Góra filcu to teraz FILIP i ZOSTAJE U PINK :)

[Małgorzata Noga]

Oj ja też chętnie zerknę na chłopaków :)

[malawaszka]

a ja Ci podrzucę bandę moich kloszardów do golenia... razem z maszynką podrzucę :modla: matko jak mi się nei chce ich golić!!

[Pink]

Foty wstawie po przyjezdzie, bo oczywiscie zapomnialam kabelka do aparatu zabrac z domu :oops:
Hippo podroz zniosl super - ogolnie chlopaki spisali sie na medal w podrozy i przespali cala noc na tylnym siedzieniu w aucie :loveu:

[wilczy zew]

:multi: :multi:

[Pink]

Dzisiaj zrobilismy cicho-ciemna akcje pielegnacyjna :evil_lol: Hippo zaczal wydzielac z siebie swoje skorne zapachy (od czwartku nie kapany), to zakradlismy sie o 6-tej do campingowej pralni. TZ stal na czatach a ja wykapalam Hipcia w takim duzym zlewozmywaku, co to pranie ludzie robia :cool3:
Musze powiedziec, ze cud-miod-malina dla czlowieczego krzyza, nie to co na kolanach przy brodziku... mam nadzieje, ze nikt nas nie widzial i z campingu nas nie pogonia :diabloti:

[malawaszka]

hahaha dobre spryciarze z Was :lol: pokazuj foty wakacjowe :modla:

[Pink]

Waszek. juz wyzej pisalam, ze kabelka zapomnialam i foty beda dopiero jak wroce do domu. Cos ostatnio z glowa mam hihi i bede musiala notes pt "Niezapominajka" sobie sprawic :evil_lol:

[Małgorzata Noga]

[quote name='Pink']Dzisiaj zrobilismy cicho-ciemna akcje pielegnacyjna :evil_lol: Hippo zaczal wydzielac z siebie swoje skorne zapachy (od czwartku nie kapany), to zakradlismy sie o 6-tej do campingowej pralni. TZ stal na czatach a ja wykapalam Hipcia w takim duzym zlewozmywaku, co to pranie ludzie robia :cool3:
Musze powiedziec, ze cud-miod-malina dla czlowieczego krzyza, nie to co na kolanach przy brodziku... mam nadzieje, ze nikt nas nie widzial i z campingu nas nie pogonia :diabloti:[/QUOTE]



A to dobre he he , pewnie i Filippo się dobrze poczuł po orzezwiającej kąpieli ;)

[AnkaG]

No ja jak budowałam domek to zamontowałam w garażu taki duży zlew, akurat na małego sznupa. Mogę tam chlapać i krzyż nie boli.
Wypoczywajcie :)

[Pink]

Tez mam takie miejsce w chalupce w gospodarczym, tylko jeszcze zlewu sie nie dorobilam ;)

Turystyczny Filip
[IMG]http://imageshack.us/a/img823/668/kmfn.jpg[/IMG]

I chlopaki dwa
[IMG]http://imageshack.us/a/img443/8057/m8nq.jpg[/IMG]

[Małgorzata Noga]

Cudaki dwa :loveu: a siedzą jakby na skazanie jechali a nie na odpoczynek he he

[Saththa]

Super zdjęcia ;)

[Pink]

uhu, bo siedzia jak na skazaniu - nie moga z przyczepki wylazic a chetnie zwiedzili by kemping samopas :evil_lol:

Zobaczcie jak Hippo juz ladnie odrasta pod spodem :loveu: Najchetniej zgolila bym mu brode, bo ma tak zniszczona, ze w dotyku jest jak szczotka do kibelka ;) Ale juz wszystko sie wygoilo i nawet jednego strupeczka juz na brzuchu nie ma :multi:

[IMG]http://imageshack.us/a/img5/5412/qq71.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img32/2226/lnl6.jpg[/IMG]

