Lira,Inka,Figa, Tajga - LIF-e galeria + T :-)

[puchu]

Lira jest piękna! :loveu: Strasznie lubie takie umaszczenie u wilczastych

[WinterGirl]

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images21.fotosik.pl/240/616f99545e5fd2c5.jpg[/IMG][/URL]

[FONT=Comic Sans MS]HellO
zaglądamy i od razu nie możemy oderwać wzroku
od powyrzszej fotki.., ta niewinna minka :loveu:
sama słodycz
mizianko dla Liry

[IMG]http://i161.photobucket.com/albums/t201/WinterGirl___/something/RULER/bGirl.jpg[/IMG]
[FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Verdana][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][FONT=Comic Sans MS][SIZE=1]Cleo[/SIZE] & [SIZE=1]WielkoLUD[/SIZE][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/FONT][/CENTER]

[Od-Nowa]

piesek smutny,
pani zmęczona,
pan chory.

co za dzień...:stormy-sad:

czytam sobie o szkoleniach PT oj już oczami wyobraźni widzę nas :painting:
Liruś szybko się uczy. i w obecności innych psów wykonuje to co już umie :loveu: może sie wciągniemy. tylko nie chcę jej zniechęcić, żeby za dużo nałożyć , bo straci radość przy wykonywaniu.
czy lepiej uczyć jednej komendy do czasu nauczenia??czy kilku równolegle?? jutro ostatni raz (bo więcej nie możemy ze wzgledu na jej wiek) idziemy do przedszkola. zdjęć nie będzie bo mam za mało rąk :lol:
no a potem proponowano nam szkolenie. chyba ten pomysł bardzo nam się podoba.
a do tego czasu (do połowy czerwca) bedziemy pracować nad socjalizacją. Bo dla niej ciągle cały świat jest straaaszny. zabieramy ją więc w miejsca gdzie jest ruch, ludzie, itd. wczoraj w rynku na przykład. zachowuje się ładnie ale do czasu aż ktoś z przechodniów nei krzyczy "Ooo jaki ładny piesek ciu ciu ruciu..."

[Od-Nowa]

no to zdjęcie... smutny piesek którego jeszcze przed chwilą nic nie cieszyło :-( sens życia się odnalazł wraz z kosteczką:cool3:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/251/e9ac7d721df477af.jpg[/IMG][/URL]

[eria]

oh jak ja tego nie lubię- takiego ciuciuruciu :shake:
Ostatnio mieliśmy taką sytuację - małe dziecko-może 6lat bez nadzoru rodziców pędzi, macha rękami i woła na cały głos "mogę go pogłaskać,mogę go pogłaskać " , dobrze że to był Kreon ,a jego dzieci mogą zamiziać na śmierć, bo inaczej to mogłoby się to źle skończyć.
Nie pozwoliłam dziecku psa pogłaskać. Jacy to rodzice co nie pilnują dziecka:angryy: Gdybym była wtedy np z Figą - sznaucerką olbrzmią znajomej, która nienawidzi dzieci to ona na bank by się na bachora rzuciła i ja bym miała przechlapane , w prasie by pisało że bestia pogryzła dziecko, a nikt by już wtedy nie wspomniał że dziecko biegało bez nadzoru rodziców ,a pies był na smyczy:angryy:
przepraszam że się rozpisałam ale to chyba na temat;)

[Od-Nowa]

uuu Eria, jak najbardziej na temat! problem w tym,że dorośli są czasem w tym ciuciuruciu gorsi. a nawet muszę stwierdzić że mężczyźni (:razz: ). bo owszem kobiety częściej zaczepiają ale przynajmniej wzdychają z tej słodkości i to czasem nawet może być miłe ale panowie... prosto z biegu (odkrywając w sobie nagle pokłady wiedzy na temat szkolenia psów) zarzucają psa komendami, machają rękami i wylewnie witają. a z nieufnym psem to trochę trudne ...
więc w tej gazecie to powinni napisać przechodzień napadł psa idącego cichutko poboczem na smyczy. wąchając kwiatki jeszcze na dodatek :evil_lol: :roll:

