Od-Nowa Posted July 26, 2008 Author Posted July 26, 2008 [QUOTE] Jak te wygłupy Tajgi znosi TZ?:razz: [/QUOTE] " a TZ siedzi i naprawia te kabelki..." :evil_lol: dzisiaj na czas pracy Tajga była poza domem. Spedziła dzień w domu Grzywek i chyba bardzo się stęskniła bo od powrotu cały czas tuli się i gniecie blisko. Quote
wiq Posted July 26, 2008 Posted July 26, 2008 trzeba jej było nagadać, że ją oddajecie za takie chamstwo :P to może by przemyślała swoje karygodne zachowanie :evil_lol: (bo popatrz, jak ja kotu powiedziałam, że mu wyrżnę macicę z przydatkami, to go chyba tydzień nie było :evil_lol: one rozumieją ludzką mowę :evil_lol:) Quote
eria Posted July 26, 2008 Posted July 26, 2008 tylko pozazdrościć TZta [QUOTE]bo popatrz, jak ja kotu powiedziałam, że mu wyrżnę macicę z przydatkami, to go chyba tydzień nie było :evil_lol: one rozumieją ludzką mowę :evil_lol:)[/QUOTE] ja nie moge, wiq pisz do mnie jeszcze hihihi Quote
wiq Posted July 26, 2008 Posted July 26, 2008 no TZ to święty jest :lol: a coś jeszcze popiszę :P Quote
Od-Nowa Posted July 26, 2008 Author Posted July 26, 2008 [QUOTE] tylko pozazdrościć TZta [/QUOTE] no a co innego zrobić? Ja jemu obiadek a on za kabelki :evil_lol: life la la la life :lol: wiq [QUOTE] (bo popatrz, jak ja kotu powiedziałam, że mu wyrżnę macicę z przydatkami, to go chyba tydzień nie było :evil_lol: one rozumieją ludzką mowę :evil_lol:) [/QUOTE] myślelilśmy raczej o rozstawieniu elektrycznego pastucha :diabloti::diabloti::diabloti: Quote
Od-Nowa Posted July 26, 2008 Author Posted July 26, 2008 cicha, czysta a jaka skuteczna broń :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Dobcia Posted July 26, 2008 Posted July 26, 2008 [quote name='wiq'] (bo popatrz, jak ja kotu powiedziałam, że mu wyrżnę macicę z przydatkami, to go chyba tydzień nie było :evil_lol: one rozumieją ludzką mowę :evil_lol:)[/quote] :roflt::roflt::roflt: jesss a ja nagadałam chomikom, że w klozecie skończą, jak nie przestaną się na mnie rzucać... :placz:lecę je przeprosić, bo jak zwieją mama mnie zabije:diabloti::evil_lol: Quote
betel Posted July 26, 2008 Posted July 26, 2008 Nie przejmuj sie wyrośnie . Inka też była strasznym niszczycielem . Ile ona poduszek, poduszeczek, msakotek i ubrań zniszczyła. Łaziła po stole w kuchni a nawet wchodziła do kuchennego zlewozmywaka, kiedy była zamknięta. Obgryzła 2 meble. Teraz zostawiam ją i Bryłkę w przedpokoju z otwartą kuchnią i moim pokojem , zamykam tylko pokój Moniki i drugi Marcina. I nic mi nie niszczy , raz tylko nadgryzła moje trepy , no ale to było ponad jej wytrzymałość , bo tak nęcąco pachniały:evil_lol:. Pozdrawiam , odezwę się ponownie za tydzień , bo wybywam.:lol: Quote
wiq Posted July 26, 2008 Posted July 26, 2008 [quote name='Od-Nowa']cicha, czysta a jaka skuteczna broń :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] otóż to:loveu: [quote name='Dobcia']:roflt::roflt::roflt: jesss a ja nagadałam chomikom, że w klozecie skończą, jak nie przestaną się na mnie rzucać... :placz:lecę je przeprosić, bo jak zwieją mama mnie zabije:diabloti::evil_lol:[/quote] w klozecie?.. :roflt: Quote
ariss Posted July 26, 2008 Posted July 26, 2008 [URL]http://images28.fotosik.pl/254/537c186f258bf9fa.jpg[/URL] jaka agresja:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Od-Nowa Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 ech Lira też obgryzała namiętnie rogi poduszkom i dziure w łóżku i inne takie, co jej szybko przeszło ale gdy Tajdzior posunął się do wygryzania kabli z podłogi itd to nie ma innego wyjścia. A Figa właśnie morduje swój ogon!! nie wiem co jej zrobił, ale wygląda na to ,że jest bez szans w jej szponach i paszczy :evil_lol: wczoraj nie było tego planowanego spacerzyska ale może dziś uda sie wyskoczyć z suczyskami nad wode :p tylko gdzie w taką ładną niedziele znaleźć miejsce nad wodą z małą ilością ludzi? :hmmmm: Quote
