Jump to content
Dogomania

pies dla alergika


cilri

Recommended Posts

[B]Witam serdecznie

Mój syn jest alergikiem jednakże planujemy zakup psa. Czy może ktoś doradzić najbardziej odpowiednią rasę, która nie jest ani pudlem ani yorkiem? Czy [/B][h=3][SIZE=2][URL="http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CDAQFjAA&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FPetit_Basset_Griffon_Vend%25C3%25A9en&ei=kLuZUfTtHoWsOrDngWg&usg=AFQjCNGVospf0AYO87Y34MUuwbIPqBFWYg&sig2=rj57vQguDCG8GPeo9czz5g&bvm=bv.46751780,d.ZWU"]Petit Basset Griffon Vendéen[/URL]jest odpowiedni dla alergika?[/SIZE][/h]

Link to comment
Share on other sites

Nie ma rasy odpowiedniej dla alergika z zasady. Inaczej może uczulac pudel inaczej jereczek a jeszcze inaczej basset. Do tego sama rasa też nie jest zadnym wykładnikiem, bo jeden pudel uczula, drugi nie. Musicie sprawdzić czy uczula ten konkretny osobnik, którego bedziecie miec w domu.
A najlepiej po prostu iść na odczulanie, bo zadnej gwarancji nie bedziecie miec. I jak się piesek pojawi pomimo alergii dziecka, a potem się okaze, że reakcja alegriczna jest zbyt silna to co? Piesek ma out?
Radziłabym się mocno zastanowić nad tym, bo niestety zupełnie inaczej się reaguje na zwierzaka u kogos a inaczej u siebie w domu, gdzie siła rzeczy alergenów bedzie więcej. W końcu pies bedzie z wami mieszkał.

|Wiem to z własnego doswiadczenia, co prawda z kotami, ale schemat jest identyczny.

Link to comment
Share on other sites

Jestem alergiczką i mam sznaucera miniaturę. Ale to, że ta rasa mnie nie uczula nie znaczy, że nie będzie uczulać innych. Syna trzeba wypróbować, bo przecież chyba nie zwrócicie psa gdyby nagle okazało się, że jednak alergia wystąpi ? Nie wiem, nie ma jakiejś możliwości żeby syn poprzebywał z rasą psa która jest dla alergików, z konkretną rasą jaką jesteście zainteresowani ?

Link to comment
Share on other sites

alergia alergii nie równa.
jeśli syn nie ma dużego uczulenia,to mógłby mieć pieska,pod warunkami jakie postawiła mi alergolog[mam uczulenie na koty,ale nie jakieś giga,smarczę tylko]:nie spać ze zwierzakiem[mieć pokój wolny od zwierzaka],często myć podłogi i odkurzać[najlepiej kupić mop parowy],często kąpać zwierzaki,czesać,nie przytulać do nich twarzy.
jak ma sporą alergię,to lepiej odpuścić sobie psa na kilka lat i odczulać syna.zastrzyk jednorazowy kosztuje 30zł około.
[QUOTE]Ludzie często myślą, że to właśnie sierść uczula daną osobę, a to błąd. Najczęściej uczula ślina. Zróbcie testy na co dokładnie dziecko jest uczulone i wtedy można wybrać odpowiednią rasę ;-)[/QUOTE]
tylko że alergolog do testu ma fiolkę podpisaną 'sierść psa':>dosłownie
i mimo że wiem że uczula mnie NAJPRAWDOPODOBNIEJ białko zawarte w kociej ślinie o nazwie Fel-1,to testów szczegółowych nie zauważyłam:)
więc nie wiem,czy mogę sobie kupić w przyszłości SIBa czy nie[one często mają to akurat białko w zaniku]:)
można chyba sprawdzić czy się ma uczulenie na konkretnego psa,ale do tego trzeba laboratorium alergologicznego,jak się ma takie pod ręką,to się ma szczęście[chciałam sprawdzać czy mam uczulenie na konkretnie swoje koty]
i tak miałam szczęście że trafiłam na panią alergolog-kociarę:)

Edited by Koszmaria
Link to comment
Share on other sites

Czy syn ma alergię na zwierzęta? Bo ja np. też jestem alergiczką, ale nigdy przy żadnym zwierzęciu (odpukać) nie miałam objawów alergicznych, nawet przy koniach czy kozach, więc muszę szczerze przyznać, że pies śpi w moim łóżku i nie mam pedantycznie czystego mieszkania. Oczywiście nie namawiam do takiej beztroski, bo być może nie jest to zbyt rozsądne, ale chciałam tylko pokazać, że jest możliwe posiadanie zwierząt będąc alergikiem ;) Ale jeśli syna uczulają zwierzęta, to już wiadomo trzeba o wiele bardziej uważać i stosować się do rad typu częste odkurzanie. Z testami też trzeba uważać, bo mi zwykle wychodzi na nich, że nie mam alergii (dziwne, biorąc pod uwagę męczenie się, gdy wszystko pyli), a kilka razy wyszło, że uczula mnie coś, co tak naprawdę mnie nie uczula.

Link to comment
Share on other sites

Z co do śliny lub sierści mi właśnie wyszło, że na sierść zwierząt. I wiem, że właśnie w mojej sznaucerce nie uczula mnie nic ( i w tych wszystkich strzyżonych) a liże mnie po twarzy :) u kotów np. mogę mieć te krótkowłose, pogłaszczę persa, odchodzę z oczami czerwonymi jak u królika. Także to naprawdę kwestia indywidualna bardzo..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...