Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Podobno ostra reakcja alergiczna na Korę u dziecka. Kora błyskawicznie została przeniesiona do rodziny. Czeka na transport. Juldan ma kontakt z ludźmi. 

 

Biedna ta Kora... 

Posted

Podobno ostra reakcja alergiczna na Korę u dziecka. Kora błyskawicznie została przeniesiona do rodziny. Czeka na transport. Juldan ma kontakt z ludźmi. 

 

Biedna ta Kora... 

A to nie  zbieg okoliczności - przybycie Kory i alergia u dziecka ? Alergia jeśli faktycznie wystąpiła mogła być wywołana zupełnie innym alergenem. W jakim wieku jest dziecko ?  Mogło  zjeść coś czego normalnie nie je (np.orzechy).? I w Święta przeprowadzono testy,  że to alergia na psa ?

No cóż, moje rozważania niczego nie zmienią ...Bardzo mi żal Kory. :(

Posted

Możemy rozważać, domyślać się... To nic nie da. Decyzję o zwrocie Kory podjęto błyskawicznie. Transport będzie możliwy dopiero 3 stycznia. 

Posted

Moja znajoma kupiła sobie rok temu swinkę morską. Na Święta przyjechali jej rodzice i jej mama dostała strasznych duszności, zaczęła puchnąć i święta spędziła w szpitalu. Okazało się że miała silną alergię na sierść świnki morskiej, o czym wcześniej nie miała pojęcia. Może rzeczywiście tutaj również wystąpiła alergia na sierść. Szkoda Kory.

Posted

Kora nie wraca do mnie. Dzisiaj zadzwoniła Juldan i poinformowała mnie, że zabiera Korę do siebie na tymczas. Gdyby Kora nie znalazła domu, zostanie na stałe. Myślę, że dla Kory to najlepsze rozwiązanie. 

 

Niedługo powinno się ukazać ogłoszenie w krakowskiej gazecie. Dam znać. :)

Posted

Kora jest od niedzieli wieczorem u nas w domu. Długo zastanawiałam się nad takim rozwiązaniem- szczerze mówiąc jeszcze przed ta nieudaną adopcją.

Od dłuższego czasu utrzymywałam Ją z własnej kieszeni- dopóki robiłam bazarki było ok. Kiedy przeprowadziliśmy się do Bolewic niestety musiałam przestać robić bazarki ogłoszeniowe, zasięg internetu i jego obecność pozostawia wiele do życzenia. Jedyną osobą która wspiera mnie finansowo jest sharka- dziękuję Ci bardzo:) 

W hoteliku u hop! miała fantastyczną opiekę jednak w lutym kończy mi się urlop macierzyński i zostanę bez źródła dochodu. Póki co nie mogę znaleźć tutaj pracy...

Nie potrafię prowadzić ckliwego wątku, narzekać i płakać skoro pies jest zdrowy jak na swój wiek i ma bardzo dobrą opiekę. Nie umiem prosić o pieniądze- tym bardziej, że do tej pory mogłam sobie pozwolić na utrzymywanie jednego psa. Nie prosiłam też o pomoc finansową Łapę, której formalnie podopieczną jest Kora. Korę zabrałam z mojego miejsca pracy, w Ozorkowie, 250km od Nowego Tomyśla. Łapa nigdy nie brała podopiecznych spoza "swojego" terenu bo ją na to nie stać. Hotelik hop! to jedyny hotelik, w którym nie ma długu. W Psanatorium, w Przystanku Psy i Koty, w hoteliku Grzeczny Piesek ma kilkanaście psów i zaległości za kilka miesięcy...

Dopóki mieszkałam w Ozorkowie, w kawalerce, nie mogłam zabrać Kory do siebie. Teraz sytuacja się zmieniła, a utrzymanie Jej u nas w domu będzie po prostu tańsze. Łapa zobowiązała się do pomocy w kosztach weterynaryjnych.

Jeśli chodzi o adopcję- Kora pojechała do Zambrowa, do domu gdzie była dwójka dzieci. Najmłodsze- sześciomiesięczne kilka godzin po dotarciu Kory na miejsce, zaczęło się dusić i wylądowało w szpitalu. Jej niedoszli Opiekunowie, ze względu na to że nie mogłam Jej od razu odebrać umieścili Korę na wsi u swojej babci. Wróciła czyściutka, pachnąca więc na 100% mieszkała w warunkach domowych. 

