Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nie wiem czy nie przesadzam już z tymi zdjeciami,ale mam jeszcze :evil_lol:

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-XPpYzXmAhXM/Ue6mzGpNOUI/AAAAAAAALow/F5zKoYlbnsY/s640/23.07%20061.jpg[/IMG]

Proszę bardzo jaki utyty pies ;)

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-q77uw791VOQ/Ue6mz2gu9LI/AAAAAAAALo4/rOxttLsT5Rg/s512/23.07%20062.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-uufBFLvVc-0/Ue6m1f_FwvI/AAAAAAAALpI/jEB8u74VOEw/s640/23.07%20092.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-gEqYQogZvPc/Ue6m217MrGI/AAAAAAAALpY/DtgWX6AIGZ8/s640/23.07%20097.jpg[/IMG]

i kończymy ( mimo że jeszcze by się kilka znalazło) :

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-zgSo-kW7SOo/Ue6m329lHfI/AAAAAAAALpg/lclXu5Jlmro/s640/23.07%20100.jpg[/IMG]

Teraz następne kilka tygodni bez Waldka ;P

Posted

Nie. Są cięższe i lżejsze. Brat Waldka który został w hodowli np jest tęgawy. Są też hodowle które stawiają na masę i mają duże i tęgie pointery. Mój się akurat z tych drobinek trafił ;)
Ale osobiście uważam że pointer powinien być lekki. Jak ma to być pies biegający w polu, szybki, zwinny , zwrotny to powinien i sylwetkę mieć sportową.
A Waldek na chwilę obecną wygląda bardzo korzystnie, jest grubaśny jak nie wiem :eviltong: Kiepsko to on wyglądał jak pancia miała dla niego dużo czasu i spędzał całe dnie na bieganiu w polu.

Posted

Ja też wolę psy zdecydowanie chudsze, więc na jakąkolwiek bym się rasę zdecydowała, będę szukać hodowli, które mają smuklejsze psy. Nietrudno załatwić psu stawy.

Posted

Teraz generalnie nie wiem czemu ale hodowle mają tendencję do wypuszczania coraz większych psów o coraz masywniejszej budowie. Niektórzy idą wręcz w przeciwną stronę i próbują wypuszczać "małe" mioty. W pointerach jest bardzo różnie i pointer pointerowi nierówny. Czasem nawet ludzie na wystawach widząc dwa pointery pytają czy to ta sama rasa...I nie powiem, ze ja też czasem patrząc na niektóre psy zastanawiam się czy to pointer czy nie...

Posted

[url]https://lh3.googleusercontent.com/-Sje8Bj4pIak/Ue6mqiXqvNI/AAAAAAAALnY/9NYu7N-EPA8/s640/23.07%20015.jpg[/url]
Trzeba przyznać, że Waldek cierpliwy :D

[url]https://lh5.googleusercontent.com/-OGu8_RN5oyo/Ue6mt-jH6gI/AAAAAAAALoA/LgobMuxIeeo/s576/23.07%20028.jpg[/url]
Aaa! nie mogę z jego miny :evil_lol:

Posted

Na tym zbytnio się nie znam, ale dla niektórych zdrowie własnego psa wydaje się być mniej ważne od oceny jakie dostanie na wystawie. Ja patrzę choćby na te beczkowate labradory, które są wystawiane, a później rozmnażane to mi naprawdę przykro.

Posted

maryg22 - Mała nabiera siły, już go kilka razy tak w szczenę kopsnęła że aż hukło :D
A on ją dalej po nóżkach obsesyjnie próbuje lizać. Biedny, chciałby swoje dzieciątko umyć:evil_lol:, ale nie mogę mu pozwolić jak widzę co on jeszcze tym językiem myje w domu i na spacerach:roll:.


leonówa - kurcze no miałam właśnie o labradorach napisać, ale stwierdziłam że się nie będę tych biednych piesków znowu czepiać, bo się może na rasie nie znam ;)
A niektórzy faktycznie mają fioła na show. Ja to tam się nie przejmuję, jadę z psem brudnym, wyniszczonym bieganiem, zachudzonym... a i tak wygrywamy :P

Nooo... zabieram się za kąpanie malutkiej. Już się boję,szczególnie że dziś jestem sama bo tż w pracy, dopiero o 23 wróci. Koleżanki, różańce w dłoń!