[Dobcia]

Nadrobiłam już 3 strony zaległości, które miałam, i dowiedziałam się bardzo ciekawych rzeczy o Lirze;) Widze, że mądra suczka jest tu bohaterką:loveu:

"Pisiu, pisiu" nam się raczej nie zdarza, a na "ciamku ciamku" Negro i tak nie reaguje;) I dzieci też nie lubi... za to Azuś dałby się zagłaskać:loveu:

Eri bannerki są najlepsze! Wiem, bo sama mam:cool3:

[Od-Nowa]

po przedszkolu.
przemoknięci do ostatniej nitki. padało bardzo ale jesteśmy twarde! tak jak i kilka innych osób które się deszczu nie wystraszyło.
Instruktor z przedszkola zrobił nam miłą niespodziankę bo pozwolił chodzić dalej. momo wieku . bo ona zrobiła już duże postępy. Ogon nawet górował nad ciałem i bawiła sie troche z innymi. jest dużo lepiej. niestety dalej na ludzi warczy i się boczy jak instruktor do niej coś mówił.
łatwo odwrócić jej uwage. bo jak się już ma zabawkę w ręce to mogłaby stać w tłumie psio-ludziowym a nic by nie zauwarzyła!! piłeczka, sznurek całym światem :evil_lol:
z poleceniami też w miarę ok. nie idzie nam tylko zupełnie polecenie leżeć-zostań. leżeć leży ale jak ja tylko krok zrobie to zaraz się zrywa i jest obok. to chyba będzie najtrudniejsze zadanie dla nas. bo ona trzyma się mnie kurczowo. ale i tak jest z kazdym dniem coraz lepiej. czasami to małe zmiany ale zadziwiać nie przestają.
a no i przechodzi nie tylko kładke ale i chodki i pochylnie i nawet tunele. myślę,że to wielki postęp!!
teraz wielkie odsypianie czy nasi szacowni goście też mają doświadczenia z przełamywaniem małych i dużych oporów??

[eria]

to super że Wam się coraz lepiej układa, i że Lira robi postępy , i że dalej możecie do przedszkola uczęszczać :loveu: :multi:

[Dobcia]

To dobrze, że macie takiego fajnego instruktora;)
Zobaczysz, ze Lira będzie robić jeszcze większe postępy:multi:

Myśmy mieli problem z wodą, Negro bał się sam wejść, a o aportowaniu nie było mowy. A dziś wyciąga z wody nawet wielkie korzenie!
Małymy kroczkami do wszystkiego dojdziecie;)

[Od-Nowa]

ludzieeeee!! bo skonam ze śmiechu!!oto nasza dzisiejsza przygoda!!:diabloti: :cool3:
poszłyśmy na wieczorny spacer.ganiałam z sunią pod skarpą. tzn ja dołem a ona na górze, skacząc w różach... ja w dresiku bo stwierdzilam ze na wieczorny spacer moge sie nei przebierac. no i dresik ciagle spadał ... :cool3: biegałam i trzymałam ... ale potem Lira chciała do mnie z góry przybiec . zrobiła susaaaaaa!! i przywaliła mi w nogi ściągając jednocześnie spodnie :crazyeye: a ja jak długa leżałam z gołym tyłkiem w błocie!!!! bo u nas ciągle pada!!:shake:

no powiedzcie gdzie by człowiek takie atrakcje przeżył :evil_lol: całe szczęście że to wieczorem i chyba nikt nas nie widział:cool1:

standardowo spotkałyśmy mase jeży. jest ich tu bardzo dużo, a przecież to środek miasta:razz:

a żeby przybliżyc sylwetke aniołka płatającego psikusy swojej pani fotka:
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images22.fotosik.pl/106/6ab1dbad3dd0224b.jpg[/IMG][/URL]
nielegalne wdarcie na z góry upatrzone pozycje:roll:

chciałam dodać,że to nie my podkładamy jej piłeczke do zdjęć. ona po prostu nosi ją wszędzie ze sobą. bo nie znasz chwili... a ktoś rzuci ;-)

[erka]

Nieźle to musiało wyglądać :megagrin: :megagrin: :megagrin: . Całuski na dobranoc dla Lirusi:loveu: .