Kora była wczoraj mocno zdezorientowana, nie mogła znaleźć sobie miejsca. Bardzo żałuję że naraziłam Ją na taki stres, jednak w przypadku żadnej adopcji nie można mieć pewności. Dziś jest już dużo lepiej, stado przyjęło Ją wzorowo- psy wręcz opiekują się nią :) Dziś jest bardzo spokojna, odsypia wczorajszy dzień.

Będę nadal szukała dla niej domu, jednak czas działa na niekorzyść Kory. Jest starsza, niestety dość duża... może być tak, że zostanie u nas do końca swoich dni.

Sharka jeśli mogę Cię o to prosić to zamiast wpłacać pieniążki na moje konto, wyróżniaj dla niej ogłoszenia :) możemy się tak umówić?

  • Upvote 2
Posted

właśnie miałam pytać co z tą skromną dyszką... do końca stycznia ogłoszenie jest wyróżnione, później ponownie wyróżnię to samo albo -jeśli się pojawi- nowe :) na olx mam konto, dawno jednak już go nie używałam (kiedyś robiłam psom ogłoszenia), teraz była okazja ..przypomnieć sobie hasło :D pisz proszę Juldan od czasu do czasu co u Was <:]

Posted

Pewnie, że będę dawała znać co słychać u Kory. Jak tylko trochę się zadomowi, zrobię zdjęcia.

Zakumplowała się z moim "sznaucerem"- razem ganiają się z kotami. Wieczorem na podwórku znalazła sobie zabawkę i nosiła ją w pyszczku. Nie boi się mojej hałasującej córki, chyba polubiła młodą ze wzajemnością zresztą :) Idzie ku dobremu. Tylko schody na piętro domu są baaardzo straszne...

Posted
3 godziny temu, sharka napisał:

właśnie miałam pytać co z tą skromną dyszką... do końca stycznia ogłoszenie jest wyróżnione, później ponownie wyróżnię to samo albo -jeśli się pojawi- nowe :) na olx mam konto, dawno jednak już go nie używałam (kiedyś robiłam psom ogłoszenia), teraz była okazja ..przypomnieć sobie hasło :D pisz proszę Juldan od czasu do czasu co u Was <:]

To ogłoszenie zrobione przez Juldan - http://olx.pl/oferta/kora-siedmioletnia-sunia-czeka-na-dom-CID103-ID5Ihup.html#371f80c3ba;promoted (wyróżniłam je na tydzień).

To ogłoszenie zrobiła moja znajoma na Kalisz - http://olx.pl/oferta/kora-dobra-psia-dusza-CID103-ID8ypfx.html#371f80c3ba

To, które wyróżniłaś jest moje. ;)

Posted
1 godzinę temu, Juldan napisał:

Pewnie, że będę dawała znać co słychać u Kory. Jak tylko trochę się zadomowi, zrobię zdjęcia.

Zakumplowała się z moim "sznaucerem"- razem ganiają się z kotami. Wieczorem na podwórku znalazła sobie zabawkę i nosiła ją w pyszczku. Nie boi się mojej hałasującej córki, chyba polubiła młodą ze wzajemnością zresztą :) Idzie ku dobremu. Tylko schody na piętro domu są baaardzo straszne...

Mówiłam, że Kora szybko się przystosowuje do nowych warunków. :) U nas nie miała problemu ze schodami - ani na parter, ani na piętro. Może masz straszne schody. ;)

  • 2 weeks later...
Posted

Kora jest u nas już dwa tygodnie. Pierwsze dni były bardzo ciężkie ale pannica się już zadomowiła i dołączyła do bandy "Najgłośniejszych Burków we Wsi " ;)

Jest pierwsza do obszczekania każdego sąsiada i każdego samochodu. Przygotowałam jej posłanie w cichym i ustronnym miejscu ale Kora sama wybrała sobie legowisko obok zabawek mojej córki. W przyszłym tygodniu zabieram ją na przegląd do weta- nie podoba mi się jej dyszenie. Potrafi leżeć, nic nie robiąc i nagle zacząć ziać jakby przebiegła kilometr sprintem... Mam nadzieję, że to tylko moje przewrażliwienie ale wolę to sprawdzić.

 

IMG_2573 (Kopiowanie).JPG

IMG_2576 (Kopiowanie).JPG

IMG_2578 (Kopiowanie).JPG

IMG_2602 (Kopiowanie).JPG

IMG_2617 (Kopiowanie).JPG

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...