Posted

[url]https://lh6.googleusercontent.com/-gEqYQogZvPc/Ue6m217MrGI/AAAAAAAALpY/DtgWX6AIGZ8/s640/23.07%20097.jpg[/url] - :loveu:
Waldunia przy moim Murzynku to jak niteczka:D Zrobiła bym czarnuchowi fotke od góry ale mnie zakatujecie że psa spasłam:eviltong: Teraz wygląda jak beczkowóz:evil_lol: A Walduś jest kochany:loveu: Cieszę się że już zaczyna zżywać się z Kingusią:loveu: Ale to będzie fajna para, Pan Waldemar i malutka Kinia:loveu: Powodzenia przy kąpaniu dzidziuni;)

Posted

[quote name='(:Buńka:)'] Powodzenia przy kąpaniu dzidziuni;)[/QUOTE]
tadaaaaaaam! Mamy już to za sobą. Trzask prask i dziecko czyściutkie.
Nie płakała nawet. I w wanience jej się podobalo. Mogłam ją potrzymać w niej trochę dużej, ale się bałam :oops:Zresztą teściowa jak zobaczyła że niosę wanienkę to od razu przyleciała pomóc i zaczęła od swojego słynnego rozbudzania...:angryy:A potem asystowala mi tak wiernie że musiałam sobie wyginać nieźle kręgosłup żeby myjąc dziecko jakoś nad nim stać i nie wypuścić go do wanny... Ahh jezu, nie umiem w takich warunkach, czuję sie zdezorientowana,no i sam fakt że mi ktoś patrzy na ręce i ocenia jak ja to robię jest peszący. W dodatku ja dziecko ledwo trzymam tym moim niewprawnym chwytem, a ona mi za nogę ciągnie, bo ona się bawi z małą...:mad:
Ale mamy to za sobą. Było dobrze :)

A co do Walduni to nawet nieźle je. Przed momentem wchłonął dwie miseczki chrupek które mu podlałam nadmiarem ryżu z zupy. Zgrzeszyliśmy trochę, ale jak smakowało!:p

Posted

Rozumiem cię doskonale tak samo jak rozumiałam swoją bratową jak moja mama przyłaziła "pomagać" kąpać Karinkę.... Bratowa praktycznie tylko trzymała no bo moja mama wiedziała lepiej i to ona większość robiła... i z tąd kawały o złej tesciowej:evil_lol:
Później ja zaczęłam pomagać ale już Ewelina się tak nie stresowała bo co ja jej mogłam doradzać jak sama byłam ciemna w tych sprawach:D
Przez to się fajnie dogadujemy;)
U mnie dzisiaj psiska miały gotowany ryż z marchewką i groszkiem na żeberkach:cool3: To dopiero była uczta, aż sama miałam ochotę się załapać:razz::diabloti: I one źle podobno ze mną mają:D Murzyn to niepohamowany w jedzeniu jest zjadł pełną michę swojego a i tak jeszcze obleciał czy Lea albo Rokulec czegoś nie zostawili:roll:

Posted

Teściowa już ma starodawne poglądy, a ciągle mi je wpaja. Pozatym , no przepraszam, chciałabym być matką swojego dziecka i wychować je tak jak ja uważam za stosowne.
:roll:
Koniec o mojej teściowej, bo zaraz będę ją w tytule musiała umieścić :P

Ja ogólnie jem teraz bardzo lekkostrawne rzeczy, więc moja zupa wygląda tak że wrzucam skrzydło z indyka, warzywa z dużą ilością marchewki, łyżeczka soli, ryż i gotuje się. Powiem szczerze że mi wyszła super ta zupka. A i Waldkowi mogłam dać, bo co niby mu tam miało zaszkodzić jak mu gotuję nieraz takie samo tylko z jego psich składników.
Żeby tak Waldek się nie mógł pohamować w jedzeniu.
Dzisiaj kupiłam zapas mięsa na cały tydzień, co mi baba proponowała na stoisku to brałam - udka , cielęcine... kupiłam też szyję indyczą. Taką miałam ochotę ją rzucić ukradkiem Waldkowi... Ostatnią zjadł ze smakiem, ale bałam się że mi znowu się zacznie czerwienić.

