kropi124 Posted January 3, 2018 Author Posted January 3, 2018 Jestem pewna że to nie przypadek z wyborem szczeniaka. Wiem że maczałeś w tym swoje łapki..... Quote
kropi124 Posted January 3, 2018 Author Posted January 3, 2018 Dnia 21.01.2017 o 19:59, kropi124 napisał: Ludzie normalnie mnie zabijają. Przez nich zaczynam się bać że zostanę niedługo sama, że Barkuś się nie wyleczy. No bo po co go leczyć? Tyle pieniędzy, taki wiek, to i ta nic nie zmieni, a bo on stary. Jak zaczyna się taka gadka-odchodze. Nie mogę słuchać o tym że zabraknie mi jego do życia. Oni mają tlen, który jest dla nich ważny. Ja mam Barko, który daje mi chęci, po mimo nie przespanych nocy, wydanych u weta pieniędzy. Boję się że się nie pobieram jak po Kropci. Może przesadzam ale to jest trudne. Weź psa, kolejnego który wypełni pustkę po jednym tylko po to żeby za chwilę, bo te 4 lata minęły jak chwilą, znowu czuć to samo tylko mocniej, w podwójnej mocy. Żyj z psem i nagle bez psa... Się pewnie połowa znajomych i bliskich ucieszy i powie ze w końcu że to tylko pies że i tak sobie nie radziłam, bo tego mi życzą. Bo przecież nie żyje tylko psem, taaa, ale oni widzą tylko minimalną cześć tego życia... Nic się nie zmieniło.... Quote
kropi124 Posted April 26, 2018 Author Posted April 26, 2018 Mój Kochany psiaczek ma dzisiaj urodzinki. 12 lat. https://zapodaj.net/c246ce4a4667a.jpg.html Quote
jolkablaszczyk Posted May 17, 2018 Posted May 17, 2018 Oo, to podobnie jak moja Maszka, tyle, że jej już bliżej do 13 :) Ale póki co moje suczydło ogarnięte i celebrujemy jej starość i cieszymy się kolejnym spędzonym wspólnie latem :) Ja tam się gadaniem ludzi nie przejmuję. Ja wiem, że kocham swojego psa i nikt nie musi rozumieć ile dla mnie znaczy. Ważne, że ja wiem. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.