Mudżin piękny labrador w nowym domu

[Agula99]

Aaaa Mudżin to teraz Kerem,o ile dobrze zapamiętałam to imię :razz:, podobno nawet już na nie reaguje :)

[figa33]

amorów mu się zachciewa ..:mad:

[asskasiek]

kastracja przydałaby się

[Becia66]

mam sygnał od Aguli, że Mudżin niestety wrócił do przytuliska. Uciekał przez siatkę, robił podkopy i takie tam. Szukamy domu z solidnym ogrodzeniem i ludzi z większą cierpliwością - jeżeli te zarzuty są prawdziwe. A więc ogłoszenia od nowa, może rozszerzmy je na Kraków.

[asskasiek]

po pierwsze jest to pies niekastrowany to jest pierwszy powód ucieczek,

drugi powód ucieczek jest taki że widocznie pies za mało do swoich potrzeb chodził na spacery i na własną łapę zwiedzał okolice, bo była nuda, nuda i jeszcze raz nuda na podwórku a to jest pies inteligentny i jeżeli nie będzie miał zapewnionej rozrywki to on ją znajdzie sobie sam

po trzecie wiedząc że pies ucieka nie trzymałabym go na podwórku a w domu :)

szkoda że tak to się skonczyło ale na pewno Mudzin trafi na kogoś odpowiedniego ;)

Edited May 7, 2013 by asskasiek

[karolciasz28]

Szkoda, ale myślę, że Mudżin znajdzie odpowiedni dom w niedługim czasie :)

[majuska]

ja nie mówię, że coś tam z ludźmi "nie halo" ale u nas był tak grzeczny, że az dziw bierze na te podkopy i ucieczki..no cóż, szukamy dalej :) ...może w takim razie mieszkanie w bloku i długie spacery to najlepsze wyjście ;) ( może on do nas chciał wrócić, bo mu dobrze było w naszym sanatorium :D )

[Agula99]

Ja też już sama nie wiem, ludzie na prawdę spoko, pan oddawał go z cięzkim sercem, ale jak sam powiedział, zobowiązali się go nie wiązać, zresztą to nie było by ani fajne dla niego ani dla nich. Wyglądało to tak, że Mudżin nawet nie biegał już do tej suczki, bo ona wysterylizowana tylko do innego małego labka, nie słuchał już nikogo tylko tego pana, który czasami wyjeżdźa na kilka dni, zostawała by z nim żona z dwójką małych dzieci, a jej nie słuchał kompletnie, z synem bardzo się zaprzyjaźnił i fajnie się bawili. Chodzili też na długie spacery, pan nie jest typem lenia, kanapowca. Jak wszedł ledwo do domu, to wyglądało to tak, że stanął przy zlewie, a za sekundę biegł do okna, a Mudżina już nie było!! Jak ona naprawiał siatkę, Mudźin stał i patrzył, przyglądała się, a gdy skończył ten natychmiast tam szedł i sprawdzał jak by się tego pozbyć. No cóż trudno, zostawić takiego psa samego na 9-10 godzin i cały dzień się denerwować co zrobi??? Źle mu tam na pewno nie było, no to teraz ciąg dalszy,nie chciał ogrodu, to teraz ma boks!!!

[asskasiek]

a teraz Mudzin ucieka u was czy nie?

[majuska]

ponoć wczoraj zwiał właśnie...nie znam jednak szczegółów

[Becia66]

[quote name='majuska']ponoć wczoraj zwiał właśnie...nie znam jednak szczegółów[/QUOTE]

to musiał zwiać wcześniej bo bylam wczoraj w przytulisku od godz.16 do wieczora i został zamknięty na noc w boksie więc nie miał szansy zwiać.

[majuska]

Rano to było, rozplątał siatke i przelazł do Majki na wybieg, dzięki Bogu do Majki :)

[Agula99]

Są jakieś telefony o niego???

[majuska]

do mnie 2 beznadziejne

[figa33]

jak on tak ucieka to pewnie jednak komuś zwiał
ech , i co się w tej czarnej główce lęgnie

[Agula99]

Mudżin doprowadza mnie do szału!!!! Dzisiaj znowu rozwalił siatkę w dwie sekundy i wyleciał do Moniki, która wychodziła z Terrim na spacer, była jeszcze Klaudia to od razu go złapała!! Na tym skończyło się jego bieganie na wybiegu, trudno musi siedzieć cały czas w boksie, bo nam całe przytulisko rozwali!!! Ja nie wiem co się z tym psem dzieje??? Raz to cieczka Wilmy, a dwa???? :angryy:

[figa33]

dostałam fajnego maila z tablicy


Witam,

Czy Psiak nadal szuka domu? Mieszkamy w Warszawie. Mamy 3letnią kotkę, czy wiadomo jaki psiak ma stosunek do tych futrzaków? Znam dobrze tą rasę i wszystkie jej wady, których jest niewiele i zalety, których jest mnóstwo :)

Pozdrawiam, Dorota


podałam tel i maila majuski , zobaczymy....

[Agula99]

No i co odezwała się ta pani z Wawy, czy dalej cisza???? A tak by się wydawało, że taki pies w mig dom znajdzie!!! :shake:

[Becia66]

Ktoś zrobił wczoraj rano na tablica.pl / 12 maja godz.9.30/ piękne ogłoszenie Mudżina. Prosze piszcie kto robi i gdzie bo to ułatwi potem zadawanie pytań typu - czy ogłoszony.

[figa33]

nie wiem czy chodzi o to ogłoszenie ?
[URL]http://tablica.pl/oferta/piekny-czarny-labrador-szuka-prawdziwego-domu-ID2JfZ1.html[/URL]
to ja robiłam , jest odświeżone
odświeżam tez ogłoszenia Kaji , Terremu , Soni , Mukiemu , Hektorowi

[Becia66]

tak Figuniu, o to chodzi. Jaka ty kochana jesteś że tak dbasz i pamiętasz i odświeżasz na bieżąco, no kurczę czekamy na ten jeden właścicwy telefon...

[figa33]

[quote name='Agula99']No i co odezwała się ta pani z Wawy, czy dalej cisza????[/QUOTE]

pewnie nie....
majuska napisałaby jak by co ..ech..:shake:

[asskasiek]

ja zrobiłam kilka ogłoszeń dla Mudzina ale nie na tablicy :)

[majuska]

nie miałam żadnych już telefonów ani maili, na pewno jak cos sie będzie działo to Wam napisze, tak, więc jak milczę znaczy się kaplica jest ;)

[Agula99]

A niby miało być tak dobrze!! Dziś odwiedziła nas asskasiek i zabrała ze swoją labką Mudźina na spacer, a ten jak zwykle figle mu w głowie, no ale jakoś dali sobie radę :)