiedniego terminu krycia. Ciąża wiadomo, dobre żywienie, usg, przygotowanie kojca... Potem poród - może cesarka... Potem szczeniaczki i zaczyna się jazda z żywieniem karmiącej matki (a ta potrafi zjeść 3-4 razy więcej niż zwykle), potem wieczne sprzątanie (środki czystości, podkłady, wieczne pranie posłania), żywienie, szczepienia ;) i modlitwa, żeby znaleźć odpowiednie ręce dla maluchów. I najważniejsze: ile nie zainwestujesz w hodowlę pieniędzy, nigdy nie zastąpi to WIEDZY. A wiedzę trzeba mieć ogromną - nie tylko o psach w ogóle, żywieniu, fizjologii, wychowaniu, ale i konkretnej rasie, jej cechach, szczegółach rozwoju, fizjologii rozrodu, częstych schorzeniach i wadach genetycznych (u berneńczyka jest tu co czytać, oj jest), o populacji w Polsce... Trzeba pojeździć na wystawy, pooglądać psy, wyrobić sobie "oko", żeby patrząc na psa danej rasy umieć ocenić jego słabsze i mocniejsze strony w budowie, szczegółach... Dopiero wtedy da się "z głową" wybrać skojarzenie, z którego kupisz sukę do hodowli, a później dobrać do niej odpowiedniego samca. Na dzień dobry polecam dwie pozycje: "Hodowla psów" Ściesińskiego i "Poradnik dla hodowców psów - genetyka w praktyce" Willisa ;) Po nich zorientujesz się, czy to naprawdę to, co chcesz robić ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.