[*zaba*]

[quote name='Od-Nowa']ludzieeeee!! bo skonam ze śmiechu!!oto nasza dzisiejsza przygoda!!:diabloti: :cool3:
poszłyśmy na wieczorny spacer.ganiałam z sunią pod skarpą. tzn ja dołem a ona na górze, skacząc w różach... ja w dresiku bo stwierdzilam ze na wieczorny spacer moge sie nei przebierac. no i dresik ciagle spadał ... :cool3: biegałam i trzymałam ... ale potem Lira chciała do mnie z góry przybiec . zrobiła susaaaaaa!! i przywaliła mi w nogi ściągając jednocześnie spodnie :crazyeye: a ja jak długa leżałam z gołym tyłkiem w błocie!!!! bo u nas ciągle pada!!:shake:

no powiedzcie gdzie by człowiek takie atrakcje przeżył :evil_lol: [/quote]


No wlasnie,tylko nasze kochane psiury moga nam to zafundowac:loveu: .Nie rozumiem ludzi,ktorzy nie widza w tym zwyklej zabawy,a takie wpadki-wypadki uznaja za cos strasznego (a takich spotkalam juz wielu).
Dziewczynke masz sliczna i madra do tego,gratuluje!

A tu moje rude wredne sloneczko :diabloti: :
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=35523[/URL]

[saga_86]

Ale historia:lol: On Nowa szykuj się do pisania książki o przygodach Liry;)

[eria]

o ja cie!! dobrze że tym gołym tyłkiem nie trafiłaś w jeża !!!!!!!!!! ale by była jazda :diabloti: :diabloti:
dobrze że Cię nikt nie widział :evil_lol:

[Dobcia]

:evil_lol: ach te nasze łobuziaki:evil_lol: Lira chciała pewno sprawdzić refleks swojej panci, dobrze że nikogo nie było, bo by było dopiero ciekawie:evil_lol:

[Od-Nowa]

opowieści dziś nie będzie. jestem przelotem tylko ale zdradzę,że na ulicy obok kręcą super-nianie!!!!!:lol:

jeżeli możecie to zaglądnijcie na ten wętek zwłaszcza Ci z okolic Warszawy:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5252642&posted=1#post5252642[/URL]
skradziono psa (osobie z innego forum )wraz z samochodem!!:angryy:

[Od-Nowa]

eriao ja cie!! dobrze że tym gołym tyłkiem nie trafiłaś w jeża !!!!!!!!!! ale by była jazda :diabloti: :diabloti:
dobrze że Cię nikt nie widział :evil_lol:

uuu , to przesłanie dla wszystkich pesymistów! trzeba się cieszyć i pamietać,że zawsze może być gorzej jak widać:lol:

kolega opowiadał nam historie,która się wydarzyła na stoku.jakaś kobieta "za potrzebą" skręciła ze stoku w okoliczne drzewa. Nie odpieła nart i w "trakcie" zaczęła zjeżdżać.pewnie nikt by nie zauważył ale ona jechała i wrzeszczała w niebogłosy :evil_lol: oj sie dzieje czasem.