Buńka, coś ci u maryg22 zostawiłam :evil_lol: Wygłupiłam się, ale tak się ucieszyłam że mi kąpiel poszła sprawnie że dostałam weny ;D

Posted

Toś mnie teraz tą pochwałą ucieszyła :loveu:
Ja jestem jak dziecko, pochwal mnie, pogłaszcz mnie po główce a będę chodzić ucieszona do końca dnia. Bo ja się cieszę z małych rzeczy (np z Waldemara i Kiniusi, bo oni są mali ;P)

Posted

To teraz będziemy cię często chwalić:p A ty będziesz nam wymyślać wierszyki:diabloti::cool3:
A ty Marysiu jak tu zaglądniesz to pamiętaj, że wierszyk mimo wszystko cię nie ominie:eviltong::evilbat:

Posted

[quote name='(:Buńka:)']To teraz będziemy cię często chwalić:p [/QUOTE]

Dooopsieee :loveu:
Będę szczęśliwa jak Waldemar kiedy mu mówię "ślicznie" albo z calą powagą kiwam głową ;D

Posted

[quote name='(:Buńka:)']
A ty Marysiu jak tu zaglądniesz to pamiętaj, że wierszyk mimo wszystko cię nie ominie:eviltong::evilbat:[/QUOTE]
A już myślałam, że jednak ominie :wallbash:
Bo ja to już nawet go wymyśliłam, ale jak przeczytałam dzieło Majeczki to aż wstawić głupio takie wypociny :oops:
Tak se właśnie pomyślałam, że lepiej żeby nasze rodziny nie wpadły raz na pomysł wejścia na dogo i nie poczytały sobie co my tu o nich piszemy :evil_lol:

Posted

[quote name='maryg22']A już myślałam, że jednak ominie :wallbash:
Bo ja to już nawet go wymyśliłam, ale jak przeczytałam dzieło Majeczki to aż wstawić głupio takie wypociny :oops:
Tak se właśnie pomyślałam, że lepiej żeby nasze rodziny nie wpadły raz na pomysł wejścia na dogo i nie poczytały sobie co my tu o nich piszemy :evil_lol:[/QUOTE]

O nie, zepsułam Twoją wenę.
Dodaj swój wierszyk, ploszeeee. Zrobimy "bitwę na wierszyki " :evil_lol:

Mój tż czasem wchodzi i czyta " co ja za *******y wypisuję z tymi psiarzami ". Na szczęście go to szybko nudzi. Zresztą, ja przecież o moim tż same dobre rzeczy piszę... prawda?:roll:

Posted

[quote name='Majkowska']O nie, zepsułam Twoją wenę.
Dodaj swój wierszyk, ploszeeee. Zrobimy "bitwę na wierszyki " :evil_lol:

Mój tż czasem wchodzi i czyta " co ja za *******y wypisuję z tymi psiarzami ". Na szczęście go to szybko nudzi. Zresztą, ja przecież o moim tż same dobre rzeczy piszę... prawda?:roll:[/QUOTE]
A po co robić bitwę skoro wiadomo, że wygrasz? :cool3: :evil_lol:
No, na pewno lepsze niż o teściowej :diabloti:

Posted

ooo ocenzurowało mi posta. A ja wcale brzydko nie napisalam...:roll:

Jejku jaka się teraz czuję doceniona, wygrywam bez walki, o jaaa ;)
To choć dla drobnego wyróznienia pozakonkursowego go pokaż ;)

Ja prawdę jedynie piszę, moje odczucia, przemyślenia, troski i żale.
Blog to blog, trochę dramatyzmu i krzywdy życiowej musi być, nie?

Kurcze dopiero 13, a ja bym już poszla spać... A dopiero wstałam! (ok 10):roll:

Posted

[quote name='maryg22']A już myślałam, że jednak ominie :wallbash:
Bo ja to już nawet go wymyśliłam, ale jak przeczytałam dzieło Majeczki to aż wstawić głupio takie wypociny :oops:
Tak se właśnie pomyślałam, że lepiej żeby nasze rodziny nie wpadły raz na pomysł wejścia na dogo i nie poczytały sobie co my tu o nich piszemy :evil_lol:[/QUOTE]
O nie, nie;) ty się nie wymigasz nikt ani nic ci nie pomoże:evil_lol:
A co do tych naszych familij to rzeczywiście lepiej żeby przypadkiem na dogo nie wpadły:diabloti:

Posted

Mary, Walduś ładnie się do Ciebie uśmiecha w biegu i prosi o wierszyk.
Zrób to dla niego...

No popatrz, nie odmówisz chyba tej mordzie ?

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-eupbM0q1f_s/Ue6mx0z_qHI/AAAAAAAALoo/r_o6NZ4BToM/s512/23.07%20060.jpg[/IMG]

Posted

[URL="https://lh5.googleusercontent.com/-eupbM0q1f_s/Ue6mx0z_qHI/AAAAAAAALoo/r_o6NZ4BToM/s512/23.07%20060.jpg"]https://lh5.googleusercontent.com/-eupbM0q1f_s/Ue6mx0z_qHI/AAAAAAAALoo/r_o6NZ4BToM/s512/23.07%20060.jpg[/URL] Takiej mordzie się nie odmawia :loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...