[malawaszka]

pięknie!!!! ale jajka dają po gałach jak się ich na co dzień nie widuje :evil_lol:

[danyww]

Faaaajne chłopaki dwa. Takie niewinne. Takie grzeczniutkie. :loveu:

[danyww]

[quote name='malawaszka']pięknie!!!! ale jajka dają po gałach jak się ich na co dzień nie widuje :evil_lol:[/QUOTE]

Powiedz słowo a codziennie będę Ci wysyłać mms-y z jajkami mojego sznupka. Trochę starawe ale zawsze to jajka :evil_lol:

[Saththa]

[quote name='malawaszka']pięknie!!!! ale jajka dają po gałach jak się ich na co dzień nie widuje :evil_lol:[/QUOTE]

ano :evil_lol:

[malawaszka]

[quote name='danyww']Powiedz słowo a codziennie będę Ci wysyłać mms-y z jajkami mojego sznupka. Trochę starawe ale zawsze to jajka :evil_lol:[/QUOTE]

a nie, dziękuję :lol:

[Pink]

Jajka musze jeszcze troche pobimbac hihi a bimbaja dosc zdrowo, bo skory ma troche za duzo jak schudl :lol: Ale i tak TZ sie smieje, ze on ogolnie wyglada jak sfilcowany sredniak :eviltong:
Jedno z czym nie moge sobie poradzic, to z drapaniem... normalnie jak go 3 dni nie wykapie, to zaczyna sie tak drapac, ze oszalec mozna, bo wszystko sobie na nowo pod przednimi lapami rozdrapuje :mad:

[malawaszka]

kurde to jest problem... Punia vel Zuzia też ciągle się iska po stopkach, albo się drapie co jakiś czas i też nie bardzo wiemy co z tym zrobić...

[danyww]

Moja Maja (córka? Puni) też ma problem z tym drapaniem. Nie jest to tak intensywne jak było na początku ale codziennie porcja drapania jest.:shake:

[Saththa]

Ja mam ostatnio jakis taki okres, ze mnie to się wsio kojarzy... ale Tazzman lizał łapy jak powalony jak miał te trzustke chorą :shake:

[Pink]

My trzustkowe mamy podwyzszone ale nie na tyle zeby panike robic. Prawdopodobnie bardzo tluste zarcie jadl przez dluzszy czas i trzustka sie zbuntowala. No i Hippo nie gryzie lap, tylko drapie zawziecie miejsca za lapami, tam gdzie ma te lyse placki :mad: a tam ma jeszcze taka malo sprezysta, miekka skore i strach ze znowu sobie porozwala wszystko..... no nic, jestesmy w domu, to kapiele bedziemy robic co drugi dzien.

[zerduszko]

[quote name='malawaszka']a nie, dziękuję :lol:[/QUOTE]
To może chcesz Bolcikowe... w paczce :megagrin:

[Pink]

Waszek bedzie mogla kolekcje jajek zrobic :multi:

Bylismy dzisiaj na kontroli oczka (skonczylismy zawiesine antybiotykowa) z Hippo - nie jest dobrze ale jest lepiej. Najwazniejsze, ze rogowka sie nie odkleila, bo wetka miala dosc duza obawe, ze moze sie tak stac. Teraz mamy 2 tygodnie przerwy, zeby zobaczyc czy zacznie sie regenerowac, jak nie to pomyslimy co dalej.
Ogolny stan jest duzo lepszy - Bioarthrex pomaga Hippowi dosc dobrze, przestalo mu strzelac w biodrze i robi sie bardziej gibki ;) no ale mamy nie szalec, bo miesnie musza sie najpierw wyrobic, zeby sobie przy szalenczych gonitwach krzywdy nie zrobil ... tymi szalenczymi gonitwami, to mnie rozbawila :evil_lol: no ale moze to jeszcze przezyje tz szalencze gonitwy w wykonaniu grubego.