wiq Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 odludna woda w niedzielne upały jest specjalnością Górnego Śląska :cool3: że sobie przejmę na właśny użytek hasło kibiców: cała Polska w cieniu Śląska :evil_lol: Quote
eria Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 [quote name='wiq']odludna woda w niedzielne upały jest specjalnością Górnego Śląska :cool3: :evil_lol:[/quote] hehehhe tak własnie jest :cool3: a my nie możemy do wody:placz:akurat teraz sie musiały te upały zrobić eh Quote
Rudzia-Bianca Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 OdNowa wiem że daleko i nie na temat , ale może .... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10574716#post10574716[/URL] Quote
Dobcia Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 Bezludne wody u mnie są tylko rano i w deszczowe dni:mad: Quote
łapeczek Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 my sie zegnamy na 5 dni ale w piatek jestesmy spowrotem .... papa Quote
Od-Nowa Posted July 28, 2008 Author Posted July 28, 2008 nie udało się wczoraj wyskoczyć nad wode ale dziś się powinno udać :evil_lol: za Boksiaka trzymam kciuki ;) ostatnio na spacerze spotkaliśmy Panią , która szuka domu dla pinczerka ( a w zasadzie troche pinczerko- ratlerka... bo główkę ma drobniejszą :lol: ) około rocznego. Jak będzie czas to podejdę do niej zrobić mu zdjęcia. Podobno wyciągnęła go ze schronu, odkarmiła i wyleczyła a teraz szuka mu wspaniałego domu. Jak wspaniały się nie znajdzie to zostanie u niej i też mu źle nie będzie :evil_lol: ale może akurat ktoś marzy o pinczerku? tylko takim, który nie lubi dzieci :diabloti: Quote
eria Posted July 28, 2008 Posted July 28, 2008 T o ja bym się z takim pinczerkiem dogadała hihi bo też nie lubię:evil_lol: a na serio - dobrze że tacy ludzie jak ta Pani jeszcze istnieją..... Quote
wiq Posted July 28, 2008 Posted July 28, 2008 z tymi dziećmi to bardzo mądry pinczerek :diabloti: Quote
Od-Nowa Posted July 28, 2008 Author Posted July 28, 2008 chyba już dzis klateczka nie dojdzie... wczoraj pipol jeden jak pojechaliśmy na zakupy wyciągnął nie wiadomo skąd worek z żaróweczkami!! na szczęście stwierdziła,że są niezjadliwe!! Boże kochany co za świr :placz: a ja nawet nie wiem gdzie one były !! oby jutro przyszła... materacyk do klatczki już czeka... i kocyk i podusia... i prawie firanki w oknach :evil_lol: tylko jak tam rozwiazać problem z wodą? przecież jak wstawie miska to zaraz wyleje bo ona pada niekontrolowanie :hmmmm: Quote
Od-Nowa Posted July 28, 2008 Author Posted July 28, 2008 myślałam już nad nim ale musiałaby naciskać sobie łapą albo nosem... więc prościej miska... no zobaczymy jaka będzie duża i co tam się zmieści. zamówiłam "4" Quote
eliza_sk Posted July 28, 2008 Posted July 28, 2008 Dziewczyny mały off, ale w temacie: Może znacie kogoś nie wiem - z Dogo lub kogoś, kto zajmuje się tym profesjonalnie - z okolic Warszawy, jakiegoś psiego psychologa czy behawiorystę. Mamy chętnych na Fąfla (sharpa z naszego azylu), ale Państwo posiadają już dwa SP, samiec jest raczej agresorem, a suka mu wtóruje. Pies nie toleruje innych, ale Państwo bardzo chcieli by pomóc Fąflowi i chcieli by porozmawiać z kimś z "branży", żeby dowiedzieć się czy jest jakaś szansa na bezkrwawe wprowadzenie Fąfla do stada, czy należy to sobie wybić z głowy. Proszę może ktoś wam przychodzi do głowy, może ktoś z dogomaniaków zajmuje się psiakami zawodowo i mógłby pomóc. Quote
Od-Nowa Posted July 28, 2008 Author Posted July 28, 2008 z okolic Wawy nie znam nikogo takiego :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.