*zaba* a cóż innego jak śmiech pozostaje :cool3: w takiej pozycji patrzy się na świat z innej perspektywy!;) Witamy oczywiście u nas:multi:

PYTANIE na DZIŚ:
czy mieliście posłanie tego typu:
[URL]http://www.allegro.pl/item191006250_wielkie_legowisko_dla_psa_120x90cm_dwukolorowe.html[/URL]
czym ono jest wypełnione?? musze kupić małej nowe łóżko.bo ona ciągle wyszarpuje flaki ze swojego. toże wyszarpuje to jeszcze nic. najgorsze ,że ona je też zjada czasem. skąd wiemy nie powiem :razz: bo nam zamknął watek za nieprzyzwoite treści!
chyba,ze mozecie polecić inne? w cenie rozsadnej. podobają mi się te łóżka ze ścianka dookoła. chyba Lira tez by sie lepiej czuła w takim.
Ona nie śpi nigdy z kołami do góry. wiecie jaka jej reakcja na strach-brzuchem do ziemi przywiera.śpi na boku a brzucho daje do głaskania. jak robimy przegląd kleszczowy to panika. trzeba najpierw długo głaskać i dopiero. myślicie ze coś takiego przejdzie?? o turlaniu nie ma mowy.

chciałam jeszcze opisać jedno zdarzenie ale wystarczy,ze dzień szary i znowu spadnie deszcz

[Dobcia]

Witam:loveu:

Uśmiałam się:evil_lol: Na nartach bez spodni... niektórzy to mają przygody:evil_lol:

W wyborze legowiska nie pomogę, nigdy takiego nie miałam, bo moje śpią ze mną;) Ale zawsze podobały mi się legowiska-pontony, bo są miękkie, wygodne, i łatwo je czyścić, ale cena niestety mało przystępna...

[eria]

ja w wyborze posłania też raczej nie pomoge ;)
Kreon ma starą kołdrę i ma wyro jak lord które mi pół pokoju zajmuje:cool1: a Foxi ma materacyk, który jej otatnio na wystawie kupiłam, z takiego odpornego na drapanie materiału, na zamek błyskawiczny,że mozna wyprać :lol:

[Od-Nowa]

dzisiaj mamy dla Was historie z dreszczykiem :diabloti: w kilku odsłonach bo będzie długa!! ZAPRASZAMY!!
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/320/30b6764c9a40aa22.jpg[/IMG][/URL]
[COLOR=red]+ pewien przyjaciel (główny sprawca ) mina jego posępna i niedostepna więc zdjęcia brak :diabloti: [/COLOR]

[Od-Nowa]

w wielkim mieście się zdarzyła ta historia ...
rzecz by nazwać można było "mojra"
( bo myślą przewodnią była zbrodnia)
i nie pomoże tłumaczenie...
bo to po prostu przeznaczenie!

w ciemnym pokoju, nisko na ziemi,
zebrał się krąg parówkowych "cieni"
co, za zadanie - walczyć ze złością
miały. Złością do gościa

sznur owych cieni, ręce ustawiły kochane,
choć dobrze chciały sprawiły rane
w sercu malutkim , pieska miłego
co nie pokusił się (o nie) do złego :diabloti:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/265/2473143dc3b0fb83.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/320/48c6f1a64a6fe09b.jpg[/IMG][/URL]

oczy łzami zaszły,w brzuszku wstąpiły kiszki
odwrócił piesek wzrok jak, od lustra,czyniły to bazyliszki!
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/265/2757ba50e5bd79da.jpg[/IMG][/URL]

[Od-Nowa]

noc ciemna nastała, gościa zniecheciła
poszedł sobie gość, a radość wróciła!
rzuciła się psinka na rząd pokuszenia
i pożarła wszystko , do ostatniego tchnienia!
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/265/e72d644ac01b181a.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/265/b4ce021c753aa4cd.jpg[/IMG][/URL]

gościa wylewnie pozegnano,
warczeniem,szczekaniem,chrapaniem
w tonie piano
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/265/76db6bbad222eaa3.jpg[/IMG][/URL]
a teraz znów szcześliwe mordeczki bo w brzuchu siedzą owe PARÓWECZKI!!:multi: :multi: :multi:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/265/5f6b52ef4e58fc98.jpg[/IMG][/URL]

[erka]

Ależ talenty się tu objawiają :razz: :lol: .

[saga_86]

Wow super opowieść,nieźle się uśmiałam:lol:
A swoją drogą,żeby paróweczek nie chciała:crazyeye: :evil_lol: